Skocz do zawartości

spyro

Użytkownicy
  • Postów

    578
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez spyro

  1. spyro

    Rekrutacja do teamu

    @offtop: @Marm & @Ranma: Oczywście korzystam również z oryginalnego Mocrosoft®© Windowsr® Live Messenger :3 Mój numer jakby co jest taki sam jak e-mail podany w profilu ;] A właśnie. Od teraz wszystkie prośby o pomoc, kontakt ws. gier, teamów, skryptów proszę kierować na adres Windows® Live :D Wracając do tematu: zapisaliście mnie w końcu do teamu, czy nie ? Bo mi się coraz bardziej odechciewa (czytając jeszcze niektóre posty ;p) ;3
  2. Lal, ileż wy postów tu nabijacie... Takie tematy jak ten powinno się zamykać, a llinki do downloadu zakopywać gdzieś na czymiś uploaderze dostępnym dla pospołu... ;/ Dziesiąty raz Wam mówię: Patrzcie na daty postów. Być może gra została przeniesiona, a być może usunięta. Ja jestem neutralny i obiektywny w mojej wypowiedzi więc nie udzielę zdania ;[ Powiem jedynie, że jak na grę Rohana, to i tak całkiem dobrze :D
  3. Wow... To musi być skomplikowane ;/ Samochodówka w 3d w GM to raczej żadny problem... Wnioskując z prac Kubasa, można założyć, że będą to obiekty 2.5d, co nie wpłynie zbytnio na wydajność gry. Pomijając fakt, że będzie ją obciążało jeszcze modelowanie obiektów i operacje kamery, co jednak może nieco spowalniać FPS... Jednakże potęga Irrlicht'a czy chociażby Xtreme'a jest dotychczas niezmierzona, więc być może wyjdzie z tego cóś... :P
  4. Nigdy :3 Bo GM 7 sux względem 6.1.3 i większość osób nadal używa tradycyjnego 6.1 (jak ja na przykład xD) Dżizas, po co surface'ować, to jest jeszcze bardziej pamięciożerne niż tilesy... Najlepiej to zblendować ze sprite'em backgrounda... Ale jeszcze lepiej to chyba zrobić oddzielny controller draw na krople krwi ;)
  5. Też racja, ale nie łatwiej to po prostu na alarmy zrobić ?? I dać tam przeskoczkę dwustronną ?? Najprostsze co może być :D
  6. Ja dałem 3/5 według nowego gwiazdkowego systemu oceniania pt. BTM :]
  7. spyro

    problem z GM

    Lal, ómsy raz powtórzę: patrzcie na daty postów, ludzie xD offtop: TeoTN, jak mam Ci przekazać te pulsarki, bo nie wiem zbytnio :P @edit: a już wiem, nie doczytałem xD zakupiłem 65 za 7,32, znaj moją dobroć :3 Tylko napisz do mnie, to ci koda podam :D
  8. spyro

    Rekrutacja do teamu

    Podaj swe namiary, a Cię zownujemy :3 (joke, ale pisz wyraźniej) Kadu sux, mam też kLAN jakby coś :]
  9. spyro

    Rekrutacja do teamu

    Mógłbym przyjąć Was pod swoją opiekę :3 Jestem w GM na poziomie... No, ponad ponadprzeciętny (to skormnie powiedziane :D), gdyż zawodowo się tym zajmuję... Od razu mówię, że grafikiem jestem marnym, ale mógłbym Wam czasem doradzić albo pomóc z czymś bardziej zaawansowanym w GML. Może nawet i mniej :D Jeżeli oczywiście znajdę czas w przerwach w pracy, bo i tak ledwo znajduję go dla siebie ;/. Numer gg znajdziecie w moim profilu. Btw. gg sux, używam konnekta jakby coś xD
  10. GM nie może nie znać kodu keyboard_check_pressed. Podaj kod, który wpisujesz z tą funkcją, może coś źle piszesz. @up: Nie ma czegoś takiego, są eventy keyboard press, keyobard button i keboard released. W menu kontekstowym wybiera się przycisk.
  11. Wcale nie CTRL + G, tylko CTRL + F :P :P :P
  12. Nie żadne keyboard_pressed, bo nie istnieje coś takiego, tylko keyboard_check_pressed ;p
  13. spyro

    Jaka przeglądarka?

