Marmot

Pewnie tym gromem posranych komend było durne "apt-get install google-chrome-stable"? No dobra, mogły być też komendy w których dodawałeś repozytorium z chromem, ale poza tym instalacja każdego programu wraz z jego ściągnięciem na Debianie i pochodnych to wpisanie tego durnego "apt-get install", więc nie mówmy, że to jest coś wybitnie trudnego. Poza tym, zwykły domowy użytkownik zainstalowałby prędzej coś pokroju Ubuntu, gdzie żeby obsłużyć system to nawet nie musisz ani razu wejść do konsoli. Sam sądzę, że Windows jest dużo prostszy w obsłudze. Miałem z dwa lata Linuksa na kompie jako główny system i wiem doskonale ile musiałem się męczyć z różnymi rzeczami (a to drukarka nie działała, a to się dźwięk spieprzył, etc.). Teraz wcale nie jest prościej, bo ostatnio kumpel sobie postanowił wgrać Kubuntu i mu musiałem naprawiać go z użyciem płyty, bo się uszkodzone jądro ściągnęło z updatem i cały system poszedł w piz*u. To nie jest prostota użytkowania.

No to podpisujcie: http://www.petycjeonline.pl/petycja/nie-dl...zynarodowej/608 :)

W Paryżu czy Londynie mają bardzo ciekawie. Szczególnie jak imigranci robią rozpie*dol na ulicach :) . A Madryt (Hiszpania)? Potężne bezrobocie, już u nas jest lepiej.

Po pierwsze, nie przekręcaj mojego nicka. Po drugie, tak piszesz jakby to tylko w Polsce tak było. Jakby kryterium dla bycia na Android Markecie miały być takie społeczne aspekty, to ta lista byłaby jeszcze mniejsza. Poza tym, Polska małym krajem? Phi. Większość krajów z tej listy jest mniejsza lub o porównywalnej do Polski wielkości. Zresztą. tak jak baca stwierdził - z takimi przekonaniami, to na pewno daleko nie zajdziemy.

Może ujmę to inaczej - takie głupoty piszesz, że aż żal to czytać.

Fervi, takie pierdoły wypisujesz, że aż się tego czytać nie da.

To ja zarzucę mniej znanym, aczkolwiek jednym z lepszych tytułów o tej wojnie, jaki miałem okazję oglądać: Kula w łeb I przy okazji uprzedzę post z tytułem, który prędzej czy później by się tu pojawił: Full Metal Jacket

A Ty jak zawsze się czepiasz o byle co, byle tylko się czepiać.

@Compi: Pedofil.

Solidny PC > Xbox Co do problemu - wejdź w Panel Sterowania, tam Kontrolery gier i sprawdź czy reaguje na każdy przycisk. Jak tak, a w grze nie działa, to ja bym na Twoim miejscu użył Joy2key czy inny program tego typu, by przebindować na przyciski kontrolera klawisze klawiatury i ustawić je w grze. W taki sposób ja doprowadziłem do działania gitarę GH dla PS3 na PC.

