propaganja

no ona nie może tak szybko zginąć bo wokół niej będzie kręcić się akcja :D Wojzax a z tym motion capture byłeś całkiem blisko :D chcialem wrzucic fragment sceny w komnacie tortur ale imageshack sie pluje ze 350 klatek to za dużo o ale za to dla porównania jakaś stara animacja o podobnej tematyce: http://img4.imageshack.us/img4/7915/59729683.gif tez jeszcze bez tła

uciekająca goła pani, wersja rozszerzona (75 klatek) [18+] http://img23.imageshack.us/img23/1811/88854056.gif fragment cut scenki do gry bądź filmu (do rozstrzygnięcia niebawem) dawno temu. edit. nie wiem czemu jak oglądam tą animację to sam się siebie boję O_o rok temu nawet nie marzyłem żeby umieć takie coś zanimowac aż tu nagle pyk, 2 godziny i jest. A cały filmik trwa już 7 minut, co ciekawe tydzień temu były 3 minuty, przy filmiku który robię od paru miesięcy, gdzie cztery nowsze minuty przebijają kilkakrotnie jakością trzy stare minuty - jest ogólny strach i terror.

to ja nie wiem co jest grane ale kupilem kompa jakies 3 lata temu za 1200zł i jedyne co dokupiłem to drugi gb ramu, no i wyżej wymienione gry (far cry2, nfs: shift) śmigają mi bezproblemu, w tym ten pierwszy na prawie pełnych detalach (jedynie rozdzielczosc zniżona). Ogólnie warto dać za kompa więcej niż 2000 zł tylko jeśli jest fanem sandboxowych gier typu gta4, saints row2, assasins creed bo w nich ścinka jest a cała reszta działa elegancko. No albo żeby mieć kompa na kilka lat do przodu.

łoj będe musiał wrzucić kiedyś szybki tutek jak rysować zapętlające się titlesy, tu niestety rzuca się w oczy że to tylko kwadraciki :(

a mi się nie podoba ze względu na żenujący poziom aktorstwa :( o ile montaż nie najgorszy to główny bohater który robi 2 sekundowe przerwy między każdym słowem totalnie zabija wszelki humor, następnym raszem napuiszcie dialogi, nauczcie sie ich na pamięć czy cos zeby to nie brzmialo jak "chyba............ coś................ tam............. jest.......... albo............... i................. nie..................."

ucichło bo intro kleje od paru miesięcy i w zasadzie nie ma o czym pisać :) w każdym razie wszystko pod kontrolą

pierwszy miał lepszą puentę. A jak tak czytalem to myslalem ze to parodia tych reklam co kiedyś leciały że sie dzieciaki kanapkami wymieniają. Ale ogólnie luzik.

przetłumacz sobie top down - góra dół, jak z góry w dół nie może być widokiem z góry? to co zapodałeś po lewej to izometria

ostatni tekst jest właśnie najśmieszniejszy :) edit gruby w drzwiach wygląda jak cartman :

Prolog. Dawno dawno temu istniało królestwo żywiołów otoczony magiczną barierą dzięki której potwory i bestie nie mogły się wedrzeć do środka utrzymywana przez bractwo żywiołów, panował w nim dobry i prawowity król, król miał brata złego i mrocznego Mefisto który interesował się zakazaną magią, zawiść i zazdrość spowodowały próbę zabójstwa króla, jednak próba się nie udaje zostaje przyłapany i skazany na śmierć, pomimo nie okazania skruchy król lituje się nad bratem i postanawia go wygnać z królestwa, schańbiony brat obiecuje że się jeszcze zemści, Mefisto wchodzi w pakty z tamtejszymi bestiami i potworami, wciąż studiuję zakazaną magię i tworzy armię ciemności, czarne chmury zaczynają zbierać się nad królestwem żywiołów zwiadowcy donoszą królowi o poczynaniach brata, który zaczyna przygotowania na wojnę, stało się armia ciemności zaczęła napierać na królestwo, lecz bariera skutecznie odpiera ataki jednak wrogów wciąż przybywało a siła bariery powoli słabła, by wreszcie ugiąć się pod naporem wrogów, walka była dość wyrównana jednak siły zła zaczęły przeważać ostatnim bastionem wojsk króla był klasztor bractwa żywiołów gdy na zewnątrz toczyły się walki pychy Mefisto by udowodnić że jest największym magiem wkradł się do komnat w którym przesiadywała starszyzna bractwa, najwyżsi z magów żywiołów,jednak zostaję pokonany a jego zła dusza uwieziona po wsze czasy w magicznej szkatułce jednak było już za późno by uratować królestwo od armii ciemności, wtedy to magowie resztkami sił wykonują ostatni czar tak potężny że całe królestwo pochłonęła ziemia a magi znikła z tego świata i tak równowaga została przyrzucona i też na tym kończy się legenda, nie wiadomo czy ktoś przeżył tamte zdarzenia i co stało się z szkatułką w której wciąż niespokojny duch mrocznego Mefisto spoczywa uwięziona. archeolog odkrywa dziwne ruiny pochłonięte w piaskach pustyni a w nich dziwną zapieczętowaną szkatułkę, myśl o skarbach kryjących się w niej sprawia że ja otwiera, jednak nic w niej nie ma po czym szkatułka w dziwny sposób się topi a na pustyni na chwile zapada zmrok, potwory zaczęły wyłaniać się z zmroku w całym królestwie Goodfairn a samego archeologa opętuje zły mag nasz ojciec wybiega pomóc mieszkańcom miasteczka a nam każe zostać w środku. długaśny ten prolog, nie wiem co to za mania na gmclanie że 50% fabuł zawiera więcej wątków które działy się przed grą niż w samej grze, mam nadzieje ze jakos ciekawie to przedstawisz wszystko w gierce :)

