Skocz do zawartości

Zablokowane [WYNIKI!] OxGames Challenge 3


Uzjel

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 306
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Filar Społeczności
Możliwe, dodam parę udogodnień i rozszerzeń chociażby takie jak automatyczne pobieranie mapy ( Jak na razie lepiej ich nie modyfikować, bo nie będzie można zagrać na nich z innymi, mapy muszą być identyczne ;p )

Jak byś poprawił skakanie, dodał nowe bronie normalne (rakietnice, karabiny, granatniki), wybuchy, animacje umierania i ze 2 tryby to byłaby ######sta gierka, a tak to jest jak wersja alpha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem, z jedną osobą na servie, ogółem już się fajnie gra.Praktycznie lagów nie było, przynajmniej nie bylo tego widać, chociaż ze względu na słabe łącze były częste dc'y.

A co do tych trybów to rzeczywiście dobrze by było zrobić DM,TDM, no i

można zrobić Rambo Match'a, czy jak kto woli to nazywać Nemessis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrad-GM złamał zasady! Planety na tle nie są autorskie! Chyba że wynajął prom i zrobił zdjęcia z kosmosu...

Żądam wyjaśnienia!

E: nie znalazłem nic o niewłasnych fotografiach w regulaminie, czyli powinna być dyskwalifikacja!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawne, jak przeglądam tematy o poprzednich OGC, to po nadesłaniu wyników widzę głównie posty dotyczące gier ze śladowymi ilościami rozważań na temat następnej edycji. Tutaj tylko jedna gra jest omawiana, a większość postów dotyczy następnej edycji. Doszłam do wniosku, że czas to przerwać i ocenić każdą z gier z osobna. W kolejności alfabetycznej:

 

Alien Planet - początek był po prostu cudowny! Zwłaszcza wtedy, kiedy dowiedziałam się, że "NASA została odkryta nową planetę" czy coś takiego (all your base are belong to us!). :P Sama w sobie jest niespecjalnie interesującą platformówką, ale udało mi się jakoś ją przejść do końca. Całkiem fajnie się turlało, ale stawianie przeszkód w postaci szeregu 5 laserów do ustrzelenia to sztuczne przedłużanie gry, podobnie jak miejsce, w którym przełącza się jedną dźwignię, by wrócić do drugiej całkiem bezpieczną trasą i z powrotem przejść do pierwszej (zwłaszcza przy dość wolnym ruchu postaci).

 

 

Gwiezdny Warsztat - albo to ja jestem taka gópia, że nie znalazłam instrukcji, albo takowej faktycznie nie ma. Nie bardzo wiedziałam, o co chodzi, a nie chciało mi się też szczególnie do tego dochodzić. Wychodzę z założenia, że to zadaniem twórcy jest podać z czym to się je i jak przyprawia.

 

Puritania - mój kontakt ograniczył się do sprawdzenia, czy istnieje możliwość gry single player. Po stwierdzeniu braku takowej odpuściłam sobie, bo z moim łączem nie mogłabym liczyć na szczególną rozrywkę. Zresztą, z tego, co piszą, to (przynajmniej na razie) gra nie jest specjalnie interesująca. ^^' Jeszcze jedno: utworek sam w sobie może nie jest irytujący, ale fakt, że słyszałam go ponad 9000 razy w różnego rodzaju gierkach online już jest.

 

Space Combat - z początku gra wyglądała całkiem sensownie. A potem... a potem coś (to coś) się stało i już nie było tak fajnie. Statek stał się praktycznie niewidzialny i rozpoznawalny jedynie po zniekształceniu tła i spalinach, a przeciwnicy byli... rozmazani? Nie, nie mam na myśli blura, co raczej efekt, który powstaje, kiedy rysujemy coś od nowa zapominając wymazać poprzednie elementy. Poza tym ruch statku wydaje mi się zdecydowanie za wolny, zwłaszcza w tył (ja rozumiem, on leci naprzód i do przodu powinno być szybciej niż do tyłu, ale nie aż tak ^ ^'). A blur to był swoją drogą przy wyjątkowo mocnym ciosie, i to całkiem fajny. Ogólnie gra wygląda mi na taką dość efektowną, choć nie mogłam się nacieszyć właśnie z powodu dziwnych zachowań grafiki. A muzyka świetna!

 

Space Guard - ta gra z kolei przywitała mnie loadingiem... w którym nie wiedzieć czemu tło menu ładowało się tak długo! Jak tylko spotkam osobę, która była odpowiedzialna za optymalizację, chętnie ją uściskam. Baaardzo mocno...