    Sam jesteś zacofany ;ppp (dżołk :P) @Black: To był missclick ... ;) IE 7 roXXX ... :D
  14. spyro

    Ragrafik

    A zabijania i wojny w starożytnym Egipcie, to była proszę państwa, była... Bodajże Sachmet :P Albo Neith, chociaż ona bardziej polowania i tkactwa :D A takim prawdziwym bogiem umarłych to był Ozyrys, o! xD
  15. spyro

    System oceniania gier

    To jest raczej PSO albo WSO (wewnątrzszkolny system oceniania i przedmiotowy ;p) :P
  16. spyro

    Jaka przeglądarka?

    Hmmm... Ja nie widzę powodu dla którego miałbym Wam bajerować, że mam 40 lat, syna, córkę, kochającą żonę, dobrze płatną pracę itp... To prawda, mam dziwny styl pisania na forum, ale to wynika głównie z przepracowania i próby odreagowania całego stresu, który muszę znosić w pracy... Sory, jeżeli mi nie wierzysz to Twoje zdanie, starałem się być wiarygodny, a jednak wyszedłem na dzieciaka... Występuje ze mnie to skrywane przez lata dziecko... xD Nie potrafię rozmawiać na poziomie z takimi różnymi osobowościami, jakie są na tym forum. Heh, widzę jednak, że są tu osoby dojrzałe i odpowiedzialne takie jak... No, nie będę już wymieniał nazwisk, ale ty też się do nich zaliczasz ;) Więc postaram się dopasowć do poziomu wyższego niż ten "przeciętnego użytkownika" tego forum. Próbowałem jakoś urozmaicić jakoś atmosferę moją obecnością, ale widzę, że nie dało to udolnych rezultatów, a wy nie przyjęcliście mojego unikalnego stylu bycia. ;/ Tak więc postaniawiam nie wypowiadać się więcej na temtay o których nie mam pojęcia (nie mówię to o MS, bo na o nim wiem dość sporo... może nie o jego ogólnych zasługach w dziedzinie komputeryzacji, ale o samej historii powstawania...), nie będę zawracał Wam głowy moimi głupimi żartami na poziomie dzieciaka (postaram utrzymać je na poziomie dość dojrzałym ;)), ani nie będę tak spamował na forum. Niestety zasady wobec Microsoftu®© muszę zachować, więc nadal będę pisał ten fajne znaczki obok nazw :3 Sprawa wygląda tak: kiedy w '91 skończyłem uniwersytet w Amsterdamie (tak, ten w którym pojawił się później pan M.O. :P) i zrobiłem dwa doktoraty, wróciłem do Polski, do rodziny, by pomóc im w trudnych czasach ówcześnie panujących w naszym kraju. Mogłem też zostać tam i rozejrzeć się za równie dobrze płatną pracą, ale jednak wróciłem. Trafiłem do Warszawy. Tam właśnie pierwszy raz usłyszałem o Microsofcie®©. Znajomy profesor opowiedział nam (mi i mojemu koledze), że firma ta jest jedyną pewną i przyszłościową firmą komputerową. Oczywiście wszyscy wcześniej korzystaliśmy i wyznawaliśmy DEC oraz IBM... Wiele plotkowaliśmy (i nie tylko my) o MS tak, jakby była to ogroma firma władająca całym światem. Znajmowy profesor z Warszawy naopowiadał nam niestworzonych historii (byłem wtedy młody i głupi i być może stąd wzięło swój początek zamiłowanie do MS ;/). Parę dni później, o MS usłyszeliśmy w telewizji. Było wszędzie w moim życiu. Prze następne dwa lata żyłem z rodziną rozglądając się za dobrą pracą w naszym zacofanym województwie (wtedy było ich już 