Heh, a ja się przyznam, że zaczynałem od TGF, ale po trzech miesiącach duzo starszy kolega przyniósł mi game makera 5 i całą stronę gamemaker.nl oraz gmclan.iglu.cz zgrane na płytę - tak więc pomimo braku internetu (który podłączyłem po kolejnych czterech miesiącach) mogłem sobie popatrzeć jak gry w GM są zrobione no i tak się powolutku tego programu uczyłem. Szczerze - TGF do dziś pozostaje dla mnie nie zrozumiały :P Ale zrobiłem w nim grę, a jakże, dzięki czemu na koniec gimnazjum miałem szóstkę (i to był w sumie koniec przygody z tym programem, na całe szczęście). W sumie na GML zacząłem przechodzić po kilku dniach, bo zauważyłem, że jest tam więcej funkcji (a kilka przykładów które miałem z neta pobrane, wykorzystywało GML co dodatkowo mnie zmuszało do zrozumienia kodu, bowiem nie lubię czegoś skopiować i po prostu uznać, że to działa bo tak ktoś wymyślił, ale nie wiem dlaczego działa).
@dcrash-313: podstaw jazdy samochodem też się nauczysz w dwie godziny (nawet szybciej), ale to nie znaczy, że będziesz umiał już jeździć :D Ja przerobiłem dzisiaj w szkole np. wszystkie funkcje assemblera dla mikroprocesora(mikrokontrolera) 8051 i je doskonale rozumiem, ale nie napisał bym ani jednego programu