Skocz do zawartości

Czołg Krymski

Filar Społeczności
  • Postów

    854
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Odpowiedzi opublikowane przez Czołg Krymski

  1. Jak się samemu gra to tak jest... chociaż nie, na singlu też może być świetnie. A oto lista dlaczego Gmod jest jedyny w swoim rodzaju i NIGDY go nie rzucisz w kąt:

     

    1. Niemalże nieograniczone możliwości

    2. Wyciśnięcie wszystkich smaczków z Source'a

    3. Programowanie w samej grze (nie, nie jak w Colobocie, chodzi o prawdziwe programowanie) w języku LUA

    4. Niezliczona ilość dodatków do gry (garrysmod.org) bez których gra nudzi się po godzinie (zapewne Chell nie miał o nich pojęcia)

    5. Możliwość tworzenia własnych dodatków, mogą to być bronie, przedmioty, pojazdy, NPC, mapy itp.

    6. Świetna zabawa fizyką.

    7. Boski multiplayer, który utrzymuje Gmoda przy życiu.

    8. Tworzenie maszyn, których wygląd i działanie ogranicza jedynie nasza wyobraźnia

    9. Narzędzia (tools), które pozwalają nam np. na doczepianie przedmiotom kół (którymi oczywiście można sterować), łączenie przedmiotów, kopiowanie i wiele, wiele, wiele, wiele innych. Można je również pobrać na garrysmod.org

    10. Nie chce mi się pisać, bo nigdy zapewne bym nie skończył ;)

     

    Więc muszę Ci powiedzieć, że nie pogardziłbym zakupem Gmoda nawet gdyby kosztował ok. 120 zł

  2. To wygląda tak: jest Garry's Mod 9, który jest za darmo na steamie, aczkolwiek, o ile mnie pamięć nie myli, trzeba mieć choć jedną grę na source (Gmod 9 to po prostu sourcemod). Jest jeszcze do kupienia najnowsza wersja Gmod 12 za 30 zł, który jest już odrębną grą. Można oczywiście troszkę popiracić, ale na piracie nie można chyba grać na normalnych serverach, ale można postawić na hamachi. Ja mam oryginała. Jakby co mój nick na Steamie: "tuwpisznick", ale zmieniony na "Użytkownik o krótkim nicku"

  3. Ja proponuję albo Gmoda, Minecrafta (Haters gonna hate) lub Team Fortress 2, choć z naciskiem na Gmoda. Gra cud, miód i orzeszki i koniec. A jeżeli lubicie klimaty postapo jest przeboska mapka gm_apocalypse. Mapa jest olbrzymia (jak na source'a z HL2) i świetnie dopracowana. Grając można utopić się w klimacie wyciekającym każdą możliwą szczeliną monitora.

  4. Po trzecie,1. ja nawet nie mam ochoty wprawiać się z Tobą w dyskusję,2. to że rysujesz beznadziejnie to oczywistość, wynika to z Twojego wieku i braku wprawy. Nie wiem czego jest się wstydzić. To tak jakby ktoś krył, że nie ma oka. 3.Tylko po co z taką "dolegliwością" w ogóle oceniasz czyjąś wydajność pracy. Do tego zmierzam. Zanim napiszesz posta i mi odpowiesz, zastanów się pięć razy. Potem jeszcze dwa. No i 10 pompek zrób. Wyobraź sobie, że możesz pisać jednego posta na miesiąc. Nie spiernicz tego. Może Ci przejdzie i cokolwiek do Ciebie przemówi. Naucz się być posłusznym względem starszych, a przede wszystkim mądrzejszych. A najlepiej naucz się myśleć samodzielnie, problemy znikną : ) . Życzę Ci tego z całego serca. Wiem, żeś młody, a głupi tym bardziej, ale nikt nie każe Ci się nigdzie udzielać.

     

    @Up: lol.

    1. Już to zrobiłeś

    2. Sernat, nie cierpię gdy ktoś ocenia kogoś po wieku. A praca Threefa jest rzeczywiście prosta.

    3. Ocenił tą pracę trafnie i bez wszelkiego podnoszenia głosu (tj. wciśniętego Caps Locka) i innych chamskich dupereli.

  5. Hehe, kłamałem :D Tak naprawdę to zabrałem się za to wczoraj i nie zrobiłem prawie nic, oprócz:

     

     

    O Bożu, jak śmieszno. Tak już z tymi najwybitniejszymi projektami bywa. Pobieram, za chwilę ocenię...

