Skocz do zawartości

Nad czym aktualnie pracujesz?


ANtY

Rekomendowane odpowiedzi

Hej! Zrobiłem krótką gierkę, ale entuuuuuzjazm mam do niej taki, że nawet tematu nie chce mi się zakładać :P Miało być fajnie, pięknie pomysł wydawał mi się ciekawy więc postanowiłem zrobić prototyp. Okazało się, że klimat gry mnie przerasta i po 5 dniach miałem jej totalnie dość xD Gra miałabyć czymś więcej niż point&click, ale prototyp to prototyp i miał po prostu sprawdzić jak trzeba by podejść do grafiki itp. Gra się dość przyjemnie (podobno, bo ja autentyk nie czuję przyjemności z tej gry) więc publikuję. Zawsze to tydzień roboty nie pójdzie na marne :D Na pewno Propa rozumie co znaczy za bardzo wczuć się w klimat swojej mrocznej produkcji :D

 

Nie miał to być nawet horror a raczej spacer po sennym świecie, gdzie jest dziwnie/niepokojąco jak to we śnie. Grę da się przejść bez zranienia, ale to raczej niemożliwe za pierwszym razem. Właściwie, to publikuję tak o, bo w sumie nie interesują mnie opinie na temat tego projektu. Wątpię, żebym podjął się zrobienia czegoś podobnego. Dlaczego więc w ogóle publikuję? Kolega uważa to za najlepszą z moich gier, więc możliwe, że komuś się spodoba :) Dla mnie to 2 minuty gry, ale dla kogoś kto nigdy w to nie grał to z 20 minut.

 

Screeny w moim "pergaminowym" stylu :D

36459.jpg

36458.jpg

 

Link do gry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mną koncept tej gry chodził od baaaardzo dawna. Zrobić dość duży, szary i smutny świat gdzie chodziłoby o eksplorację właśnie. Nie byłoby nawet większego celu. Nie zachlapany krwią, ale straszny/dziwny przez realia ze snu. Bardzo podobał mi się ten pomysł, ale właśnie chodzi o to, że ja mocno się wczuwam tworząc i w niecały tydzień poczułem się dość dziwnie, bardzo apatycznie i "szaro".

 

Co najwyżej będę to robił bardzo nieregularnie jako projekt bardzo poboczny, albo mocniej przysiądę wiosną/latem gdy aura nie jest taka ciężka. Wiem, że to może wydać się mocno przesadzone, bo sam do tej pory uważałem ten pomysł za najlepszy jaki miałem i nie myślałem, ze w tydzień tak mi zbrzydnie :) Z tym, że mi właśnie nie podoba się proces tworzenia. Nie jest to trudne technicznie, ale psychicznie pfff.. Ostatecznie czułem się źle testując samą grę i robiłem to np bez dźwięku xD

 

Ciekawi mnie jak czuli się autorzy Tormenta, skoro ja przy takim nic popadłem w apatię :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

torment <3

 

anyways, o ile to się może wydawać dziwne to tak samo przy projekcie, nad którym aktualnie pracuję też go nie testuję w nocy i staram się bez dźwięków grać, atmosfera too stronk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest tak, produkcja/testowanie tripa to jest kilkuletnie raz po raz wkręcanie się w ciężką atmosfere przybicia i zaszczucia, głównie tak mam przy komponowaniu muzyki, przy rysowaniu się znieczuliłem, najbardziej obleśne świństwa moge narysować wcinając frytki, ale wymyślanie jakiś posranych rytmów, testowanie 30 razy jednego dnia jednego fragmentu itp. trzeba robić odskok co jakiś czas żeby wrócić do normalności w głowie, przy zbyt długich seriach łapię się na tym że patrząc na jakieś proste przedmioty (noże, dzbanki, ściane nawet) umysł podsuwa obrazy jak można owego przedmiotu użyć do uśmiercenia człowieka, albo samego siebie itp. Trzeba przy takich wielkich projektach jednak sprytnie zaplanować tematykę, bo wybiera się przy okazji skąd inąd nastrój jaki będzie przez najbliższe pare lat w głowie/sercu panował, lekkie przyjemne gierki robi się zupełnie zupełnie inaczej. Robiąc SoulJah imprezowałem co 2 dzień, latałem ostro za paniami, słuchałem ciągle reggae, grałem na bębnie i robiłem inne pasujące do zestawienia rzeczy, przy tripie, kiedy mam bardziej pracowity okres dosłownie zmieniam się w jaskiniowca, potrafie zarosnąć brodziskiem jak stefan siara siarzeski, ruszając się z domu tylko do pracy i po fajki, chęci do życia, do imprez i do kobiet zuuuupeeeeełnie inne, spojrzałbyś,pomyślał dwóch innych ludzi. Innym tonem, innymi słowami człowiek mówi, innym schematem myśli. Czesto zastanawiam się czy warto się tak wczuwać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć trochę że bawię, ale przy okazji robię to jako projekt na Imagine Cup Microsoftu bo na uczelni zachęcają do brania udziału, zawsze jakaś ocena może być podwyższona za to, a jak w miarę ok wyjdzie to spróbuję to jakoś dopracować trochi i może wydać na desurze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MiniRoboCoder - czyli minimalistyczna wersja robocodera z samą walką dowolnej liczby robotów:

minirobocoder-anim.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tyle: PRO-TO-TYP :*

w prototypach skupia się na funkcjonalności, nie na grafice i efektach ;)

wersja minimalistyczna zacząłem robić po Ludum Dare, bo tej właściwej nie moge jeszcze oddać w Wasze rączki <3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nikas: Nie, mój drogi - w ogóle nie jest ważne na tym etapie, jak to wygląda, a jak działa, przypominając istotę prototypowania :*

i powtarzam - zacząłem robić wersję minimalistyczną po Ludum Dare, małymi dziennymi dawkami, dokłądniej jakieś do 24h łącznie, co potwierdzi timelaps któy w trakcie nagrywam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, bo to WERSJA MINIMALISTYCZNA ZROBIONA W MNIEJ NIŻ 24H ŁĄCZNIE.

kaman, której części zdania "wykonano w mniej niż 24h od zera" nie rozumiecie? D:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i właśnie udowadniacie, jaka przepaść doświadczenia nas dzieli :)

twór, w którym ważniejsza jest wizura od funkcjonalności to dla Was definicja prototypu? wybaczcie, ale albo nie macie pojęcia co to jest, albo próbujecie mnie conajmniej ztrollować :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można się teraz wykłócać kto jest większym kozakiem, kto ma większe doświadczenie i kto lepiej kodzi - jednak skoro ludzie Ci piszą, że więcej krzyku wokół tego projektu niż naprawdę się prezentuje, no to YXE...

To by było akceptowalne jak obiecałeś kiedyś wersję dla gmclanowiczów, wtedy spoko, ale nie po tym wszystkim.

A nie, to wersja minimalistyczna, co ja tam gadam. :)

 

Also ANtY, propsik - bardzo fajny retro klimat.

Huder - dawej to na komórki i zgarniaj hajs. xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...