-
Postów
1 095 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Aktywność reputacji
-
exp otrzymał(a) reputację od dyzmek w Seid to jeszczeeeee nie koniec II
Koniec pewnej epoki. Od czego zależy ten efekt śnieżenia?
-
exp otrzymał(a) reputację od Chell w GMCLANowe Cytaty: Reaktywacja
wstawiamy też posty z valhalli? bo jeśli tak to:
-
exp otrzymał(a) reputację od dyzmek w R.E.I.R II - R.E.iR is back ! Really back !
Fajnie zobaczyć sequel do Reira, niestety utknąłem na tym samym momencie co @SimianVirus7 ale pewnie będę próbował dalej.
Jeśli chodzi o strzelanie, tak jak teraz jest okej z pistoletem albo strzelbą, ale jeśli podnosimy broń o nazwie machine gun, powinno dać się strzelać serią trzymając przycisk. Można to zniwelować poprzez np. duży rozrzut, przez co gracz musiałby odpowiednio balansować długością serii
Ale przede wszystkim zwiększyłbym pole widzenia. Tu można by zrobić kamerę podążającą za kursorem, tj. nie scentrowaną na graczu, lecz lekko przesuniętą w stronę, w którą skierowany jest kursor. Łatwo jest to zrobić i dobrze sprawdziłoby się w horrorze (gracz nie jest pewien, czy coś nie zakrada się do niego od tyłu). Coś takiego zrobiłem kiedyś tutaj, podobny efekt był też np. w Hotline Miami
Ogólnie fajnie widzieć, jak twój styl ewoluował i jest dzisiaj takim żywym skansenem dawnych czasów, ale o tym się już kiedyś rozpisałem. Widzę, że pojawiłeś się na itch.io, czy to krok ku nowemu rozdziałowi w twojej twórczości?
-
exp otrzymał(a) reputację od Chell w Seid Znalezisko Remake (Fragment Pokazowy)
Ja tu widzę ciekawe rozwinięcie stylu z poprzednich Seidów. Od abstrakcyjnej paintowej grafiki, która w tamtych czasach budziła śmiech, a paradoksalnie dziś daje raczej uczucie nostalgii, do tej - intencjonalnie bądź nie - psychodelicznej wręcz oprawy wykorzystującej nowe narzędzia. Teraz wzbogaconej w dodatku o autorską muzykę, która dobrze współgra z częścią wizualną, jako że tak naprawdę czuć tutaj tę samą rękę - autor, który dostał do rąk narzędzie do tworzenia (czy to Paint, czy FL Studio) i może nie do końca wie, jak go poprawnie użyć, ale w jego głowie aż kipi od kreatywności, którą przelewa na formę cyfrową tak, jak najlepiej potrafi. Widzę dyzmka jako twórcę, który ma tyle pomysłów i jest tak podekscytowany realizowaniem ich, że czuje potrzebę wprowadzania ich w życie tu i teraz - nie bacząc na formę, nie próbując wpisać się w ogólne trendy. Przez tę dekadę narzędzia trochę się zmieniły, ale charakterystyczny styl dyzmakena pozostaje ten sam, po prostu w nowoczesnej wersji. Mówiąc zupełnie szczerze, można dyzmkowi pozazdrościć zachowania w sobie tego nastoletniego zapału i radości z tworzenia - ilu z nas wciąż tak patrzy na gry i proces twórczy? Raczej czulibyśmy, że marnujemy czas tworząc kolejną część Seida, w którą zagra dziesięć osób i nagrodą będzie najwyżej kilka miłych słów na forum. A jednak dyzmkowi przelewanie swoich myśli na ekran musi po prostu dawać niesamowitą frajdę.
