-
Postów
1 474 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez TeeGee
-
@Borek: Dzięki. Miło to słyszeć od Ciebie. @Vianom: Jasne - ceny Roba to nie tajemnica - 50$ za minutę muzyki. Ja miałem małą zniżkę, bo mu bardzo pomogłem z promocją i zaczęciem biznesu na poważnie (wciskałem wszędzie jego imię i znalazłem mu parę płatnych zleceń). Moim zdaniem było warto wydać tę kasę. Muza jest naprawdę fajna i bardzo dynamizuje grę.
-
No wiadomo, że piractwo istnieje. Ale co z tego? Co mam z tym zrobić? Zresztą, gdyby ten "ktoś" sprzedawał MAGI w necie za te 10$, to by wylądował w sądzie ;). A poza tym gry indie nie mają aż takich problemów z piractwem, póki nie trafią na portale (bo wtedy można cracki pobierać i hulać do woli). Naprawdę - bez przesady z tym ;). Zamiast się martwić na zapas, lepiej po prostu powiedzcie co myślicie o grze i czy czegoś Wam nie brakuje. Tu naprawdę możecie mi pomóc, bo gierkę ciągle staram się usprawnić i nie wykluczam updatów równie poważnych jak ten z v1.2. Swoją drogą - czy ktoś w ogól pograł w 1.2? Jeśli tak, to jak się Wam podobała nowa muza (kosztowała mnie trochę to jestem ciekaw ;)) i interfejs?
-
Bo linka dużo łatwiej rozesłać po cichutku ;). A Borek ma rację - jak ktoś już zabulił 20$, to raczej nie ma ochoty rozdawać gry za darmo. Zresztą o czym tu gadać? To tak czy inaczej mój problem ;).
-
Linki są jednorazowe ;). Nie ma tak dobrze.
-
aaaaaa: Ja bym się tak na Twoim miejscu tymi gwiazdkami nie przejmował. One naprawdę nic nie znaczą - liczy się ogólny odbiór gry. A zresztą to kompletnie nie sprawa na ten topic ;). Solmis: System updatów? Doskonały, nowoczesny, niesamowity... email ;). Ostatnim razem (v1.1) wysyłałem samemu, ale teraz jest już zbyt wielu klientów i po wersję 1.2 trzeba się było zgłosić samemu. W przyszłości załatwi to za mnie automat, ale na razie mój webmaster nie miał czasu się w to bawić. W mailu po prostu dostaje się jednorazowego linka do nowej kopii gry. guxio: Twoja kasa, Twoja decyzja. Choć tłumaczenie, że "mi nie starczy" jest rochę dziwne - no chyba aż tacy biedni nie jesteśćie ;). Jak nie chcesz kupować, to przecież nie musisz (i nie musisz podawać swoich powodów) - to tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Dla mnie fajnie, że w ogóle w to gracie :D. miki77: Z Playem pogadam. Choć z tego co wiem, ich warunki wymagały by pewnych sporych modyfikacji, żebym chciał je przyjąć ;). Oni wymagają pełnych praw, a ja na to nie pójdę żadną miarą - za duża strata. A swoją drogą - nawet jakbym wydał grę na półkach, to i tak cena by była pewnie wyższa niż te 22 zeta ;). Kupowanie online rox, nie mówiąc o tym, że tak to przynajmniej ja dostaję Twoją forsę, a nie dystrybutor.
-
To ktoś w ogóle zwraca uwagę na te oceny? Przecież wiadomo, że to kompletna loteria i ludzie klikają jak leci :D. guxio: Żart mało na miejscu, a jak to nie jest żart... Poza tym MAGI to nie mini-gra, to po prostu gra ;).
-
Ha ha -- wtedy by mi się nawet koszta transferu nie pokryły ;). Nie mówiąc już o opłatach za usługę i "doli" dla portalu. Poza tym bez jaj - 22 zyla to już naprawdę mało. Gry w pismach tyle kosztują ;).
-
Siema wszystkim. Mam interesujące ogłoszenie dla tych, którym MAGI się podoba, ale $19,95 to dla nich zbyt wysoka cena. Otóż - wszedłem w układ partnerski z portalem GameduJour i w efekcie... 9-tego czerwca, MAGI będzie dostępne za 60% zniżką na portalu Game du Jour. To oznacza $7.98 zamiast zwyczajowych $19.95! Czyli około 22 PLN - to tyle co za pizzę w PizzaHut ;). Promocja trwa tylko 24 godziny, więc musicie się spieszyć, jeśli chcecie skorzystać ;). Mam nadzieję, że gra wreszcie trafi w jakieś polskie ręce, bo tym razem cena będzie już naprawdę "krajowa" ;).