49)... Tam też poznałem moją przyszłą żonę i w 92 urodził mi się syn xD Aż w 93 znów usłyszałem o MS. Wprowadziło jakieś "nowe standardy do rozwoju komputeryzacji"... To nie żart, nie wiedziałem wtedy co to znaczy, ale te słowa zapamiętałem w moim sercu. Kolega z Warszawy napisał do mnie i powiedział, że w jego mieście powstała pierwsza w Polsce siedziba MS. I to była moja szansa. Nie mogłem niestety opuścić województwa - nie wypuszczali stamtąd ludzi z wykształceniem (dziwny kraj ;/)... Znajomy więc wystosował specjalny list do siedziby MS z kopią mojego CV oraz osiągnięciami w dziedzini informatyki na uniwersytecie w Holandii. Po trzech tygodniach przyszło pismo od MS, że udzielają mi oficjalnego pozwolenia na pracę w siedzibie w Polsce. To było wspaniałe. Wyjechałem do Warszawy i pracowałem tam przez prawie pięć lat - do 87. Bardzo szybko awansowałem, zarabiałem dość dużo na tamte czasy, pisałem proste aplikacje dla Microsoftu®© (między innymi LockDown, InterPlace - to moje produkcje :D) W MS poznałem sens życia - gdyby nie on, nigdy nie zostałbym przez nikogo doceniony... Wyrosłem na ludzi :D Wróciłem do mego miasta do rodziny. W między czasie zmarła moja matka. Musiałem znów szukać pracy, bo z moją żoną mieliśmy marne fundusze, a płaca z MS nie dość mi starczała. Aż w końcu w 96 stało się to: przyszło pismo od dyrektora z Energo SA o propozycji stanowiska głównego programisty. Zgodziłem się. Dziwnym trafem dyrektor okazał się byłym pracownikiem MS-a w Ameryce, który wrócił to, by zacząć działalność na własną rękę. Przyjąłem pracę, zapoznałem się z kolegami i wkrótce z głównego programisty awansowałem do kierownika działu ds. Programowania, Języków programowania oraz Menadżera Zintegrowanego Programu Promocji Informatyki i Technologii Komputerowych xD. I tam pracuję do dziś. Lecz sami widzicie, że bez MS nadal byłbym nikim... Było jeszcze wiele pomniejszych sytuacji, ale na dziś nie będę już spamował na forum moją całą autobiografią... Zresztą jej części możecie także znaleźć w innych tematch ;) Do konkretów, bo się trochę spieszę: 1) Sam teraz nie nic sobie nie dam rady przypomnieć, poza tym, że MS sam sobie tworzył większość technologii, które wnosiły innowacyjne rozwiązania dla ich użytkowników... 2)Zaraz zrobię następne screeny, ale teraz na prawdę się spieszę i nie mogę dalej rozwleikać tych tematów... Mam czas wolny rano od 8-12, w południe w przerwach w pisaniu kodów, kiedy jest jakiś lżejszy projekt, a także od 17-21, potem znów muszę pisać, bo nie wyrobię się na następpny dzień ;/ Czasem jeśli nie jestem zmęczony, to coś napiszę w nocy, ale generalnie padam na łeb przez nawał pracy i godzenie tego wszystkiego z pisaniem z tym forum... ( może i zbyt wiele piszę na tym forum, rzeczywiście... jak mówiłem, nie będę już tyle spamować. tera tylko praca, praca i praca... ;///)... Dobranoc :3 (nie odpisujcie już mi dziś, jutro będę, bo dziś jestem wyjątkowo zmęczony... xP - ehh, zbyt wysoko się cenię na tym forum :D)
  17. spyro

    Jaka przeglądarka?

