-
Postów
1 474 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez TeeGee
-
zbysheck: Dzięki wielkie za oceny i za konstruktywny krytycyzm. Też wolę takie komentarze od "supeeer 12131/10!!1!!!" ;). To dzięki nim gra prze do przodu i jest zmieniana na lepsze. Oczywiście na tym etapie na wielkie zmiany nie ma co liczyć. Cała moja energia idzie na Wiedźmina, a potem będzie mi się bardziej opłacało zacząć kompletnie nowy projekt, niż w nieskończoność przerabiać stary. W planach są jeszcze dwa updaty do MAGI, ale to pewnie tyle. Możliwe, że nowy projekt wystartuje nawet w trakcie ich robienia. I jedno Wam powiem... nowa gra będzie fajna jak cholera ;). guxio: He he, zamiast czekać na aktualizację (która pewnie nie pojawi się zbyt prędko), lepiej było mi po prostu wysłać maila ;). Sprawdź sobie skrzynkę PM.
-
A po co mi takie zabawy z Allegro? Zyski pewnie były by minimalne. A roboty w cholerę: z promocją, pilnowaniem i wysyłaniem ludziom gierki. A jak pokazał eksperyment ze zniżką, problem nie leży w cenie, tylko w tym, że Polacy po prostu jeszcze nie "dorośli" do gier indie. Dosłownie i w przenośni, bo po pierwsze u nas średni wiek graczy jest niższy niż na zachodzie, a po drugie u nas ludzie nie przywykli do kupowania rzeczy online. Nie mówiąc już o tym, że proporcjonalnie mało ludzi ma karte kredytową (znowu kwestia wieku). Po prostu szkoda czasu na coś tak mało opłacalnego. Okej, poteoretyzujmy... - Powiedzmy, że wrzucam grę na Allegro. Robię wszystko co trzeba i poświęcam na to całkiem sporo czasu. - Ustawiam cenę na te 10 zeta, które zasugerował Dziadek. Robię promocję i tracę jeszcze więcej czasu. - Udaje mi się i całe 15 osób kupuje grę (czyli muszę też obsłużyć "ręcznie" 15 zamówień). - Po odliczeniu wszystkiego zarabiam trochę ponad 100 zeta. Za kupę roboty i "ręczną" obsługę". Tyle że... - 100 zeta to ja dostaje za dwie "zwykłe" sprzedaże mojej gry ;). I nie muszę nawet kiwnąć palcem. Dla porównania - po pojawieniu się gry w GameTunnel (w zbiorczym artykule... i do tego zjechali MAGI za zły interfejs starej wersji), tego samego dnia grę kupiło stamtąd 7 osób. To 140$. Ze swojej strony musiałem wysłać tylko jednego maila. Teraz na przykład gra była na cover CD PCGameZone w kilku krajach UE. Jedyne co zrobiłem to odpisałem na ich maila w tej sprawie. Do tej pory mam z tego około dwóch sprzedaży na dzień. Sami widzicie, że babranie się w Allegro to strata czasu ;). Nawet jakbym brał 20 zeta i nagonił na szybko więcej niż te 15 osób (a swoją drogą - jak ja bym ich wtedy obsłużył?). Zaraz ;). Jaka umowa? I co to jest kurde IndieGames? Indie games, czyli "gry niezależne" to po prostu ogólny termin określający takie produkcje :D. A swoją drogą - żadna z podpisywanych przeze mnie umów nie jest na wyłączność, więc problemu by niebyło... Choć w zasadzie jeden by był - takie zagranie to efektywnie zaniżanie ceny gry. Pomijając inne skutki, w tym momencie dystrybutorzy mieli by prawo zniżyć swoje ceny do tej z Allegro i pewnie były by jakieś nieporozumienia w tej kwestii. Naprawdę - na razie Polska to nie miejsce na sprzedaż gier indie. To się pewnie zmieni za parę lat - jak nasze zarobki wzrosną, a gracze się postarzeją. Na razie jest bryndza ;).
-
Jak napisał Tomalas - powiedzenie ludziom na jakimś forum o tej grze, to zawsze jakaś pomoc ;). Oczywiście chodzi raczej o zagraniczne fora, bo Polacy za bardzo zainteresowani takimi grami nie są. Można też wrzucać amatorskie recenzje na strony takie jak IGN, czy Strategy Informer (MAGI ma tam swoje działy). Każde słowo (i link do www.getmagi.com) na temat MAGI w necie, to zawsze coś. A zupełnie z innej beczki ;). Dziś do mnie do pracy przyszedł nowy gość, spojrzał na mnie i powiedział: "Zaraz, ja cię znam. Ty jesteś tym gościem co napisał MAGI". Kurde, ale się fajnie poczułem ;).
-
Dokładnie - kasa za grę = więcej kasy na następną grę = więcej kasy za grę ;). A gry wcale nie było tak trudno wypromować. Wystarczy mieć coś interesującego do pokazania, znać angielski i poczytać co trzeba. Reszta to już tylko żmudne wysyłanie setek maili ;).
