Skocz do zawartości

spyro

Użytkownicy
  • Postów

    578
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez spyro

  1. Eh, ile tu entuzjazmu, radości "och, to już tylko 19 dni i będziee RZEŹŹŹ!!! O TAAAK!!!" no ja nie mogę xD No tak, zapowiada się nieźle... A ja tak sobie czytam i czytam, i pomyślałem, że przedstawię swoją opinię xP. Więc po pierwsze, mam nadzieję, że nie będzie to jakaś zwykła gra z tych tanich i dawno sprawdzonych przykładów, ale prawdziwa, dobra gra MMOPRG, z klimatem, fabułą i wszystkim, co pozwoli zadowolić najardziej wymagających graczy... Właśnie... Czy ta gra ma fabułę...? Czy też będzie to 'tani' hack'n'slash, w którym jedynym celem będzie robienie mniej znaczących questów, zabijanie potworków i nabijanie w nieskończonośc skilli i leveli, zbieranie co to lepszego ekwipunku, przedmiotów, czarów...? Wiem, że głównie o to chodzi w grach tego typu, bo to jest największą frajdą (żeby się wyżyć na biednych małych monsterkach i zaszpanować swoim eq i levelem), ale zatanówmy się nad tym znaczącym dla takich gier pytaniem: Czy to ma sens? Czy ma sens robienie takich wspaniałych pod względem interface'u i wyglądu masowych multiplayerowych turowych gier online? Czy też może lepiej by było, żeby oprócz tego, że ma się w grze prestiż posiadania wysokiego lvl i dobrego eq, miało się również możliwość wykonania pewnego questu, który całkowicie zmieni dalszy bieg fabuły gry...? Tutaj trzeba się zastanowić nad treścią i fabułą tejże gry. Być może intro ukaże całą uprzednią historię małego kontynentu, którego zaatakowały siły Zła zrodzone z ludzkich serc, by przejąć nad nim kontrolę? Że powstał pzywódca sił Zła, który pragnie zniszczyć naszą rasę, tworząc i przywołując potwory, które atakują bezbronne istoty i pustoszą miasta, a jedyną możliwością zaprzestania tego terroru jest unieszkodliwienie przywódcy Zła...? "W między czasie okazuje się, że pewien sprzedawca z tawerny jest szpiegiem przywódcy. Po osiągnięciu odpowiedniego levelu, czterech bohaterów zabija przywódcę Zła, unieszkodliwiając przywołane przez niego potwory, a tajemniczy sprzedawca tawerny nagle znika... Jaki też sens mają dziwne wędrówki pewnego kapłana z miejskiej świątyni w kierunku mrocznego nawiedzonego lasu...? Dlaczego w studni nigdy nie było wody...? Dlaczego po zabiciu w krwiożerczej bitwie i pojedynku czterech bohaterów z przywódcą Zła, ten w chwili śmierci wykrzyczał zdanie w nieznanym języku...? Z pojedynku z życiem uchodzi tylko jeden bohater. Po powrocie do miasta tłumy witają go (oczywiście są to gracze, którzy dziękują mu za to, że potwory nie napadją już na nich niespodziewanie, zabijając ich i pozbywając cennego ekwipunku i leveli). W świątyni odbywa się ceremonia nominowania bohatera do rangi "Hero". Otrzymuje on najlepszy (jak narazie) miecz w grze, a wokół niego rozbłyskuje aura, która pozwoli go rozpoznać innym graczom. Otrzymuje on przywileje, które okażą się mu niezbędne w ostatnim rozdziale gry, kiedy będzie trzeba ocalić kontynent przed ostateczną zagładą. Jeśli bohaterów przeżyje więcej, oni także otrzymają najlepsze bronie, aurę oraz umiejętności... Po ceremonii okazuje się, że kapłan ze świątyni został porwany przez nieznane siły Zła, a przy głównej bramie miasta odnaleziono ciało sprzedawcy z tawerny, który zmarł zabity przez nowego, przerażającego demona... Przy jego ciele odnaleziono kartkę z tajemniczym napisem... W następnej częsci gry, gracze udają się do pobliskiego mrocznego lasu, by tam zwalczać powstałe tam Zło: nowe potwory przywoływane przez mieszkającego w samym sercu lasu demona o imieniu... Gandoom. Trzej gracze docierają z trudem do jego legowiska i ostatkiem sił pokonują go. On wykrzykuje słowa groźby, zemsty, że Zło nie zostało jeszcze pokonane... Jego odejściu towarzyszy trzęsienie ziemi...Niebo przybiera kolor krwi, a na ziemię spada armageddon. Trójca graczy, którzy po pokonaniu demona powraca do miasta, przez niektórych zostaję wyklęta, a przez niektórych błogosławiona za ocalenie... Na zaprzestanie armageddonu istnieje jedno rozwiązanie: wymówienie zaklęcia, które wykrzyczał przywódca Zła w chwili śmierci. Jeżeli przeżyłoby wtedy trzech, to dwóch zapomniałoby tych słow, ale trzeci zapamiętał je dokładnie. Wymówił zaklęcie, a armageddon ustał i niebo znów zrobiło się błękitne... A ci, którzy pokonali demona Gandoom'a zostali nominowani do rangi "Hero" i miasto ma już trzech "Herosów". Trzecia część. Jednakże potwory