Skocz do zawartości

Motywacja


Adriann

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie do takich ludzi jak członkowie Gear Studio,Propaganja etc.

Jak wy znajdujecie motywacje do robienia gier,jak robicie że projekty nie nudzą się wam po 3 dniach jak połowie gmclanu,zdradźcie co robicie,co zażywacie,jak często chodzicie do kościoła.

Co robicie że projekty wam się nie nudzą i kończycie tyle dobrych gier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Musi ci się zmienić nastawienie, ja np pracuję nad Rune Masters od 2 kwietnia i pomimo, że zapał do pracy trochę spadł i nie siedzę już po 6h dziennie nad tym to cały czas projekt jest aktywny i nie ma mowy o porzuceniu go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi ci się zmienić nastawienie, ja np pracuję nad Rune Masters od 2 kwietnia i pomimo, że zapał do pracy trochę spadł i nie siedzę już po 6h dziennie nad tym to cały czas projekt jest aktywny i nie ma mowy o porzuceniu go.

to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

I się nie doczekasz, bo na to nie ma tajnego sposobu, weź się w garść i kończ swój ostatni projekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np zapuszczam sobie jakąś fajną nutkę gdy nie mam co robić i mówię sobie posiedzę i ulepszę dzisiaj swoją grę. I dla mnie działa, bez muzyki to nawet gdybyście nie do krzesła na 1 dzień przykleili to nic bym nie zrobił bo mi się nudzi (czasami siedzę przed kompem włączonym i nic nie robię bo mi się nudzi).

 

Co do muzyki to puszczam za zwyczaj jakieś instrumentalne bez słów najlepiej coś co mi się kojarzy dobrze z czasów dzieciństwa i PlayStation

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic na siłę.

Ja np robie coś tylko jak mam na to ochotę, siędzę na zajęciach/w autobusie/oglądam coś i nagle w głowie "zrobie to tak i siak"

= lece i robię.

Nie zmusiłbym się do siedzenia 10 godzin i robienia na siłę nowych rzeczy, bo i tak 90% z nich bym potem wyrzucił/zmienił :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdego motywuje coś innego. Ja np.: pracując teraz z Shil wiem że ona czeka na jakiekolwiek newsy związane z projektem i to mnie motywuje. Plus to że nie chciał bym jej zawieść mówiąc coś w stylu: "Sorry, fajnie się tę grę robiło, ale mi się znudziło"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Jak nowy projekcik to włączam gametrailers, oglądam różne gry i dostaję nagle mnóstwo genialnych wizji.

Ale ogólnie najlepiej się pracuje w grupie bo wtedy przynajmniej nie masz wrażenia bezsensu swojej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jestem motywatorem (czytaj upartą jędzą) :)

 

Zawsze dobrą motywacją jest wiara, że to co się robi jest ######ste:)

 

Ja przy komputerze wytrzymuję godzinę, max dwie. Potem siedzenie staje się całkowicie bezproduktywne. Stąd pracki powstają bardzo powoli, bo na wiele rzutów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ANty ma rację. Po prostu weź się w garść i skończ grę. I tyle ;).

 

Pieniądze, praca w zespole, czy ustalony z góry harmonogram oczywiście pomagają, ale nie ma jakiegoś jednego magicznego sposobu. Wszystko i tak zależy od Twojej silnej woli. Jak się sam nie zmotywujesz, to żadna kasa czy nawet najlepszy zespół nie pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie motywuje kilka rzeczy :

- silna wola

- słowa wszystkich "i tak tego nie skończysz" (pozdro dla ANtY) i inne w tym stylu :)

- chęć rozwijania swojego hobby

oraz inne, zależy od humoru, sytuacji itd

To silna wola motywuje ? :blink:

Bez motywacji ani rusz, zauważ, że jak zaczynasz gre to masz motywacje, bo masz za***yste pomysły, ale potem zauważasz, że praca nad projektem się ciągnie... i ciągnie...

Dlatego potrzebujesz kolejnej motywacji.

Jedni, tak jak bedziom, używają do tego krytyki, inni powracają do projektu wtedy kiedy im się chce, a jeszcze inni szukają inspiracji i pomysłów, które zmotywują do zrobienia czegoś naprawde zadziwiającego w projekcie.

