Z tego co widzę, grafika to nie ripy, ale poczciwe Battle City (oryginał tej gry, Tank 1901 była romhackiem) wygląda chyba lepiej. Przydałoby się zrobić jakieś ograniczenie pocisków, bo wrogie czołgi w pierwowzorze mogły strzelić tylko jeden pocisk naraz, a tu widzę jakieś karabinowe serie. Pociski powinny też znikać w kontakcie ze sobą i chyba nie przelatywać przez czołgi (co do tego drugiego to nie jestem pewien).
Jeśli to twoja prawdziwa pierwsza gra bez niczyjej pomocy, to gratuluję.
Nie, to było z NESa, poza tym Commodore chyba niewygenerowałoby tylu kolorków na jeden obiekt.