Wpadki moje kumpla :
na polskim :
było idealna cisza w klasie. i nagle kolega z lawki chcial sie spytac cos pani z polskiego. i woła na nią : "mamooo" XD zdarzylo się też że zawołał na mnie "tato".
na histori :
U nas w klasie sie zaczeli smiac z tych "imion ktory wyszly juz z uzycia". Jest u nas w klasie takie koleś i on jest strasznie zawiasowy. I pani mówi : " jest też takie imie Zajączek ( nie podam nazwiska ale ten zajęczek był nawiązaniem do jego nazwiska). Łukaszku, ty jesteś specyficzny. Zawsze taki zawieszony " :D oczywiscie wszyscy w brecht.
podstawowka :
na lekcji WF-u
Uczyła nas taka fajna a zarazem wymagająca kolesiowka. Taki typowy babo-chłop, ale fajnie się z nią gadało. Mieliśmy WF na dworze i kazała nam zrobić ileśtam okrążeń. Właśnie ten sam koleś, o którym mówiłem w "na histori", ucieszył się że skończył okrążenie.
A pani do niego "jeszcze jedno", on "ja pier****", a ona do niego : "ty mi tu nie pier*** na lekcji WF-u" :D