Marmot

Kurde, strasznie daleko bym miał, a z chęcią zjawiłbym się na 10-leciu GMCLANu :P

Ściągnij nowe sterowniki do karty grafiki, a potem wgraj Directa.

Ano, nie można nazywać się fanem kina jak się nie zna The Room :) .

Co do 13, to przejdź na samym dole strony Amazonu na Askville, wejdź w kategorię Computers, dalej Internet i szukaj czegoś o Piratebayu (znalazłem takowe tematy sprzed ponad 30 miesięcy i miały link do piratebaya, ale to dużo szukania) albo ewentualnie gdziekolwiek znaleźć wyjście na Wikipedię na tej stronie (często tam ją postują) i przejść przez strony co raz to kolejne na stronę poświęconą Piratebayowi i tam masz link do niego. Pewnie jest szybszy sposób, ale na taki teraz wpadłem na szybko.

Jak masz akustyka, to weź się lepiej naucz coś typowego na akustyka, co do tego każdy zna, że jak zagrasz na jakimś ognisku czy czymś takim, to każdy będzie śpiewać, typu klasyków pokroju "Czarny chleb i czarna kawa", które opierają się na 3-4 chwytach przez cały utwór. No i, +1 do tego co Japanstache zasugerował :) . A jak chcesz szpanować jak to nie umiesz dobrze grać na gitarze akustycznej, to weź się naucz coś co na prawdę pokaże, że umiesz na niej grać, a nie covery prostych utworów (które i tak znasz bez solówek). Takie przykłady na szybko co mi się skojarzyło: http://www.youtube.com/watch?v=smplqf0FYCk...feature=related http://www.youtube.com/watch?v=hU-3_D26mUg Nie każdy to zna, ale jak uda Ci się te utwory zagrać tak jak tutaj, to szczena na pewno słuchaczowi opadnie :) .

http://www.wikihow.com/Make-a-Hologram Raczej małodomowe przedmioty i trochę kosztowne, ale wątpię, że są inne sposoby "domowe".

Musisz mieć do komputera kartę telewizyjną obsługującą DVB-T. To nie jest nadawane przez żadne wifi. Bo odbierasz to taką samą anteną jak tv analogowe. Kwestia tylko tego co jest za anteną. Jak sam napisałeś, tamto TV obsługuje cyfrową telewizję, więc nie ma co się dziwić, że działa. Nie bierze się pierwszego lepszego dekodera. Jak nie masz TV z obsługą DVB-T, to musisz kupić sobie dekoder obsługujący DVB-T (z obsługą H.264), który podpinasz normalnie do anteny naziemnej. Takie dekodery to bodaj kwestia jakiś 100zł.

Nie wiem jak w Twoim podręczniku od informatyki, ale w moim było Delphi. Tyle, że to logiczne, że najpierw trzeba się nauczyć podstaw programowania na aplikacjach konsolowych a do tego idealny jest Turbo Pascal*. Przecież, jakbyś się uczył C++ zamiast Pascala, to też byś pierw pisał aplikacje konsolowe, a dopiero potem okienkowe (znając szkolny program to w C++Builderze, ale zawsze). Poza tym, nie rozumiem co to ma się do tego, że "teoria jest zbędna". Zresztą, jestem aktualnie ciekaw, co Thobby uznaje za niepotrzebną teorię. *tak, wiem. W Delphi też się da pisać aplikacje konsolowe. Ale po co, skoro jest dużo lżejszy Turbo Pascal? Do tego dochodzi tryb graficzny graph, który stanowi świetne wprowadzenie dla zainteresowanych przed poważniejszym zajmowaniem się programowania grafiki. A nic bardziej zaawansowanego nie jest potrzebne uczniom.

Gdyby na prawdę była taka nieprzydatna, to w ogóle by ona nie istniała. Wbrew pozorom, każda nawet najmniejsza teoretyczna głupota ma jakieś przełożenie przydatne w praktyce.

Glenn Branca - Symphony no 6 (Devil Choirs at the Gates of Heaven)

Genialne.

IMHO 1000zł za to co YXE oferuje to jest dość tanio, bo raczej nie spodziewałbym się, że dałby ledwo działającą kupę.

Mi te posty niesamowicie przypominają to:

Skoro przeglądarka działa, to czemu więc nie spróbować skanera anty-wirusowego online, takiego jak np http://www.f-secure.com/en_EMEA-Labs/secur.../online-scanner ? Inna sprawa, że można ściągnąć coś w stylu jakiegokolwiek Rescue CD których na necie jest od licha i troche, iść do kogoś znajomego żeby nam wypalił i odpalić u siebie. Trzeba kombinować trochę, a nie od razu format.

Jak ktoś nie umie naprawić sobie systemu to i Linuksa przeinstaluje, więc po co pisać takie pierdoły?

Mały popyt na tworzenie stron? Od kiedy?

To wszystko zależy od rodzaju baterii. Z tego co się orientuję, to baterie typu Li-Ion (a te są chyba najpowszechniej obecnie stosowane) właśnie trzeba ładować jak najszybciej po rozładowaniu i nawet pełne rozładowywanie jest w ich przypadku niewskazane.

Według PWNowskiego słownika języka polskiego oba te słowa znaczą to samo, więc sprecyzuj proszę, co masz na myśli :) .

Pieprzysz bez sensu. Jedną z najważniejszych funkcji wojska jest obrona państwa. Samo istnienie wojska jest już pewnego rodzaju gwarantem bezpieczeństwa i suwerenności państwa. A takie gadki typu że żołnierz jest zły i w ogóle bo zabija, to brzmi trochę śmiesznie. Można nie popierać wojen, być pacyfistą itd. ale wojsko jest potrzebne, choćby dlatego co wcześniej wspomniałem. Stały pokój na świecie jest niemożliwy. Do tego, nie rozumiem, co masz do tego, że ktoś jest żołnierzem. Zawód jak zawód i tyle. Bycie żołnierzem wcale nie nakłada się na to, że w trakcie Twojej służby zostaniesz gdzieś wysłany w celu zabijania ;)

Pokombinuj tym: http://www.cgsecurity.org/wiki/PhotoRec

Cała ta wasza dyskusja o piskach, to mi się zaraz skojarzyła z tym , i dalej z tą parodią: http://www.youtube.com/watch?v=yvheihGvnUc

To trzeba się też samemu zakręcić i poorientować po muzyce, bo ta na metalu się nie kończy. Wiem. Swego czasu nasłuchałem się wystarczająco przeróżnych gatunków metalu, by dziś słuchać okolic jazzu, rocka, elektroniki czy popu ;) . Ale prawda jest taka, że są zespoły metalowe gdzie wstawek elektronicznych masz mnóstwo i jest też viceversa - są zespoły elektroniczne korzystające ze wstawek granych na "żywych" instrumentach.

Muzyka elektroniczna to nie tylko łubudubu i czasami taka muzyka potrafi mieć wbrew pozorom więcej "duszy" niż muzyka wielu wtórnych artystów metalowych, punkowych czy rockowych. Zresztą, z tego co widziałem w "Jakiej muzyki słuchasz..." to słuchasz metalu, do którego syntezatory są często pakowane. (inna sprawa, że dla mnie większość metalu jest muzyką zupełnie pozbawioną duszy, bo niektóre zespoły to starają się być tak do bólu techniczne, że o czymś po drodze zapominają, ale to już inna kwestia)