Oczywiście nie da się ukryć, że nie jest to dobra gra i z pewnością nie przekonałaby do siebie nikogo spoza GMClanu. Zresztą, nawet tutaj odzew nie jest spektakularny, jak widać wyżej, i też nie zaszedłem w grze bardzo daleko (wnioskując po tym, że to demo, a nawet go nie ukończyłem). I szczerze mówiąc, myślę, że stworzenie dobrej gry nawet nie jest już celem dyzmka. Zapewne dawno temu już doszedł do wniosku, że stworzenie gry, która zdobędzie szersze uznanie nie jest tym, co chce osiągnąć. Jego celem jest raczej kontynuacja tradycji, zrobienie gry, która choć na chwilę zwróci uwagę grupy docelowej, czyli nas, a zarazem proces twórczy jest dla niego celem samym w sobie i po prostu sprawia mu przyjemność - nie wierzę, że poświęcał by na niego tyle czasu i energii, gdyby było inaczej. Innymi słowy, dyzmek stopniowo zaczął podchodzić do tworzenia gier bardziej świadomie i dobrze wie, co jest jego celem i co mu sprawi satysfakcję. I tak po prawdzie, myślę, że my - jako odbiorcy - także stopniowo "dojrzewaliśmy" do twórczości dyzmka, co można prześledzić przeglądając kolejne archiwalne tematy z grami i zapowiedziami. Seria Seid, a raczej cała twórczość dyzmka, to sztuka opierająca się bardziej na całej panującej wokół niej otoczce, aniżeli jej samej. I to także można docenić. Może w tym szaleństwie jest metoda? W historii GMClanu przewinęło się wiele naprawdę solidnych gier, ale kto z nas dziś o nich pamięta i do nich wraca? Żyjemy w epoce internetu i dawno minęły czasy, gdy po prostu solidne gry miały szansę zdobyć naszą uwagę, bo mamy dostęp do dziesiątek lepszych pozycji od ręki. A gry dyzmka? To już niemalże marka i każdy kolejny tytuł wywołuje tutaj odzew, bo po prostu są dla nas w jakiś sposób interesujące. Czy jest to sensowny cel - to już kwestia indywidualna. Dla autora najwyraźniej tak.
Dyzmku, kiedyś iamthelaw, z którym mieliście trochę kontaktu prywatnie zapewnił mnie, że bynajmniej nie jesteś żadnym trollem i tworzysz gry z autentycznej pasji (i że jesteś trochę starszy ode mnie, co mnie wtedy zaskoczyło). Nie chciałbyś pójść jednak w innym kierunku i tworzyć gier, które zyskałyby szersze uznanie? Masz w sobie dużo kreatywności i zapału, więc jestem ciekaw, co byłbyś w stanie stworzyć z nieco inaczej nakierowanym nastawieniem. Tak jak @Korodzik już napisał, połączenie platformówki z powolnym bullet hellem było całkiem ciekawą mechaniką, przywodzącym na myśl niektóre side-scrollery z lat 80., ale w trochę innym wydaniu - na tyle, że niektóre sceny z poprzednich gier wciąż pamiętam po tych dziesięciu latach. Może przy odrobinie oszlifowania można by zbudować na tym pomyśle całkiem ciekawy projekt indie? Tylko moja luźna sugestia.
