-
Postów
1 474 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez TeeGee
-
Hej, Na VictoryGames właśnie się pojawiła recenzja gry. Jak chcecie, to możecie sobie przeczytać. Recenzja Czekam też na recki na zagranicznych stronach, ale tam są spore kolejki. Gra w sumie też pojawiła się na masie różnych blogów i mniejszych stronek poświęconych grom indie, ale to już sobie możecie poszukać sami jak macie ochotę.
-
O fajnie - można modom w tyłek powłazić... suuper... Ale i tak zaznaczyłem "piiiiiip" :D.
-
Owszem - całkiem sporo. I to tym razem pod kątem grafiki a nie tylko kodu. BTW - jak tam recka?
-
A ja lubię klocki akurat ;). Do najprostszych rzeczy są bardzo szybkie i wygodne w użyciu. No i automatycznie tworzą bardzo przejrzysty zapis. To nie jest tak, że w klockach tkwi jakieś zło i są tylko dla n00bków. Powstały dla wygody użytkownika i można ich spokojnie używać, jeśli Ci to odpowiada. Oczywiście ogromnym błędem było by ograniczać się tylko do nich - wiele funkcji nie obsługują (lub obsługują w mniejszym stopniu).
-
Sam się chciałem zgłosić ;). Ale w końcu zdałem sobie sprawę, że pewnie nie dałbym rady nic napisać. Teraz dziennie piszę po paredziesiąt maili i potem mam już naprawdę dosyć kompa (chyba że do grania w jakąś młóckę ;)). Ale jak pismo wytrwa to w następnych numerach mogę się jakoś udzielić.
-
Fajna inicjatywa chłopaki. Powodzenia - jeśli się uda wydać choć jeden numer, to już będzie bajer. No i projekt okładki fajny.
-
Sprobuj jeszcze raz - powinno być wszystko dobrze. Reszcie działa, mi też.
-
Nie pojawia się. To by było strasznie amatorskie ;). Poza tym nikt nie lubi klikać przez pięć ekranów zanim zacznie sobie wreszcie grać. No i kogo obchodzi, że jestem zapisany na jakimś polskim forum ;). No i tak - to zdecydowanie jeszcze nie koniec roboty. Teraz promocja, potem pewnie darmowy update (można poczytać na naszym forum), a potem następna gra...
-
Pablo - tak mogłem, ale byłem po prostu bardzo zajęty i wolałem jednak wydać grę jak najszybciej. Trailer zrobię później - w przypadku gry rozpuszczanej w necie, data premiery i tak nie jest zbyt ważna. Hmm... może nawet nasępie Roba na jakiś specjalny soundtrack. To by było naprawdę fajne :D. GuXio - he he nie przeginaj ;).
-
Czy ktoś ogląda dema na CDA, czy nie, to i tak wrzucenie tam gry to kwestia kilku minut na napisanie ładnego maila. A tyle się naprawde zawsze opłaca zrobić. Poza tym to też kwestia osobistej satysfakcji - fajnie zobaczyć swój tytuł w piśmie, w którym się jako dzieciak zaczytywało ;). GuXio - możesz wsadzać jak chcesz. Demko jest przeznaczone do wolnej dystrybucji - w im wiecej miejsc trafi, tym lepiej ;). Pablo - dzięki - mam nadzieję, że coś do kieszonki wpadnie. Na razie to dopiero początek, ale już się jacyś nabywcy znaleźli. Oby potem było ich jak najwięcej ;)
-
Atakujemy... ;) Za kilka dni powinny się pojawiać pierwsze recenzje na stronach poświęconych grom indie. Udało mi się też nawiązać trochę znajomości i gra powinna niedługo mieć swoje trzy grosze na blogach takich jak TIGsource czy Indygamer. Poza tym oczywiście zrobiłem ogłoszenia na forach w stylu indiegamer.com i mam konto gry na GGE. Pewnie też zabiorę się za kilka innych stron typu self-publish. Czekam jeszcze na odpowiedź z GameTunnel i kilku innych, mniejszych stron poświęconych grom niezależnym. Niedługo będę atakował też wszelkiego rodzaju IGNy i GameSpoty (na razie dopadłem StrategyInformer). Oczywiście zrobiłem też plik PAD i wrzuciłem go na Download.com. Niedługo powinien wyjść. Później zaspamujemy kilkadziesiąt innych stron listujących gry shareware, ale na razie muszę parę dni odpocząć. Poza tym gra ukaże się w USA na kilku CD z demami gier shareware. W drodze jest też trailer na YouTube i odcinek z MAGI na IndieSuperstar.com. W Polsce gra będzie na VictoryGames (i pewnie potem kilku innych stronkach) i może uda się wcisnąć demo na płytkę CD-Action. No i są też wszyskie portale i dystrybutorzy, którzy zgłosili się po grę. Ale na razie jade solo - premiera na portalach najwcześniej za 3 miechy. Może trochę wcześniej na GarageGames, Manifesto i ArcadeTown. He he - jest nawet zainteresowany portal z korei ;). Innymi słowy - w ch...olerę roboty jeszcze zostało (choć część już robiłem), ale gra powinnia ładnie pójść w szeroki świat.