-
Superersound.dll ma masę bugów i to nie jest najlepszy pomysł (np. potrafi zawiesić grę). Jeśli gra jest darmowa, to polecam bass.dll - łatwy do znalezienia na GMC.
-
Kurde... jak za drogo? Przecież GM jest właśnie tani jak cholera. Inne programy tego typu (BlitzMax, Torgue, Flash) kosztują po 200$. Przecież niska cena to właśnie jedna z głównych zalet GMa. 55 zeta to niska cena jak na grę, a co dopiero jak na program o tak rozbudowanych możliwościach i bardzo miłej prostocie obsługi. Nie mówiąc już o tym, że niektórzy zarabiają na grach robionych w GM ;).
-
Fajna stronka. Pasuje do klimatu, ma fajną graficzkę i jest przejrzysta. Gdybyś tak jeszcze samą grę skończył ;).
-
Fajnie, miło że kogoś do czegoś zainspirowałem :D. I tak - moje najbliższe projekty też będą na GM. Choć tym razem będą wyglądały fajniej, bo zapewne zatrudnie grafika/grafików ;).
-
Dzięki. Cieszę się, że Ci się podoba ;). He he... ja też uwielbiam Etherlords - to jedna z moich inspiracji. Obecnie planuję wydanie kolejnego updata do MAGI (z nowymi postaciami i bajerkami - info na moim forum), a potem pewnie zabiorę się za następny projekt. Mam trzy fajne pomysły (w tym jeden to ArcMAGI - czyli MAGI2 ;)), choć jeszcze nie jestem pewny za który się wezmę. Tyle że to wszystko raczej plany na przyszłość, bo na razie za dużo czasu zajmuje mi praca nad Witcherem. Premiera blisko i roboty nam tylko przybywa. Jak się projekt skończy, to wrócę do swojego indie biznesu ;). Na razie wystarczy mi, że MAGI daje mi drugą pensję ;).
-
Bug już znany. Niedługo będzie poprawiony.
-
No to pozostaje Ci tylko sklecenie do kupy wspaniałej gierki i świat stoi przed Tobą otworem ;). Powodzenia! Byłoby fajnie zobaczyć jeszcze jakąś komercyjną grę w GM, robioną przez Polaka.
-
A nie masz już źródła? Zawsze możesz wskrzesić projekt ;). Fakt, że jeśli PLAY to chciał, to znaczy, że byś pewnie dużo lepiej wyszedł wydając to samemu. Choć "poprawienie grafiki" to bardzo poważna sprawa... graficy kosztują ;).
-
Gry robione na GM można sprzedawać! Przecież masz to czarno na białym napisane w licencji programu. I jak mówi Marmot, nawet nie trzeba do tego mieć zarejestrowanej wersji. Może tej osobie chodziło o to, że nie możesz sprzedawać gier wykorzystujących zasoby dodawane do GMa (czy jakiekolwiek inne, na które nie masz pozwolenia)? Przecież jest tyle komercyjnych gier na GM (a niektóre naprawdę dały radę). Nigdy się nie zastanawiałeś czemu jakoś ich twórcy nie mają żadnych problemów? ;) I swoją drogą - 3000 zeta to bardzo mało jak na pełna prawa do gry, których PLAY sobie życzy. Ja już zarobiłem sporo więcej, a nadal mam wszystkie prawa, nie podpisałem nawet żadnych umów z dystrybutorami (choć właśnie to robię), czekam na ofertę dotyczącą sklepowej sprzedaży, dalej sprzedaję grę ze stronki... no i w ogóle mogę z nią robić co zechcę. Nie mówiąc już o tym, że PLAY mógłby po prostu nie zaakceptować Twojej gierki. Wymagania stawiane komercyjnym grom są bardzo wysokie. Nawet w Polsce ;).
-
Tak. Od dość dawna ;). Na początku byłoby z tym za dużo roboty (no i trochę miejsca by poszło), ale powoli przesuwałem grę w stronę dodania takiej możliwości. Jak wszystko dobrze pójdzie, to w wersji 1.2.5 lub 1.3 to wprowadzę.
-
Też nie wiem o co chodzi z tym nielegalnym, ale prawdę mówiąc, ogólnie miałem problemy ze zrozumieniem tego posta ;). Borek, to nie tyle dałem się przekonać (bo przekonany byłem już dawno), co dopiero teraz znalazłem wenę i czas, żeby to zrobić. Cieszę się, że Ci się podoba - to był ostatni element MAGI, z którego byłem naprawdę niezadowolony i bardzo zależało mi na jego poprawie. Co oczywiście nie znaczy, że nie będę ulepszał gry dalej ;). W następnej wersji są już planowane pewne zmiany w interfejsie i takich tam...
