Hm, dzięki, pomyślę jak to poprawić. Taki był (być może błędny) zamysł "artystyczny" - prostota i minimalizm na zewnątrz, a skomplikowany mechanizm w środku.
EDIT: https://www.facebook.com/ClockworkBlueberry
Jeden lajk = jedna kromka chleba dla mnie xD
Przyszły wakacje, więc czas zabrać się do roboty i dokończyć wszystko co zaczęte :)
Zaczynam od dawno zaplanowanej zmiany nazwy i logo mojego "studio", co słusznie doradzało mi już kilka osób.
Dawniej - Ziomasz Studio, obecnie - Clockwork Blueberry.
Nazwa inspirowana jest imieniem koleżanki, która zajmuje się grafiką przy większych projektach (nietrudno się domyślić, jakie to imię :P) oraz tytułem książki - Mechaniczna Pomarańcza (ang. Clockwork Orange).
Co o tym sądzicie?
Alternatywna wersja logo:
https://gmclan.org/uploader/8191/logofullG.png
Ja pierdziu, jak soundtrack będzie utrzymany w fajnym klimacie to dużo dam za takiego winyla. No i jeśli gra będzie tak fajna, jak mi się wydaje, że będzie xD
Gdyby mi tylko nie zadzwonił telefon... :D
To dobry pomysł z tym, że można by się wybronić, jak już cię złapie zombie.
Ale tak, to gra całkiem fajna, chociaż tego typu to szybko się nudzą, bo ile można tłuc te zombiaki tylko dla wyniku (no, chyba że się rywalizuje ze znajomymi).
stopa za mała, ręka za długa
no i bałeś się że zepsujesz twarz, to dałeś maskę
A tak serio, to fajne, ale ta druga ręka jest właśnie jakaś taka dziwna, jakby wygięta w łokciu w drugą stronę.
Podoba mi się, prosta w obsłudze, a jednocześnie miła dla oka, bo jest dynamiczna, ciągle coś się dzieje na ekranie, a rozgrywka do monotonnych nie należy. Jak na GMClan poziom wysoki, więc 5/5* ;)
*Byłoby 4, ale jestem fanem DB.
Kojarzy ktoś taką grę platformową, gdzie było się taką niebieską kroplą jakby, ona była wynikiem nieudanego eksperymentu i na końcu trzeba było pokonać tych dwóch złych naukowców? Po drodze zbierało się różne jajeczka do rzucania. Były różne etapy, śnieżne, w jakiejś wiosce na bagnach i w laboratorium. Grałem w nią parę razy jak byłem mały, ale nie pamiętam już nazwy :(