gnysek

poproś go, aby sprawdzil serwer z lublina, ten najszybciej chodzi, ew. pozostałe polskie serwery - wystarczy, że ten akurat mulił

a masz coś takiego? ja wyłączam, bo to największe siedlisko wirusów

hmm. myślałem żeby wam zrobić porzadny (ale taki z prawdziwego zdarzenia) silnik gier RPG (ze sklepami, itematmi i eventami, praktycznie gotową grę już do przejścia w 10 minut), ale pod GM6 - ale po pomysle Ranmusa muszę sie zastanowić poważnie czy nie pod GM7 go zrobić... :D

A są nowe, poza tym na wersji zcrackownej, czy oryginalnej tak samo mozna zapisywać gry do exe, więc mu nie udowodnisz, że jest zarejestrowana.

jakbyś uzył czcionki bez aliasingu, to by tych czarnych kresek nie było i by wygladało dużo lepiej. ew. na tle w bardzo podobnym kolorze można tekst zrobić (praktycznie identycznym), wtedy krawędzie gołym okiem nie będą zauważalne.

zmiana rozszerzenia to nie jest zmiana formatu. co wy myslicie, że jak mp2 zmienicie na mid to już będzie polifonicznie dźwięk tam zapisany ? jpg, gif i png to są obrazy skompresowane, w przeciwieństwie do bmp czy raw. Zmiana rozszerzenia spowoduje tylko, że plik będzie widoczny w eksploatorze jako inny - i z pewnością sie otworzy w programach graficznych - dlatego, że ma poza rozszerzeniem nagłówek, dzięki któremu program jest w stanie stwierdzić jaki to rodzaj pliku. Dlatego zmianę formatu dokonuje się poprzez program - w tym przypadku graficzny - jak chociazby paint (ale tutaj macie mało opcji wyboru), GIMP, Paint Shop Pro czy Photoshop. A to jaki format najlepszy zalezy od liczby kolorów i trzeba sprawdzić wszystkie możliwości. Czasem na bannery lepsze są gify, czasem png, czasem png-24, a czasem tylko jpg zapewnia najmniejsyz rozmiar przy dobrej jakości. trzeba próbować.

to nie jest logo yoyogames, a łącze do strony :P btw. niektore karty graficzne w lapotpach są na tyle dupne, że nie obsługują niektorych gier itp. - to też może być powód

if jestem_uzywany = 1 { global.def += 15 } i tylko taka różnica...

musze borka namówić na ten test, z łącza almorowego :P szkoda, że nie mam zew. ip, to bym mógł sobie hostowac coś

sorka, że odświeżę, ale jestem ciekaw jak sie u was zmieniło:

hmm... moje proxy ?

I nadal w GM ?

na podstawie władcy pierścieni to powstało kilka gier władca pierścieni - dlatego nie będę sie za nie zabierał, bo za tzw. egranizacje (btw. nowosłowo :P) się nie ruszam. Dlatego też odpada Potter czy Eragorn. Ja nie mam przedstawiać fabuly ksiażek i potem mówić, że taka sama jest gra, a chcę pokazać np., że taki Roland, rycerz idealny ma wiele wspólnego z Big Bossem z metal gear solid - chociaż różni ich kilkaset lat. Tak samo w Shadow of Collosus - bohater poświęca swoje życie dla ratowania ukochanej - z kazdym zabitym kolosem daje sie zauważyć postępujące zmiany na jego ciele i zamienia się w coraz większy wrak, aż na sam koniec ginie - ale jego ukochana ozywa i jest szczęśliwa. Zresztą w ICO też bohater w sumie został uwięziony i skazany na śmierć w jakimś zamku, a ratuje przy okazji jakąś dziwną dziewczynę - nie wiadomo na co i po co, a opiekuje się nią tak troskliwie, że jak się gra to zdaje się czuć tą więź między Ico a Yordą. btw. co do elfów to oni pochodzą chyba ze skandynawskich legend z tego co wiem, przykładem jest wiersz "Król Olch" z romatyzmu (po niemiecku król elfów - Der Erlkönig), Gothego, który wzorował go na jakiejś tam balladzie duńskiej. zauważ też, że na ksiazki tolkiena zrobił sie szał jak wyszedł film, wcześniej ludzie tak ich nie czytali, a jednak o elfach krasnalach itp. wiedziałeś (nawet w Dzieciach z Bullerbyn jest mowa o elfach, jak jeden z nich udawał właśnie elfa).

