Korodzik

Oczy mają być schowane pod kapeluszem/siwymi włosami/cieniem kapelusza, a "mocne narysowanie" to wynik wielokrotnego poprawiania jego ręki. W oryginale był tam jeszcze ciemniejszy bałagan, pobieżnie tylko w Photoshopie rozjaśniłem. To zresztą tylko szkic, mający być podstawą do rysunku tworzonego od podstaw.

Jeszcze czego! Tam by mi udzielili rad i konstruktywnej krytyki i tym samym podaliby w wątpliwość mą perfekcję.

Coś robię

W tym rzecz właśnie, że skończyły już mi się synonimy słowa "nędza".

Jak ja kocham takie zdania. "Ale zadanie naszego bohatera oczywiście nie będzie proste. Na drodze staną mu bowiem trudności. Np. przeciwnicy, którzy chcą nas skrzywdzić." Nie bardzo wiem, czego mamy spodziewać się po tej grze. Czy to będzie coś innego niż kolejna nudna, paskudnie wyglądająca platformówka? Bo jeśli nie, to wiesz... może nawet nie zadawaj sobie trudu, by ją wydawać. Takich gier już u nas dostatek, a żadna nie ciekawa.

Konsumpcja alkoholu przez osoby niepełnoletnie. Także używanie narkotyków przez nieletniego. Nieładnie. Ogółem pierwszy wpis dość dziwny i bez jakiegoś nowatorskiego przekazu ("aby zarobić, żeruj na ignorancji"), drugi... też w sumie niewiele wnosi. Cały blog zapowiada się na coś w rodzaju kreskówki o Kojocie i Strusiu, gdzie każdy wpis to opis nowego świetnego pomysłu na złapanie Miliarda Pędziwiatra :)

Ja głosowałem na jedyne porządne ugrupowanie.

Widzę tu pewien potencjał. Interesująca forma. Z interpretacją niewątpliwie głębokiej treści mam lekkie problemy, lecz to zapewne z powodu niewyspania. Spróbuj doszlifować swój styl, a może z tego wyjść coś ciekawego.

Na szczęście dodatek będzie tylko w Kótce, gdziekolwiek by to nie było. Z twej zacnej recenzji wynika, iż wypróbowana formuła trzyma się u autora mocno.

Ale grę można w tamtym temacie nadal odnaleźć, ściągnąć i recenzje poczytać. Trisims 3 nie ściągam, bo nie mam w dzisiejszych czasach weny na robienie sobie jaj.

Korf Anty.

Czemu chciałbyś nazywać się Ciężarówa?

Globi - przywódca bandy. Murdalow - przywódca kontrabandy.

Prze_As, najbardziej trendy wieśniak w mieście.

Codziennie najtrudniej jest zacząć. Np. mam za zadanie coś napisać - męczący kawał roboty, więc odkładam, jak mogę. Ale gdy się zmuszę, by usiąść i wydusić z siebie choć kilka zdań, to coś się jakby odblokowuje w mózgu i dalej już nie sposób się oderwać od tego zajęcia.

Skąd?

Inna rzecz, czy po obejrzeniu miliona bezsensownych kasz będziemy jeszcze mieli ośrodek wzrokowy na tyle niezmęczony, by zauważyć, gdy kawałek milion-pierwszej kaszy mieć będzie ździebko sensu.

Tylko Mozillę? Żadnych innych programów?

Było już coś takiego na forum, nazywało się "Nigatak", potem to skasowano, ale ja zgrabnie zdążyłem zrobić backup.

Chodzi zapewne o to, że człowiek ma wpojony opór przed zabijaniem. Ponoć podczas II wojny światowej tylko 15% żołnierzy ważyło się strzelić do człowieka. Celem treningu wojskowego jest przełamanie oporu, by żołnierz strzelał bez skrupułów.

Chciałeś zapewne powiedzieć - wspaniałą bijatyką na NESa. BARF! Uwagi co do gry: - Ciekawy pomysł na mechanikę, jeszcze takiego nie widziałem. - Szkoda, że nie ma więcej postaci do wyboru. Gdyby były - mogłyby czymś się różnić od siebie, co urozmaiciłoby rozgrywkę (np. moc ciosu a szybkość rośnięcia Chance.) - A może więcej niż jeden cios? Różne ciosy miałyby różne parametry (np. obrażenia wyższe o 5, ale za to szansa niższa o 50 punktów procentowych.) - Warto by też dać możliwość wybrania sobie różnych scenerii walki. - Licznik "Energy" jest na tyle duży, że nie ma znaczenia, bo trudno sobie wyobrazić pojedynek, w którym ze strony każdego gracza padnie więcej niż kilkadziesiąt ciosów. - Warto by umieścić klawiszologię w samym programie. Trzy gwiazdki na dobry początek :)

Ty się nie masz pytać, tylko tkwić w podziwie wobec mego mądraliństwa.