No to próbujem dalej. Generalnie to rzucę tytułami sci-fi/fantasy jakie mi się akurat skojarzyły (raczej z daleka od superbohaterów i wampirów), a które były przynajmniej dla mnie ciekawe (porządek taki w miarę chronologiczny, bo lecę wg swojego filmwebu :P ): - Filar - krótkometrażówka z lat 60. o podróżowaniu w czasie. Aczkolwiek nie dla każdego film z powodu formy - jest to bardziej słuchowisko opatrzone zdjęciami. Tak czy siak, warte uwagi - Super Monster Gamera - prymitywne efekty specjalne i superbohater gigantyczny żółw. Nie jest to nic wybitnego ale się przyjemnie ogląda :P - Seksmisja - tylko nie mów, że nie znasz. Jak nie znasz, to koniecznie obejrzyj :P - Kapuśniaczek - bardzo przyjemna komedia z Louisem de Funes z motywami sci-fi. W sumie można by pod sci-fi podciągnąć także innego jego komedie, jak Hibernatus czy Żandarm i Kosmici. - takie, co na pewno znasz więc opisów nie daję: Terminator, Powrót do przyszłości, Predator - Uciekinier - ot taki akcyjniak z akcją w przyszłości z Arniem w roli głównej. Można obejrzeć - Akira - klasyka anime sci-fi. - Heroic Trio - całkiem przyjemny akcyjniak klasy B z Hongkongu w klimatach około-fantasy o niewidzialnej kobiecie porywającej dzieci :) . - Gayniggers from Outer Space - dość dziwna krótkometrażówka sci-fi o gejowskich murzynach z kosmosu chcących uwolnić Ziemian od złych kobiet - Gwiezdne Wrota - ciężko tego filmu nie znać, tyle razy leciał w TV, ale warto zawsze wspomnieć o nim :) - Johnny Mnemonic - nie podobał mi się kompletnie ten film, ale może Tobie się spodoba. Pomysł całkiem fajny, ale kiepsko wykonany. Tak czy siak, warto obejrzeć dla ciekawie pokazanej tam wizji internetu przyszłości, no i :P . - 12 małp - genialne sci-fi. Po prostu polecam. - End of Evangelion - znowu anime, ale cholernie warte uwagi. Chociaż, żeby je zrozumieć, trzeba znać cały serial Neon Genesis Evangelion (26 odcinków), bo to tylko jego zakończenie w postaci filmu kinowego. Mimo wszystko, nie żałowałem nigdy obejrzenia całej serii, gdy tylko zobaczyłem ten film kinowy. Prześwietne połączenie sci-fi i dramatu psychologicznego. - Godzilla (amerykański remake) - nie jest to może wybitny film, ale bardzo fajnie się go ogląda. A treści Godzilli chyba opisywać nie trzeba :P . - Mumia - przygodowe fantasy o mumii szukającej zemsty na ludziach. Chyba jeden z moich ulubionych filmów tego typu. Zresztą, cała trylogia jest warta uwagi. - A.I. - bardzo dobry dramat sci-fi o tematyce robotów ze sztuczną inteligencją. Jak nie znasz, nadrób zaległość ;) - Voices of a Distant Star - melodramat sci-fi w formie animowanej. Całkiem ciekawy pomysł, który traci tylko na nienajlepszej realizacji. - Ja, robot - roboty. W sumie też warto znać. - Paprika - anime o bardzo zbliżonej tematyce do Incepcji. W sumie w jakimś wywiadzie nawet Nolan stwierdził, że to była jedna z jego inspiracji przy tworzeniu Incepcji. A na sam koniec listy w sumie chciałem Ci zapodać film do którego zabieram się od dłuższego czasu, mianowicie Metropolis. Nie oglądałem, więc się nie wypowiem na jego temat, ale z tego co czytałem o nim, to na pewno wart uwagi. A jak chcesz znaleźć jakieś filmy w tematyce sci-fi/fantasy, to poza tymi linkami od Mimka proponuję też: - http://www.cyberpunkreview.com/ - http://www.superheroeslives.com/ - http://rateyourmusic.com/film_genre/Science+Fiction/ dla listy chronologicznej lub http://rateyourmusic.com/films/chart?page=...&countries= dla listy najlepszych - http://rateyourmusic.com/film_genre/Fantasy/ lub http://rateyourmusic.com/films/chart?page=...&countries= - http://www.filmweb.pl/rankings/film/country/genre/9 - http://www.filmweb.pl/rankings/film/country/genre/33 - http://www.imdb.com/chart/fantasy - http://www.imdb.com/chart/scifi Swoją drogą, to jak założysz sobie konto na serwisie typu Filmweb, pooceniasz filmy które widziałeś, to po pewnym czasie dostaniesz rekomendacje filmów. Bardzo łatwo i fajnie sobie wyszukać po takim czymś przyszłe filmy do obejrzenia. @Sernat: Matrix był prześwietny, ale nie przesadzajmy, że nie ma lepszych filmów. Ze sci-fi made in USA, to choćby dużo bardziej cenię sobie Odyseję Kosmiczną. Jednak zawężając się do cyberpunku, to przyznam, że Amerykanie nic lepszego nie zrobili. Jednak lepsze pewnie prędzej czy później będą. Wielkie nadzieje pokładam w powstaniu aktorskiego remake Ghost in the Shella - prawa kupił w 2008 roku Steven Spielberg, więc mam dość spore nadzieje :) .

