Nie wiem wydaje mi się że to nie działa w ten sposób, jest jakieś rozdzielenie uwagi w zależności od kontekstu, pani modelka rozbierająca się na studiach była panią modelką do narysowania, i mogła cieszyć oko ale nie cieszyła hmm serca (:)) nawet w jednej setnej tak jak ktoś inny w owym czasie choćby w kurtce i kaloszach. Przy tatuażu jasne "interakcja" większa, bo dochodzi gadka i dużo dotyku, ale umysł działa na poziomie twórczym, i generalnie nie skupiam się na niczym innym niż dziaranie.