-
Mi działają wszystkie - spróbuj jeszcze raz ;). A screen w porząsiu, choć jakaś akcja by się przydała ;). Jakby co, to ładne screeny są na www.getmagi.com/screens.zip. Możesz z nich korzystać, albo podlinkować bezpośrednio te z mojej stronki. Daj linka, jak już wrzucisz. No i wielkie dzięki. Takie akcje naprawdę pomagają. Tak grafikę robiłem sam - na GIMPie. Na początku taka fajna nie była :D.
-
Solmis: A tak po prostu pytałem z ciekawości ;). Żadnych ukrytych podtekstów. Wielkie dzięki za reklamę. Każdy link więcej, to dodatkowy ruch :D. Jakby co, to tu masz kilka bannerków: Title Logo 300x250 Banner Skyscraper Banner David Dark: Dzięki. To nie pierwsza gra na GM, która robi kasę. Jest ich jeszcze kilka (jedną właśnie wydaje mój kolega - tytuł Immortal Defense, cena 22.95$). Najbardziej znana to chyba Cute Knight - prosty rgp/sim w stylu Princess Maker. Gierka odniosła naprawdę duży sukces.
-
He he - jak kupisz, to dostaniesz specjalne błogosławieństwo wielkiego TeeGee, które sprawi, że poczujesz się jak ktoś zupełnie wyjątkowy. A w niebie powitają cię zastępy dziewic z nowiutkimi kompami, napakowanymi najlepszymi gierkami. ;) Można spyatć dlaczego w funtach?
-
@Nathaniel: Jak założysz konto, żeby dać jedną wiadomość, w której niby przypadkiem wspomnisz adres strony, to i tak Cię zbanują :D. Tu się trzeba sporo nakombinować, albo być aktywnym użytkownikiem. A z ciekawości - co reklamujesz? Valdemor: PR=3 to wciąż dość mało. Zabawa zaczyna się od PR=4 :D. Fakt, że i tak bardziej patrzę na wykaz ruchu według Alexy, niż Google PR. A ten rośnie bardzo ładnie (po updacie 1.2 był ogromny skok). W temacie się udzieliłem, ale nie mam czasu na zostanie bardziej aktywnym użytkownikiem ;). Solmis: No... jakbyś kupił, to byłbyś kozakiem i pierwszym Polakiem, który wsparł MAGI. Ech... nie prościej było zajrzeć do sklepu i sprawdzić :D? Można płacić nawet w Jenach. Zresztą to i tak niewielka różnica bo kwota zawsze przelicza się na równowartość 19.95$. Dobre intencje bardzo się liczą i było by super, gdyby Twoi kumple mogli umieścić bannerka (jakby co to wyślę Ci bannerki PMem). Zawsze to jakiś dodatkowy ruch - nawet jeśli niewielki. Ale jak wielu ludzi wspiera projekt, to łacznie nabijają sporo trafficu i dlatego takie akcje bardzo się liczą. Na przykład pamiętam jak jednego dnia MAGI kupiło (niemal na raz) jakichś pięciu Włochów. Poszukałem w Google i okazało się, że ktoś założył na jakimś włoskim forum temat o tym, że grał w MAGI, i że jest takie fajne. Mała rzecz - a ile mi dała radości (no i 100$ :D).
-
Valdemor: Dzięki - zawsze Google page rank rośnie :D. Nathaniel: Wiem. Ale pamiętaj też, że reklamowanie swoich produktów na różnych forach kończy się zbanowaniem. Z guerilla marketingiem trza być bardzo ostrożnym, ale jak tylko mogę, to staram się MAGI wcisnąć gdzie się da.
-
No to tworzę wszakże ;). Staram się jak mogę. Co do pełnej wersji 1.2 - potem na GG się zgadamy ;).
-
Ale ja akurat nie wolałbym się rodzić w stanach - bycie Polakiem bardzo mi odpowiada. Chciałbym tylko, żeby Polska miała na świecie lepszą reputację i żeby nasz rynek był bardziej rozwinięty (fakt, że łądnie się rozwija). Żal mi zwłaszcza, dlatego że mamy w Polsce naprawdę świetnych twórców, ale nasze zacofanie ogranicza im możliwości. Programiści z UW rozwalają wszystkich w konkursach - i co z tego mają? Pracę za granicą, bo u nas perspektywy marne. Zresztą nawet GMclan - kto mi powie, że Borek nie jest mastahem? A jakie ma możliwości :(? Najlepsi u nas albo się marnują, albo uciekają za granicę. Fakt, że sytuacja się na szczęscie powoli zmienia, choć na dzień dzisiejszy jest fatalna. Teraz pracuję przy Wiedźminie i muszę powiedzieć, że naprawdę się fajnie patrzy jakie cuda potrafią robić Polacy. I tylko człowiek żałuje, że nie mamy zachodniego budżetu ;).