-
exp otrzymał(a) reputację od dyzmek w Seid Znalezisko Remake (Fragment Pokazowy)
Ja tu widzę ciekawe rozwinięcie stylu z poprzednich Seidów. Od abstrakcyjnej paintowej grafiki, która w tamtych czasach budziła śmiech, a paradoksalnie dziś daje raczej uczucie nostalgii, do tej - intencjonalnie bądź nie - psychodelicznej wręcz oprawy wykorzystującej nowe narzędzia. Teraz wzbogaconej w dodatku o autorską muzykę, która dobrze współgra z częścią wizualną, jako że tak naprawdę czuć tutaj tę samą rękę - autor, który dostał do rąk narzędzie do tworzenia (czy to Paint, czy FL Studio) i może nie do końca wie, jak go poprawnie użyć, ale w jego głowie aż kipi od kreatywności, którą przelewa na formę cyfrową tak, jak najlepiej potrafi. Widzę dyzmka jako twórcę, który ma tyle pomysłów i jest tak podekscytowany realizowaniem ich, że czuje potrzebę wprowadzania ich w życie tu i teraz - nie bacząc na formę, nie próbując wpisać się w ogólne trendy. Przez tę dekadę narzędzia trochę się zmieniły, ale charakterystyczny styl dyzmakena pozostaje ten sam, po prostu w nowoczesnej wersji. Mówiąc zupełnie szczerze, można dyzmkowi pozazdrościć zachowania w sobie tego nastoletniego zapału i radości z tworzenia - ilu z nas wciąż tak patrzy na gry i proces twórczy? Raczej czulibyśmy, że marnujemy czas tworząc kolejną część Seida, w którą zagra dziesięć osób i nagrodą będzie najwyżej kilka miłych słów na forum. A jednak dyzmkowi przelewanie swoich myśli na ekran musi po prostu dawać niesamowitą frajdę.
Oczywiście nie da się ukryć, że nie jest to dobra gra i z pewnością nie przekonałaby do siebie nikogo spoza GMClanu. Zresztą, nawet tutaj odzew nie jest spektakularny, jak widać wyżej, i też nie zaszedłem w grze bardzo daleko (wnioskując po tym, że to demo, a nawet go nie ukończyłem). I szczerze mówiąc, myślę, że stworzenie dobrej gry nawet nie jest już celem dyzmka. Zapewne dawno temu już doszedł do wniosku, że stworzenie gry, która zdobędzie szersze uznanie nie jest tym, co chce osiągnąć. Jego celem jest raczej kontynuacja tradycji, zrobienie gry, która choć na chwilę zwróci uwagę grupy docelowej, czyli nas, a zarazem proces twórczy jest dla niego celem samym w sobie i po prostu sprawia mu przyjemność - nie wierzę, że poświęcał by na niego tyle czasu i energii, gdyby było inaczej. Innymi słowy, dyzmek stopniowo zaczął podchodzić do tworzenia gier bardziej świadomie i dobrze wie, co jest jego celem i co mu sprawi satysfakcję. I tak po prawdzie, myślę, że my - jako odbiorcy - także stopniowo "dojrzewaliśmy" do twórczości dyzmka, co można prześledzić przeglądając kolejne archiwalne tematy z grami i zapowiedziami. Seria Seid, a raczej cała twórczość dyzmka, to sztuka opierająca się bardziej na całej panującej wokół niej otoczce, aniżeli jej samej. I to także można docenić. Może w tym szaleństwie jest metoda? W historii GMClanu przewinęło się wiele naprawdę solidnych gier, ale kto z nas dziś o nich pamięta i do nich wraca? Żyjemy w epoce internetu i dawno minęły czasy, gdy po prostu solidne gry miały szansę zdobyć naszą uwagę, bo mamy dostęp do dziesiątek lepszych pozycji od ręki. A gry dyzmka? To już niemalże marka i każdy kolejny tytuł wywołuje tutaj odzew, bo po prostu są dla nas w jakiś sposób interesujące. Czy jest to sensowny cel - to już kwestia indywidualna. Dla autora najwyraźniej tak.
Dyzmku, kiedyś iamthelaw, z którym mieliście trochę kontaktu prywatnie zapewnił mnie, że bynajmniej nie jesteś żadnym trollem i tworzysz gry z autentycznej pasji (i że jesteś trochę starszy ode mnie, co mnie wtedy zaskoczyło). Nie chciałbyś pójść jednak w innym kierunku i tworzyć gier, które zyskałyby szersze uznanie? Masz w sobie dużo kreatywności i zapału, więc jestem ciekaw, co byłbyś w stanie stworzyć z nieco inaczej nakierowanym nastawieniem. Tak jak @Korodzik już napisał, połączenie platformówki z powolnym bullet hellem było całkiem ciekawą mechaniką, przywodzącym na myśl niektóre side-scrollery z lat 80., ale w trochę innym wydaniu - na tyle, że niektóre sceny z poprzednich gier wciąż pamiętam po tych dziesięciu latach. Może przy odrobinie oszlifowania można by zbudować na tym pomyśle całkiem ciekawy projekt indie? Tylko moja luźna sugestia.
