No i co, że linux? Można zainstalować zawsze Windowsa. A wierz mi, że te laptopy z Windowsem zazwyczaj mają go na dodatkowej partycji i np. mój kumpel geniusz kupił tydzień temu laptopa, ale ponieważ miał dysk 250 GB i tylko dwie partycje (3GB z backupem windowsa i resztę jako dysk C), to sformatował kompa i jego oryginalny Windows poszedł się dymać. I teraz musi jechać na piracie jak każdy, chociaż zapłacił. Do tego te laptopy maja kupę śmieci od producenta, typu dodatkowe programy do kamerek, jakieś specjalne wersje skype, toolbary poinstalowane w IE oraz dodatkowe 30 programów nie wiadomo do czego uruchamiające się przy starcie systemu i zamulające kompa. I po każdym formacie i przywróceniu systemu z partycji z backupem masz znów tony śmieci i zbędnych programów.
Edit: Ram dokupisz jak jest wolne miejsce, dysk wymienisz na większy (ale wymienisz, nie dodasz) grafiki i procesora niestety nie, bo zazwyczaj są to zintegrowane układy i wtedy całą płytę główną trzeba.