A wiesz jak szybko teoria takich miejsc gdzie się toczy coś pod górkę pada? Wystarczy położyć na drodze poziomicę. Na Discovery pokazywali właśnie kiedyś taką drogę i się okazało, że wszystkie drzewa dookoła (chyba od wiatrów) rosną pod kątem, a że droga idzie trochę w dolinie i nigdzie dookoła nie widać horyzontu, nie ma domów itp. które wskazały by prawidłowy kąt - uzyskuje się złudzenie optyczne, jakoby droga szła w inną stronę niż naprawdę idzie. Ziemia ma tylko dwa bieguny i żeby gdzieś było inaczej pole magnetyczne musiało by być tak silne, że w promieniu kilkunastu kilometrów kompasy by głupiały.... widziałeś magnes z trzema biegunami ?

to co obecnie mam, to już zapewne wystarczy, ale jeżeli znajdę wiecej gier, to nie będę musial ich tak wnikliwie badać - z drugiej jednak strony im wnikliwiej zbadam, tym potem prościej będzie się bronić.

no cóż, są wakacje, nauka przychodzi trudniej :D

to musza być konkretne książki czy legendy, nie będę wymieniał dwustu gier, bo to mozna zrobić w 10 minut - a matura musi być na poziomie.

nie wchodzi mi twoja strona, nie mogę porównać (zmienili mi wczoraj dostawcę i duzo stron nie wchodzi), ale z giery.eu brałem

do downloadu tylko redakcja dodaje, a do uploadera - stwórz swój katalog i po prostu wrzucaj (jezeli jeszcze nie masz katalogu, jest funkcja "stwórz spersonalizowany katalog" w uploaderze).

Żeby nie było - lista sprzedanych kosol na dzien dzisiejszy: XBOX 360 - 10.32 Milionów W tym: 0.42M Japonia, 6.64 USA i 3.25 reszta świata Wii - 10.03M W tym: 3.26M Jap, 4.07M USA i 2.71M reszta PS3 - 4.09M W tym: 1.07M Jap, 1.78M USA, 1.25M reszta zauważmy, że sprzedasz Wii i Xboxa jest równa, ale zauważmy również, że w japonii xbox nie sprzedaje się wcale, tylko dla tego, że jest z USA. PS3 natomiast ciągle uważane jest za zbyt drogie (gdy przeceniono w USA o 100 dolców model z 60gb który tam wycofano, to PS3 stało się produktem nr1 w sklepach internetowych) dlatego sprzedaje się gorzej. Do tego na rynku pojawiło się jako ostatnie (no w USA i Japonii chyba kilkanaście dni przed Wii). Jak widać, sprzedaż konsoli uwarunkowana jest od ceny jak i od fanboyostwa - japończyk nie kupi amerykańskiego shitu (xboxów zwykłych sprzedano tam jeszcze mniej)

a czy jak grę uznano za lepszą, to wtedy jest rowna gorszej ? MGS to jedyna gra, której fabula choć jest zmyślona od A do Z to opiera się o prawdziwe informacje i ma zmusić człowieka do myslenia nad jego losem i nad tym co się ze światem dzieje. Zauważ, ze kojima jasno krytykuje zimną wojnę, próby nuklearne, to że światem rządzi pieniądz, a teraz także konflikt na bliskim wschodzie. Słowa które Colonel wypowiada do Snake'a, aby skończył z Liquidem/Ocelotem raz na zawszę, bo jest jedyną osobą która może temu zapobiec, sa tak naprawdę apelem do gracza - że kazdy z nas ma wpływ na konflikty i jeżeli bardzo się postaramy, możemy je zakończyć. chodzi tu nawet o takie zwykle konflikty jak kłotnia z mamą itp. - kazdy konflikt gdy narasta staje się małą wojną, a z czasem może przerodzic się w coś duzo poważniejszego. czy któraś inna gra w taki sposób opowiada o tym co się dookoła dzieje, dostarczając przy tym wiele rozrywki także tym osobom które nie szukają sensu w tym co stworzył hideo? czy jakąś inną grę przechodzi się setki razy, aby jeszcze raz przesledzić całą fabułę i odkryć jakies nowe powiązania? nie. Dlatego powiedziałem, że nie ma sobie równych, nawet jezeli ktoś zna lepszą grę, tym bardziej, że wszystkie części MGS bez ogladania cut-scenek da się przejść w 2-3 godziny, a ze scenkami nawet do 3-4 razy dłuzej. a lepszy od MGSa z pierwszego plejaka, jest ten sam MGS wydany kilka lat później na game cube pod tytułem MGS:Twin Snakes - poprawione grafa i dodano nowe ruchy z MGS2, fabuła, lokacje i dźwięki pozostały nie zmienione. ta część powstała po pretensjach szefa N, że Kojima nie zrobił nic na ich konsolę, i zostala po dziś dzień exclusive'm da GaCka

