Skocz do zawartości

Petycja do Google!


baca

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 103
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A ty chcesz, żeby linuxa umieli zainstalować.

Stary, Instalacja Linuksa jest jeszcze prostsza od instalacji Windowsa, chyba, że ty jakimś cudem masz inaczej ...

 

co dla Ciebie jest normalnym sprzętem.

Nie wiem, ja mam Procesor i3, Optimus'a, 4GB Ramu, Dysk 500GB - Komputer ASUSTek (K52JC) i nie mam problemów, tylko instalacja Optimus'a i masz do wszystkiego sterowniki. Może dlatego, że "Sony" są problemy (lawl ...)

 

Po za tym miałem problem współdzieleniem pulpitu na 2 monitory na mojej karcie graficznej od Radeona

Ogólnie nie mam pojęcia, bo kiedyś używałem 2 monitorów i się guzikami to ustawiało w laptopie, ale nie wiem czy to dlatego, że laptop, czy dlatego, że system :D

 

jakość muzyki na linuksie była odczuwalnie gorsza niż na windowsie

Tego nie wiem, ale poszukałeś rozwiązania, czy uznałeś - nie znalazłem sterowników, to tak będzie?

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby cokolwiek zrobić na linuxsie musisz znaleźć jakieś poradniki. Teraz mi powiesz ze tam wszystko jest bardzo proste wystarczy zainsalowac jakiś tam pakiet, a skont ja mam to wiedzieć? Że ty już w tym siedzisz trochę to mniej więcej się orientujesz, ale wierz mi przeciętny urzytkownik nie będzie się z tym pierdzielił tylko pójdzie do informatyka da to 12 zl i sobie już gotowego windowsa zainstaluje. No dobra ale powiedzmy że ktoś już przebrnął i ma tego linuxsa na kompie znowu pojawia się problem. Nie ma co na tym linuxsie robic. Żadne popularne gry nie pójdą. Steam nie działa. Batefildów sobie nie zainstaluje. O codzie też można pomarzyć. Tylko jakieś gówniane podróbki dobrych gier można odpalić, a co do ich grywalności czy płynności działania można pomarzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby cokolwiek zrobić na linuxsie musisz znaleźć jakieś poradniki. Teraz mi powiesz ze tam wszystko jest bardzo proste wystarczy zainsalowac jakiś tam pakiet, a skont ja mam to wiedzieć? Że ty już w tym siedzisz trochę to mniej więcej się orientujesz, ale wierz mi przeciętny urzytkownik nie będzie się z tym pierdzielił tylko pójdzie do informatyka da to 12 zl i sobie już gotowego windowsa zainstaluje. No dobra ale powiedzmy że ktoś już przebrnął i ma tego linuxsa na kompie znowu pojawia się problem. Nie ma co na tym linuxsie robic. Żadne popularne gry nie pójdą. Steam nie działa. Batefildów sobie nie zainstaluje. O codzie też można pomarzyć. Tylko jakieś gówniane podróbki dobrych gier można odpalić, a co do ich grywalności czy płynności działania można pomarzyć.

nie żebym popierał ferviego, ale zapominasz o tym, że komputer ma również inne funkcje niż gry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że ty już w tym siedzisz trochę to mniej więcej się orientujesz, ale wierz mi przeciętny urzytkownik nie będzie się z tym pierdzielił tylko pójdzie do informatyka da to 12 zl i sobie już gotowego windowsa zainstaluje

A skąd wiesz, że musisz zainstalować sterowniki? Nokia ci to powiedziała, czy kolega / system / sam się dowiedziałeś?

 

Żadne popularne gry nie pójdą. Steam nie działa. Batefildów sobie nie zainstaluje. O codzie też można pomarzyć. Tylko jakieś gówniane podróbki dobrych gier można odpalić, a co do ich grywalności czy płynności działania można pomarzyć.

Linux ma Desurę, poza tym Battlefieldy z tego co wiem to na Wine chodzą, Steam chyba też (ale nie używam, bo na Steam mam tylko 3 gry).

 

Problemem typu "gry nie działają" to przede wszystkim brak sterowników zamkniętych (de facto otwarte nie działają tak szybko [zależy od karty, ale ...], albo stara wersja Wine (najczęściej bardzo stara)

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fervi przestań pie***ć o tym linuksie.I tak nikogo nie namówisz. Windows jest popularniejszy, ma więcej softu do siebie i najwięksi giganci branży IT wydają wszystko pod winde.Jak dla mnie to linuks jest tylko po to aby był i można sie było nim pochwalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ma więcej softu do siebie i najwięksi giganci branży IT wydają wszystko pod winde.Jak dla mnie to linuks jest tylko po to aby był i można sie było nim pochwalić.

Google jakoś polubił Linuksa. Linux jest jednak chyba coraz bardziej dostrzegalny, skoro wyszedł Corel i coraz "insze" programy, a według badań zainteresowanie Linuksem w firmach rośnie. Co prawda Dom =/ Biuro, jednak może się okazać za parę(naście) lat, że Linux jest wymagany do pracy

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linux znalazł swoje zastosowanie? Owszem. Np. na bazie jego jądra powstał Android. Nie muszę chyba mówić, że to już "coś". Ale te twoje argumenty to są tak słabe, że szkoda gadać. I chcąc nie chcąc, wszędzie gdzie jesteś, jest flamewar Linuxowcy (a raczej sam Fervi) vs Okienkowcy. Tylko nie wiem po co. Miałem Linuxa i do użytku domowego dla zwykłego Kowalskiego się nie nadaje. Podobnie jak MacOS. Powstał stereotyp, że ten drugi jest przyjaźniejszy niż Windows i łatwiejszy w obsłudze - nic bardziej mylnego! Windows był, jest i będzie najprostszym do ogarnięcia systemem, bo 95% ludzi posiadających PC ma z nim od zawsze do czynienia.

