Will

ep_world_collision_test_box/ep_world_collision_test_polygon+ep_world_get_collision_body

string str="belbelele"; str.c_str(); http://www.cplusplus.com/reference/string/string/c_str/

Zrób te zadania.. może się okazać, że przy interwencji wychowawcy będzie ok ale.. Ja jako, że nigdy nie potrafię się zamknąć kiedy trzeba dla własnego dobra w podobnej sytuacji nie dałem za wygraną a potem przez całe jeb.. lo miałem dwóje z niemca. Jak nauczyciel jest skur.. zapamięta to na lata.

Wolfenstein: Enemy Territory na ETPro. Nic nie przebije et jeśli chodzi o wymagany skill. Genialna gra.

Jeśli wiesz co to jest inicjalizacja zerknij: http://will-gdev.blogspot.com/ Jak zrozumiesz czym się różni deklaracja od definicji to nie będziesz już nigdy próbować inicjalizować zdefiniowaną zmienną.

No tak ale mi też chodzi o zdrowie. Teoretycznie nie musiałbym wydawać nawet złotówki na książki ale ile można przed tym monitorem siedzieć. Testowałem kiedyś chwilę z książkami fabularnymi i to działa spokojnie ale jak jest z technicznymi? Wykresy itp gdzieś czytałem, że te 7 calówki sobie z tym kompletnie nie radzą a większe sprzęty to już masakryczny wydatek. 0.0 Kurna to za kilka lat będziesz potrzebował okularów zoomIn*1000.

Takie trochę podobne pytanie. Ma ktoś was ebook reader'a? Ze sławnym e-papierem czy jak to się tam nazywa? Jeśli tak to czy warto to kupić?(trochę kosztuje) No i jaką przynajmniej trzeba mieć wielkość ekranu dla tego urządzenia aby dało się czytać zarówno książki techniczne jak i zwykłe pozycje?

Toż jest kilka tysięcy powodów. Pamiętasz kiedy przejmowali ministerstwo klątwą jakoś tam co można było kierować człowiekiem? Czemu nie dali przy wejściu tej fontanny jak w tym podziemnym banku co zmywa całą magie? Harry zapier.. sobie po całym świecie gdzie tylko chciał bez żadnej ochrony. Voldi mógł to trzasnąć kiedy tylko chciał(między książkami 4-7). Ten koleś jego wujek S coś tam co zginął w którejś książce. Przez rok nie mógł wychodzić z domu bo go niby szukali.. eliksir co zmienia wygląd albo kamuflaż i jazda. Kiedy ten koleś uciekł z więzienia dlaczego nie poleciał prosto do tego dyrektora i nie powiedział, że ten szczur to człowiek, prosta sprawa: idą i sprawdzają(jak to nie prawda uciekinier do więzienia i tyle). Czy ten turniej jakiś tam, ten z obracającym się okiem mógł przesłać chłopaka do Voldiego kiedy tylko chciał więc po cholerę się tyle starać? Snape niby próbował dowiedzieć się jak ten chłopak chciał zabić dyrektora, dlaczego nie użył tego eliksiru do mówienia prawdy. Potem wyczyścić mu rozumek i robota gotowa. Albo motyw z sowami wtf jak sowa mogła znaleźć tego uciekiniera z listem to ministerstwo powinno mu po prostu wysłać sowę i ją śledzić.. Kiedy w 7 części uciekał z domu, rozumiem blokady tej teleportacji czy jak to się tam nazywało ale czemu po prostu nie założył peleryny i nie poszedł sobie na piechotę. Mogli by mu skoczyć. Takich kretynizmów jest masa. Kiedyś kupiłem znajomej na prezent tą książkę. Może trzeba było sobie zostawić. :P

Z King'a czytałem tylko Zieloną milę. Świetny pisarz ale nie każdemu podchodzi tematyka po prostu :) No to było dość irytujące.. Każda śmierć nie dość, że była wprowadzana przez pół książki i było już wiadomo, że koleś jest martwy to dodatkowo nigdy nie była to śmierć przypadkowa. Każda (lub prawie każda)miała po prostu ułatwić dalszą fabułę i często była kompletnie bezsensowna. +Sam wykreowany świat jest pełen luk i kompletnych idiotyzmów.. Mimo, że to portal o grach może warto by było pomyśleć o jakimś podpiętym temacie gdzie można by było polecić jakąś nowo przeczytaną książkę.

class cPlansza { private: cSign aPlansza[9]; static int aSprawdz[8][3]; public: //konstruktor ale tego można się domyśleć;P cPlansza() { aPlansza0]=cSign(x,y,z); //lub np: aPlansza[0].set(x,y,z); aPlansza[1]=.. aPlansza[2]=.. aPlansza[3]=.. ..itd } void RysujPlansze(); void BudujPlansze(); cSign SprawdzPlansze(); }; edit: inicjalizacja w sposób, który próbowałeś musi być połączana z jednoczesną deklaracją.

