Flaque Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Poxi, a ty się zapisz na lekcje boksu. Ani nie jesteś śmieszny, ani utalentowany, a zaczepki ciągle szukasz:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Phoenix Opublikowano 1 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Ej Platyna odpuść mu, miał prawo się wkurzyć. @Poxi: chodziło mi o powiązanie między Psychix a psycholog :) i jeśli chcesz mi nawtykać na napisz mi na pw. Proste. Po za tym nie zostaje się sławnym ot tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Korodzik Opublikowano 19 Września 2009 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 A teraz napiszę, co ostatnio nabazgralem w swoim 'dzienniku snów' :P Otóż śniło mi się, że siedzę i czytam książkę. Książka zaczynała się od tego, że do głównego bohatera podchodzi na ulicy jakiś faraon ze starożytnych czasów i - żeby zademonstrować mu swoją moc - tworzy wielkie tsunami, którym niszczy szereg miast amerykańskich. Dalej było o tym, że ktoś zerknął na mapę świata i stwierdził, że można na niej narysować trójkąt, w którego każdym rogu znajduje się coś niezwykłego. W jednym rogu był ów faraon. W drugim rogu - jakaś nawiedzona kobieta z grupą jakichś wariatów. Opiekowali się oni jakimś wielkim, popsutym ptakiem-robotem, którego chyba gdzieś znaleźli i uznali go za dar niebios. Ptaka naprawiał weterynarz z okolicy - za darmo, wystarczyła mu sama możliwość obcowania z tak ciekawą technologią. W trzecim rogu był chyba zamek jakiegoś lorda (nie pamiętam szczegółów), a w środku trójkąta zapewne była przyczyna całego zamieszania. Dobra książka by z tego była? :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludzix Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 Nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crackkk-GM Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 A teraz napiszę, co ostatnio nabazgralem w swoim 'dzienniku snów' :P Otóż śniło mi się, że siedzę i czytam książkę. Książka zaczynała się od tego, że do głównego bohatera podchodzi na ulicy jakiś faraon ze starożytnych czasów i - żeby zademonstrować mu swoją moc - tworzy wielkie tsunami, którym niszczy szereg miast amerykańskich. Dalej było o tym, że ktoś zerknął na mapę świata i stwierdził, że można na niej narysować trójkąt, w którego każdym rogu znajduje się coś niezwykłego. W jednym rogu był ów faraon. W drugim rogu - jakaś nawiedzona kobieta z grupą jakichś wariatów. Opiekowali się oni jakimś wielkim, popsutym ptakiem-robotem, którego chyba gdzieś znaleźli i uznali go za dar niebios. Ptaka naprawiał weterynarz z okolicy - za darmo, wystarczyła mu sama możliwość obcowania z tak ciekawą technologią. W trzecim rogu był chyba zamek jakiegoś lorda (nie pamiętam szczegółów), a w środku trójkąta zapewne była przyczyna całego zamieszania. Dobra książka by z tego była? :D Na 1/5 strony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PoxiPol Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 JA ostatnio mialem dziwny sen. JAde sobie motocyklem, i nagle patrze na chodniku a tam stoi moj kolega i czeka na autobus. Spytal sie czy bym go podwiozl, wiec ja powiedzialem ok. Ten zdjal mi moj kask i sam go nalozyl na siebie. Dojechalem bezbiecznie do jego domu, a ten zszedl pomachal, ale kasku nie oddal. Ale dobra, jechalem dalej gdzies, przez takie brzegi jak w Hl 2, i nagle policja mnie zatrzymuje bo nie mam kasku. W rekach mieli klawiatury (?). NA co ja przygazowalem, i rozpoczal sie poscig. Tak jechali za mna, az nagle zjechalem na jakis snieg z nikad : O nic ciekawego przez nastepny kawalek snu, a potem naglezobaczylem wielki lodowiec. Niestety kierownica mi zamarzla, a rece mi przymarzly do kierownicy. Wiechalem w lodowiec i wbilem se glowe w sopel. Rozumiem ze za duzo gram w HL i CoDa, ale ten sen to przesada : O Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g-Enjoy Opublikowano 1 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 Ja miałem dzisiaj sen o wypadku lotniczym, o. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PoxiPol Opublikowano 1 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 Okej mialem najdziwniejszy sen w moim zyciu. Walcze podczas drugiej wojny swiatowej, ale jako jedyny mialem terazniejszy uniform, bylem kilkanascie lat starszy, i jeszcze mialem M16. Siedzialem w okopach z moja grupa, w ktorej byl Japanstas, i kilka moich znajomych, w tym jedna znajoma. Przynajmniej ten jeden sie przetstawil jaka Stasiu, mial brode jak brentalfloss i okulary sloneczne. Reszta kolegow siedziala i bawila sie swojimi karabinami, a ja omawialem ze stasiem taktyke. Skonczylo sie na tym z tego co pamietam ze Stas sie wkurzyl, i krzyknal "Pierd*** szmaty! Idziemy!" Po czym wszyscy wybiegli oprocz mnie, a ja probujac zatrzymywac Stasia zdjalem mu buta, po czym patrzylem jak ich niemcy zabijaja. Z placzem padlem na ziemie, no bo kurde sam nic nie zrobie, po czym zlamalem se prawego malego palca, wstalem wzialem moje m16 i zaczelem sprayowac. palec zaczal mi krwawic i nie moglem juz tzymac broni, a lewa mialem za slaba aby bronia celowac,wiec wzielem padlem na ziemie udawajac martwego. Dalej plakalem za moja grupa, bo bylem meski lol. Po kilku godzinach niemcy wyszli z ich okopow, a za nimi zauwarzylem wczesniej nie spostrzegniety budyynek. Lezalem, po czym zobaczylem ze jeden niemiec rozebral martwa kolezanke i zaczal sie masturbowac. Odwrocilem sie po czym chyba zemdlalem czy cu, ale sen sie skonczyl. Do teraz mam obraz tego niemca w mojej glowie. Ugh. PS Bagno, fuk of. 27 miejsce : < Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Japanstache Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 FUNNY FACT: Staś w tym śnie to nie brodacz w okopach a ten Niemiec. I ostatnio wszystkim się śnię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PoxiPol Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 Nastepny dziwny sen Poxa. Jest to sen typu budzisz sie i myslisz ze to nie sen, bylem pewny ze sie obudzilem lol. Otwieram oczy 5:11 Przewracam sie O cos zachaczylem Wstaje Patrze Mam 2 ogromne penisy Do dzis sie nie obudzilem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Wojzax Opublikowano 14 Listopada 2009 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 A mi się śniło że wracam pijany do domu po nocy i koniecznie chcę zobaczyć co jest w jednym oknie na 3 piętrze, więc wchodzę na betonowy podest przy płocie naprzeciwko domu, po czym atakuje mnie pies przez kraty, spadam na ziemię i się budzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makary155 Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 Śniło mi się że leżę na ziemi z nożem kuchennym wbitym w klatkę a obok leży moja dziewczyna z ranami postrzałowymi brzucha. Tak leżymy trzymając się za ręce, kałuża krwi pod nami coraz większa. Sensu tego snu nie znam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Wojzax Opublikowano 14 Listopada 2009 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 Sens jest prosty: Oboje zginiecie w męczarniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joda Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 A mi się śniło że umieram i nagle przestałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 A do drugiego snu mi sie ciezko przyznac, lecz snil mi sie GMC : / Bylo cos takiego ze Mimek dostal warna po czym zaczal chodzic do domu kazdego uzytkownika i ich zabijac. lol. Opłaca się wchodzić na ten temat :) Ciekawe macie sny, nie powiem, a szczególnie Poxi. Ja przestałem zapamiętywać sny, a szkoda :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PoxiPol Opublikowano 17 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 Dzisiaj mi sie snilo cos z Michelem Jacksonem, pamietam ze bylem ubrany jak gosciu z crysisa i byla wojna (jak zwykle), tyle ze ludzie strzelali do siebie bombami atomowymi z pistoletow, i jakimis wiekszymi gownami z szotgunow, i skakali po planetach. Stoje na jakiejs OGROMNEJ planecie z kolezanka, i nagle przed nami michel jackson zaczyna moonwalkowac. A ja na to mu strzelilem