    Nie mówiłem akurat o firmach, które miały wkład w rozwój komputeryzacji, ale o takicj, które aktualnie dużo znaczą dla społeczeństwa i są za Microsoftem®©. A AMD wraz z ATI, Sun czy Novell to zdrajcy MS'a i powinno się ich ukrać xP Uojt. Nie no tak serio, to właściwie powinny się liczyć tylko te firmy, które są najbardziej związane z MS, bo tylko taka fuzja byłaby najlepsza. Co to za fuzja, jeżeli ma najsłabsze ogniwa ?? :P AMD i ATI ostatecznie mogłyby razem też wyznaczać nowe standardy, bo ich łączny budżet teraz znacznie przewyższa ten tych innych firm, ale na razie nie widać jakoś u nich zbytnio entuzjazmu ;p Gdyby połączyli się z Asusem, to mogliby stworzyć coś na prawdę uniwersalnego. (ale i tak miałoby nalepkę "Designed for Windows® XP/Vista xD). A LG, Samsung i Asusa cenię za bardzo dobry sprzęt, zwłaszcza urządzenia wyjściowe. Sam mam prawie-najlepszy komputer na rynku od Asusa :P O Sun i Novell nie chcę nawet mówić, one tworzą też na Linuxa i zdradzają pierwotną ideę xP MS jest spadkobiercą technologii sam w sobie, bo przecież jako największy komercyjny przedsiębiorca ma prawo zachować na wieki dla potomności technologie wykorzystane w swoich wynalazkach ( nie tylko własne). :P
  18. spyro

    Jaka przeglądarka?

    Aż będzie tak, że wlaśnie tak się stanie xD Ja to ciągle mam przed sobą wizje MS'a jako wielkiego giganta rynkowego w dziedzinie komuteryzacji i jedynego spadkobiercę technologii informatycznych ;) W końcu wygrzyzłby wszystkich innych aż zostałby zespół, który razem współtworzyłby technologie przysżłości: MS, Intel, Asus, IBM (opcjonalnie, firmę lubię za ich zasługi w koputeryzacji ale nie za Unixy xP), nVidia, LG i Samsung. I to by było dla mnie właśnie idealne społeczeństwo komputerowe xD A to, że Bill Gates powiedział tamte słowa, to usłyszałem chyba w 85 od kumpla, kiedy pracowaliśmy jeszcze razem w Warszawie w Microsofcie®©. Może to i mit xD Ale to drugie, o kompach w każdym domu to słyszałem w telewizji, w '83, ale Bill G. chyba odgapił to od Kenneth'a Olsena, tego od DEC, z '77 xD
  19. spyro

    Jaka przeglądarka?

    @Ranmus: Idee, o jakich mówiłem, to pierwotne zamierzenia MS'a wobec przyszłych użytkowników komputerów. Gdybyście poczytali jedynie samą hostorię, tylko Microsoftu®©, to dowiedzielibyście się, że chciał on stworzyć uniwerslany standard dostepny dla wszystkich ludzi, jeden typ komputera, który jednocześnie kierowałby całą potęgą ziemskiej floty oraz każdą jego kopią w każdym domu... Nie kwestionuję tutaj tego, że Bill Gates rzekł: "Nie widzę powodu, dla którego komputer miałby stać w każdym domu", a później "Sądzę, że 640kB wystarczy każdemu", bynajmniej xD Od początku mieli jakąś manię władania światem, to prawda. Idea, o której wspomniałem upadła zanim jeszcze Bill Gates wymówił te słowa. Kiedy powstała konkurencja. Ona istaniała juz wcześniej, ale MS nie zdawał sobie sprawy, że w przyszlości może przyczynić się do upadku tak ważnej idei. Niestety nie przewidział w porę biegu wydarzeń. Nie obróciło się to bynajmnej przeciw niemu, bo nadal jest nasłynniejszą i najwżnejszą firmą zmonopolizowanego rynku komuterowego :3. Zyskał nowe doświadczenia i teraz nie musi się martwić o przyszłosć ani szpanować zapowiadaniem jakiś super nowości albo próbowaniem wybić się na wyżyny głosząc wielkie poglądy i zapowiedzi potężnych mozliwości lub tworzenia iluzji idealnego społeczeństwa. Juz nie musi. Inne firmy robią to za nich. Dzięki konkurencji. Tej legalnej i odpowiedzialnej. A MS zawsze będzie miał wiernych fanów ;) @Marmi: Ja raz słyszałem, że przekompilowali Windowsa® w guzik od płaszcza ;/// ale szajs... Ale wszystko to na co się przekompilowuje musi też obsłuiwać pewne standardy, również zaproponowane przez MS :P Co do tych firm z edita, to owszem, są to komercyje firmy i to jest właśnie ta odpowiedzialna, legalna konkurencja :D Nie te od tych Linuxów sruxów ;)
  20. spyro

    Jaka przeglądarka?

