Nie wiem, co jest nielogicznego w tym, że wojownik korzysta z magii. Może w moim uniwersum każdy człowiek jest obdarzony magiczną mocą, a mag to po prostu ktoś, kto poświęcił temu życie? Może rycerz chciał sobie skorzystać z czarnej magii, by być jeszcze silniejszym albo odpornym na ból, no ale go przyłapali... sam nie wiem, bo się nie zastanawiałem nad tym. Zresztą, to tak jakby narzekać na brak logiki w Duke Nukem 3D czy Quake 2, bo bohater potrafi przyjąć kilka rakiet na klatę.
Literówka (albo cyfrówka? :P) w kodzie. Już poprawione :)