Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.03.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Chell

    Nad czym aktualnie pracujesz?

    ale progres, we wtorek wyglądało to jak Wormsy a w środę jak Battlefield Bad Company 2
    2 punkty
  2. MamPytanie

    Python - load i save project

    Hejka, jest tu jakiś Pythonowiec? Posiadam obiekt który odpowiada za pliki projektu. Tzn spina wszystko w całość(backupy, pliki projektu itp.). Posiada on zasadniczo trzy, interesujące nas w tym momencie zadania(inne nie mają wpływu na zagadnienie): > Utwórz projekt i zapisz jego pliki w danej lokalizacji > Wczytaj projekt z określonej lokalizacji > Zapisz zmiany w projekcie(oddzieliłem ponieważ taka metoda nie wymaga aż tak dużej ilości argumentów, wykonuje dużo mniej operacji, poza tym nie zmienia wartości które wymagane są do podania jako argumenty pierwszej metody) W teorii wszystko gra, tylko, że: > Nie można w konstruktorze przyjąć określonej listy argumentów i wykonać tworzenia bądź wczytywania projektu ponieważ nie wiadomo jeszcze co programista zamierza zrobić - utworzyć nowy, czy wczytać istniejący projekt(a więc wiele wartości które przy tworzeniu są wymagane jako argumenty pobrać z plików projektu). > Jeśli konstruktor nie będzie przyjmował żadnych argumentów(wydawało by się to najlepsze rozwiązanie) to można by zrobić potem object.load bądź object.create, ale wtedy gdyby ktoś skorzystał z object.save_changes zanim wczytałby pliki projektu lub utworzył projekt, mogłoby dojść do błędu ponieważ wiele potrzebnych zmiennych nie byłoby utworzonych. Można by wtedy rzucić wyjątkiem, ale nie jestem pewien czy to nie byłoby sprzeczne z normami które stosujemy w Pythonie. Nie powinno być chyba tak, że jedna metoda wyrzuca wyjątek i odmawia współpracy, jeśli wcześniej nie wywołamy innej. > Myślałem o przeładowaniu w konstruktorze tak, aby tworzona instancja obiektu mogła(w zależności od podanych argumentów) być jednocześnie tworzeniem projektu bądź jego wczytywaniem. Natomiast mam wrażenie - być może nie prawdziwe - że w Pythonie unika się stosowania przeładowań(w przeciwieństwie do Javy czy C#), a już szczególnie w konstruktorze. Nie wiem też, czy takie coś byłoby odpowiednio intuicyjne dla programisty. Mam wrażenie, że lepiej byłoby robić instance = object() i potem object.load(argumenty metody) bądź object.create(argumenty metody). Natomiast nie wiem jak to wszystko zrobić tak, aby to było zgodnie ze sztuką.
    1 punkt
  3. Chell

    GIT - commit -m vs commit -am

    nie mam żadnego doświadczenia ze zdjęciami i wideo na macu (chociaż pewnie jest super, bo szeroko pojęci graficy to jeden z ich głównych targetów), ja używam tylko do programowania i fejsika. Pierwszego dostałem ze 4 lata temu z firmy, i w sumie od wtedy tylko ich używam. w samym programowaniu mi raczej ten sprzęt nie pomaga. Docker chodzi dużo gorzej niż na linuxie (do tego stopnia, że w prawie każdym projekcie trzeba adresować ten problem i robić jakieś wygibasy z konfiguracją wolumenów), a package managery są gorsze niż apt czy inni unixowi kuzyni. I w sumie tyle, reszta to 1:1 jak praca na linuxie. doswiadczenie z robieniem tego wszystkiego na macu to jednak zupełnie co innego, macOS to chyba jedyny system który ma dział UX. Nawet nie bardzo wiem co na ten temat napisać, workflow z wieloma pulpitami i gestami touchpada to po prostu smooth sailing. touchpady w macbookach są genialne (i dużo nawigacji się na nim opiera), jak z takim popracujesz to każdy inny touchpad będzie dla Ciebie nieużywalnym kawałkiem plastiku. Klawiatury są po prostu OK, i to dopiero od 2020 - wcześniejsze to była tragedia. Ekrany to sztos zupełny. Obudowy są pancerne, kumpel zrzucił w jakiś sposób zamkniętego mbp ze schodów tak, że przeturlał się z nich jak ta taka sprężyna, i oczywiście widać że jest poobijany na maksa, ale nic się nie połamało, wciąż wygląda jak laptop i dalej śmiga. mac mini bardzo fajny sprzęcik, w zupełności Ci wystarczy, ale kupiłbym na pewno mychę MX Master 3 do niego (albo magic trackpad, ale nigdy go nie używałem bo zewnętrzny touchpad to dla mnie trochę dziwny koncept), bo ma bardzo intuicyjną implementację gestów. Magic mouse odradzam, moim zdaniem taka sobie próba przeniesienia gestów na smyralną mychę, a ergonomicznie totalna kaszana i zespół cieśni nadgarstka murowany. macbook air z m1 też fajny, chociaż sam już bym kupował pro z m1 - różnica w cenie nie jest taka rażąca, a zawsze ciut lepszy performance z tym aktywnym chłodzeniem ale ściana tekstu mi wyszła tl;dr - kupuj, bardzo fajne sprzęty
    1 punkt
  4. Uzjel

    GIT - commit -m vs commit -am

    @Ranmus, Ja jak by co polecam. Kupiłem M1 Pro rok temu i wgniata w fotel. Używam do montażu, grafiki i programowania Ale faktem jest, że za niektóre programy, które są free na Windowsie tutaj trzeba płacić.
    1 punkt
  5. SimianVirus7

    Nad czym aktualnie pracujesz?

    Dodałem trochę efektów i jak dla mnie spoko. Chociaż z kolizjami nadal jakoś tak nie do końca mi pasuje ? DUG5.mp4
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...