O_O Po co ci tyle socketów ??
Ja znalazłem sobie taki sposób:
GML
/* wysyłanie */
var polecenie;
polecenie="A.B="+=string(C.D)
clearbuffer()
writestring(polecenie)
sendmessage()//czy jakoś tak
/* dla
A - nazwa do którego zmienna ma dotrzeć
B - nazwa zmiennej, która dochodzi
C - nazwa obiektu, z którego zmienna jest pobierana
D - nazwa pobieranej zmiennej
*/
/* odbiór */
execute_string(readstring)
I tak to mniej więcej wygląda... Ładuj se to w stringa i wykonuj string.
jak chcesz keya to piszesz
GML
ord(/* duża itera w cudzysłowiu, nap.: */ "W" )
ord zwraca numer klawisza, na przykład dla tyldy ~ to 192, z tego co pamiętam...
wstawiasz to za vk_up itd., jako argument... możesz tak robić z każdym klawiszem
zdecydowanie za trudne na dwie osoby... zwłaszcza, że matka się leczy... zrób coś, żeby nie mogli się respić w graczu i żeby nie mogli wejść w ciebie, bo wtedy oni cię atakują, a ty ich nie masz jak.
jeżeli id spritów będzie zapisywał na zasadzie
GML
for(i=0;i<=10;;i+=1)
{
global.kanapka=sprite_load(/*cośtam*/)
}
to nie ma problemu
musi tylko sprite'y numerować w kolejności
Bo tak jest fajnie... Robię program, który wywali moją siostrę z kompa... chcę to zrobić tak, żeby mama nie mogła go znaleźć, ani usunąć... :D w system32 nie będzie grzebała.
Tak, ale wszystkie zmienne, które nie są zainicjowane, traktuje jako 0. A mowa o -4.
Noone? Czyli, że instancja obiektu nic? Fajnie, tylko po co takie coś?