    Please read my previous post. :P @Marmot, poprzednie dwa posty: Może odpowiem według kolejności myslników jak w twoim poście...: - Nie mówiłem, że obsługuje platformy ani konsole w sensie fizycznym - miałem na myśli platformy wirtualne albo "platfomy standardów" :P - Przecież sami zawsze mówicie "nie polecę na te nowinki MS xP". "bo lepsze są na unixach xP". I dokładnie o to mi chodzi. O to mi chodzi! Że jesteście przekorni wobec pierwotnej legalnej i komercyjnej firmy! Że wolicie korzystać z jakiś podróbkowatych darmowych świństw walających się po internecie, a nie iść wraz z rosnącym postępem prawdziwej - jedynej odpowiedzialnej - firmy komercyjnej! - Nie mówię, że tylko on. On by zlecał pisanie ich doświadczonym programistom... Ale przecież i tak zawsze powiecie, że na Unixach było wcześniej, albo że lepiej będzie na Unixach. Albo rzeczywiście stanie się tak, że bojawi się na Unixach i będzie kicha xP - Zauważ, że gdziebyś tylko nie popatrzył, na jakikolwiek IBM, jakikolwiek komputer wkażdym sklepie, zobaczysz zawsze znaczek "Designed for Microsoft© Windows® XP (Vista itd.)"! Ciekawe, nieprawdaż ?! Ot nowinka dla ciebie ! To jest właśnie dowód na to, że jest spadkobiercą technologii komputerowych ! "Designed" oznacza "Przeznaczony" ! Więc nie czepiaj się, że Microsoft®© nie jest jedyną firmą dla której tworzą prawdziwe firmy ! - Nie miałem, bo nigdy nie miałem ENIAC-a. Moje zamiłowanie i pasja oraz zobowiązanie wobec Microsoftu®© zaczęło się później. A skoro są emulatory jak mówiłeś, to i na ENIACu zobaczysz Windowsa®. Może i nie było ich wtedy, bo ENIAC przecież nie został zaprojektowany z myślą o prawdziwym komercyjnym systemie, ale o jednym z tych tanich podróbek xP - I tu właśnie łamiesz doktrynę MS oraz pierwotne zasady co do MS. Tak, możesz tak uczynić, ale zawsze są tutaj te "PRZEKOMPILOWANE Z WINDOWSA". Nieprawdaż ?? Zauważ, że wszystko, co da się przekonwertować albo przekompilować na darmowe szajstwo jest legalnym produktem odpowiedzialnej komercyjnej firmy. A jak mówiłem, społeczność nie dba o zasady i zrobi wszystko by zaspokoić swoje błache potrzeby konsumpcyjne albo stworzy coś na wzór czegoś legalnego na złosć, albo na lewo i żeby taniej było xP - To tylko i wyłącznie wina użytkownika, autosugestii i świadomości śpołecznej. Ostatnio wytworzyła się jakaś tak dziwna domena, że wszystko co złe to Windows®, jak się psuje to Windows®. I to się przekłada na rzeczywistość. To, co zawsze powtarzam: gdyby nie byłoby alternatywy (co w moim języku oznacza "na chama i krzywy ryj, ale zawsze coś"), byłoby dobrze :D - Ty tu nie patrz na te szajstwa 98 i ME. To się zmieniło w XP i Viście. I teraz nie musisz płacić za aktualizacje. Możesz je też zrobić na własną rękę. A w Linuxsie wiadomo: darmowy szajs to i darmowe więcej szajsu ;p - Jak to nie udostępni ? A nie słyszałeś o tym, że 98 i 95 stało się w roku 2003 oprogramowaniem w pełni Open Source i freeware ? W sumie nie da się go ściągnąć ze strony Microsoftu®©, ale nie zamkną Cię za posiadanie nieoryginanego klucza xD - No bo nie był. I tak miało byc, że się stało popularniejsza, a napewni nie stało się tak przypadkowo. - Ale my ciągle mówimy o jakiś przedpotopowych systemach i nowinkach, które może i były fajne 20-30 lat temu. Historia komputeryzacji liczona jest jako ważna od momentu, kiedy został wydany pierwszy system Windows® z legalnym połączeniem wszystkich innych techologii. Za zgodą twórców. I tyle xP @Up: ty się nie wypowiadaj bo to jest akurat bardzo inteligentna dyskusja xD @Marm, drugi post: No, może MS nie był najszybszy w nowinkach (przynajmniej do teraz) ale jako pierwszy był w pełni komercyjną firmą, która je wprowadziła. Niekomercyjne firmy sux :P
  21. spyro

    Jaka przeglądarka?

