Skocz do zawartości

Sernat

Użytkownicy
  • Postów

    616
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sernat

  1. Sernat

    Foto-galeria

    Wszyscy zawsze zwalają na metabolizm, jakby to było coś, czego nie można regulować :D .
  2. Sernat

    Galeria Grafik

    Już myślałem, że tylko ja tak myślę ;) . Skała po prawej to jakiś hardcore o.O .
  3. Sernat

    Foto-galeria

    Tak w ogóle to chudyś w nadgarstku :D .
  4. Sernat

    Wasze pulpity

    W sumie lepsze to, niż kilka razy droższy telefon z wolnym HTC Sense. Litości ;) . Nie wiedziałem, że dziś ktoś jeszcze hateceki kupuje :P .
  5. Pomysł z tym, że sobie wybieramy z grę z fajerbolami lub bez... no comment :) . Jakoś nigdy swojego poglądu co do Antego przedtem nie raczyłeś przedstawić ;) . No i nie napisałem nigdzie ani tym bardziej nie zasugerowałem, że twoja opinia wynika z jakiegoś autorytetu Tymona czy twojej sympatii.
  6. @Anty: Ładne. @Bedziom: Rozumiem, hormony buzują i fantazja ponosi, ale dlaczego dodajesz do gry wszystko, co Ci przyjdzie do głowy? K***a co za hipokryzja, żeby zgadzać się z kimś tylko dlatego, że Tymon go popiera :/ . Btw. nie wiem o co chodzi w kłótni Pablo z Antym i osobiście uważam, że obydwoje prezentują na tym forum zacny poziom, co nie jest tu pospolite.
  7. Sernat

    Foto-galeria

    Wchodzę do tego tematu dziesiąty raz i wciąż chłopak w okularach na drugim planie rozwala :D .
  8. Prawo przyciągania :) .
  9. Wyobraźmy sobie, że faktycznie jestem "racjonalistą". No więc każde moje działanie jest efektem wcześniejszych przemyśleń, odwołań do własnego rozumu. Zauważam, że istnieje coś takiego jak uczucia, emocje, szczęście. Nie mogę temu zaprzeczyć, gdyż potwierdza to 100% ludzi, potwierdza to współczesna nauka (a przecież jako zagorzały racjonalista tylko do niej mogę się odnosić w swoich jakże samodzielnych rozważaniach), potwierdzają to moje własne bodźce. Odczuwam także zależność między szczęściem a moimi czynami - gdy robię to, co lubię, jestem wolny, mam rodzinę, pieniądze - jestem szczęśliwy. Gdy jestem chory, biedny, głoduję, nikt mnie nie kocha - wówczas odczuwam pustkę, niespełnienie, uogólniając: cierpię, jestem nieszczęśliwy. Wniosek nasuwa się sam: Celem mojego życia jest ciągłe kombinowanie tak, by osiągać i utrzymywać własne szczęście. To właśnie w tym momencie zaczyna się dylemat: Jak żyć w zgodzie z innymi, by każdy mógł być szczęśliwy? Z pomocą przychodzą oczywiście różne religie, nauki Jezusa, pojęcie moralności, wychowanie rodziców. Jeśli twierdzisz, że robisz pracę domową, bo musisz, myjesz naczynia, bo musisz, żyjesz, bo musisz, mam dla Ciebie dwie przykre wiadomości: po pierwsze, nie jesteś na pewno szczęśliwy (ale to raczej wiesz), a po drugie: nie jesteś racjonalistą. Jeśli postępujesz wbrew swojej woli, nie zastanawiasz się nad tym co robisz (ściślej: nie używasz rozumu), nie możesz siebie nazywać człowiekiem kierującym się w życiu rozumem. W wieku 14 lat myślałem dokładnie jak ty. Na szczęście każdy prędzej czy później zauważa, że jego życie jest fatalne, nic mu nie wychodzi. Zaczyna wreszcie łamać barierę między sobą a szczęściem i otwiera swój umysł i swoje serce. Ja np. z zagorzałego ateisty zmieniłem się w buddystę, na moje szczęście szybko trafiłem na nauki Osho i nie ograniczyłem siebie w żaden sposób. Kolejny etap mojego życia trwa do dziś: Ponownie nie wierzę w Boga, jednak wynika to z mojej interpretacji Biblii i rozumienia Boga jako nas samych. Trzy lata temu poznałem tzw. prawo atrakcji, które kompletnie odmieniło moje życie i pozwoliło mi zrozumieć, że mogę mieć to, co zechcę. Dziś mam dziewczynę, studiuję tam, gdzie zawsze chciałem, pomagam ludziom i uważam się za dobrego i szczęśliwego człowieka. Uwierz mi, tak jest ######ście ;) . True story bro.
  10. Sernat

    SOPA & PIPA

    Dobra chłopcy, gt*o z tym spamem.
  11. Sernat

    SOPA & PIPA

    Kogo ja ku**a popieram...
  12. Więc nie kierujesz się w życiu w żaden sposób rozumem ;) . Ot, taki paradoks wszystkich "racjonalistów". Na każde pytanie jest odpowiedź ;) . Btw. nie każdy gif z 4chana wszędzie pasuje. Dobrze ujęte.
  13. Sernat

    SOPA & PIPA

    Nie ma co wierzyć, to fakt ;) .
  14. Sernat

    Nihilizm a ateizm

    Ale ja nazwałem pustakami ludzi, którzy kpią z ateistów... Czytanie ze zrozumieniem ;) ...
  15. Brawo, kawał dobrej roboty ;) .
  16. Sernat

    Adriann vs ArhiX

    Akurat to jest dobre :D .
  17. Sernat

    Nihilizm a ateizm

    Fajnie jeszcze, jakbyś w ogóle nie zaczął.
  18. Rozumiem, że używasz pojęcia, którego nie znasz definicji. No ok o.o .
  19. Zdefiniuj Boga, a otrzymasz odpowiedź ;) .
  20. Czym jest więc chęć przetrwania?
  21. Sernat

    Nihilizm a ateizm

    Ale tyle ile takich ludzi, tyle też ateistów zrzędzących jak ty. Wiadomo, że ludzie uznający ateistów za satanistów to zwykłe pustaki, których zdanie jest bezwartościowe. Po co wałkować ten temat ;) ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...