z pistoletu w golwe, rozwalilem cala planete i jedyne co slysze to mi kolezanka w radiu mowi "Headshot" I caly team sie zaczyna smiac. Po chwili jest takie jaki rozmycie, i powrot do normalnosci, stoje w ciemnej alejce przed cialem z pistoletem w reku, a za mna pijani i nacpani koledzy. Czesc z nich nago, czesc polnaga, i ta kolezanka co stala kolomnie normalnie ubrana, i trzezwa, krecila tylko glowa. Mam nadzieje ze to byl sen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klech Opublikowano 17 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 We wczesnym dzieciństwie bardzo często miałem sny iż zielone ufoludy wstrzykują mi swoją krew i po jakimś czasie sam staje się ufoludem.Inne bardzo dziwne: -Śniło mi sie kiedy mój ojciec(miałem gdzieś 4 lata) wyjeżdzał na kilka dni do pracy.Ja na ogrodzie i widze samochód ojca(niby że wraca z wyjazdy).Staje przed domoem patrzy na mnie i odjeżdza bez słowa. -Kuchnia.Nagle jakieś dądnienie.Ja się chowam a tam jakis potwór(dinozaur wtedy byłem fanem tego) i się budze.Po tym śnie jak wstawałem pierwszy to zawsze chowałem sie za krzesłem.(oczywiscie jako 4-latek gdzieś) Takie nowsze też czasem dotyczą TEGO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krajowa Rada Stolarzy Opublikowano 17 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 Dzisiaj mi sie snilo cos z Michelem Jacksonem, pamietam ze bylem ubrany jak gosciu z crysisa i byla wojna (jak zwykle), tyle ze ludzie strzelali do siebie bombami atomowymi z pistoletow, i jakimis wiekszymi gownami z szotgunow, i skakali po planetach. Stoje na jakiejs OGROMNEJ planecie z kolezanka, i nagle przed nami michel jackson zaczyna moonwalkowac. A ja na to mu strzelilem z pistoletu w golwe, rozwalilem cala planete i jedyne co slysze to mi kolezanka w radiu mowi "Headshot" I caly team sie zaczyna smiac. Po chwili jest takie jaki rozmycie, i powrot do normalnosci, stoje w ciemnej alejce przed cialem z pistoletem w reku, a za mna pijani i nacpani koledzy. Czesc z nich nago, czesc polnaga, i ta kolezanka co stala kolomnie normalnie ubrana, i trzezwa, krecila tylko glowa. Mam nadzieje ze to byl sen. To nie jest sen. To fizyczna prezentacja stanu twojego umysłu karmionego telewizją i grami komputerowymi, a także gejowskimi marzeniami o twoich kumplach. ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaklub Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 To nie jest sen. To fizyczna prezentacja stanu twojego umysłu karmionego telewizją i grami komputerowymi, a także gejowskimi marzeniami o twoich kumplach. ;/ zarzućcie jakąś definicję czy coś, bo czegoś tu nie kapuję :[ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grabarz Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 Mnie to się nic nie śni od dłuższego czasu : / Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slash (Pental) Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 Poprawka - nie pamiętam żadnego snu. Jest chyba różnica, no nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PoxiPol Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 A dzisiaj mi sie snilo ze jechalem z ogromnym monstertruckiem, ale z przepisami i wszystko po ulicy. Nagle przejechalemdwa auta, i wysiadlem z mojego samochodu. Patrze, a tam jakas kobieta stoi i placze w stylu starych gier (buuhuu, buuhuu, buuhuu, caly czas tak samo) bo wlasnie co kupila sobie nowego Renault Scenica, i jakis golf byl kompletnie plaski, wraz z osobami w srodku. Obudzilem sie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PoxiPol Opublikowano 18 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2009 LUBIE TEN TEMAT! Wiec nie karac za DP plz. Otoz moj wczorajszy sen przebil wszystkie poprzednie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cora Wind Opublikowano 25 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 Macie mój dziennik snów: http://forum.i-doser.pl/viewtopic.php?f=32&t=2003 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4tk Opublikowano 25 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 