Platyna

Nie jest stała. Możesz ja edytować. Ale przechodzi niezmiennie między roomami. Cały czas sobie istnieje :P

Zaznaczyłem "Troche tak troche nie" gdyż jestem ogromnie ciekawy jak można trochę zrobić grę a trochę nie :)

No jasne! Racja! Po co się męczyć z kodem jeśli coś można na klockach zrobić! Ale ja byłem głupi xD https://forum.gmclan.org/index.php?showtopic=17086&hl=

Ej spoko, mną się nie przejmuj. To sobie dałem tak, bo co mi szkodziło. Zawsze sobie jakoś kątem oka luknę niechcący i jakoś mi się coś zakoduje z tego. A skale to swoją drogą... :) Co do tapety: Ach. Przepiękny Gibsonik :)

Ale nie o to chodzi, żebym ja widział co masz na pulpicie, bo mnie to nie interesuje. Ja mówi o to że bym nie wytrzymał z taką tapetą. Zero przejrzystości i epilepsji można od tego dostać gapiąc się na to przez dłuższy czas :P Ja muszę mieć przejrzyście i estetycznie, a nie, że mnie rażą w oczy dwa kolory na krzyż (dosłownie). Tapeta powinna mieć jakiś spokojny obrazek z boku lub na środku i po lewej pustkę by ikony się ładnie komponowały :) Straszny syf, muszę przyznać ;)

A ja nie lubię jak jest tak nadźgane i pstrokate, że nic nie widać :P Oto moja: Muszę obkuć rozkład dźwięków na gryfie więc... xD

Dzisiaj Matexy miały dobry pomysł. :) Wynieśli tablice z ich sali i przenieśli do sali obok i powiesili z tyłu sali, a w miejscu tablicy przykleili tabliczkę: "My, klasa IB oświadczamy iż, nie jesteśmy w posiadaniu informacji o aktualnym położeniu tablicy i nie mamy nic wspólnego z jej zniknięciem." :P A oni mają beznadziejną wychowawczynię więc się pewno wkurzyła :P

Haha, Kofel ma dobrą teorię: PsichiX mówi serio, to rodzina go w bambusa robi xD

Haha, wchodząc dziś na forum spodziewałem się tego typu tematu :D Więc moim zdaniem joke. Ale jeśli już uwierzyć w ten niesłychany zbieg okoliczności (szansa 1/365), że to przypadek, że napisał ten temat akurat 1 kwietnia i mówi na poważnie to ewentualnie mogę zgłosić swoją kandydaturę na moda. Na GMClanie dość dużo przesiaduje... I zgłaszam też Kofla :P Trochę narwany człowiek, ale zdrowego rozsądku i rozumu raczej nie pozbawiony więc chyba by się nadawał :P

Najlepiej samemu zaprojektować jakieś stworzonko :P

To fakt, każdy ma swoją mocną i słaba stronę. Ale ja jakoś nie potrafię tego pojąć. Jak staram się coś komuś wytłumaczyć w miarę prostego i ten ktoś za cholerę tego nie może pojąć to mnie aż kur*ica niesie jak to możliwe, że ten człowiek tego nie rozumie skoro to jest takie oczywiste! Tak wiem... Jestem okropny... No ale jak tak można! :D Ostatnio przygotowywałem koleżankę do poprawki z I semestru. Takie banały miała w tym swoim liceum, a nic do tego łba nie docierało xD No ale zaliczyła (jako jedyna z zaliczających) :D A, żeby nie było to ja się przyznam, że jestem słaby z języków i historii :P Matury z angielskiego nie zdam za cholerę xD A z historii nie wiem czy w ogóle zdam :P

No dobra, zwracam honor. :) W takim przypadku nie pozostaje nam nic innego jak usiąść i płakać nad tym społeczeństwem. ^^

A za parę lat przyjdzie z pytaniem "Jak rozwiązywać układy trzech równań za pomocą wyznaczników macierzy?" :P Heh, ostatnio to miałem :) No i Mamrot ma rację. Grabarz przyznaj się, że nawet chwili nie poświęciłeś by spróbować sam to wykminić. Wierzę w twoją wrodzoną inteligencję i to że jakbyś tylko zechciał to byś do tego doszedł zamiast od razu stwierdzać: "Nie miałem tego więc zapytam na forum".