-
Opłata za grę jest tylko za pełną wersję. Przecież Adster może spokojnie napisać reckę na podstawie demka. Teoretycznie normalnie wysyła się pismom pełne wersje - ale bądźmy szczerzy - Wy jeszcze GameTunnelem nie jesteście ;).
-
Dzięki Patrysław. Też tak myślę... ;) Dla nich to zwyczajowa cena takiej gierki. A że większość ma i tak konta w banku, to traktują to tak jak my powiedzmy... ściągnięcie gry na komórkę ;). Cholerka - muszę się przyznać, że mało spałem przez ostatnie nocki, żeby wreszcie wydać tę grę. A teraz nadal czeka mnie sporo roboty z jej promocją. Oby było warto ;).
-
No niestety eSellerate nie ma w opcjach złotówek :/. Choć to w sumie niewielka różnica. Jak już wszystko bedzie ogarnięte, to pomyśle o jakimś oddzielnym sposobie płatności dla Polaków. Ech... czasem to frustruje jak się patrzy, że wszyscy biorą Polskę za wiochę niewartą wspomnienia. A i tak eSellerate nie jest tu najgorszy - jednym z problemów wyboru odpowiedniego dostawcy usługi było to, że większość wysyła kase do Polski z 4 miesięcznym opóźnieniem, albo za dodatkową opłatą. Cholera - a przecież niby jesteśmy w UE...
-
MAGI v1.3.1 (kliknij aby pobrać) Screeny: Oto i jest... pierwsza komercyjna gra na GMClanie... Ponad półtora roku ciężkiej roboty i mała amatorska produkcja stała się pełnoprawną grą indie. Muszę powiedzieć, że jestem niezmiernie dumny z mojego dziecka, ale wiem że gra nie była by taka jaka jest gdyby nie Wasze wsparcie, komentarze i marudzenie. Dzięki chłopaki - jesteście wszyscy po części autorami tego projektu. Na pewno wiecie o co chodzi, ale zawsze może dojść ktoś nowy... Gra: MAGI to unikalne połączenie gry strategicznej i RPG. Gracz wciela się w postać maga - pojedynkowicza i bierze udział w serii batalii o moc i długowieczność. Celem gry jest uzyskanie wystarczającej potęgi by stawić czoła ostatecznemu przeciwnikowi - Śmierci w jej własnej osobie. Do dyspozycji gracza zostaje oddanych ponad 50 rozmaitych czarów i specjalnych umiejętności. Wszystkie mają swoje zastosowania, wady i zalety. Do wyboru mamy 10 profesji opisanych przez 5 atrybutów i 4 szkoły magii. Daje to całkiem sporo rozmaitych kombinacji i strategii, a każda ma swoją rację bytu. Nie ma tu znanego z innych gier problemu "równych i równiejszych". MAGI rozgrywa się w czasie rzeczywistym i jest sterowana przy pomocy prostego interfejsu opartego na myszce. Bitwy są krótkie, interesujące i intensywne. Forma gry pozwala zarówno na dłuższą sesyjkę jak i granie w trakcie prerwy na kawę. Poziom trudności i inteligencja komputera dostosowują się do umiejętności gracza, tak że każdy znajdzie tu coś dla siebie. MAGI jest grą komercyjną opartą na licencji shareware. Możecie pobierać darmowe demo (i rozprowadzać je do woli), ale pełna wersja gry kosztuje 22.95$. Opłaty są przetwarzane przez usługę eSellerate i Wasze dane są w 100% bezpieczne. Gra zawiera: - 10 grywalnych profesji, każda z własnymi zdolnościami - blisko 60 rozmaitych zaklęć i umiejętności (pociski, uroki, klątwy, wzywanie istot etc.) - poziom trudności dopasowujący się dynamicznie do umiejętności gracza - wspaniałe efekty wizualne zaklęć - epicką muzykę skomponowaną przez Roba Westwooda - mnóstwo strategii do przetestowania - każda ma swoje zalety i wady - szybką i intensywną rozgrywkę - w sam raz na 15 minut przerwy - kilka trybów gry i masę innych bajerków Linki: MAGI demo Oficjalna strona Forum Kupno gry Miłej zabawy... Zaznaczam, że zespół GMClanu nie ponosi żadnej odpowiedzialności za sprawy związane ze sprzedażą gry. Proszę też, abyście nie udzielali mi porad biznesowych o ile sami nie jesteście profesjonalistami. Z góry dziękuję.
