Anty nie spinaj dupy, doradzałem ci zebys przysiedzial nad jedna praca kilkanascie godzin dlatego ze widze ze umiesz rysowac (i wiecznei piszesz jakt o sie uczysz i jak chcesz byc najlepszy na gmclanie ;)) , ale nie wykorzystujesz swojego potencjalu, sprobuj kiedys naprawde przysiedziec nad jakąś pracą ile tylko sie da, stwórz dzieło życia i wtedy mi powiedz że nie miałem racji.
"To jak rysujesz świadczy o tym że sam nigdy nie poświęcałeś czasu na nauke podstaw".. "to nie ze nie znam anatomi tylko taki byl zamysl" co Ty mi tu mistrzu pierdolisz? :) Jak narysuje coś w 10 minut, 30 minut, godzine - jasne nie będzie to idealne, bo nei zabieram się za coś co ma takie być, nie mam na to czasu itp. ;) Nigdy nie poswiecalem czasu na nauke podstaw? Po czym to wnioskujesz, po rysunku nad którym siedziałem 40 minut? Skad to mozesz wiedziec? Ciekawe co robilem na studiach graficznych, ciekawe co robiłem siedząć z ołówkiem i rysując martwą naturę, gołe panie i inne bzdety po 9h na zajęciach. Zrozum ze te rysunki nie mają być jakimś nie wiem - potwierdzeniem skilla, pokazówką umiejetności, jasne wiem że stać mnie na dużo więcej, stać mnie na w pełni spójne kompozycyjnie, anatomicznie prawidłowe prace, i rysowałem dziesiątki takich obrazków, ale nie teraz jak mam taki zapierdziel, trzy prace i milion obrazków do gry na głowie. Przejżyj mojego digarta, kilka prac dosłownie sprzed lat, kiedy umiałem dużo dużo mniej niż umiem teraz, ale za to przysiedziałem przy nich naprawde kawał czasu po to żeby były, jak to mówisz "prawidłowe". A walory, co w ksiązce pisało ze jest be to jest be, a wizja artystyczna, a poczucie estetyki to co? było o tym w poradniku?