Woock

Co do wolnej woli, to można jej istnienie obalić ze strony wiary i ze strony filozoficznej. Ze strony wiary: boska wszechwiedza oznacza, że z góry wiadome jest wszystko, więc nie podejmujemy żadnej decyzji, tylko odgrywamy ustalony scenariusz. Ze strony filozoficznej: wszystko, co wiemy o wszechświecie, popiera założenie, że jest on deterministyczny. Determinizm stwierdza, że wszystko, co się dzieje we wszechświecie, z procesami myślowymi i działaniami człowieka włącznie, jest jedyną możliwą konsekwencją jakichś innych wydarzeń. Oznacza to, że gdyby możliwe było cofnięcie wszechświata do samego początku bez wprowadzania żadnych zmian w tym początku, absolutnie wszystko potoczyłoby się dokładnie tak samo. Więc proszę się Harva, Maxa i KubaGMa (KubęGM? Jak to odmieniać?) o głębsze zastanowienie, zanim ot tak odrzucicie jakąś tezę, która na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie bzdurnej. Zapewniam was, że wiele was przez to w życiu omija :)

Z sobie znanych przyczyn zaznaczyłem w pierwszym opcję trzecią. W drugim zabrakło więc sensownej opcji, więc "nie wiem". W trzecim zdecydowane "nie".

Osobne sprite'y? Jeśli nie są animowane, to nie lepiej zrobić dwuklatkowej animacji o odpowiednio niskim image speed?

Na jakiej podstawie zamierzasz stwierdzić, czy ognisty ptak jest feniksem lub nie?

Czyli 5k dzielone na pół (czy jak tam się dogadacie), dzielone na dwa, trzy miesiące minimum? To nie jest imponująca stawka. Z drugiej strony w tym wieku normalnej pracy nie dostaniesz, więc życzę szczęścia.

Te 5k to łącznie, czy już po podziale łupu z grafikiem? I ile czasu zajmie ci stworzenie gry, za którą tyle zapłacą? Rozkręcanie własnego biznesu to nie jest taka hop-siup prosta sprawa, więc to może nie być takie głupie. ...nie żebym ja był skłonny kiedykolwiek ot tak oddać swoje dzieło.

Pytanie o instrukcje dot. szkodliwej działalności. Zamykam.

Jak już wspomniałem, GURPS to bardzo dobry system. Zgrzyt w tym, że po polsku podręcznika nie dostaniesz. Jeśli bariera językowa cię nie odrzuca, to w pierwszym poście dałem link do uproszczonej wersji. Jeśli to wasz pierwszy kontakt z rpg, to w zupełności wystarczy. @Yoda: no, niezupełnie. MG powinien dobrze znać zasady systemu, w którym gra. Nic tak nie wytrąca z klimatu, jak MG przerywający narrację celem odszukania jakiejś reguły.

Liczyłem, że dowiem się czegoś o jakichś ciekawych systemach rpg, a nie (przekręconej) "ciekawostki" na temat przeze mnie wymienionego GURPSa :(. A SPECIAL to wbrew nazwie nie jest specjalnie fajny przy grze na żywo. O ile w Falloutach sprawdzał się bardzo przyjemnie, to siadłszy z kumplami przy stole stwierdziłem, że już samo przeliczanie umiejętności na starcie jest strasznie żmudne. Prowadzenie potem walki jest jeszcze mniej ciekawe. EDIT: @ Crackkk-GM: A od kiedy to jest system rpg?