kompresja zipem bitmapy da tyle co zmiana do formatu jpg. Wykonałem taki oto test: zrobiłem bitmapę 5000x5000 całkiem białą - 71,5 mb. Wyniki kompresji: RAR: 14,5 kb ZIP: 74,6 kb JPG: 143 kb (stratny format) PNG24: 82,2 kb Wiadomo, że zależnie od ilości kolorów i tego jak duże powierzchnie są jednolite uzyskamy inną kompresję, ale daje to ogólny poglad na to, jak można bezstratnie zmniejszyć wagę grafiki (poza JPG). a jak uzywamy mało kolorów, to można uzywać też Gifów i czasem wyjdzie jeszcze lepiej. poza tym, spakowanie rarem raczej nie umożliwi mu uzywania w gm takiego pliku i ostatnie info - ja tu też jestem adminem, ale GM używam dopiero od 4 lat - ale takich farmazonów nie pieprzę. Prze_As - pogódź się z tym, ale niestety nie jesteś modny, bo modę dyktują ludzie, dyktuje ją jakas większa grupa czy subkultura - a ty promujesz sam siebie. Zauważ, że na tej stronie nie ma ani jednej osoby która myśli czy mówi jak ty. Wniosek - stałeś się nie modny :D

chcesz przez to powiedzieć, że shaghod i latający strażnicy w 1964 (MGS3), metal gear rex w 1992 na alasce, nanomaszyny czy metal gear ray i arsenal gear niszczący manhattan to nie jest fikcja? akurat maszyny o których mówisz, czyli gekkou, to nastepcy metal gearów, z budowy łudząco podobne do rexa - z tym że zawierają też żywą tkankę. Co co chowania do beczki - pod kartonem tez ciężko się schowac, a jeszcze ciężej schować do do kieszeni (tak jak beczkę :P) i choć może faktycznie nie jest to dobry pomysł - gry Hideo Kojimy nie zawodzą. Gdybyś choć trochę posiedział nad jego twórczoscią, wiedziałbys, że gameplay odgrywa drugorzędną rolę, a gry skladają się w większości z fabuły - której nie ma równych jak do tej pory. Widzialem wszystkie trailery i grałem we wszystkie części (poza MGS Acid 1, ale ją robił kto inny i nie wliczana jest w serię). Mylisz się - będzie to ta sama gra, z tą samą fabułą. A jeżeli mowa o GBA - to faktycznie, fifa, harry potter, burnout, need for speed, shrek, tony hawk itp. wychodzą na wszystkie konsole od GBA poprzez PS2, Xboxa 360, Wii i PS3 i faktycznie mają inną grafikę - ale są to gry w pełni multiplatformowe. Nie znam natomiast żadnej gry, która wyszła na PS2 i a GBA i była taka sama, poza tytułem, a i te często się różnią. Zauważ, że na PS2 na przykład MOH:H2 nie wychodzi, a też by mógł, skoro PSP tą grę ciągnie z palcem w dupsztalu. Akurat tak się składa, że trochę siedzę i czytuję portale pokroju gamespot, ign, kotaku, gametabs itp. i przez dość długi okres pracowalem w jednym z polskich portali w dziale konsolowym, pisząc recenzje i jeżdżąc na pokazy organizowane przez SONY, EA czy Microsoft (CDP). O newsowaniu dzień w dzień, czy sledzeniu na bierzaco, czasem Live przez sieć GC, E3 czy TGS nie wspomnę.