    @dziadekkleofas: Zwrócił się bo musiał. Ja też bym tak zrobił. A Microsoft®© zarobil miliardy, a nie jakieś tam miliony. Napisałem o tym, że to on pierwszy wprowadzał nowości i pisał podstawy dla przyszłych konkurentów. I miałem tez na mysli to, że Microsoft®© miał wyłączność na PeCety. A DOS nie był durny, bo był to pierwszy normalny system komputerowy. Bez tego nic by nie ruszyło. I mówiłem też o tym, że zaprzepaścili pierwotny nurt legalnej i odpowiedzialnej, komercyjnej konkurencji, bo co jak co, ale przecież Microsoft®© nie ma żadnych odpowiedzialnych komercyjnych konkurentów. :] Btw, wysłałeś mi już tego Linux'a ?? :P @Adster: To ciekawe, ale z pewnej strony zinterpretowałeś mój wywód całkiem odwrotnie xD. Dokładnie miałem na mysli to, że Microsoft®© nie ma dzisiaj dobrej konkurencji, która wyznawałaby jakieś prawe moralne idee, ale producentów tanich, darmowych świństw. Gdyby istniał tylko Microsoft®©, to nie tyle, że uzytkownicy nie mieliby wyboru, ale wogle nie podejmowaliby żadnego wyboru. Byłyby więc tylko produkty MS, które z czasem potaniałyby i uzytkownicy zaczęliby wreszcie kupować. Prawo popytu i prawo podaży - mechanizm rynku ;) Poza tym nie ma nic lepszego niż pożądna konkurencja, która popędza inne firmy :P. Szkoda tylko, że dzisiaj nie ma takowych odpowiedzialnych, albo są, lecz nie mają konkretnego stanowiska na rynku albo nie są legalne. @Tymon: Miałem na myśli, że użytkownicy pragną tylko zaspokajać swoje konumpcyjne potrzeby, a nie wyznają pierwotnej idei postępu komputerowego. Owszem, że pojedyczne jednostki mają znaczący wpływ na rozwój społeczeństwa oraz postępu komputerowego, tak samo firmy produkujące sprzęt. I to właściwie od nich są uzależnieni użytkownicy. Od nich i od gigantów oprogramowania. Bo co to za świat bez nowych standardów, które ustalają zaufani i legalni przedsiębiorcy. Jak mowiłe, to jest społeczeństwo konsumcyjne, które chętniej leci na nowinki serwowane przez producentów, aniżeli samo wymyśli coś uniwersalnego albo wyznaczy nowe standardy. btw. coś wam te fajne znaczki nie działają ostatnio ;/
  22. spyro

    Jaka przeglądarka?

