płomien i krzyż jest dobre, polecam. Marzenia i koszmary nie takie dobre, wole Kinga powieści niż opowiadania, no cadilac (z tego zbioru) dolana niezły :) Ale tak ogólnie płomień i krzyż to prequel trzech dużo lepszych książek - miecz aniołów, młot na czarownice,i sługa boży (nie pamiętam chronologii.). Polecałbym zacząć czytać mimo wszystko od tych trzech, bo chociaż akcja płomienia i krzyża dzieje sie przed nimi - to narracja poprowadzona jest tak że ktoś kto zna późniejsze przygodu madderina dużo lepiej się bawi. Marcina Mortki nic nie czytałem więc ciężko sie wypowiedzieć.
acha a takto polecan heszcze sage husycką sapkowskiego bo w realiach inkwizicja/woojny religijne/fantasy(w tym wypadku historyczne fantasy) nie ma sobie równych (narrenturum, boży bojownicy, lux perpetua) czytałem tą sagę z 10 razy i czytam znowu.
@Pieter
z kinga przeczytaj sobie gre geralda albo dolores claiborne, nie pożałujesz :) 2 największe hardcory w jego wykonaniu, wczuwa konkretna.