-
exp otrzymał(a) reputację od Wojo w Seid Znalezisko Remake (Fragment Pokazowy)
Ja tu widzę ciekawe rozwinięcie stylu z poprzednich Seidów. Od abstrakcyjnej paintowej grafiki, która w tamtych czasach budziła śmiech, a paradoksalnie dziś daje raczej uczucie nostalgii, do tej - intencjonalnie bądź nie - psychodelicznej wręcz oprawy wykorzystującej nowe narzędzia. Teraz wzbogaconej w dodatku o autorską muzykę, która dobrze współgra z częścią wizualną, jako że tak naprawdę czuć tutaj tę samą rękę - autor, który dostał do rąk narzędzie do tworzenia (czy to Paint, czy FL Studio) i może nie do końca wie, jak go poprawnie użyć, ale w jego głowie aż kipi od kreatywności, którą przelewa na formę cyfrową tak, jak najlepiej potrafi. Widzę dyzmka jako twórcę, który ma tyle pomysłów i jest tak podekscytowany realizowaniem ich, że czuje potrzebę wprowadzania ich w życie tu i teraz - nie bacząc na formę, nie próbując wpisać się w ogólne trendy. Przez tę dekadę narzędzia trochę się zmieniły, ale charakterystyczny styl dyzmakena pozostaje ten sam, po prostu w nowoczesnej wersji. Mówiąc zupełnie szczerze, można dyzmkowi pozazdrościć zachowania w sobie tego nastoletniego zapału i radości z tworzenia - ilu z nas wciąż tak patrzy na gry i proces twórczy? Raczej czulibyśmy, że marnujemy czas tworząc kolejną część Seida, w którą zagra dziesięć osób i nagrodą będzie najwyżej kilka miłych słów na forum. A jednak dyzmkowi przelewanie swoich myśli na ekran musi po prostu dawać niesamowitą frajdę.
Oczywiście nie da się ukryć, że nie jest to dobra gra i z pewnością nie przekonałaby do siebie nikogo spoza GMClanu. Zresztą, nawet tutaj odzew nie jest spektakularny, jak widać wyżej, i też nie zaszedłem w grze bardzo daleko (wnioskując po tym, że to demo, a nawet go nie ukończyłem). I szczerze mówiąc, myślę, że stworzenie dobrej gry nawet nie jest już celem dyzmka. Zapewne dawno temu już doszedł do wniosku, że stworzenie gry, która zdobędzie szersze uznanie nie jest tym, co chce osiągnąć. Jego celem jest raczej kontynuacja tradycji, zrobienie gry, która choć na chwilę zwróci uwagę grupy docelowej, czyli nas, a zarazem proces twórczy jest dla niego celem samym w sobie i po prostu sprawia mu przyjemność - nie wierzę, że poświęcał by na niego tyle czasu i energii, gdyby było inaczej. Innymi słowy, dyzmek stopniowo zaczął podchodzić do tworzenia gier bardziej świadomie i dobrze wie, co jest jego celem i co mu sprawi satysfakcję. I tak po prawdzie, myślę, że my - jako odbiorcy - także stopniowo "dojrzewaliśmy" do twórczości dyzmka, co można prześledzić przeglądając kolejne archiwalne tematy z grami i zapowiedziami. Seria Seid, a raczej cała twórczość dyzmka, to sztuka opierająca się bardziej na całej panującej wokół niej otoczce, aniżeli jej samej. I to także można docenić. Może w tym szaleństwie jest metoda? W historii GMClanu przewinęło się wiele naprawdę solidnych gier, ale kto z nas dziś o nich pamięta i do nich wraca? Żyjemy w epoce internetu i dawno minęły czasy, gdy po prostu solidne gry miały szansę zdobyć naszą uwagę, bo mamy dostęp do dziesiątek lepszych pozycji od ręki. A gry dyzmka? To już niemalże marka i każdy kolejny tytuł wywołuje tutaj odzew, bo po prostu są dla nas w jakiś sposób interesujące. Czy jest to sensowny cel - to już kwestia indywidualna. Dla autora najwyraźniej tak.