-
Borek: Ja miałem tak samo. Przez parę łądnych lat wszystko działało okej i nigdy nie rozumiałem co tak wszyscy na neo marudzą. Ale jak już zaczęli sprawy paprać to po całości i naprawdę się zniechęciłem. Poza tym jak mi wyszło, że mogę mieć dwa razy szybszą usługę za pół ceny, to już reszta i tak nie miała znaczenia ;).
-
Pietrus: Nawet jeśli neostrada Ci faktycznie działa jak trzeba (czyli jesteś wybrańcem losu ;) to i tak jest po prostu dwa razy droższa od innych usług. Poza tym jest jeszcze jedna rzecz - neostrada nie ma nawet porządnego tech-supportu. Kiedyś miałem poważne problemy z netem i lagami. Grałem wtedy dużo w GuildWars i pamiętam, że bywało tak, że całą moją gildię wywalało w jednym momencie (wszyscy mieli neo) - ponieważ to była gildia nastawiona na turnieje PvP to kilka razy mało nie rozwaliłem czegoś z frustracji. Tak czy inaczej - najpierw podejrzewałem serwery gry. Zacząłem korespondować z tech-supportem GW i dostałem programik analizujący, który odpalałem razem z grą. Po tygodniu wysłałem raporty. Okazało się, że problem leży po stronie neostrady i miły pan z supprotu przygotował mi maila, którego miałem wysłać do pomocy technicznej mojeg ISP (zawierał opis przyczyny problemu i proponowany sposób jej naprawienia). Myślę "super - wreszcie koniec tego cholerstwa"... i wtedy odkryłem, że TPsa nie ma otwartego mailowego supportu... Jest tylko błękitna linia... Zadzwoniłem i koleś powiedział mi "Wiem że jest problem! Dostajemy setki takich telefonów! Ja też gram w gry online i mnie też to wkur**a" No comments... facet z tech-supportu nie chciał mi wierzyć jak mu napisałem, że mój ISP pomocy technicznej nie prowadzi. Z kolei dwa lata temu na trzy miechy odcięli mi internet... bo zgubili moją umowę... tragedia! Sorry - TPsa zasłużyła u mnie na najgorszą opinię. U obecnego operatora, jak mam lagi to dwa dni później dzwoni telefon, że za problem przepraszają i już go naprawili, i że odliczą mi te dni od rachunku.
-
Ble... neozdrada... Miałęm z tym cholerstwem same przykre przygody. Niedawno wreszcie udało mi się przerzucić na chello. Było warto, mimo że tepsa oczywiście robiła kupę trudności i zwalała na chello. Jak ktoś ma okazję zmienić neostradę na cokolwiek, to niech się nie wacha ani chwili. Obecnie za 2x szybszy internet płacę 2x mniej i nie mam durnych ograniczeń, lagów, ciągłego przerywania i takich tam atrakcji...
-
j/w Nie widzę powodu, żeby używać czegoś innego.
-
Tak, ale przynajmniej poczekajcie na premierę ;). Te kilka dni Was nie zbawi. Zwłaszcza, że tak pewnie dostaniecie ode mnie jakieś ciekawsze materiały na temat gry (kolejny powód, żeby gadać z twórcą zanim się napisze reckę). Zresztą wszystko Adsterowi w PMie wyłożyłem... Choć oczywiście jeśli ktoś to pisze jako tekst kwalifikacyjny (nie do publikacji), to nic mi do tego ;).