Zapraszam do dyskusji na temat tych mniej znanych, czy nawet niszowych systemów rpg. Jestem pewien, że ktoś słyszał o czymś ciekawym :). Nie chodzi mi w tym temacie o te najznańsze, jak D&D, Warhammer, Neuroshima i Świat Mroku. Ja na ten przykład gram głównie w systemie GURPS. Co prawda za granicą ma wielkie armie fanów, ale w Polsce nadal mało kto o nim słyszał. Otóż główną zaletą systemu jest jego uniwersalność. System nie narzuca nam świata gry - możemy go bez problemu dopasować do każdego settingu, jaki tylko MG sobie wymarzy. W samej podstawce jest opisanych mnóstwo cech, a jeśli nie znajdziemy tego, czego szukamy, nic nie stoi na przeszkodzie, by dodać własne. Cały system działa na k6. Inną rzeczą, którą uwielbiam w GURPSie, jest brak takiego pojęcia, jak klasa/profesja postaci. Grasz kimkolwiek chcesz, bez potrzeby wciskania się w nieporęczne podziały rodem z D&D. Wersja GURPS Lite jest dostępna za darmo na stronie http://www.sjgames.com/gurps/lite/. Inną ciekawostką, jaką ostatnio znalazłem, jest system All the Little Things (dostępny za darmo tu). W AtLT wcielamy się w przedmioty codziennego użytku, które na skutek zwykłego ludzkiego przywiązania zyskują ludzkie cechy. Ten system również bazuje na samych k6, a do tego składa się w nim na postać jeszcze mniej głównych statystyk, niż GURPSowe cztery. Postać składamy tu z komponentów pozwalających na mechaniczne odwzorowanie wszelkich zabawek czy narzędzi, jakimi gracz może zechcieć grać. Hmm, gdzieś powinienem mieć w pdfie podręcznik do Alternity...

W takim razie 'ZeroXbot' należy interpretować jako 'zet-e-er-o-iks-be-o-te'. Z tego, co się dowiedziałem na lekcjach greki, to zestawienie psi, khi i ksi bez wstawienia dwóch jot między owe literki daje nieco inny efekt, a mianowicie ps(k)hks. Nazwa literki nie jest równoznaczna jej brzmieniu. W przeciwnym razie np. 'demokracja' brzmiałaby 'delta-eta-my-omikron-kappa-ro-alfa-theta-jota-alfa'. Uczta się języków :)

Mam na dysku dużo lepiej wykonany remake tej samej gry. Ba, też polski! Wiedząc o istnieniu wyżej wspomnianej gry, na twoim miejscu nie chciałoby mi się tego ciągnąć. Jeśli mimo to zamierzasz kontynuować, to życzę szczęścia i miłej zabawy.

Nie możesz stworzyć zmiennej dalem_cukierka i sprawdzać jej wartości przed ewentualnym daniem cukierka?

Nie Czechem, tylko Rosjaninem. Prawdopodobnie właśnie stąd rosyjskie nazwisko. Kto by pomyślał? :o

Masowe mordowanie klocków. Wrzucasz bezbronne kwadraciki w grupach po cztery do głębokiego dołu i zasypujesz kolejnymi, a gdy upchasz je dostatecznie ciasno, ulegają zniszczeniu. Zaiste, ten Pajitnow to poryty człowiek był.

Maksiu, chodź na Kingdom of Loathing!

Za namową Stasia założyłem konto na Kingdom of Loathing. Całkiem wesołe. Ciekawe, kiedy mi się znudzi. Bo, wiecie, MMORPGi z definicji są nudne. Ten przynajmniej jest zabawny.

Nie jest bez siodełka. Między nogami ma właśnie siodełko. *straszy userów warnami za sprośne skojarzenia*

Farkraju, nie masz może na myśli słowa "alignment"?

Co znaczy "alligment"? Szukałem na ling.pl, ale trafiłem tylko na 'allergen', 'allotment' i 'allurement'.

Ja osobiście nie widzę sposobu, żeby na ircu zbudować odpowiedni do rpga klimat.

To Windows debuguje ustawy? ;o

Przyjmując, że figury szachowe można nazwać szachami (mimo, że nie można), to fraza 'chess invades chess' jest w pełni poprawna, gdyż w klasycznej wersji tejże gry właśnie o to chodzi - biali atakują czarnych. Krótko mówiąc: czepiasz się trochę na siłę.

A gdzie znalazłeś "chess invades chess"?

Ekhm, "space invades" nie jest żadnym błędem gramatycznym ani niczym podobnym. "Kosmos (przestrzeń?) dokonuje inwazji" czy coś. Chyba, że w grze pojawia się tłumaczenie na najeźdźców z kosmosu, to zarazem honor zwracam i odbieram. EDIT: Szacun dla Stasia.