-
eXcLiFe: Tak, gra jest w GM. Zresztą to bardzo łatwo poznać (albo wyczytać w readme ;)). A jak ktoś był na forum od dłuższego czasu, to nawet miał okazję obserwować proces powstawanie tej gierki... karus99: Dzięki wielkie. Wysyłaj kiedy tylko zechcesz ;). Reszta: No powiedzcie, że świeczniczki są fajne ;). Tak się nad nimi starałem...
-
No... to ehm... co Cię powstrzymuje? ESellerate przyjmuje też zapłaty przez PayPal ;). A btw - I jak Wam się te nowe świeczniki podobają?
-
@karus99: Nie, nie mam. A po co Ci? @guxio: Wieczorkiem Ci wyślę po prostu ;). Ponieważ kupowałeś w specyficzny sposób, to nie ma Cię na mojej liście klientów i nie dostajesz automatycznych maili z aktualizacjami.
-
Update 1.2.2: Właśnie wypuściłem kolejny update do MAGI. Tym razem nic tak poważnego jak ostatnio - ot poprawki kilku bugów, nowy system sejwowania (kompatybilny pomiędzy wersjami - oczywiście tylko w fullu ;)), trochę lepszych dzwięków i fajniejsza grafika pola walki. To ostatnie powinno sie Wam spodobać, zwłaszcza tym, którzy narzekali na świeczniczki i ich cienie ;). Poważniejsze zmiany przyjdą w wersji 1.2.5 i 1.3 - szczegóły na moim forum. Obecny update to głównie przymiarka i łatka na bugi. Nowe screeny: (kliknij aby powiększyć) Piszcie jak się Wam podoba.
-
O ilości sprzedaży już mówiłem kilka razy, że nie podam ;). Sorry. Wystarczy Wam wiedzieć, że efektywnie dostaję drugą pensję, czyli de facto pieniądze z tego są. Uaktualnienia też już chyba kiedyś opisywałem, ale niech stracę ;). Wysyłam po prostu maile do wszystkich klientów (na samym początku ręcznie, teraz to już by było raczej niemożliwe, więc mam automat). W mailu jest info o zmianach i jednorazowy link do nowej wersji gry. Kto chce, ten ściąga.
-
Spoko. O tej Polsko-Japońskiej szkole też dobre rzeczy słyszałem, choć UW to zawsze prestiż. Robotę w W-wie nie tak trudno znaleźć, tyle że nie zawsze to jest robota marzeń (McDonalds anyone?) ;). No... ale my tu okropnie z tematu schodzimy i zrobiliśmy sobie mini-chat. Chyba pora skończyć. A wracając do MAGI - właśnie kończę pracę nad updatem 1.2.2. W zasadzie jest już gotowy, ale musze jeszcze demko zrobić. Zmiany to głównie bug-fixy i parę drobnych usprawnień. Najważniejsze to zmiana systemu sejwów na taki, który się nie wiesza w starciu z supersound.dll i będzie kompatybilny z nadchodzącymi wersjami MAGI. Po wersji w 1.2.2 zabieram się za 1.2.5, a potem 1.3. W obu wypdakach zmiany i dodatki bedą znaczne (5 nowych postaci!). Dokładne info jest na moim forum.
-
Taa... do 3d GM się kompletnie nie nadaje, to fakt. I powodzenia w dostawaniu się na infę na UW - myślę, że dasz radę przy odpowiedniej determinacji. Na pewno warto ;).
-
No i ma się z głowy zarządzanie zasobami, debugger, podstawy ruchu i kolizji, obsługę pamięci, cząsteczki i takie tam. GM jest naprawdę fajny, tylko trzeba z nim nie przeginać i znać jego ograniczenia. Muszę powiedzieć, że ostatnio coraz bardziej doceniam ten program i moja następna gra też chyba będzie w GM (mam 3 projekty do wyboru - żaden nie jest zbyt intensywny jak na możliwości GMa).
-
Dzięki. Nad optymalizacją faktycznie sporo pracowałem i to w kilku etapach. Prawdę mówiąc, większość GM-owych gier haczy właśnie przez brak optymalizacji, a nie ogólną powolność engine'u. Na C++ było by oczywiście szybciej, ale to dużo więcej roboty no i o wiele trudniejszej... Ja wyszedłem z założenia, że dobry kod na GM i tak bedzie szybszy niż zły w innym języku ;). A oszczędzony czas można zawsze poświęcić na marketing, który jest tak naprawdę tą "większą połową" sukcesu ;). W sumie opłaciło się. MAGI się sprzedaje, ja nauczyłem się od grzyba o robieniu gier i dostałem pracę, a pensja z CD Projektu + kasa z MAGI powoduje, że zacząłem całkiem wygodne życie ;). Tylko cholera czasu na nic nie mam :D.
-
Tylko GM + ogólne zasady programowania. Jakbym musiał, to bym dał sobie radę z C++, tylko po co ;). Nie każda robota w przemyśle growym, to programowanie. W zasadzie programowanie to tylko część. Ja bardziej mierzę w projektowanie, kodowanie engine'ów to nie mój konik.