     

     

     

    Wszystko w porządku, ale... zdaje mi się, że to miało być coś ambitniejszego od siedzenia między czteroma ścianami i napieprzania :<. Graficznie słabo, oj słabo. Ledwie parę sprite'ów i jedna textura podłogi, a wszystko i tak wygląda mizernie. Jednak rozbryzgi i efekt trzęsienia podtrzymuje przy życiu ten projekcik, choć zapewne i tak rodem z jakiegoś tutorialu :/. A teraz rzecz najstraszniejsza - waga pliku. Czy ta muzyka w tle jest w .wav czy co? Bo żeby coś tak... ekhem... prostego aż tyle ważyło? Masz ode mnie 3.5/5. Dopracuj, to może nie będzie tragicznie :thumbsup:

  6. Ale to sporo chlania, co nie wypada na mój wiek. Nienawidzę łamać norm moralnych, nawet tych narzuconych, czuję się wtedy paskudnie ;(. Cały czas wmawiam sobie, że nie cierpię alkoholu, choć wszelkie nalewki i wina potajemnie ubóstwiam O.o

  7. Zależy jaką znasz definicję syfu. Są ludzie którzy kopią sobie ziemianki i w nich śpią. Są ludzie którzy wracają z grzybka (błoto) i biegną na "Przystanek Jezus" żeby przytulić się do zakonnic. Ludzie są w stanie wyjść ze swojego namiotu i nasrać na namiot sąsiada. Narkotyki oczywiście że są, ale tego nie widać. Największy syf widać o 5 rano jak wszyscy najebani leżą na krawężniku głównej drogi. Ludzie niewyspani z posępnymi minami chodzą.

     

    Oczywiście to ta najgorsza strona. Są węzły sanitarne z umywalkami otwarte 24 godziny (za darmo). Są wszędzie toi-toi-e gdzie sprzątane jest co 3 godziny. Jeździ non stop patrol który dba o to żeby ktoś się nie udławił własnymi rzygami, albo kałużą. Nigdzie nie widziałem żadnej bójki. Najlepiej jest w pogo gdzie jest totalny rozpierdol kopanie po kostkach, ale jak ktoś upadnie to wszyscy od razu pomagają mu wstać żeby ktoś go nie zadeptał.

    Jedynie kradzieże się zdarzają i na to trzeba uważać.

     

    Ja pojechałem bez namiotu i mając tylko 100zł. Chodziłem non stop narąbany, nocleg miałem co noc. Bawiłem się z nieznajomymi ludźmi i było ######ście. Za rok jestem na 100%. Współczuję ludziom którzy przyjeżdżają tylko konkretny koncert.

     

     

    Czemu nie mam osiemnastki ;-;

  8. może dlatego, że jest to zgrana grupa doświadczonych jazzmanów. Cudów oczekiwać po plątaninie kabli, laptopie bez matrycy i czterech klawiszy, dziesięcioletnim keyboardzie i mikrofonem za 30 zł nie można.

  9. daj se spokoj z muza

    serio

     

    Nie. poza tym harmonia w tym jest, wybicia z rytmu nie moja wina, a melodia jest mocno zarysowana. Widać nie dałbyś rady dotrwać do połowy słuchając tego:

    Irytuje mnie potwornie, że ludzie dziś chwalą jak najprostszą muzykę

  10. graficznie sraczka jakich mało (choć ostatnio na GMclanie coraz więcej :<). Ogółem prosta gra. Wiem, że jest to klon, ale robiąc ów klon mógłbyś dodać parę drobiazgów umilających grę i wciągających gracza, bo to póki co jest średnią minigierką bazującą na innej.

    2.5/5

     

    ps. czemu to ma aż tak wysokie oceny? Zazdrosny się robię :<

  11. ach, aż się zarumieniłem :3. Aktualnie najnowsze demko nie równa się z aktualnym projektem. W demku zjawa się nawet nie ruszała, bo nie miała AI. Sprint dodałem już, a odgłosy zjawy zrobione, acz nie dodane (sam się ich bałem przy ich montażu ;-;), nie chcę, by zepsuło to efekt, ale te "odgłosy" to po prostu krzyki, ale za to jakie ;D. Chociaż takie "szepty" też już zrobiłem ^^, a nasz potworek krzyczeć będzie dopiero, gdy uda nam się go uwiecznić na zdjęciu w odległości mniejszej niż 10 metrów.

     

    PS. Pracuję nad wątkiem fabularnym :]

  12. Generalnie brzydkie, przy krawędziach widać białe piksele, kolory tak ni z dupy ni z oka, caly pan chyba w zyciu nie slyszal o proporcjach, u jednej ręki jest 5 palców a u drugiej 4

     

    Sztuka Nowoczesna się kłania ;). Zauważyłem, że z niewiadomego powodu mnie nienawidzisz i widzę wręcz Twe podniecenie udupiając mnie po raz kolejny xD. Dzisiejsze arty z prawidłowymi proporcjami wyglądają jak kaszanka, a "kolory ni z dupy ni z oka" są moim zdaniem jak najbardziej na miejscu. Białe piksele są przez to, że wrzucam samą warstwę z ludziem bez tła.

  13. perkusja kiepska, dobra jakościowo, ale prymitywna. Nie wiem, czy to cover, ale melodia prosta. Zero jakichkolwiek oznak życia w pierwszym kawałku, acz w drugim mnie pozytywnie zaskoczyłeś, wyczułem tam powiew starego, dobrego Dżemu (choć melodyjnie poszedłeś na łatwiznę). Sorka za dość surową ocenę, ale trzeba się uczyć asertywności i bezpośredniości.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...