Mi się śniło że wielki opos mnie karmi D: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mallo Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Ten temat ma potencjał (jak większość na gmclanie) więc ryzykuję warna żeby go kontynuować. Miałem 4-5 lat jak się zdarzyło. Leżałem obok mojej mamy i tata z nią rozmawiał ale moja pluszowa małpka mnie dusiła i próbowałem krzyczeć "Tato! Tato!". Tata się uśmiechał i mówił "Och, jak się świetnie bawicie!" A to jeszcze z kwietnia: Szedłem z klasą na wycieczkę (był późny wieczór) , ale nie chciałem i moja wychowawczyni mnie zabrała do jakiegoś bloku i tam były takie wielkie zielone drzwi (wciąż na parterze) i przed nimi taki murzyn (ojciec kolegi młodszego brata) stał i się uśmiechał. Ja tam weszłem i były jakieś łóżka a na nich inne dzieci i łaziła taka gruba zakonnica. Wychowawczyni powiedziała "Jak nie chcesz iść, to tu zostajesz!" No i tam był taki nastolatek w okularach z laptopem na kolanach. Więc tam leżałem i weszła wychowawczyni i powiedziała do tego nastolatka "Miałeś przerabiać zdjęcia, i co?". I się pojawił taki napis "Następnego dnia". I świeciło słońce itp. Miałem wyjść i był mój Tata ale jakiś wściekły i wszyscy chcieli mnie bić. No to ja wyszedłem przez okno na gałąź jakąś i weszłem na swój balkon a potem zszedłem na ziemię. I pobudka. Kolejność niekoniecznie taka jak w opisie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Phoenix Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Już praktycznie zapomniałem o tym temacie, ale zgadzam się z mallo. Można dalej kontynuować zapisywanie naszych snów, myślę, że każdemu to wyjdzie na dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Czołg Krymski Opublikowano 24 Maja 2012 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2012 Śniło mi się, że siedziałem w okopie na moim podwórku ze snajperką. Towarzyszył mi mój piechol. Nagle zza drzew wylazł olbrzymi łoś na dwóch nogach (z 10 metrów) z ludzką czaszką zamiast łba. To był najokropniejszy widok w moim życiu! Chciałem coś krzyknąć, ale klasycznie nie mogłem. Zacząłem się krztusić, więc włożyłem łapsko do gardła i wyciągnąłem żółtą papkę po czym bez namysłu krzyknąłem: "mamo". Nagle pojawiłem się w sypialni rodziców z poprzedniego domu. Była noc. Mama nagle wstała z łóżka, podeszła do mnie, przytuliła i powtarzała: "Przepraszam". To sen z przed kilku lat, ale zawsze daje do myślenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mallo Opublikowano 24 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2012 Wzruszyłem się ;'-O Śniło mi się kiedyś (jak byłem mały) że byłem na cholernie wysokich schodach (minimum 500 metrów) i mnie na dole wołali to ja skoczyłem a jak przywaliłem w inne schody to się obudziłem. Albo miałem taki horror: Było ciemno i takie koło światła (jakby reflektor) wokół takiej malutkiej, słabiutkiej antylopy co ledwo się na nogach trzymała, i nagle BACH zgniótł ją wielki głaz, i mimo że byłem obserwatorem to czułem ciężar tego głazu w nogach, znaczy nie ból ale jakbym go dzwigał. Jak teraz o tym pomyślę to... brrrr... W ogóle w dzieciństwie miałem same przerażające sny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caporegime Opublikowano 25 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2012 wczoraj składałem papiery i śniło mi się że musiałem pracować nad sobą wiele lat żeby się tam dostać, stawałem się coraz lepszym człowiekiem, uczyłem się dniami i nocami. w końcu nadszedł ten dzień, spakowałem plecak, zabrałem ze sobą namiot, żarcie, ciepłe ubrania, przebyłem długą drogę do szkoły, było naprawdę trudno, ostatkiem sił położyłem papiery w sekretariacie. na powitanie wyszedł mi dyrektor a gdy mnie zobaczył to powiedział że nie chce mnie w swojej szkole. innym razem śniło mi się że Ktoś Ważny umarł w wypadku, ja żem stracił sens życia, to szukałem tylko możliwości jak tu się zabić, i zawsze wychodziło tak że jeszcze wielu innych ludzi ginęło zamiast mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się