-
O Valdemor się objawił :D. Witam spowrotem na GMClanie. No właśnie - a na na całej reszcie świata, kupić gierkę indie to nie jest żadna wielka mecyja. No i zwykłe gry też są droższe, bo i kieszenie zasobniejsze. Tam to 20$ to naprawdę tanio, a u nas... już nie bardzo. Poza tym nasz rynek jeszcze nie dorósł do tego, żeby płacić za gry inide jakiekolwiek kwoty. My nadal żyjemy w przekonaniu, że gry to są na półkach w sklepie (a w ogóle to dla dzieci ;)), a w internecie to się tylko je ściąga z torrentów. Portale takie jak BigFish Games to dla nas coś niezrozumiałego. Moją grę kupiło mnóstwo ludzi z całego świata - w tym z także z "biednych" krajów. A z Polski? Jedna osoba - ja sam, kiedy testowałem czy wszystko jest okej :(. I co mi z recenzji ze złotem na VictoryGames i po komentarzach "świetna gra - wiele bym dał za pełną wersję", skoro to "wiele" to mniej niż głupie pięć dych (albo "wiele" = "szukałbym więcej niż 10 minut na torrentach" ;)). No właśnie z powodu patriotyzmu jest mi tak przykro ;). Głupio mi kiedy kraj, który w sumie bardzo lubię, wypada tak buraczanie na światowej scenie. Przykro mi, bo też uważam się za Polaka, i nie lubię kiedy wszyscy nas traktują jakbyśmy byli daleko w tyle (zwłaszcza jeśli mają rację). He he - a moi starsi pewnie też woleli by mnie urodzić w stanach czy Niemczech ;). Jedyna zaleta (dla mnie) z naszej narodowej biedy to, to że te głupie 20$ to dla mnie ładna kasa. I jak zchodzi kilkanaście kopii gry w dwa dni, to to jest całkiem dobry zarobek :D.
-
Hmm - a opis na początku? W czasie tworzenia postaci dostajesz pobieżny opis wszystkich cech - to nie pomogło? No i można je klikać RMB, żeby poczytać co robią.
-
Spoko. Ja nie piję do Ciebie bezpośrednio, tylko do ogólnej biedy naszego narodu :(. Wiadomo, że niskie płace są przyczyną naszego buractwa, a lata wychowania w komunie i zaborach, też niezbyt pomagają. Ale mimo wszystko to smutne, że dla Polaka 20$ to tak dużo. To ledwie 55 zeta - dniówka w mcDonalds - nie powiem, żeby to było tak wiele za 2 lata ciężkiej pracy. Kombinowałem z obniżeniem cen dla Polaków do 25-30 zeta, ale po zrobieniu researchu i pogadaniu z innymi producentami gier w Polsce, zdałem sobię sprawę, że to bez sensu. To nie cena jest problemem, tylko polska mentalność. Polacy po prostu nie lubią kupować gier przez internet - nie szanują czyjejś pracy i własności intelektualnej na tyle, żeby wydać jakąkolwiek kasiore. No i nie mają kart kredytowych ani kont paypal. I to jest już naprawdę smutne. Na początku się dziwiłem czemu usługi eCommerce mają dla Polaków "specjalne warunki" (czytaj: niekorzystne) i czemu inni twórcy gier i dystrybutorzy wolą się z Polakami (i Rosjanami) nie zadawać. Po wydaniu własnej gry i posiedzeniu trochę "w biznesie" już niestety wiem czemu :(. Tragedią jest kiedy słyszę historię od kolesia, o tym jak postanowił przejrzeć bazę danych swojej gry (przy okazji pracy nad jakimś bugiem) i okazało się, że ma mnówstwo użytkowników z Polski, mimo że gra nie sprzedała się tam w ani jednej kopii. Cholera - byli tak bezczelni, że podawali swoje dane osobowe. Siara. Naprawdę, czasem się można wstydzić naszego kraju. Ech... dobra... znowu marudzę ;). Hmm, obawiam się, że niestety większość graczy wcale nie lubi eksperymentować. A tutoriale niestety są nudne i nic się z tym specjalnie nie da zrobić (bez sporych nakładów kasy i kombinowania). Grunt, że do wszystkiego doszedłeś w końcu, ale wolałbym, żeby rzeczy były bardziej oczywiste. Co konkretnie było niejasne, albo wymagało najwięcej dochodzenia? To by mi mogło bardzo pomóc na przyszłość.