    @Ranmus: Mądre słowa, uojt mądre nareszcie (wypłynęły z ust mądrego człowieka :P) :D @Marmot: Wiesz, ja też ci mogę zapodać mnóstwo artykułów zachwalających IE oraz przejście na niego z innej przeglądarki. I wiesz co w nich jest najlepsze ?? To, że nie napisał go sam Microsoft®©, tylko zwykli użytkownicy i zwolennicy tego wspaniałego Exploratora. Wiecie co Wam powiem... Dobrze to było 20-30 lat temu, kiedy Microsoft®© miał jeszcze wyłączność na pisanie oprogramowania na pecety. Ale kiedy w 86/87 pojawiła się ta cała konkurejcja, zaczęło się szambo. Nie sprzeczajmy się tutaj formaty i standardy, bo one są dla tych, którzy sami próbują na własną rękę stworzyć coś uniwersalnego i oryginalnego, odbierając pierwotny kod z oprogramowania Microsoftu®©. Pisanie ogólnoświatowych aplikacji i standardów zostawmy profesjonalistom, którzy zaczęli tworzyć nasze systemy i standardy od podstaw. Czyli dla Microsoftu®©, który pierwszy pojawił się na rynku jako pełnoprawny i prawowity posiadacz wyłączności na pisanie programów na PC. Jednak człowiek, odbiegając od pierwotnego nurtu postępu technicznego, zszedł na bok i spróbowal sam stworzyć coś, co może i usprawniłoby pracę i komfort uzytkowania, ale byłoby centralną przeróbką i podróbą oryginalnego pomysłu. Tak powstało oprogramowanie Open Source. Byłem tego świadkiem. Widziałem, jak człowiek zaprzepaścił idealną bezkonkurencyjną harmonię rynku komputerowego. I właśnie przez takich naiwnych użytkowników tych tanich systemów i oprogramowań, świat komputerowy coraz bardziej zapda się w tej odwiecznej konkurencji. Walki, która będzie trwała, póki człowiek wreszcie nie zrozumie, że trwałe jest jedynie to, co pierwotne, pierworodne, oryginalne... Załóżmy, że Microsoft®© upadnie (co się nigdy nie zdaży, bo ma największy budżet dzięki jej założycielowi, który jako pierwszy opatentował standard PC). Microsoft®© nie istnieje. I ci wtedy ? Gdzie, pytam się Was, gdzie będą te najnowsze i najoryginlaniejsze pomysły informatyczne, gdzie będzie firma, która jako pierwsza była pewnym pionierem w niepewnej przyszłości informatycznej, gdzie się pojawi ta Wasza rywalizacja ?? Co zrobią ci głupi producenci tych darmowych szajstw walających się po internecie, nie mając żadnego budżetu ani możliwości rozwijania postępu technicznego ?? Kto wymyślałby nowe standardy ?? Użytkownicy, którzy patrzą jedynie na własne potrzeby konsumpcyjne i komfort pracy ?? Producenci tych tanich oprogramowań i aplikacji ?? Producenci gier, wciąż ustalający nowe granice wytrzymałośći sprzętowej ?? No dobra, będą takie firmy jak IBM, Novall, Solaris, Asus, ale co one mogą zyskać ?? Jeżeli Intel nie będzie już wprowadzał procesorów pod markę Microsoftu®© ?? Jeśli nie będzie najnowszych GeForce'ów ?? AMD i ATI razem nie będą już programować ani tworzyć sprzętu na nowe platformy ?? Bo nie będzie nowych platform ?? Bo upadnie jedyna firma, która robiła lojalną i odpowiedzialną konkurencję dla szajsowych przedsięborstw ?? Która dostarczała najwięcej zysków innym firmom tworząc nowe, całkowicie komercyje oprogramowanie, systemy, dla których użytkownicy kupowaliby więcej produktów tych firm ?? Gdzie, pytam się, gdzie podziała się idea uniwersalnego, prawego i odpowiedzialnego przedsiębiorcy, który dotychczas wyznaczał standardy ?? Gdzie podziała się idea, która odsłaniała dalekie, nieodkryte dotychczas horyzonty najnowszych technologii ?? Gdzie podziało się to monstrum rynku, które przez ponad 30 lat trzymało mocno w garści i objęciach cały ten bajzel rynku wolnej konkurencji ?? Całe to szambo wielu mniejszych firm i firemek, producentów i producencików, przedsiębiorców, akcjonariuszy, użytkowników ?! Gdzie TERAZ jest idea społeczeństwa, które idzie w imię jedynego prawego i komercyjnego przedstawiciela rynku oprogramowania ?! Gdzie TERAZ idzie społeczeństwo ?? W stronę szajskiej taniochy