Gdzie w Matriksie byli superbohaterowie (no dobra, Neo od biedy można zaliczyć ale to bardzo mocno naciągane) lub wampiry ;o ? Ale mówiąc o wampirach, to sobie obejrzyj serię Blade albo Constantine. Coś w stylu Matrixa, to może spróbuj kręcony w Polsce Avalon lub eXistenZ. A skoro powiedziałeś sci-fi, to obejrzyj klasyki gatunku, takie jak wcześniej wspomniane Gwiezdne Wojny, czy Odyseję Kosmiczną. Ewentualnie THX 1138 lub Piąty Element. Pod styl Matriksa od biedy można by i Incepcję podciągnąć, i oczywiście Ghost in the Shell który był główną inspiracją dla Matrixa (o ile nie przeszkadza ci animowana forma). A jak chcesz coś z fantasy, to może seria Piraci z Karaibów?

Skojarzyło mi się Battle Royale, chociaż to ogólnie o zabijających się dzieciakach, nie tylko dziewczynach (jakieś 15-16 lat) i raczej nie jest to film w stylu tych co wymieniłeś ;p . Jeszcze skojarzyło mi się Machine Girl, ale tam mimo, że główna bohaterka jest licealistką, to jednak wygląda na starszą. Nie umiem sobie nic na tą chwilę innego skojarzyć, tym bardziej z jeszcze młodszymi, średnio przepadam za takim kinem :P .

Jaki konkretnie przedział wiekowy Cię interesuje :P ? Bo po tytułach można się domyślić, ale wolę się upewnić.

Nie ma to jak pisać nie na temat i poprawiać kogoś, robiąc samemu błędy.

Ja prawie ciągle widuje kogoś z Avilą. U mnie w grupie na studiach to chyba co druga osoba ma ten telefon (niestety włącznie ze mną). Poza tym, serio. Nie bierz Avili, ani żadnego innego dotykowca w tym przedziale cenowym, bo pierwsze co będziesz chciał zrobić, to wrócić do telefonu z klawiaturą.

Nawiązałem tym do tego, że narzekałeś, że nie podawałeś żadnego PINu, a CVV2 jest właśnie jego odpowiednikiem w internetowych transakcjach kartą. A poza tym, nie ma żadnych zabezpieczeń większych. Najlepiej po prostu dawać, żeby nie zapamiętywał danych karty i nie płacić w niepewnych sklepach (a jak już to przez jakiegoś sprawdzonego pośrednika, typu PayPal czy Moneybookers). A dla większej pewności, zawsze można sobie wyrobić kartę pre-paid do płatności internetowych, na którą wrzucasz tylko tyle pieniędzy ile do danej transakcji potrzebujesz, bo bez środków na niej nigdzie nie zapłacisz.

Nie podawałeś kodu CVV2 przy transakcji?

Przecież przy zakupie masz, czy ma zapamiętywać dane transakcji. A jak chcesz dane usunąć, to https://store.steampowered.com/account/ i z prawej masz zapamiętane metody płatności.

Ostatnie co można o Avili powiedzieć, to to, że jest dobra. Poza tym - dotykowca w takiej cenie działającego i dobrego to nie znajdziesz.

A to ci dobre :thumbsup: .

@Will: Problem w tym, że mam słuchawki o otwartej konstrukcji, więc i tak wszystko słyszę co jest dookoła mnie :P . Zresztą, przy audiobookach nie umiem się tak wczuć w książkę jak przy normalnym czytaniu. A zdobywanie - różnie. Zazwyczaj wypożyczam, ale jak widzę w księgarni w niewysokiej cenie coś mnie interesującego, to kupuję.

A ja nie czytam obecnie, bo nie potrafię się skupić nad książką jak jestem na stancji, gdzie ciągle ktoś gada i coś chce. Przez to wiele książek które zaczynałem czytać po prostu przestałem, bo nie mam jak się w nie "wciągnąć". Dzięki temu, ostatnie co czytałem, to w wakacje "Tango" Mrożka (tak, wiem, że to lektura, ale akurat przeczytałem to dla samego siebie i to już po ukończeniu LO). Tak czy siak, jak tylko będę mieć czas i spokój, to się zabieram za "Sztukę Wojny" Sun Tzu oraz za "Neuromancera" Gibsona.

Każda gra Valve ma mocne zakończenie, nie licząc Left4Deadów :P .