nowy_user (22:41, 3.07.17):
Ignatus, mnie też czasem GM irytuje swoją nieprzywidywalnością, ale zawsze wtedy sobie powtarzam, że to dla mojego dobra, że w ten sposób ćwiczę cierpliwość oraz kontrolę złości. To są bardzo ważne cechy niezbędne w kształtowaniu twardego, męskiego charakteru.
nowy_user (22:47, 3.07.17):
Docenisz to gdy będziesz miał już swoje małe szkraby, jak dadzą ci pewnego dnia w kość to pomyślisz sobie: " eeee w porównaniu do tego co GM odwalało kiedyś to pikuś, luuuzik". A w tej samej sytuacji inny facet, który za młodych lat korzystał z Unity a nie z GMa, wpadłby w furię i wyładował swoją złość na małym urwisie, bo nigdy wcześniej nie miał do czynienia z tak potężną emocją frustracji.