serwowanej nam przez takich niemoralnych producentów darmowego oprogramowania ?! W stronę stale pogrążającej się sytuacji na rynku, na którym zabrakło duchowego przywódcy najnowszych standardów i systemów ?? Czym jest to społeczeństwo ?! Jest to społeczeństwo konsumpcyjne, które stale podąża za konsekwentnie postępującymi standardami technologicznymi. Które miało ideę uniwersalnego i idealnego społeczeństwa bez taniochy i podróbek. Bez ŻAŁOSNEJ próby podrabiania orygianalnego i prawowitego spadkobiercy splendoru pionierów w technologii komputerowej. Bez ŻAŁOSNYCH prób nieegalnego udoskonalania czegoś, co jest już doskonałe, wyłącznie z własnych pobódek i czystej zazdrości, z własnej, nienormalnej idei poczucie komfortu! Z własnych błachych pobódek obalenia giganta rynkowego, który mocno trzymał władzę nad postępem komputerowym w garści! To już nie jest zwyczajna konkurencja, ani coraz to większe zadowalanie klientów dla poczucia ich błachego zadowoloenia i spełnienia z jakiś tanich wynalzaków. To już jest tragedia! KOMEDIA, w której główną rolę grają producenci taniego darmowego szajstwa komputerowego, próbujący na przekór z własnej tylko arogancji zrobić na złość prawdziwemu spadkobiercy wszystkich zasług nowych technologii...! Specjalnie próbują stworzyć jakąś atmosferę, iluzję prawdziwej konkurencji i rywalizacji, bo przeradza się ona w idiotyczne i zupełnie nieudolne próby doścignięcia oryginalnego komercyjnego oprogramowania, które to właśnie wyznacza nowe standardy i ustala granice. One oraz wiele, między innymi wymienionych wcześniej firm, wprowadza na rynek nowości, programy dzięki którym użytkownik dopiero może poczuć komfort z użytkowania, bo czuje w duchu to, że największe i najbardziej odpowiedzialne i poważne firmy czuwają nad tym, by miał on spokojny sen, wiedząc, że korzysta z pełni legalnego i pierwotnego oprogramowania, a nie tych tanich szajsowych podróbek serwowanych przez producentów darmowych świńsw, którzy znikliby z rynku, gdyby nie naiwność i taki popyt na ich lewe produkty. To zwykła ludzka naiwność. Ci producenci nie istnieliby, gdyby nie to, że stanowią konkurencję dla tak wielkich i potężych w porównaniu z nimi firm. Pożądnych o odpowiedzialnych firm. Kiedy to przeczytacie (jeśli zechce Wam się czytać bo sądzę, że jak zwykle olejecie totalnie mój post), weźcie sobie do głęboko do serca, a później do duszy to, co zostało tu zawarte. I zastanówcie się następnym razem bardzo długo, zanimzaczniecie besztać to, co bez taniej i naiwnej konkurencji byłoby dla Was wszystkim. Amen. (Uoj ale się rozgadałem, serdecznie przepraszam wszystkich modów za długość tego posta, ale musiałem to w końcu napisać... Poniosło mnie, wiem, ale myslę, że było to konieczne. Sry.)
  23. Ee, surface'y ogólnie suxują ;/ Na dłuższą metę nie dają ani szczególnych rezultatów ani poprawy grafiki. Jeszcze obciążają pamięć... Najłatwiej jest nirmalnego sprite'a narysować... Gdyby jeszcze surface'y miały możliwość ustalania takich parametrów dla sprite'a jak dla obiektów (nie tylko x i y bo tyle to se mogą w... xP), ale jeszcze ustalać solid, visible, persistent... To by bylo coś. A tak są praktycznie bezużyteczne. I wszystko :P
  24. spyro

    System oceniania gier

    Albo jak nie moda to na alternatywę tego skrypta napisać z opcją. @Matthew: Aha spoko xD Będę pamietał na przyszłość ;) Btw. skrypcik na system oceniania albo sama opcja może się tak nazywać - od pomysłu pomysłodawcy :D Np. "Beznadziejny Tag Matthew'a" albo "Besztanie Talentu Młotkiem" (w sensie bezkarnego jechania bez powodu ludzia, który zrobił fajną grę xP) ^^
  25. Najlepiej to zrobić na jednego sprite'a - i światła i samochód a później zblendować same światło... :D Bo inaczej to trzeba originy ustawiać na samochód i direction świateł i światła, a to więcej roboty :P.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...