Jedynymi trollami są tutaj ci, którzy mówią coś dobrego o twojej grze. Poza tym nie, nie robisz postępów. Żadnych. Może gdybyś zaczął przyjmować krytykę i starał się poprawiać błędy to jakieś byś robił, ale nie robisz, bo każde złe słowo o swojej grze przyjmujesz jako trolling. Z góry przepraszam kolegów powyżej za zepsucie "beki" i ciebie, bo nie lubię być taki, ale jeśli od pierwszego Revenge nic się nie zmieniłeś, ktoś ci to musiał wreszcie powiedzieć. Nikt nie zagrał w tę grę dłużej niż 5 minut z powodu dobrego gameplaya, a najwyżej dla ww. "beki" i każdy leje z twojej gry. A to, jak bardzo się przyłożyłeś, pokazuje grafika - wiem, że nie każdy musi być urodzonym artystą (moje gry też mają kijową grafikę), ale z zerowymi umiejętnościami wystarczyło posiedzieć nad każdym spritem chociaż PIĘĆ MINUT, żeby to wszystko wyglądało przynajmniej schludnie. Jeśli tyle nie chciało ci się robić, zapewne jeszcze bardziej olałeś samą rozgrywkę, co zresztą widać. Nie wiem, czy w ogóle grałeś w swoją grę, czy wstawiłeś ją tu w ciemno - bo żeby nie wyeliminować takich bugów jak blokowanie się na platformie w 9/10 przypadkach wchodzenia po drabinie (inb4 to nie bug, to feature) trzeba być ślepym, tak samo, jeśli chodzi o łapanie platform głową (inb4 patrz wyżej) (nie wspominając o niezapętlonej muzyce, domyślnym okienku wiadomości, fatalnym designie etapów i innych pierdółkach). Powiedziałbym, że od czasu pierwszych gier popełniłeś regres.
Jeszcze raz sorry, ale to nie jest już zabawne. I życzę ci dyzmku, żebyś robił lepsze produkcje, ale bez zmiany podejścia ci się to nie uda.