-
To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Po pierwsze - jestem pesymistą i zakładam, że z pomysłu nic nie będzie. Jeśli chcecie coś faktycznie sklecić, to musicie się jakoś poważnie zorganizować. Metoda: "Okej, to ty zrobisz grafikę, a ty wszystko napiszesz, a ty... skocz po piwo" naprawdę nie zadziała. Pisanie zina to kupa roboty - entuzjazm nie wystarczy. Po drugie - jestem polonistą (3 rok), pracowałem kiedyś w Polskiej Agencji Prasowej i robiłem trochę profesjonalnej korekty za kasę. Jeśli faktycznie coś zaczniecie, to możecie mi wysłać teksty i, jeśli będę miał czas, mogę nad nimi trochę popracować (stylistyka, ortografia - te sprawy - jakoś nie wierzę w znajomość języka niektórych redaktorów ;)). Ale z góry zaznaczam - jak jakość będzie wołała o pomstę do nieba, to nie będę czasu marnował. Ostatnio się ze mnie strasznie zajęty człowiek zrobił. Spróbujecie kiedyś wydać grę na własną rękę, to zrozumiecie ;). Po trzecie - nie przypominam sobie, żebym wyrażał zezwolenie na recenzowanie mojej gry. Chcecie bawić się na serio i wyglądać profesjonalnie, to bądźcie przynajmniej tak mili, żeby zapytać autorów o zgodę na recenzję ich gry. Mi na przykład średnio uśmiecha się artykuł o MAGI pisany na tydzień przed premierą, na podstawie niepełnej wersji testowej. Potem napiszecie, że np. poziom trudności za wysoki (bo tak jest), a ja się będę jak kretyn tłumaczył, że w finalnej wersji już to zmieniłem. Poza tym chodzi o zasady - wypada się zapytać o zgodę. Nie mówiąc już o tym, że zapytany miałbym czas na przygotowanie dla Was kilku ciekawych materiałów na temat gry. Howgh!
-
Dangon: A: 8/10 - jakiś nowy jak widzę. Nawet fajny. S: 7/10 - trochę za pstro ale ogólnie lista gier to spoko rzecz. N: 8/10 - prosty i wpada w ucho. U: 9/10 - naprawdę fajny gość.
-
Są niekompatybilności - GM7 nie działa pod windowsem 98 :(. Niby nic, ale przecież jedna z zalet gier 2d to własnie, to że działają na przedpotopowych kompach. Dla mnie na razie lepiej być kompatybilnym z 98 niż Vista. Potem przekomiluję swoją giekrę w GM7, ale to że będę musiał mieć dwie oddzielne wersje nieco mnie irytuje. Zwłaszcza, że całość wydaje się być związana z użytym w GM7 DRMem. Nie wiem jaki jest sens używać zabezpieczeń (i tak szybko łamanych), które ograniczają użytkowość softu. Klient powinien być mimo wszystko na pierwszy miejscu, ale nie mi sądzić decyzje prof. Overmarsa - może są jakieś inne powody. A co do rozszerzenia - to whatever. Może być .gmk - jak dla mnie żadna róznica. PS. Noob - w ankiecie dotyczącej gatunków pominąłeś wszystkie te, do których GM się tak naprawde nadaje ;). Gdzie arcadówki, casuale, platformery? Powiedzmy sobie szczerze - tylko Borek jest takim kozakiem, żeby zrobić na GM działające MMO dobrej jakości ;).
-
♣ Farmer Fran : Birth of Sun ♣ [0.3a]
TeeGee odpowiedział(a) na gnysek temat w Dema gier i programów
Czuję się nieco winny, że nigdy nie grałem w tę grę :(. To kawał dobrej roboty, ale po prostu HM nigdy mnie specjalnie nie pociagał, a nie mam na razie czasu na pobieranie gier tylko, żeby sobie potestować. Niemniej jednak - projekt mi się podoba, z trailerów wynika, że jest całkiem fajny i na pewno się nad tym sporo napracowałeś. Nie słuchaj marud, które narzekają, że powinieneś to skończyć szybciej, albo żebyś się wziął za coś "poważnego". Jak klepanie tej gierki sprawia Ci radochę, to absolutnie wystarczy. A gra na pewno znajdzie swoich fanów (choć ja bym ją próbował raczej na GMC przepchnąć). W sumie szkoda, że content nie jest oryginalny, bo tak mógłbyś do szerszej publiki dotrzeć - a jestem pewien, że jest masa fanów HM, którzy by zagrywali się w Franka, że aż miło. -
Brzmi to wszystko bardzo fajnie. Jak zawsze... I z chęcią poczekam na demko z większą ilością bajerków - pare dni/tygodni mnie nie zbawi, a masz rację, że teraz było by mało zainteresowanych. Poza tym im mniej dem tym lepiej - ludzi nie zdążą się znudzić i będą podchodzić bardziej pozytywnie do nowej zawartości.