Tak Rick Riordan. Zerknij sobie na serie: Kroniki rodu Kane, Tunele, Percy Jackson i bogowie olimpijscy, Herosi Olimpijscy czy Trylogia czarnego maga(choć wymiękłem jak się okazało, że jeden z bohaterów jest homo ;) ) Wszystkie to bardzo podobny styl do Zwiadowców, szczególnie tunele(po raz kolejny polecam!) bo nie ma tam dzikiej fantastyki i całość prezentuje się dość "realnie". Kroniki, Herosi, PJ są od Riordana i wszystkie trzymają wysoki poziom ale sporo tam fantastyki i trochę dziwnych wydarzeń. +jest nowa seria Flanagan'a bodajże Brotherband chronicles, co prawda jeszcze nie czytałem bo nie miałem jeszcze czasu zamówić ale podobno trzyma poziom. Moje klimaty! Dzięki za info. Cheruba kawałek czytałem ale temat wydał mi się na tyle dziwny, że zrezygnowałem. Trzeba zainwestować :) Zależy właśnie jaki lektor, jak trafi się jakiś pajac to spieprzy nawet najlepszą książkę. Szczególnie jak dadzą do czytania jakiegoś tępego aktora z polskich seriali. Można jednak często trafić całkiem nieźle i wtedy mamy kilkanaście godzin słuchania. Inwestycja na kilka tygodni. Wstyd się przyznać ale w tym roku to ja z 3 razy więcej wydałem na książki niż na gry ;D No w sumie kamienie to jedna z niewielu lektur, które można było przeczytać bez umysłowych tortur. Może trochę głupio ale Sapkowskiego chyba tylko jedną książkę kiedyś czytałem. Same dobre pozycje. Bierz się za zwiadowców i tunele,czy np: Artemis Fowl, sam przetrwałem tylko jedną książkę ale większość sobie chwali a klimat podobny. Czytałem, znalazłem kilka książek z tych serii w starej szafie już mają z x lat. Bardzo dobre książki. Chyba 3 razy miałem ją w rękach a nawet nie otworzyłem. @Ignis @karolo320 Na Poterze świat się kończy a wręcz przeciwnie, potter był dość przewidywalny i nastawiony na śmierć w akcji więc czytelnik do każdego większego wydarzenia był dobrze przygotowany, zero zaskoczenia. Ogólnie całkiem fajna seria ale na mojej liście okupuje gdzieś najwyżej środek listy. Polecam przeczytać to o czym pisałem a zobaczycie co mam na myśli. Zresztą dzięki czytaniu powiększacie swoje słownictwo i inteligencje+ macie plusa przy każdej dziewczynie, która nie jest w 90% plastikiem i nie trzeba rozmawiać o pogodzie/ocenach/lekcjach czy kolejnym odcinku gwiazdy tańczą na traktorze. No i książki są tak świetną inspiracją przy grach, że po jednej pozycji fantasy będziecie mieć z 2mln pomysłów na grę jak nie więcej. Porozmawiaj||poczytaj teksty osoby, która nic nie czyta i takiej, która wieczory zamiast oglądać kartonowe śmierci pochłonie kilkaset kartek tekstu. Różnica kolosalna. Możesz też napisać teraz opowiadanie a potem przez kilka miesięcy przeczytać kilkadziesiąt książek a zobaczysz różnice wielką jak kilku kilometrowea przepaść. Zresztą spróbuj się pouczyć anglika tym sposobem. Najlepiej zabrać się za pierwszy tom jakiejś serii po polsku i się wciągnąć. Drugi krok to kupienie drugiej części po angielsku, wkur.., że nie rozumiesz ważnego zdania to najlepszy motywator do nauki. Możesz to nazwać kursem "10 tyś angielskich słówek w rok!"+dorzucać do tego audiobooki i po roku wymiatasz. Jeszcze polecam Prędkość mroku Shearer'a. Pojedyncza książka, którą dostałem jako niechciany prezent ale zaskakująco dobra. edit: @HuderLord && @Sernat Do wszystkiego trzeba się przełamać. Wystarczy jedna dobra książka i potem żadne problemy z koncentracją nie przeszkadzają. Prawdą jest, że jak się trafi na jakiś nudny zestaw to można się zrazić na lata ale to już trzeba mieć pecha. Zawsze można zacząć właśnie od audiobook'ów, łatwiej się je przyswaja.

