Sutikku

Już w ogóle sam pomysł, że ludzie tylko czyhają by ukraść jego pomysł, więc nie może zdradzić szczegółów.

Jak tak sobie czasem patrzę na to Wiek: u niektórych i sobie rachuję, że jestem dziesięć lat młodszy i niektórzy stąd mogliby być nawet moim ojcem, to takie ałć. E: No dobra, może nie ojcem, ale rozumiecie :v

Moja siostra mi to kupiła za własne zarobione pieniądze, nie sprawię jej przykrości i nie sprzedam XD Czy to na pewno pomoże, a przynajmniej jest tego duża szansa? Troszkę, taką ociupinkę, szkoda mi usuwać wszystkie dane z telefonu. Więc, zostawiłbym to jedną z tych ostateczności.

Heej. No więc, mam pociski które się odbijają. Ale jeśli przyjmijmy wróg ma 10hp, a zabieramy 2, to powinno być 5 pocisków. Żeby nie zabijał ten strzał na raz, można albo go zniszczyć (odpada, strzały się odbijają), zrobić tą sekundkę czasu, że nic go nie może uderzyć (zapomniałem nazwy tego), ale przy dużym spamie pociskami, połowa z nich nie zada obrażeń, lub sprawdzać czy dany pocisk już zadał obrażenia. Ale jeśli strzały się odbijają, to niektóre powinny móc uderzyć parę razy. Jak to zrobić?

Noo, dobra gierka. Dobre wywiązanie się z tematu, rozgrywka nie jest zbyt prosta, jakieś tam podstawowe uniki trzeba robić. Zróżnicowani przeciwnicy, a całość rozgrywa się w mieście z śmiesznymi biegającymi ludzikami. Muzyka nie sprawia tej monotonności nawet po dłuższej rozgrywce. Tzn. może troszkę, ale nie w takim stopniu jak w niektórych grach. Nie ma tego wszystkiego za dużo, żadnych skomplikowanych ruchów bo i tak już wystarczy, że musimy robić te uniki co z czołgami i tymi samonaprowadzającymi się strzałami jest problematyczne. Niejednokrotnie zdarzyło mi się przegrać przez billboard Coca-Coli. Ale miałem problemy, bo gra nie chciała mi się restartować od czasu do czasu. I przy full screenie czuje się jakbym grał w jakąś starą grę DOS.

Hmm. Nie powiem, że gra Threefa ma lepsze wykonanie, ale sam pomysł mi nie do końca podszedł. Wykonanie itd. wszystko fajnie. W grze Chella, czuć to połączenie z tematem, ale niewykorzystany ma potencjał. Liczyłem na większą różnorodność, a zwłaszcza postaci, nie tylko ataku. Nawet coś mi się zbugowało i postać nie chciała strzelać, auć. Głosując pomyślałem nad tym, że liczę na coś ciekawego od Threefa w kolejnym pojedynku (jakiś dobry zamiennik, za słowo pojedynek?) (mój błąd). Dlatego koniec końców, głosuję na grę 半 満 杯 瓶 (Half Full Vial) Threefa.

Kurde, wydało się ;/ Ale jak powiem, że kolega to na geja wypadnę, nie? No, a wracając do tematu. Ktoś wie co z tym zrobić? Lub miał ten problem? Może specjalna aplikacja, która takie coś niweluje, czy coś?

Organizm mógłby być mniejszy, mieć szybszy przeskok z jednej strony na drugą. Albo w ogóle tryb, że on się jakoś może dzielić, na mniejsze części. Biorąc pod uwagę, że idzie to zrobić w te resztki czasu :v

Smutno, że nie ma dźwięków. Chyba, że ściszyłem, ale już jestem zbyt leniwy by to sprawdzić. Mogłeś troszkę opisać, jak działa to nasze DNA. Tzn. jak to jest liczone wszystko. Jasne kolory w tym miejscu to cośtam. I chyba mało zmieniało to DNA, bo liczyłem na zmianę wielkości naszego typka, prędkości, regeneracji zdrowia.

Gra nie miała być spakowana? A tak co do samej gry. Wszystko fajnie, cała oprawa, ruszanie się tego wszystkiego, niezbyt duże okienko, co też ma znaczenia jak dla mnie. Ale jakoś, to dosłownie gra na 5 minut, w trakcie ładowania innej gry/respienia/robienia tostów. Pod telefon, to w sumie bym grał. Chociaż jak dla mnie małe połączenie z tematem. Ale sam bym nic nie wymyślił lepszego :v Może jakieś ulepszenia skoku, czy coś, ale jakoby nie patrzeć było mało czasu.

To żeby czuć się troszke bardziej GMCLANowo, wrzucam też swoje zdjęcie. Nie ma tu pedofilów raczej, to noo. usunąłem zdjęcie bo wstyd Oczywiście zrobione w domu, na sofie, bo nie mam życia i nie wychodzę z domu.