Dyzmku, kiedyś iamthelaw, z którym mieliście trochę kontaktu prywatnie zapewnił mnie, że bynajmniej nie jesteś żadnym trollem i tworzysz gry z autentycznej pasji (i że jesteś trochę starszy ode mnie, co mnie wtedy zaskoczyło). Nie chciałbyś pójść jednak w innym kierunku i tworzyć gier, które zyskałyby szersze uznanie? Masz w sobie dużo kreatywności i zapału, więc jestem ciekaw, co byłbyś w stanie stworzyć z nieco inaczej nakierowanym nastawieniem. Tak jak @Korodzik już napisał, połączenie platformówki z powolnym bullet hellem było całkiem ciekawą mechaniką, przywodzącym na myśl niektóre side-scrollery z lat 80., ale w trochę innym wydaniu - na tyle, że niektóre sceny z poprzednich gier wciąż pamiętam po tych dziesięciu latach. Może przy odrobinie oszlifowania można by zbudować na tym pomyśle całkiem ciekawy projekt indie? Tylko moja luźna sugestia.
-
exp przyznał(a) reputację dla Chell w Nad czym aktualnie pracujesz?
wygląda jak Twoja Stara jakiegoś orka
-
exp otrzymał(a) reputację od Wojo w Znana gra w innym wydaniu
jestem tu częściej, niż myślisz, więc miej się na baczności
chciałem go wrzucić na gmclanowy uploader, ale z jakiegoś powodu nie mogłem i nadal nie mogę. nowy link: https://www115.zippyshare.com/v/pAmVzIeO/file.html
może ktoś umie to zarchiwizować
co do nagrody, nie sądzę, że będzie to konieczne, skoro tak de facto z nikim nie wygrałem ale może następnym razem, który, mam nadzieję, nadejdzie!
-
-
exp przyznał(a) reputację dla SimianVirus7 w Znana gra w innym wydaniu
Strasznie klimatyczna świetne! Niestety umarłem przy drugim robocie Kolejna gra która udowadnia mi, że nie musi być wodotrysków, żeby dobrze się bawić.
-
exp otrzymał(a) reputację od SimianVirus7 w Znana gra w innym wydaniu
jestem tu częściej, niż myślisz, więc miej się na baczności
chciałem go wrzucić na gmclanowy uploader, ale z jakiegoś powodu nie mogłem i nadal nie mogę. nowy link: https://www115.zippyshare.com/v/pAmVzIeO/file.html
może ktoś umie to zarchiwizować
co do nagrody, nie sądzę, że będzie to konieczne, skoro tak de facto z nikim nie wygrałem ale może następnym razem, który, mam nadzieję, nadejdzie!
-
exp otrzymał(a) reputację od Chell w Znana gra w innym wydaniu
jestem tu częściej, niż myślisz, więc miej się na baczności
chciałem go wrzucić na gmclanowy uploader, ale z jakiegoś powodu nie mogłem i nadal nie mogę. nowy link: https://www115.zippyshare.com/v/pAmVzIeO/file.html
może ktoś umie to zarchiwizować
co do nagrody, nie sądzę, że będzie to konieczne, skoro tak de facto z nikim nie wygrałem ale może następnym razem, który, mam nadzieję, nadejdzie!