Toż napisałem to przecież :P Jakie szczęście że będzie obowiązkowa matura z matmy. Bez tego to to społeczeństwo by się całkiem od myślenia odzwyczaiło :P

No jego umiejętności przyznaję nie są zbyt wysokie, ale takie coś co ty tu zrobiłeś to chyba największy noob by zrobił :P Jest to coś bezsensownego, co nie służy absolutnie niczemu, więc nawet jakby nie zrobił to to świadczy tym bardziej na jego korzyść, no bo po co robić taki szajs? :P A i jeszcze jedno. Takie argumenty to sobie możesz wsadzić wiesz gdzie. Ja bym nie zrobił na przykład IE. Ale mam prawo uważać że to gówno. Nie oceniamy po tym czy my byśmy coś zrobili tylko po przydatności. P.S. Nie, tym razem nie odwołam się do przykładu naszego Michałka xD P.S.2. Kurcze zrobiłem się jakiś marudny i czepiający się strasznie :P

Co nie zmienia faktu, że w połowie I gimnazjum powinieneś już być w stanie wykminić takie coś przy odrobinie namysłu. Ale skoro ty stwierdzasz od razu: "Ja tego nie miałem jeszcze w szkole, więc nie umiem." Zamiast chwile pomyśleć. To ja się nie dziwię ;) Zresztą takie równania to ja pamiętam, że w podstawówce już chyba były. No, ale dobra, wybaczam. Nie każdy musi być taki przystojny i inteligentny jak ja xD

Wystarczy uruchomić myślenie. Zamiast sprawdzać kolizję z powietrzem, sprawdzasz czy NIE MA kolizji z wodą. A najlepiej tak jak ja pisałem wcześniej :P Ludzie nie róbcie przykładów jak jeszcze niewiele potraficie. Wy się uczcie z przykładów zamiast sami je robić! :)

Rozumiem że to żart? Boże, toż to zwykłe, proste równania! 1) oznacz sobie za x ilość poprawnych odpowiedzi. Za każde zdobył 5 pkt czyli 5x zdobył A źle rozwiązał pozostałe czyli (15-x) I za każde stracił 2 Więc: 5x-2(15-x)=54 Rozwiążesz już chyba sam? 2) x - ilość piatek tak więc ilość czwórek to 12-x średnia to suma ocen przez ich ilość czyli: (5x+4(12-x))/12=4,75 P.S. A można by pomyśleć, że na tego typu forum to raczej są ludzi w miarę inteligentni...

Ja bym to w ogóle zrobił, że w zmiennej przechowywał poziom wody i porównywał y bohatera z tą zmienną, a samą wodę bym rysował :P Ogólnie bez sensu to jakoś

Łosiu czy ty zmieniłeś po prostu rozszerzenie na gm6 czy co zrobiłeś? Bo mi przy otwarciu wywala, że Error Loading bla bla bla i coś tam że nie można otworzyć bo tworzone w nowej wersji GMa :P

Przykładu nie luknę bo nie mam GM 7, ale patrząc na kod... Nie jest to nic odkrywczego. 1/5 Właściwie nic to nie jest.

Jak teraz na to wpadliście to jakbym teraz zaczął prace to i tak zostało mi tylko 24 godziny :P Więc i tak raczej udziału nie wezmę więc się nie wypowiadam. Grafika do mojego pomysła dość długo by zajęła, a i tak pewno bym nie dał rady zrobić...

Pozycje w jakiej ma się pojawić. Ryba jak on tak zrobi to mu się zniszczą wszystkie obiekty tego typu. Zrób w zdarzeniu kliknięcia niszczenie. A w alarmie musisz na nowo alarm ustawić. P.S. I nie wysyłaj mi takich maili. Jak będę miał czas i chęci pomóc to pomogę w temacie, a zwykle mam :P

Wiem że zaczyna się od 0. Ale od 1 jest dużo wygodniej w niektórych przypadkach. int n,wn=0; int m[n+1]; int poz[n+1]; int a[n+1]; int b[n+1]; bool ok[n+1]; int MIN=7000; scanf("%d",&n); To są wszystkie deklaracje w programie. EDIT: O kurde ale ze mnie debil O.o Dałem deklaracje przed scanfem n. Hahaha xDDDDD Zaraz powinno być wszystko ok xD

Witam To jest fragment mojego kodu w której coś się chrzani: for(int i=1;i<=n;i++) { int aa; scanf("%d",&aa); a[i]=aa; poz[aa]=i; for(int j=1;j<=n;j++) printf("a%d=%d b%d=%d poz%d=%d\n",j,a[j],j,b[j],j,poz[j]); } Na przykład dla n=6. Gdy pętla główna wykonuje przebieg dla i=1 zmienia się również a[5], a nie tylko a[1]. Ten printf jest po to by kontrolować co się chrzani. Później mam w kodzie jeszcze inne przypisywanie wartości do innych tablic i też się zmieniają wartości w innych komórkach a nawet innych tablicach. Możecie mi powiedzieć What the fuck?! O.o :blink: Może to coś u mnie jest zwalone bo zdarzały mi się też inne dziwne błędy przy innych programach. Na przykład nie mogę stworzyć więcej niż jednego long longa bo wtedy się pierniczą różne wartości w różnych zmiennych i tablicach, a na pewno w tych long longach. Ach i muszę dodać że wszystkie tablice mają rozmiar n+1 więc nie ma mowy o wyjściu poza tablicę.