 

Oceń chłopaku swoje zachowanie, bo masz wpisane "19 lat" w profilu, a zachowujesz się jak 10-latek z wielkimi kompleksami. Kiedyś ciebie broniłem, bo wspominałeś o swoim systemie w tematach do tego przeznaczonych - ok. Teraz spamujesz tym gównem wszędzie. Gtfo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Drogi Fervi!

Twierdzisz, że linux jest systemem tak prostym, że bardziej się nie da. Nic bardziej mylnego! Szary Kowalski (tudzież Chell) w życiu nie wpadłby na żadne sudo apt get i te sprawy bez napisania do Ciebie czy coś tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzisz, że linux jest systemem tak prostym, że bardziej się nie da. Nic bardziej mylnego! Szary Kowalski (tudzież Chell) w życiu nie wpadłby na żadne sudo apt get i te sprawy bez napisania do Ciebie czy coś tam.

Pewnie, ale po to masz Centrum Oprogramowania Ubuntu, by instalować "one-click", można ze stron internetowych instalować, albo bezpośrednio z programu. apt-get to tylko nerdowskie ukrócenie (szybciej się spisuje sudo apt-get install blablabla, niż wyszukuje się i akceptuje program)

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, ale po to masz Centrum Oprogramowania Ubuntu, by instalować "one-click", można ze stron internetowych instalować, albo bezpośrednio z programu. apt-get to tylko nerdowskie ukrócenie (szybciej się spisuje sudo apt-get install blablabla, niż wyszukuje się i akceptuje program)

 

Fervi

Ty czegoś chyba nie rozumiesz. Każdy woli wygodę, w Windowsie ściągasz program, klikasz na niego i się instaluje a w Linuksie co? Ściągasz niby program pod linkuksa klikam na niego i nic ( miałem już nie raz taką sytuację nawet nie wiem gdzie to wszystko się zainstalowało ). Żeby zainstalować sobie na debianie chroma musiałem się pierdzelić w jakieś zjebane poradniki które zeżarły mi sporo czasu. To jest ta twoja łatwość i szybkość obsługi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty czegoś chyba nie rozumiesz. Każdy woli wygodę, w Windowsie ściągasz program, klikasz na niego i się instaluje a w Linuksie co? Ściągasz niby program pod linkuksa klikam na niego i nic ( miałem już nie raz taką sytuację nawet nie wiem gdzie to wszystko się zainstalowało ). Żeby zainstalować sobie na debianie chroma musiałem się pierdzelić w jakieś zjebane poradniki które zeżarły mi sporo czasu. To jest ta twoja łatwość i szybkość obsługi?

Jak Ty chciałeś instalować chrome, jak robi się to jedną komendą? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz tylko pozostaje kwestią sporów co jest łatwiejsze dla NORMALNEGO człowieka, czyli takiego, dla którego komputer wiąże się z przeglądaniem internetu, pograniem raz na jakiś czas w gry, korzystaniem z aplikacji biurowych itd. Moi rodzice np. raczej wolą zapamiętać, że każdy program należy znaleźć w internecie/na płycie i zainstalować. A jeśli ludzie z twojego środowiska wolą zapamiętywać setki komend i dla każdej osobnej aplikacji czytać instrukcję "instalacji" na Linuxie - ok.

 

Pozostaje tylko współczuć laikom, którzy naprawdę nic nie ogarniają i muszą korzystać z Pingwinka (bo np. jest to jedyny OS jakim dysponują komputery w pracy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy za przesłaną petycję. Poniżej nasza odpowiedź.

 

***

 

Dziękujemy za przesłaną do nas petycję w sprawie udostępnienia polskim deweloperom możliwości sprzedaży swoich aplikacji w Android Market. Zapewniamy, że petycja trafiła do właściwego zespołu, który zajmuje się rozwojem sklepu Android Market.

 

Zdajemy sobie sprawę, że oczekiwanie przez deweloperów na możliwość sprzedaży aplikacji trwa długo. Nam także zależy na tym, by mogli oni sprzedawać swoje aplikacje w Android Market. Udostępnienie platformy sprzedaży wymaga odpowiedniego przygotowania wielu elementów procesu dla każdego kraju. Potwierdzamy, że pracujemy nad umożliwieniem pełnego procesu sprzedaży aplikacji w Android Market polskim programistom i że te prace są na ukończeniu.

 

***

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie musiałem wpisywać jakieś posrane komendy żeby to zrobić :P

Pewnie tym gromem posranych komend było durne "apt-get install google-chrome-stable"? No dobra, mogły być też komendy w których dodawałeś repozytorium z chromem, ale poza tym instalacja każdego programu wraz z jego ściągnięciem na Debianie i pochodnych to wpisanie tego durnego "apt-get install", więc nie mówmy, że to jest coś wybitnie trudnego. Poza tym, zwykły domowy użytkownik zainstalowałby prędzej coś pokroju Ubuntu, gdzie żeby obsłużyć system to nawet nie musisz ani razu wejść do konsoli.

 

Sam sądzę, że Windows jest dużo prostszy w obsłudze. Miałem z dwa lata Linuksa na kompie jako główny system i wiem doskonale ile musiałem się męczyć z różnymi rzeczami (a to drukarka nie działała, a to się dźwięk spieprzył, etc.). Teraz wcale nie jest prościej, bo ostatnio kumpel sobie postanowił wgrać Kubuntu i mu musiałem naprawiać go z użyciem płyty, bo się uszkodzone jądro ściągnęło z updatem i cały system poszedł w piz*u. To nie jest prostota użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...