Sama wiadomość przychodzi kilkukrotnie. I nie ma tu żadnej zależności. Czasem 5, czasem 8. Czasem wiadomości sprzed paru godzin, przychodzą na nowo.

Raczej odpada. Mam mało miejsca na telefonie i tak właściwie to mam tyllko Messengera, latareczkę i apke do zarządzania kartą pamięci (Link2sd). Przyjmuję, że problem jest z softem, bo na innym telefonie dobrze działa. Jak mogę wrócić do oryginalnego, aktualnego softa? Jak już pisałem kiedyś rootowałem, a to chyba jest związane z ingerencją w to, tak?

Sam spróbuję to zrobić o ile mój sprzęt się dzisiaj na mnie nie obrazi. Ale nie nastawiaj się, bo nawet nie wiem jak by mi to miało wyjść. Jakbym coś skleił to napiszę.

Hej, to bardzo zachęcający temat. Czuję, że muszę się wypowiedzieć, choćbym i nie miał nic do powiedzenia. Rozpisz sobie co jest w Icy Towerze. Okej, pomogę. -Losowe platformy -Przesuwający się w górę ekran -Ludzik który skacze i ma fajne dźwięki -Jakieś odbijanie się od ścian i bajery, ale to odpuść sobie (mówię o Icy Towerze który był na DOSa, bo tych nowszych nie kojarzę) Ustaw pierwszą platformę. Tą która jest na dole. Ustaw z 10 bloczków. I robisz kod, że jeśli bloczek wyjdzie poza pole widzenia od dołu, to się ustawia u góry na jakiejś losowej pozycji (y=irandom(800)). Przesuwający się w górę ekran...nie wiem, pomysł z latającym viewem chyba nie należy do najlepszych. A ludzikowi to tylko się postaraj o rozpędzenie, nieprzyklejanie do ścian i skok wystarczający by skakać z bloczek, na bloczek.

Heej. Uznałem, że zamiast zakładać jakieś konta jednorazowego użytku na innych forach, spytam o pomoc na gmclanach. Więc. Od pewnej koleżanki smsy przychodzą mi po parę razy. Przełożyłem kartę do innego telefonu i problemu nie ma. Korzystam z Samsunga Galaxy Young. Telefon dawno, dawno temu rootowałem, to może być kwestia tego? Od nikogo innego nie zauważyłem tego problemu.

Cały ten slenderman, który chyba dwa late temu był tak popularny, w unity nie jest zrobiony?

Ale napisz to, pod tym postem https://forum.gmclan.org/index.php?showtopi...mp;#entry429410 Też uważam, że wybór bardzo trudny, bo samo wykonanie gry ma lepsze Vader, ale jednak ta gra mnie bardziej do siebie przekonała.

Głosuję na grę Boada Chill Ninja.

Kurde, fajne ;d Muzyczka w tle dość irytująca, ale przeżyłem. Mogłeś troszkę o dźwięki i muzykę się bardziej postarać. A tak to podoba mi się sam pomysł. Ninja który się chowa za firanką, skrada sztyletuje, a nawet wiesza na linie. Właściwie to przy większym dopracowaniu fajna gra by była. Walka z rycerzem który nas usłyszał staje się dla mnie irytująca i nie do końca rozumiem, jak go wtedy pokonać. Czujniki nie powinny móc nas wykryć przez solidny blok. Dość dziwny skok. Ale osobiście to ta gra jest moim faworytem.

Rozumiem, że wracamy do starych gier, gdzie przechodzenie tego samego milion razy było normą i frajdą jednocześnie? Czy to ja taki słaby jestem? Nie wliczając tego, że chyba gra działała mi mniej płynnie niż powinna, to dużo nie przeszedłem. Sama mechanika chodzenia spoko, ale często mi się zdarzyło wejść we wroga bo byłem szybszy niż sądziłem. Jakieś krótkie podpowiedzi zamiast tutorialu, czyli to co najlepsze. Wszystko fajnie. Wydaje mi się być mało różnorodne. No, ale ja mało przeszedłem, więc może potem coś jest, a ja nawet nie wiem.

Zdaje mi się, że dzięki temu zmniejsza się zużycie ramu, co jest dobre przy dużej ilości, krótkich dźwięków, ale kosztem zajmowanego miejsca. A gdy korzystamy z czegoś dłuższego, ale małej ilości to lepszym wyjściem będzie władować to do RAMu. ALE TO WIESZ, ZDAJE MI SIĘ.

No, ja głosuję na Inverted Adama. Troszkę skrycie, ale nadal jawnie.

Umieram w niesamowicie szybkim tempie. I do skakania się przyzwyczaić nie mogę.

Osobiście nie wiem w czym problem, może czyść bufor, czy coś, ale nie lepiej użyć switch()...case ?