-
He he - to, że dla biednych Polaczków płatna gra to zabójstwo, to sprawa wiadoma ;). Nie ma jej na Torrentach! O mój Boże nie możemy naszej narodowej specjalizacji wykorzystać i jej ukraść! :D I wszystkich normalnych graczy, dla których zapłacenie za grę jest sprawą normalną. Serio, wkurza mnie takie podejście. Normalnie ludzie gratulują komuś wydania komercyjnego tytułu, a w Polsce jak nie dają darmo, to mógł by w ogóle nie istnieć. I kto z nami nie pije, ten donosi. Ech... ile jeszcze czasu minie zanim staniemy się normalnym krajem jak reszta UE... u nas jak widać ciągle bieda. :rolleyes: . Dobra - tyle mego marudzenia... Fajnie słyszeć, że zmiany Ci się podobają. Sporo się przy nich napracowaliśmy (z testerami) i miło dostać choć ten jeden komentarz ;). Fakt, że chyba ogólnie wysiłki zostały docenione, bo gra zaczęła schodzić jak ciepłe bułeczki. Na pewno spora tu zasługa Roba i nowych utworów (he he - i dobrze - za tę kasę i przy jego "zabójczej prędkości", można mieć oczekiwania ;)). Przykro mi, że interfejs dalej wydał Ci się niezrozumiały. Co konkretnie sprawiało ci kłopoty? No i czy czytałeś tutorial? A jeśli tak, to czy znasz inglisz :D? Tak czy inaczej - wielkie dzięki za komentarz i miłego pykania.
-
Ha! Nareszcie! Jest całkiem spoko, choć GM tech magazine mi się bardziej podobał. No - ale to dopiero pierwszy numer i na pewno jakiś rozwój będzie (o ile wyjdą następne). Recenzja MAGI jest bardzo fajna - podoba mi się. Adster zrobił kawał dobrej roboty.
-
Siemka wszystkim, MAGI 1.2 jest wreszcie gotowe i możliwe do pobierania! Ten update to największy zestaw zmian od wersji 1.0. Zebrałem całą masę opini od graczy oraz recenzentów i wykorzystałem je do udoskonalenie gry. Moim głownym celem było uczynienie MAGI grą bardziej przyjazną i zrozumiałą dla nowych użytkowników. Nowym graczom MAGI 1.2 oferuje: - Kompletnie przerobiony interfejs i schemat kontroli! Jest teraz o wiele bardziej przejrzysty i intuicyjny. - Udoskonalony tutorial i zestaw gotowych postaci - idealnych na pierwsze kroki w MAGI. Starzy wyjadacze na pewno docenią: - Dwa nowe utwory napisane przez Roba Westwooda! - Nowe, lepsze efekty czarów! Teraz naprawdę można poczuć siłę eksplozji Ognistej Kuli. - Rozmaite zmiany w równowadze gry. - Nowy system kolejkowania zaklęć - dużo bardziej zrozumiały dla nowicjuszy i jednocześnie dający większą kontrolę nad postacią. Screenshoty: Linki: MAGI demo Oficjalna stronka Forum Kup grę Głosuj na MAGI w konkursie Indie Games Showcase Mam nadzieję, że spodobają się Wam zmiany. Miłej zabawy...
-
Wydaje mi się, że przy odpowiednim ruchu, same dotacje powinny wystarczyć, o ile będzie się odpowiednio nachalnym ;). Zresztą nikt nie mówił, że będzie łatwo wydać MMO chałupniczo ;). Problem z komercjalizacją tej gry polega na tym, że ona jest mało konkurencyjna, a rynek jest zapchany. Wydanie komercyjnego MMO, które by się zwróciło, wymagało by ogromnych nakładów na reklamę. Jak na darmowe MMO, Almorea jest kapitalna, ale wśród płatnych by wypadała mizernie (bez obrazy - oceniam obiektywnie sytuację). Ja bym próbował z dotacjami i klimatem "jednyne MMO naprawdę za darmo", oldschoolowe i do tego robione przez entuzjastę. Ludzie wspierają takie projekty, choć oczywiście "zyskami" bym tego nie nazwał ;).
-
A nie lepiej jednak jak po prostu Almora jesta za darmo, a jak ktoś ma dobre serce to płaci? Po co tyle kombinować. Jak dla mnie totalna darmowość to jedna z głównych zalet tej gry.
-
Pomijając ortografię, to od kiedy kurde trzeba sobie kupować prawa autorskie? Poza tym co by ludzie mieli skopiować? Grę MMO, w której się chodzi i klepie potwory? Cholera - faktycznie niepowtarzalne i warte "kradnięcia". Nie serio - jak Wy czasem coś przywalicie, to głowa mała. W tematach Almory to już wyżyny osiągacie ;).
-
Pomysł mi się podoba i przyjadę, jeśli tylko dam radę (będę miał urlop albo co). To czy zostanę na cały zjazd to już inna kwestia.