-
Postów
9 812 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
141
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez gnysek
-
Jezusicku, to jeszcze fajne gry na GMCLANie się zdarzają!
-
Mobile testing pozwala testować grę na Androidzie, ale nie pozwala skopilować APK. A bez APK nie sprawdzisz reklam, facebooka i rozszerzeń. Ustawienie port on screen jest w sumie zbędne teraz, bo jak masz ekran np. 640x480, a ustawisz 1280x720 to i tak dostaniesz... 640x480 (serio serio).
-
Nie. Trzeba mieć co pokazać, za rok planujemy.
-
No więc dla Ciebie może nie są sensowne, dla innych są. Ja bym np. chciał wydać wszystkie podatki na lody dla głodujących w afryce, ale to jeszcze nie znaczy, że jestem sty jak Korwin.
-
Problemy z depth i terrainem i w ogóle nie wiadomo co
gnysek odpowiedział(a) na Czołg Krymski temat w Pytania początkujących
Hm, jeśli 3D, to chyba obiekt z kamerą powinien mieć najbardziej ujemny depth (być rysowanym na końcu) i będzie spoczko. -
Youtube też się zapewne da, ale trzeba dopisać rozszerzenie w Javie :( Co do rozdzielczości, no to GM posiada wiele ustawień tego jak ma być skalowana gra - czy utrzymywać proporcje, czy nie, jaki rozmiar planszy w grze ma być widoczny i na jaki rozmiar ma być on skalowany (przy czym można zrobić tak, ze obszar ma 100x100, skalowany jest do 200x200, ale ekran ma 1024x768 i do takiego rozmiaru zostanie przeskalowana całość w 3 krokach). Ogólnie grubszy temat i jest dużo kombinacji, bo jeszcze dochodzi application_surface (którego najlepiej używać właśnie do skalowania, bo zamiast każdy obrazek skalować z tego 100x100 do np. 1024x768 co może powodować szparki przez zaokrąglenia (bo kazdy sprite jest powiększany 10,24 raza, ale nie ma czegoś takiego jak 0,24 piksela, jest 1 albo 0), to skalujemy końcową klatkę całego obrazu (jeden rysunek) i wtedy żadnych szparek i problemów z zaokrąglaniem pozycji pikseli nie ma).
-
1. Za co uczniowie i studenci mają zniżkę 50%? 2. Za co zbudowano w Polsce autostrady i drogi ekspresowe, drogi rowerowe, łata się dziury, sypie zimą piasek i sól? 3. Za co utrzymywane są przedszkola, szkoły, szpitale, straż pożarna, policja i wojsko? 4. Z czego dostaniesz małą bo małą, ale jednak emeryturę? 5. Z czego wypłacane są zapomogi, rodzinne, zwrot podatku 1000zł za dziecko i inne mniejsze lub większe socjale które jednak w Polsce bierze sporo ludzi? Z pustego i Salomon nie naleje mój drogi, stąd te koszta. Tego sobie nikt do kieszeni nie bierze, naprawdę, możesz sobie sprawdzić na co idą pieniądze, najprościej jest w małych gminach i sołectwach - bo tam listy wydatków są najkrótsze, ale naprawdę jest milion rzeczy które się z tych pieniędzy i podatków od towaru i usług robi. Ja w którą stronę bym nie pojechał z domu to nie ma kilometra, na którym by nie stało coś, co powstało w ciągu ostatnich 10 lat za pieniądze z budżetu i UE. Więc nie uważam, zeby ktoś mnie okradał. Dokładam się, żeby naokoło coś się zmieniało. Naprawdę, powinni w szkołach trochę więcej czasu poświęcac na to, jak działa państwo i samorządy.
-
Ale jak lokalnie grasz to też musi te dane pobierać? To chociaż serwer zamiast "Loading" czy jak tam masz mógłby podawać "Downloading" i by było jasne :)
-
Ale przepraszam, liczysz też tych z Chicago co wyjechali jeszcze w PRLu? Miśku, jest wolny rynek, pracy nie daje rząd, tylko popyt + podaż (miejsce pracy) oraz umiejętności (to czy się nadamy na to miejsce). Np. u mnie w firmie rząd nie ma nic do tego ilu nas będzie i jaka jest pensja, a to ile płacą nasi zagraniczni klienci. To teraz co, ja mam winić prezydenta Hollande'a, że nie zarabiam więcej? No chyba nie.
-
No własnie, za granicą żyło się OK ale za minimum kosztów - sporo osób zyje skromniej niż tutaj by żyło :) I powód powrotu - zwłaszcza na stałe - podobny :) Tak więc ktoś kto tam nie siedział chociaż z pół roku i nie pracował nie powinien się o emigracji wypowiadać, ale wcale nie jest tak kolorowo jak niektórzy myślą.
-
W ogóle, czy ktoś z przeglądających temat spotkał się z takim nietypowym sterowaniem? Bo moim zdaniem ono nie jest ani trochę wygodne. I jeśli kilka osób to powtarza, to coś w tym jest :)
-
No więc średnia płaca w średniej pracy którą dostaniesz przyjeżdzając do UK to 800-1000 funtów netto, także koledzy bardzo dobrze zarabiają. Nie możesz jednak patrzeć przez pryzmat jednej osoby, tylko ogółu, a ja miałem okazję widzieć to na własne oczy i z jakiegoś powodu jednak wróciłem.