flak nie ma to jak brak barków :)

Jak to mówią no offence, sam mialem kiedys długawe włosy jak zapuszczałem dreadziochy, nie chodzi mi o to 'zniewieścienie', tylko o - jak wspomniał marmot - dodawanie filozofii to spraw czysto prozaicznych, szczerze mówiąc wydaje mi sie że ten cały styl 'po prostu jest', jak w każdej kulturze/subkulturze, np wiesz u rastafarian dready wzieły się od afrykańskich wojowników którzy specjalnie kołtunili własne włosy żeby budzić strach w czasie walki, rozpuszczone dready miały przypominać grzywe lwa itp itd. tyle że to jest tylko geneza, tak sie zaczeło a teraz ludzie robią sobie dready bo im się podobają albo chcą się 'wtopić' w kulture rasta, nikt nie czuje się przodkiem afrykańskich wojowników, a dready kojarzą sie z zielskiem i reggae nie budzą strachu, dalej np hip hopowcy, luźne spodnie, łyse lub krótko ostrzyżone głowy - cecha wspólna - a od czego to sie wzielo? Tak jak zawsze, pierwsi raperzy i hip hopowcy z amerykanskiego getta wychowani w takich a nie innych warunkach zaczeli tworzyc gangsta rap, sami będąc lub pozując na gangsterow, tak się ubierali, tak się lansowali a teraz pół świata sie tak lansuje. Każda subkultura ma swój styl, można na siłe dodawać temu sens i filozofie, jak wwszystkiemu, ale prawda jest taka że styl ubioru wziął się od stylu ubioru tych co dany typ muzyki początkowali, kopia kopi jeszcze jednej kopii i tak dochodzimy do sedna sprawy, powtarzając jeden wzorzec w kółko tworzy się kanon, założe się że 99,999999% procent metali wygląda tak jak wygląda bo tak wyglądają inni słuchający tej muzyki nie dlatego że czują się w duszy męskim rycerzem, (tak samo piszesz ze metal uosabnia piękno i siłe, to nie moja opinia ale apropo 'piękna' znacznie częściej słyszane hasło na określenie metala [przynajmniej tu gdzie zyje] to "brud"/"brudy", idąc dalej tropem tego 'co sie słyszy' to określenie 'brud' metalowe wlosy, ubrania i brudka biorą się z niechlujnosci, nie dbania o siebie, zakładania czego popadnie [byle by bylo czarne i mialo logo z dopakowanym kolesiem z mieczem na stosie trupów, eddiem czy innym kosciotrupem], to nie moej zdanie, ale częsciej słysza takie tłumaczenie niż 'zniewiescienie' czy tym bardziej 'ryserstwo') To tak jak z 'ideałem piękna' zobacz jak było w średniowieczu, na obrazach kobiety były pulchne z szerokimi udami, dużym tyłkiem, brzuchem i małymi cyckami, i takie kobiety uważane były za piękne (co zreszta jest bardziej naturalne niz nasze dzisiejsze modelki, tak zbudowana kobieta jest zdecydowanie lepszym materialem do rodzenia niz wieszak z talią osy, więc gdyby nie to ze w tv i gazetach na kazdym rogu widzimy chudziutkie modelki z wielkimi cycami i literki które mówią nam że to ONE sa sexy, to ONE są ideałem a MY musimy mieć mercedesa i drogi zegarek żeby je mieć, a kobiety muszą wyglądac tak jak one, na dodatek mieć szminki i pudry za 3000zł, i malowac się w paincie żebyśmy MY chcieli je mieć ) a teraz w dobie TV pokazow mody, playboya kobiety odchudzają się (bez jaj, dużo mam koleżanek, ale może jedna/dwie która się nie odchudza. Najdziwniejsze jest zresztą to że najbardziej katują się dietami te które najbardziej przypominają krztałtem panie z playboya) powiększają cycki, golą myszki (nie żebym miał coś przeciwko, po prostu mówie jak jest) malują się 30 warstwami tapety i kombinują. To do czego zmierzam to to że żyjemy w matrixie w którym napierw powstaje styl, później powstaje do niego filozofia, a tak naprawde wszystko bierze się stąd że ktoś nam kiedyś powiedział że coś jest fajne, ktoś posłuchał, ktoś skopiował a potem było boom i każdy w to wierzy. Ale czasem da się wpierdzielić niebieską tabletkę i obudzić się samym sobą, biorąc z wszystkiego tylko to co Mi się podoba nie to co ludzie mówią że ma mi się podobać. Powyższy post nie ma na celu urażanie kogokolwiek, wytykania czyich błędów czy manifestowania nietolerancji, nie jest skierowany do żadnej osoby z osobna, a jedynie ukazuje mój światopogląd na to czym jesteśmy karmieni, i nie mam nic przeciwko jeśli ktoś tą karmę łyka, bo każdy może mieć swoje zdanie na dowolny temat, i ja nie zamierzam się z kimś sprzeczać że jego poglądy są złe nei takie czy owakie, serwując tym samym swoją własną karmę, która z innej perspektywy wcale nie musi być lepsza. Po prostu jako młodziań często i gęsto utożsamiałem się z najróżniejszymi grupami i "społecznościami" kompletnie zafascynowany poglądami które nijak nie miały się do mojego własnego ja, teraz staram się patrzeć na wszystko nieco szerszą perspektywa, widząc więcej niż to co chcę widzieć, i to co chcą żebym widział, i stąd ten wywód. A żeby nie było offtopu to zupełnie nic w tym momencie nie słucham :)