Ja, nawet jak mi się nie chce czegoś robić, to czasami się zmuszam do tego, bo wiem, że to ważne i musze to zrobić, żeby przejść do następnej ciekawszej rzeczy, czasami jednak przechodze do tej drugiej rzeczy właśnie wtedy kiedy odechciewa mi się robić tej pierwszej, a gdy skończe drugą, to choćby nie wiem co, wracam do tej pierwszej. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj jest tak że gdy robisz np. grę platformówkę i ciężko idzie, napływają Cię tony pomysłów na innego typu gry. Większość użytkowników zapewne chciała by zrobić coś zaje istego ale łatwego (3h roboty). Bardzo się denerwuję gdy porównuję swoją amatorską grę do innych z tego samego gatunku (np. AT), nie zawszę można powiedzieć żę się nawet tempie i użalam nad sobą, ale z drugiej strony to mnie też motywuje, bo nikt nie chce być tym najgorszym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może napiszę co mnie demotywuje: zastój. Dlatego tworzyłem kiedyś grę monopol. Miałem około 150 obiektów i nie miałem dostępu do kompa przez 2 tyg. Gdy włączyłem grę i zobaczyłem kod, żeby go sobie przypomnieć wydał się bezsensowny i dałem sobie spokój. Naszczęście problem ten odpada, gdy jest team- zawsze coś się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jest prosty, wyznaczamy sobie wielki cel(w tym przypadku skończenie projektu), możliwy do wykonania, i ustalamy kiedy chcemy go osiągnąć. Wypisujemy jakie korzyści odniesiemy, gdy osiągniemy cel. Potem umieszczmy te dane w widocznym dla siebie miejscu(może być np. tapeta). Potem należałoby zaplanować w czasie pomniejsze części tego projektu ...itp itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
Mnie motywuje kilka rzeczy :

- silna wola

- słowa wszystkich "i tak tego nie skończysz" (pozdro dla ANtY) i inne w tym stylu :)

- chęć rozwijania swojego hobby

oraz inne, zależy od humoru, sytuacji itd

Widziałem ostatnio, że te gta twoje już porzuciłeś skoro już nawiązałeś do tematu :)

 

@up: no jasne, że nie proste. Ale weź się w garść i pokaż, że ty jesteś pro, a bedziom inni to noby :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Codziennie najtrudniej jest zacząć. Np. mam za zadanie coś napisać - męczący kawał roboty, więc odkładam, jak mogę. Ale gdy się zmuszę, by usiąść i wydusić z siebie choć kilka zdań, to coś się jakby odblokowuje w mózgu i dalej już nie sposób się oderwać od tego zajęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Anty - CityLife zostało wstrzymane z powodu braku moich umiejętności programistycznych :) Dlatego teraz robię Shota, który jest prostszy.

@DarkTeam - silna wola jest czymś, co pomaga moim motywatorom, więc też się zalicza ;)

@up - ja też tak mam, ale nie wiedziałem, że można to nazwać motywacją :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administratorzy

Harmonogram jest najważniejszy. Wyobraź sobie robienie projektu w firmie bez harmonogramu... "aaa tam, zrobi się jutro". Z harmonogramem nie ma jutra, robisz albo zostajesz po godzinach i to pomaga sie przymusić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Harmonogram nie działa przy amatorskim projekcie właśnie przez "aaa tam, zrobi się jutro". Jest to spowodowane tym, że nie obetniesz grafikowi, ani sobie wypłaty, żeby się przycisnąć, bo i tak nie ma żadnej wypłaty.

 

Praca w firmie != robienie gier amatorskie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ostatnio zmotywowało to, jak wszedłem na serwer AT i ktoś napisał "Borek, wynocha stąd, rób nam nową wersję!". To jest super uczucie jak innym się podoba twoja gra i chętnie w nią grają :) Dlatego zawsze po Szczecin Game Show wychodzę z pełną motywacją do tworzenia. Łebki grają cały dzień i rodzice ich nie mogą oderwać od laptopów :). No ale żeby ludzie zaczęli grać w cokolwiek, to trzeba mieć silną wolę i coś lepszego zaprogramować. Najgorzej jak ktoś próbuje zrobić grę pod innych - na siłę. Ja tworze projekty takie, w które zawsze chciałem pograć z dokładnie takimi zasadami jakie ja chce. Za małolata tworzyłem gry planszowe i z chłopakami żeśmy grali codziennie, im się moje gry podobały i to mnie motywowało do robienia kolejnych albo ulepszania tych starych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...