-
Bo grafiki w GM:S są zapisane jako skompresowane pliki PNG, ale kompresja dotyczy jedynie zapisu danych, żeby je wyświetlić trzeba niestety obraz w pamięci trzymać jak bitmapę - do tego z kanałem alpha (RGBA, 1px = 32bity= 4Bajty). Zatem obraz 1024x1024 to 4 MB. Zakładając, że dobry plik PNG kompresuje się nawet 10x, jest calkiem możliwe, że gra zajmuje 1GB ramu. Z każdą grą tak w sumie jest :) Dlatego np. stara gra FPS mająca 20 misji zajmująca 500MB na płycie CD może wymagać 256MB RAMu, chociaż wiadomo, ze jak grasz w jakiś etap to mniej niż 5% tekstur jest do niego potrzebne, co tylko swiadczy o tym, że na płycie są skompresowane.
-
Strasznie ciężkie sterowanie, chodzenie WSADem byłoby spoko, ale to, że jest względem myszki jest bardzo dziwne, nie idzie się przyzwyczaić. Animacje są strasznie powolne i walcząc z chyba wilkiem miałem wrażenie, ze gram w grę turową a nie czasu rzeczywistego. Do tego animacje drzew to jakiś koszmar, wygląda jakby wpadły w trąbę powietrzną, zamiast delikatnie kołysac się na wietrze. Do tego gra ma gigantyczny wręcz rozmiar, nad którym bym popracował, chociaż na szczęście pod windowsem sobie jakoś radzi i chyba nie planujesz innych platform. Z początku strasznie mi śmierdziało Almorą, ale tylko na screenach. Gameplay od razu mnie utwierdził, że to jednak różne gry.
-
No liczę 2 - 3 funty w Tesco czy Greegsie, ale są i droższe miejsca. W żabce takie kanapki kosztują 5 złotych. Także nie mówmy, że PL jest droższa. Ja stosowałem taki przelicznik - ile chlebów kupisz za pensję tutaj, a ile tam, i nagle się okazywało, że zamiast przeliczać 5 zł = 1 funt, przelicznik jest 2zł = 1 funt. (Za pół chleba tostowego płaciłem 1 funt, a u nas cały kupię za 0,5 funta, i przy paru innych rzeczach podobnie było). Dopiero na meblach i elektronice jest w UK faktycznie jest taniej, oraz częściowo na ciuchach (głównie w Primarku).
-
A byłeś w UK? Bo ja tam pracowałem. I większość która tam jedzie zapierdala od rana do wieczora po 12 godzin i wtedy może faktycznie coś tam odłożą. Ale mieszkają w pokojach 10 - 15 metrów, zimnych, wilgotnych, z grzybem, do pracy jadą autobusem, bo na samochód ich nie stać i jedzą najtańsze jedzenie z Tesco odgrzewane w mikrofali bo lunch 10-15 funtów to jest luksus. Ja za połowę tego co zarabiałem w Anglii w Polsce wynajmowałem mieszkanie 50m i utrzymywałem dwie osoby, a i tak było mnie stać iść raz na jakiś czas do kina czy restauracji. Idę w pracy na lunch i płacę 14 złotych, za duże danie którym się najadam do syta, a w UK bym za to kupił KANAPKĘ z chleba tostowego. Na bilet pociągiem miesięczny pomiędzy 3 miastami wydawałem 100 złotych, a w UK 50 złotych tygodniowo kosztowały autobusy. Nawet za wodę i prąd w Polsce płacę dużo mniej. Więc nie jest tak źle jak mówisz.
-
Ja nie jestem biedny.
-
Execute string of keyboard_string
gnysek odpowiedział(a) na I am Żyd and Lewak temat w Pytania początkujących
execute_program(variable_local_get(keyboard_string)) ? -
:lubieto: Rację prawisz :)
-
W takim razie KNP też się od reszty nie różni ;)
-
Hm, fajna teoria z POPiSem, zaraz się okaże że Jezus i Szatan to też jedno i to samo zło ;) Kurde, krzywdzisz ich stawiając w jednym szyku obok siebie, przecież oni siebie nienawidzą ;) Ale z drugiej strony, z wami ciężko poważnie i rozsądnie porozmawiać :) Na gmclanie ze 3-4 osoby się do tego nadają.
-
Ooo ja mam to samo! A jem codziennie dwa obiady, w pracy i w domu, takie same jak reszta!
-
No bo trzeba ludzi z wiedzą, a nie tylko papierkiem.
-
No właśnie nie rozumiesz kodu, bo tworzysz w każdym kroku / klatce gry nowy system particli, dwa typy i nowy emiter, wiec po sekundzie masz 30 systemów, 60 typów i 30 emiterów. Po minucie 60x tyle. To i muli.
-
To trochę inaczej było. W wyniku afery gruntowej zdymisjonowano Leppera i rozpadła się koalicja. Nie było więc rządu większościowego i byli koalicjanci oraz opozycja szykowali wniosek o wotum zaufania - zaraz po wyborach się to udało, jeszcze za czasów Marcinkiewicza, ale teraz PO, LPR i Samoobrona zdecydowanie by głosowały na "nie" widząc szanse na swoje zwycięstwa w ewentualnych wyborach wiec PiS nie miał szans i się poddał bez walki :) Mogli poczekać na wniosek o wotum. Zauważ też, że w sumie wszyscy zamieszani w afery w PO nie mają swoich stołków (Drzewiecki, kojarzysz?), a dymisji po aferze podsłuchowej nie było głównie dla tego, że Tusk i tak liczył już na wyjazd do Brukseli co wiązało się z powołaniem nowego rządu, więc i tak niektórzy byli już na wylocie - zaoszczędzili biurokracji i odpraw, także to chyba dobry ruch, z punktu widzenia skarbu państwa, zwłaszcza, że zagranica na te podsłuchy powiedziała "meh". :)