Drogi Slashu, a już miałem cię za spoko kolesia, ech. Sorry, ale Multidude na pewno zrobi lepszą grafikę niż ty kiedykolwiek :P

i myślisz że game maker by takiego dresiarza udźwignął? :D model fajny ale ma dużo za dużo polygonów

problem w tym ze crime life 2 - co by o nim nie mowic - mial ladna grafike, fajnie wszystko zrobione, sterowanie kamera pojazdy itp.. ale grywalny to on nigdy nie był ;-I

to może Granaty połykacze?

jak to mówił pewien kanalarz wchodząc po pachy w gówno "to tylko jeden mały krok dla człowieka, ale wielki krok dla ludzkości!"

BEzwartościowy? Tak sie tworzy historię! PRzecie takie credits to nic innego jak prawdziwa d(ż)uma wielkiego człowieka!

xxxMichałxxx hehehe rozwalasz mnie, za każdym rogiem czai sie problem. Nie nie można, chyba że można, zalezy od piosenki, cieszywszy sie?

przedstawienie gracza jako prostokatu wewnatrz ktorego jest ramie i reka kompletnie mnie zdezorientowalo, zupelnie nie wiem o co chodzi :(

Nikt nie spodziewał się takiego zwrotu akcji! A tak na poważnie to ciekawi mnie czemu tyle osob rzuca sie na 3d czy mmo czy inne historie, jakby zwykla dobra gra 2d byla zbyt latwa do zrobienia (a jednak skonczone dobre gry na gmc wychodza moze z 2-3 razy na rok)

ten ninja karzełek jakoś nie pasuje, ale ogólnie ładnie sie zapowiada. Wygląd walk cieszy, ciekawe jak mechanika :) Apropo siłowni może zrób że kupuje sie odżywki albo strzały w dupe?

PALMATEKS / MAMMATEKS w sumie istnieją już takie firmy, i zawsze jak widze te nazwy poprawia mi sie humor, ale moze byc przeciez kilka pal mateksów

@lenin trip nie jest grą rasistowską, zabijasz psycholi kazdej narodowości :P (no dobra, tak naprawde 99% z nich są biali łysi i mają identyczne mordy ale trzeba zostawić coś imaginacji) mi bardziej na cygana wyglada, albo podstarzalego sycylijczyka ktoremu padla bateria w golarce. Sorry za brak polskich znakow w koncowce zdania, cos mi padlo w klawiaturce zara naprawie. @Wook Fakt, poleciałem 1 z brzegu :) wymienie

swoją drogą nigdy nie czaiłem tej fascynacji metalem, ale tak samo nie czaiłem fascynacji techno, manieczkami, disco polo, wiec sie nie wtrącam, ale jakoś to zupelnie nie moj styl (muzyki i nie tylko, ale lobo jest wporządku) @Rastlin jednego nie czaje jak piszesz 'męskość' apropo metalu, to tylko moje spopstrzezenie ale jak widze 'metali' u mnie w okolicy, gdzie 99% z nich są chudziutcy jak szkielet i bladzi, 100% z nich ma długie włosy, i wyglądają jakby mieli się złamać przy głębszym podmuchu wiatru to nie wiem gdzie tu męskość i ryserskość ;D jak dla mnie troche to nadinterpretujesz, Ale może sie nie znam