Dokładnie, powinieneś się poczuć zobligowany do przyjścia Wiadomo przecież jak to do tej pory wyglądało, po prostu się przyjeżdzało i szło gdzieś na piwo, nie raz nie dwa tak było i nic nie rezerwowaliśmy. Nie będziemy przecież z tego robić komunii z rosołkiem i tortem o 14:00
Kto pamięta jak parę dzbanków piwa w Sfinksie w poznaniu obaliliśmy ?
kurde bela, nie umiem eksportować w Vegasie.
Dalej sobie gwałcę swój mały silnik sprzed paru miesięcy, ale zmieniam całkowicie zamysł i kolorystykę, mocno wzorując się proteusem. Myślę nad stworzeniem liniowej lekko fabularyzowanej gry a la journey o dziejach ludzkości trochę inspirując się odyseją kosmiczną kubricka. Jak na razie sobie zrobiłem przyspieszony cykl dnia i nocy
To rozumiem że yy_jump było w zakresach -coś do 0? Skacząc robisz tę wartość na minus?
Może coś takiego?
var col=instance_place(x+hspd_,y,objBLOK);
if col && yy_jump>=col.yy_high // yy jump wysokosc skakania uwzględniająca to gdzie stoimy a yy_high to wysokość bloczku z którym kolidujemy
{
while !place_meeting(x+sign(hspd_),y,col)
{
x+=sign(hspd_)
}
hspd_=0
} else {
// funkcja spadania
}
x+=hspd_;