-
Postów
514 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Korodzik
-
Tym razem nie ma homoerotycznych dowcipów na pasku zadań. Chcę być czysty i niewinny ;/
-
Gdy słyszę o dziewczynce-sierotce przygarnianej przez chłopaka, aż mi się kojarzy z tym.
-
Zerknąłem, by stwierdzić, czy dyzmek się poprawił. No więc: - W treningu dowiadujemy się o klawiszach sterowania dopiero, gdy... sami podejdziemy do kartki. Czyli że poznamy klawisze sterowania tylko wtedy, gdy już je znamy. - Grafika (zwłaszcza te paskudne bronie) jest nadal nieestetyczna, oj, przydałby się dobry grafik. - Nie wiadomo, której broni bohater używa w danej chwili (można by to zrobić choćby zmianą celownika.) - Nadal dużo ortografów ("chuki" :D) - Irytujące, stale pojawiające się okienka komunikatów o posiadanej przez nas broni - Czy mi się zdaje, czy nasz bohater jest nieśmiertelny, a amunicja nieskończona? (przez co nie ma sensu używania słabszych broni) - Muzyczka w szpitalu nie pasuje, niby mamy mrok, cichociemnych wrogów, a tu przygrywa emocjonujący, głośny metal, do tego pasowałby raczej jakiś straszny ambient. Ale widać pewną poprawę, na pewno jest to lepiej zrobione niż wcześniejsze gry. Chętnie nawet zagram w pełną wersję.
-
Czytałem Wędrowycza, ale niezbyt mi się spodobał... Pomysły są dobre, ale warsztat pisarski do chrzanu.
-
szczerze mówiąc demo nadal mocno siermiężne... Pomysł ze "schizami" jest ciekawy, choć nie wiem, czy nie wepchnięty trochę na siłę.
-
Toż to przecież 20763927! Znałem faceta, pisał świetne posty.
-
150 zł, dezodorant, kilka tabliczek czekolady, plecak. A sam sobie w prezencie kupiłem na Good Old Games: Serious Sam: The Second Encounter, Oddworld: Abe's Oddyssee, Messiah, Blood II: The Chosen oraz Sid Meier's Alpha Centauri.
-
to właśnie jest policzek
-
Człowiek-bandżo http://judgedeadd.deviantart.com/art/The-S...alanx-275365463
-
Halpowicze to grupka userów (a to: Globi, Kamrat, Zychu, dziadekkleofas i jego powroty zza grobu, inni zapewne też), którzy lubią spamować na GMClanie i obrażać innych. Od zwykłych użytkowników GMClanu odróżnia ich zaś to, że nazwali się halpowiczami i trzymają się razem.
-
Ja ostatnio zaliczyłem Harry'ego Harrisona serię o Edenie, czyli ludzie prehistoryczni contra inteligentne jaszczury. Bardzo satysfakcjonująca lektura, wciągająca. Obecnie zaś zabrałem się za Dziękuję, Jeeves!, czyli lekką komedię z wyższych sfer.
-
Tak się składa, że może być "liniowa" i "nieliniowa" fabułą poza grami. Bywają rościutkie fabuły oparte na zasadzie "od przypadku do przypadku", czyli - jeden wątek, w nim sklejone ze sobą kilka epizodów, niemających ze sobą nic wspólnego. Jak np. wyprawa w lochy ze skarbem. Sklejamy ze sobą: epizod "walka ze smokiem", "ucieczka przed toczącą się kulą", "ucieczka z pokoju iluzji" itp. i mamy taką tam "fabułę". Można te epizody dowolnie usuwać, mnożyć, mieszać itp. Przykład - dowolna kreskówka typu Tom & Jerry, gdzie w sumie mamy nie tyle fabułę, co serię kilkusekundowych skeczy na ten sam temat, "Jerry dokopuje Tomowi". Fabułą nieliniową można nazwać złożoną, wielowątkową historię, w której poszczególne wydarzenia splatają i zazębiają się; już w początkowych postępkach bohaterów widać zapowiedzi odległych zwrotów akcji, a z kolei echa jakiejś ważnej czynności odnaleźć można i w kolejnych rozdziałach. Każde zdarzenie, każdy epizod jest tu ważny i wynika logicznie z poprzednich oraz jest niezbędny do wywołania kolejnych. Nie da się niczego wyjąć, wykasować żadnej sceny bez rozwalenia połowy fabuły. Przykładem - a choćby jakakolwiek dłuższa powieść, Władca Pierścieni.
-
Nie dla jaj, tylko dla dyzmka. Przepraszałem go już za bycie złośliwym? No to przepraszam teraz.
-
Szkoda, że karta graficzna mi siadła, bo bym sobie zagrał. Jestem szczerze zainteresowany. Spodziewajcie się opinii (pozbawionej tanich złośliwości) za jakieś dwa tygodnie.
-
Suspens - wiemy, że coś się stanie, ale nie wiemy bliżej kiedy i jak. Przykład z Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth - scena w rafinerii, kiedy to idziemy korytarzami, a co jakiś czas włącza się niekontrolowana telepatia bohatera i oglądamy akcję z perspektywy pewnego stwora... który, jak sobie zdajemy powoli sprawę, podąża naszym śladem.
-
Sam fakt, że chłopak zdaje sobie sprawę z własnych ograniczeń i autentycznie chce się uczyć i poprawiać, czyni go o wiele przyjemniejszą i inteligentniejszą osobą od 80% nowicjuszy na tym forum (i w ogóle na świecie).
-
W Gothicu pamiętam... moment, w którym magowie opowiadają nam o Xardasie, a nieco później samo spotkanie z tymże Xardasem. W obu przypadkach to po prostu dialogi, ale to uczucie, że oto właśnie odkrywa się wielka tajemnica... Jest też chwila późno w grze, kiedy to idziemy do Starego Obozu, a tu nie chcą nas wpuścić... i po chwili w rozmowie z przyjacielem dowiadujemy się, co się stało.
-
Planescape: Torment Moment trafienia do Fortecy Żalu, z tą muzyczką, brzmiącą jak podsumowanie całej gry, od razu działał na emocje. A to, co się potem działo! - spotkanie ze swoimi dwiema "klonami", ostateczna konfrontacja z Wiekuistym (miał świetne teksty). Portal Chwila na końcu ostatniego testu, kiedy to jedziemy na platformie, a tu zza rogu wyłania się piec, włącza się i zdajemy sobie niejasno sprawę, że mamy kilka sekund na uniknięcie śmierci. (Gdy grałem po raz pierwszy, w tym momencie zaatakowała mnie też z tyłu kulka energetyczna z wcześniejszej częsci testu, która wcześniej przeze mnie zaczęła się niekontrolowanie odbijać od ścian) Ogólnie Muzyczka to połowa sukcesu, jeśli chodzi o klimat.
-
https://forum.gmclan.org/index.php?showtopic=27624
-
Zagłosowałem na swoją starą bo chcę tego przeklętego xboxa.
-
Ortalio - Włodzimierz Czyli opowieść o zwykłym człowieku w niesamowicie zwykłej wannie.
-
Robotników mi sprowadź, co by za mnie wynosili śmieci.
-
Mark Klem - GNA
-
The Lost Child | Homestuck vol. 8 Takie se. Dość nieciekawe i jakby niespójne.
-
Ale o co chodzi? Jakie obrazki? Czy moje dzieła sztuki paintowej też mogę przerobić w ten sposób na kasę?