-
exp otrzymał(a) reputację od szpaq99 w Quake 2
Gra zrobiona na forumowy konkurs Znana gra w innym wydaniu (https://forum.gmclan.org/index.php?/topic/34290-znana-gra-w-innym-wydaniu/). Jest to moja wariacja na temat Quake 2, gry chyba znanej większości forumowiczów Była to dla mnie głównie okazja do zapoznania się z GMS2. W grze mamy trzy poziomy z oryginału, oczywiście są to dość swobodne interpretacje
Uwaga: nie przypisujemy poruszania się do strzałek, bo większość klawiatur ma limit przycisków wciśniętych jednocześnie, a tutaj jest to dosyć istotne
Download
-
exp otrzymał(a) reputację od I am Lord w Quake 2
Gra zrobiona na forumowy konkurs Znana gra w innym wydaniu (https://forum.gmclan.org/index.php?/topic/34290-znana-gra-w-innym-wydaniu/). Jest to moja wariacja na temat Quake 2, gry chyba znanej większości forumowiczów Była to dla mnie głównie okazja do zapoznania się z GMS2. W grze mamy trzy poziomy z oryginału, oczywiście są to dość swobodne interpretacje
Uwaga: nie przypisujemy poruszania się do strzałek, bo większość klawiatur ma limit przycisków wciśniętych jednocześnie, a tutaj jest to dosyć istotne
Download
-
exp otrzymał(a) reputację od Wojo w Quake 2
Gra zrobiona na forumowy konkurs Znana gra w innym wydaniu (https://forum.gmclan.org/index.php?/topic/34290-znana-gra-w-innym-wydaniu/). Jest to moja wariacja na temat Quake 2, gry chyba znanej większości forumowiczów Była to dla mnie głównie okazja do zapoznania się z GMS2. W grze mamy trzy poziomy z oryginału, oczywiście są to dość swobodne interpretacje
Uwaga: nie przypisujemy poruszania się do strzałek, bo większość klawiatur ma limit przycisków wciśniętych jednocześnie, a tutaj jest to dosyć istotne
Download
-
exp otrzymał(a) reputację od ANtY w Glorious: Companions
jak wpadnie wypłata to kupię, wspieram kolegów z foruma
-
exp otrzymał(a) reputację od Konrad-GM w Glorious: Companions
jak wpadnie wypłata to kupię, wspieram kolegów z foruma
-
exp otrzymał(a) reputację od Konrad-GM w Znana gra w innym wydaniu
kurczę zrobiłbym coś, już daaawno nie brałem udziału w rywalizacji na gmc. ale teraz niezbyt mam czas bo sesja depresja heh
-
exp otrzymał(a) reputację od Chell w Nad czym aktualnie pracujesz?
oglądanie tak czegoś to jak picie tęczowej coli zamiast prawdziwej
-
-
-
-
exp otrzymał(a) reputację od SimianVirus7 w 1bit_arena
ej całkiem fajna gra i ma potencjał
jeżeli wciąż nad nią pracujesz, to daj więcej efektów, animacji i znacznie powiększ pociski - walka stanie się bardziej satysfakcjonująca i będzie smyrać układ nagrody. myślę też, że portal powinien pojawiać się po zabiciu ostatniego wroga, a nie zniknięciu jego zwłok
trafiłem też na bug (chyba), na jednym z poziomów poziom głośności muzyki zwiększał się i malał po trafianiu we wrogów (głośno i cicho na zmianę)
-
exp otrzymał(a) reputację od SimianVirus7 w 1bit_arena
ale jak skończysz tutorial to odblokowujesz normalny tryb
-
exp otrzymał(a) reputację od szpaq99 w 1bit_arena
ej całkiem fajna gra i ma potencjał
jeżeli wciąż nad nią pracujesz, to daj więcej efektów, animacji i znacznie powiększ pociski - walka stanie się bardziej satysfakcjonująca i będzie smyrać układ nagrody. myślę też, że portal powinien pojawiać się po zabiciu ostatniego wroga, a nie zniknięciu jego zwłok
trafiłem też na bug (chyba), na jednym z poziomów poziom głośności muzyki zwiększał się i malał po trafianiu we wrogów (głośno i cicho na zmianę)