O tej trylogii w ogóle nawet nie słyszałem 0.o Jakie to są klimaty bo w tą grą nie grałem nigdy? Ha.. czytałem całą serie Zwiadowców w ramach treningu angielskiego całe 10 książek in english. Było trochę męki ale seria bardzo fajno choć pierwsze 3 książki zdecydowanie najlepsze moim zdaniem. Jeśli lubisz zwiadowców polecam wszystkie serie Riordana. Też czytałem in english, niby dla młodszych raczej czytelników ale czyta się szybko i przyjemnie tak jak zwiadowców. No i zdecydowanie polecam Tunele, wczoraj przyszedł z wysp 5 tom a o drugiej w nocy już był skończony, moja ulubiona seria. Pierwsza książka z serii na początku trochę nudnawa ale zdecydowanie warto brnąć dalej. Po serialu mam taki sam odruch jak do cyklu Dziedzictwa. Niestety najpierw widziałem ekranizacje i teraz blee...

Czytałeś może serie Tunele? Co ciekawe nigdy nie przeczytałem żadnej książki o Wiedźminie, jakoś nie mogłem się nigdy przełamać.

Hm.. chodzi mi o książki, które nie są lekturami a jeśli piszesz o ekranizacjach różnych znanych książek to mogę napisać odwrotnie: Po co oglądać wypaczony obraz książki bez połowy wątków i z postaciami nawet nie przypominającymi tych z pierwowzoru?. Może to i szybsze ale spróbuj przeczytać dobrą serie a gwarantuje Ci, że zmienisz zdanie(Też myślałem kiedyś tak samo lata temu ale zmądrzałem ) :) Masz jakieś ulubione książki/serie? @Marmot Sztuka wojny też jest na mojej liście do upolowania :) Tematyka książki Gibsona nie bardzo mi podchodzi.. Jak nie możesz się skupić bierz audiobook'i, słuchawki i mogą młotami o ściany walić. Kupujesz książki czy raczej starasz się pożyczać od znajomych/z biblioteki? @Ignis Jakieś ulubione pozycje? Z Tolkiena nie czytałem Silmarillon'a.. Fajna? Kiedyś pożyczyłem znajomemu zanim zdążyłem się zabrać i gnojek nie oddał. Martin'a czytałem tylko grę o tron i jak wszyscy zachwalają to ja nie mogę się przekonać. Właściwie nie znajduje się wysoko na mojej liście dobrych książek zresztą tak samo jak inny super bestseller The Hunger Games gdzie do końca pierwszej książki dotrwałem tylko z poczucia obowiązku. @Saus Możesz zawsze czytać po kawałku, w ciężkich czasach zdarzało się czytać po kilka stron dziennie. Nigdy nie mogłem czytać takich książek(detektywistycznych), zawsze nie mogłem się powstrzymać i patrzyłem na koniec jakie jest rozwiązanie głównej zagadki :D

Ostatnio głośno było o kampanii zachęcającej do czytania książek: "nie czytasz? nie idę z tobą do łóżka!" Jest to dość "ostra" forma propagowania czytelnictwa. Według jakiś tam badań 56% polaków nie czyta w ogóle! Czy jest aż tak źle? Jakie książki ostatnio przeczytaliście i czy w ogóle czytacie?(nie liczę książek technicznych czy syfu zwanego lekturami). Jeśli nie czytacie to jakie są tego powody? Jestem bardzo ciekaw jakie jest wasze zdanie na ten temat bo chciałbym poznać motywacje tych dla, których książka jest ostatnim wyborem jeśli chodzi o rozrywkę.