Menu graficznie do wytrzymania (choć naprawdę słabe), technicznie okropne. Nadal nie wiem, jak się opuszcza daną ściezkę, co oznacza, że jak akurat wejdę w nieodpowiednie menu (jak survival), wówczas mam do wyboru:

a ) wybrać poziom easy (niedostępny w demie);

b ) wybrać poziom medium (niedostępny w demie);

c ) wyjść z gry Menedżerem Zadań (dostępne pod Windowsem);

A sama gra? O ile standardowe okienko GMowe nie jest takie niezrozumiałe (zwłaszcza, jeśli ktoś się spieszy), o tyle teksty pisano odmianą angielskiego zupełnie przeze mnie wcześniej nie spotkaną. Za to fabuła jest dosyć... osobliwa. To znaczy, tam było mniej więcej coś takiego: "donosiliśmy, że oni wrócą do swojej bazy gdzie zastawiamy na nich pułapkę". A może chodziło o powstrzymywanie strajku związanego z tym zastawianiem pułapek? O.o Sama gra zaś przedstawia się strasznie nudno: w ciągu dwóch poziomów spotkałam tylko jeden typ przeciwników (do rzekomego bosska na poziomie drugim nie udało mi się dojść), więc sobie w końcu odpuściłam.

Coś pozytywnego? Hmm... no dobra, te repulsory na skraju planszy były całkiem fajne, dobrze, że w odróżnieniu od wielu innych przedstawionych tutaj gier strzelanie odbywało się przez trzymanie spacji, a nie młócenie Shifta/Controla, nooo... i do tego jeszcze muzyczka. A nie, załączony utworek był tak okropny, że na jego miejsce wgrałam ścieżkę ze Space Combat.

 

Space Zoom - Taka sobie nieszczególna strzelanka kosmiczna na punkty, wyczuwam silny wpływ kierunku w sztuce zwanego postpaintyzmem. Bonusy niby jakieś są, ale i tak gra dość szybko się nudzi. Rodzajów przeciwników doliczyłam się dwóch (przeciwników, nie ich oprawy graficzne).

 

StarFall - platformówka, dość szybko mnie zniechęciła. Bodajże wtedy, kiedy spadłam postacią do przepaści, a potem nic się nie stało i przemieszczałam się pod ziemią. Choć przyznaję, zabawnie się wymachiwało mieczem jako Igor, choć on akurat nie miał wstępu fabularnego (w przeciwieństwie do Gofu).

 

Starlight - w ogóle nie wiem, za co ta gra dostała wyróżnienie, naprawdę. Nawet drugiego poziomu nie udało mi się przejść, przez co jestem bardzo zła. :glare:

 

The Aliens - gra ekonomiczna, jak dla mnie zbyt przedłużająca się. Poza tym kiedy drugi raz spróbowałam zbudować bazar... zbudował mi się od nowa. I przestał zupełnie działać, co już mi się naprawdę nie podobało!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientuję to realistyczną grafikę robi się głównie ze zdjęć, przynajmniej zdjęcia owych planet były free...

 

E:

czyli jak zmienię kolor statku z innej gry to mogę powiedzieć że to moja grafika bo ją zedytowałem?
Przecież nie ukradłem tych planet z innej gry, sam je zrobiłem ze zdjęć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tłumacze Ci że edycja to już nie są grafiki autorskie, tylko przeróbki czyichś!

a specjalnie dla konkursu to trzeba grafikę STWORZYĆ!

E:

czyli mogę użyć tego statku lekko go modyfikując, tak?

quark_spaceship.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież Ci piszę - tak, w dodatku zastrzegam je prawami autorskimi przeciw takim dzieciom jak ty :3

 

E: Zresztą, 'rozmowa' nieźle zeszła na offtop.

E2:

ukradłeś je właśnie
Zdjęcia były free, w dodatku stworzyłem - wzorując się na nich - owe planety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w jakim programie je tworzyłeś czy tam jak tworzyłeś tę zdjęcie się pytam?

E: to co że były free? muszą być stworzone specjalnie na konkurs, to że ktoś je wcześniej stworzył nie wiedząc o istnieniu GM-clan'u świadczą o złamaniu zasad!

w jakim programie robiłeś te planety od zera? i tak w ogóle widzę ze się ratujesz, najpierw mówiłeś że je edytowałeś, a skoro wyszło że to wbrew regulaminowi nagle zmieniasz zdanie, podejrzane!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...