muszę się zgodzić. to co jest na PS2 to żenada (grałem tylko w MGS3 online, ale w sumie to co to za obsługa, że każdy wydawca gry sam sobie wszystko robi, a SONY wbudowało tylko sieciówki w Slimy i sprzedawaje osobne do normalnych dwójek). nie czytam polskiej prasy konsolowej. poza tym, poza NEO i PE w sumie nie ma gazet o konsolach :P nie liczy się ilość, ale jakość. co z tego, że będzie milion gier, jak każdą przejdziesz w 30 minut, każda będzie podobna do poprzedniej, graficznie będzie do dupy, fabuły żadnej a kosztowac będzie niebotyczne pieniądze. jak ktoś nie wie co to kaszana - polecam przyjrzeć się produkcji Agent Rutkowski od polskiego PLAY - widziałem na tej stronie lepsze gry :P Nie grałem tylko na pierwszym XBoxie, Wii i dreamcast, resztę konsol zaliczyłem włącznie z handhedami. Pady w PS3 są takie same jak w PS2, z tym że guziki R2 i L2 zrobiono jak w XBOXie 360 - jako triggery. No i do tego nie mają kabli (na prezentacji SONY przed premierą konsoli, można było pograć na padach przypiętych tylko kablem USB, a nie jak teraz na standach - rurką aluminiową). Zmieniła się też lekko waga, ale to kwestia 15 minut aby się przyzwyczaić. Pad xboxa jest większy i dla mnie jest mniej wygodny. znajdź coś na poziomie uncharted drake's fortune, resistance fall of man, nie mówiąc o zbliżających się killzone 2 czy metal gear solid 4 (no tak, na wii też jest snake solid z metal gear, ale wraz z nim występuje kirby, mariosi, link i pokemony .... ). O halo 3 z xboxa i innych tego typu grach nie wspomnę... a jest jedna - Medal of honor heroes 2 - wcyhodzi na PSP i Wii (przenośna konsola ciągnie to co wii ?) dla mnie od soboty to znów będzie giery.eu - jadę na hel na zaproszenie EA Games na rekonstrukcję D-DAY, a przy okazji pograc nieco w MOH Airborne :D Jedyna część w którą jeszcze nie grałem (a grałem już we wszystkie nawet te przed MOH:AA na PSXa, o których 99% z was nie wie - a to były dwie najlepsze części). nie mówię, że wii jest do dupy i sie nie nadaje, ale pomimo, ze lubię takie popierdółki jak tam wychodzą, to kupił bym tę konsolę prędzej dla swojego dziecka. a jak chcę trochę poskakać, to włączam eye toya na PS2 i też jest dobrze. a że moje ulubione gry to colin, gt4, moh, black i mgs to na wii nie mam nawet co szukac podobnych tytułów. (na ps3 też jeszcze ciężko, ale xbox 360 teraz daje radę - choć nie lubie tej konsoli, to muszę ją pochwalić)

nowy: procki-klocki: Athlon 64 X2 4200+ 2,21 GHz ramki: 2x1gb Geil karciocha: GeForce 8500GT twardziuchy pamięciuchy: 250gb drugi, starszy: Athlon 1700+xp 1.4 GHz ramki: 256+512 elixir+goodram karciocha: GeForce 4MX 64 twardziele: 160+80 trzeci, całkiem klamot: procek: Athlon 0.9 Ghz ramki: 256x2 Elixir karta: Radeon 7000 twardziel: 40 samsung No i mam jeszcze laptopa, ale jego konfiguracji nie pamiętam... coś koło 1.5 GHz, 80Gb, grafa dynamicznie do 128mb, ram 256+512, wifi, srifi itp. acera. ten ostatni złom właśnie restauruję, bo dostalem go w spadku po kuzynce (emigracja) i o dziwo XP na nim chodzi bez zająknięcia :P do tej pory miał windowsa 98 i monitor który obsługiwał dziwną rodzielczość 600x480 czy coś w ten deseń (obraz panoramiczny, ale w poprzek) więc kupiłem za 330zł LCD Philipsa, dla odmiany od tradycyjnego monitora :D W końcu po 4 latach ktoś zacznie używać tego kompa, bo do tej pory było to raczej niezbyt przyjemne przeżycie (nie wiem kto skonstruował taki monitor ale miał dobrze z 10 lat). Będę musiał tylko nową właścicielkę nauczyć jak się komputer obsługuje :P