A jakie to ma znaczenie? :) To tylko mit, że zawsze jeśli chcemy mieć multi trzeba pod to pisać całą grę. Większość produkcji z całą pewnością tak ale nie zawsze jest to potrzebne. Zrobienie gry z samym singlem zajmuje mniej czasu co daje nam większe prawdopodobieństwo, że projekt uda nam się ukończyć. Po co robić grę z multi, w które zagra parę osób a stracimy na to dodatkowe kilka miesięcy? Gry takie jak seria lego, Lara Croft:gol, trine itp z trybem kooperacji czy np: klasyczne wyścigi to kandydaci na projekty do, których można dorzucić multi w późniejszym czasie. Do pierwszego typu gier nie potrzeba robić systemu anti-czitowego bo i w jakim celu? Od razu mamy podział na kilka graczy tylko, że sterowanych przez ai. Nie trzeba liczyć wszystkiego na serwerze a całość nie musi być tak precyzyjna jak w grach typu fps. Szczególnie jeśli większość leci na skryptach mamy ułatwione zadanie, trochę gorzej to wypada jeśli w grę wchodzą ciała sztywne. Odpowiednie podejście pozwala na późniejsze dodania multi bez większego stresu jeśli np gra okaże się sukcesem i gracze będą narzekać na brak opcji gry przez sieć. Zawsze trzeba dobrze rozważyć wszystkie za i przeciw a następnie ocenić jak trudno będzie później dodać tryb multi i czy jest to opłacalne.

Powiedz to np: twórcą Guardian of light. Wszystko zależy od typu gry i sposobu pisania gameplay'u wybranego przez programistów więc to "nigdy" nie bardzo pasuje. Raczej w większości przypadków.

Nie, to jest tylko ubezpieczenie zdrowotne. Drogo jak drogo ale jak coś Cię przejedzie na drodze(czego oczywiście nie życzę) i nie będziesz ubezpieczony to wiesz... będzie problem. Za studia przecież też płacisz więc na jedno wychodzi(zaoczne)? Poza tym jeśli np: masz dzieci/żonę to wpisujesz je na swoje ubezpieczenie za dramo więc to jest drogo dla pojedynczych osób. Możesz oczywiście się zarejestrować w bezrobociu, będziesz miał zdrowotne za friko ale jak się dowiedzą, że zarabiasz to zapłacisz karę+ nie możesz się zarejestrować przez jakiś tam okres ponownie.

Podpisujesz umowę na dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne. Płacisz około ~330zł miesięcznie. Jest to ustalane na podstawie średnich zarobków (nie twoich, ogólnie krajowych). +Jeśli nie byłeś ubezpieczony przez +3 miesiące płacisz karę. Im dłużej byłeś bez ubezpieczenia tym większa kara. Potem bulisz+ co miesiąc musisz się stawić w zusie do wypełnienia oświadczenia. W praktyce trwa to kilka minut i składasz tylko podpis.

np: konsola& operator<< (uint32 id) { if(id==ENDL) { //end line } }

zlib+wirtualny system plików. Najlepsza metoda na przechowanie zasobów. Całość wewnętrznie podzielona na paczki według kolejności ładowanie czy jakieś innej metody, która Ci pasuje.

Nasze zdanie: włącz rzucanie cienia dla terenu.

Ok, byle tylko ta chwila nie była krótsza jak ~jakiś miesiąc. Jeśli jest... to nawet nie baw się w pokazywanie "tego czegoś" bo szkoda czasu.

Nikt nigdy mnie nie uczył i jakoś sobie dałem rade. W team'ie można pracować jak się już ma odpowiednią wiedzę. Napisz samemu grę od 0 to samego końca, jak czegoś nie będziesz wiedział szukaj po necie ale nie gotowców tylko teorii na dany temat. Reszta to kombinowanie. Ostatnio spaliłem ~30 zeszytów A4 w, których spisywałem swoje "pomysły" dotyczące różnych problemów, zdarzały się takie bzdury, że głowa boli i wydajność leżała przy najprostszych rzeczach ale tak się po prostu idzie do przodu.

Jak nie? 0.o A ten fragment to skąd jest? : "Now, to perform collision detection between this AABB and another shape, we simply need to use our SAT-type method and test along x and y (the two potential separating axes of the AABB), as well as any other potential separating axes of the other shape. " Edit: Łap-> http://dl.dropbox.com/u/5303770/Polycolly.zip Tutorial, który dorwałem jakieś 5 lat temu ale wciąż jest świetny+ma przykładowe programy.