przywódcy Zła powróciły z wymówieniem zaklęcia. Powrócił także przywódca Zła, który stał się potężniejszy i poprzysiągł zemstę... Teraz nie można go zabić - stał się nieśmiertelny. jedynym ratunkiem jest zejście do najgłębszych podziemi i pokonanie najznamienitszego i najpotężniejszego Zła tej ziemi: samego diabla - Bernezura... W mieście ukazuje się niespodziewanie duch zaginionego wcześniej kapłana ze świątyni i mówi, że istnieje pewna kaplica, w której znajduje się Zwój Złotego Słońca, który pozwoli zejść na najniższy poziom piekła i zlikwidować diabła. Jednak by wejść do świątyni, potrzebne jest dziewięciu ludzi z rangą "Hero". Dlatego, między kolejnymi atakami potworów przywódcy Zła i Bernezura, król organizuje wielki turniej rycerski, w którym wyłoni trzech ludzi, którzy dotrą do kaplicy i zdobędą Zwój Złotego Słońca... Wyłania się trzech i ruszają w podróż. W czwartej części bohaterowie zdobywają Zwój i udają się wraz z pomocą mniejszych leveli do czeluści piekła. Próbują pokonać diabła. Udaje im się. Pięciu "Hero" poległo, pozostali czterej otzrymują rangę "Champion" oraz najlepsze uzbrojenie i specjalną aurę. Dalej nie mogę przewidzieć, co się wydarzy, lecz wiem, że Bernezur i przywódca Zła upadli... Wiem jednakże, że zza horyzontu nadchodzi nowe niebezpieczeństwo: Smoki. Lecz czy naprawdę będą naszymi przeciwnikami? Czy wszystkie? Czyteż może opowiedzą nam o nowej krainie daleko za horyzontem? I co ozanczał dziwny napis na karteczce znalezionej przy ciele sprzedawcy z tawerny: "Almora"......" uff, ale długi wywód. Ale o to mi chodziło. Chciałem Wam pokazać, że takie małe szczegóły w ogromnym stopniu wpływają na całość. Że to właśnie, obok wyglądu, intra i muzyki, tworzy prawdziwy, niepowtarzalny klimat. Heh, to jest akurat fabuła mojej gry, który akurat robię, także nie ściągajcie... Chyba że Borek parę rzeczy zaczerpnie. xD Poza tym, muszę tu się odwołać do przykładu. Taka... Tibia. Spójrzcie tylko: CipSoft dawno zapomniał już o przesłaniu gier MMORPG i ruszył w nieskończony i niewdzięczny pościg za własnym interesem. Pragną już tylko się wzbogacić, robią nowe update'y praktycznie jedynie na potrzeby i dla Premium Account'ów. Tylko PACC-owie mogą korzystać z potężnej części gry, jej zalet, dóbr i możliwości. A to przeczy idei darmowej Tibii. Parę lat temu, jescze nawet w 2000 roku, kiedy grałem w to z moim synem, pamiętam, że gracze byli dla siebie mili, uprzejmi, uczciwi, nie używali wulgarnych slów, nie kradli itemów, nie zabijali innych bez powodu... Jeśli przypadkiem znaleźli coś cudzego albo zabrali to i tak oddawali. Umieli przepraszać, grać fair, oddawać expowoska, pożyczać pieniądze... Ale kiedy zaledwie rok później rozpoczęła się jakaś dziwna mania na kupowanie PACC'a, na patrzenie wyłącznie na swój interes, niewdzięczne i chamskie wpływanie na czyjaś sprawę, kradzież, hackowanie, wulgaryzmy... Tibia stała się miejscem, gdzie ludzie odreagowywali swoje emocje na biednych graczach o małym levelu... Bez mrugnięcia okiem odbierali innym tę radość, ten dar zabawy i frajdy... Naprawdę, bardzo trudno jest dzisiaj znaleźć uczciwych i rzetelnych graczy w Tibię, którzy nie zarazili się popędem do maniakalnego i szaleńczego zdobywania leveli, eq, itemów, expa, skill, kosztem wszystkiego innego... Kosztem innych. Od czasu, gdy powstały servery pvp-enforced... Od czasu, kiedy zrodził się stan ogólnej nienawiści... I ten stan... Trwa niestety do dziś... Mam nadzieję, że parę ludzi obudzi w sobie refleksję i sprawi, że gry MMORPG staną się tym, czym jest ich prawdziwe przesłanie. Dziękuję. Amen. @EDIT: Oops, trochę długie to wyszło... Sory, jeśli przekroczyłem jakieś granice, heh... Ważne że z sensem...
  2. spyro

    Windows Vista

    Ależ czego wy ludzie chcecie od Visty?! Co z tego, że takie systemy jak Linux dawno prześcinęły ją w wyglądzie, obsłudze, ale Vista za to obsługuje nanowsze standardy oraz oprogramowanie... Przyznam się, że sam kupiłem Vistę już dwa dni temu, po ukazaniu się jej na oficjalnym rynku i jestem z niej zadowolony. Nie tyle, że chodzą na tym systemie prawie wszystkie poprzednie programy a nawet gierki... Nie tyle, że jest tu naprawdę ładny wygląd i efekty wizualne, nie tyle, że zaprowadzono tu najnowsze technologie we wszystkich dziedzinach, ale chodzi tu o sam prestiż, że to jest Windows, że jest to najnowsza wersja w pełni oryginalnego i komercyjnego oprogramowania, systemu, który jest dużym krokiem naprzód w wyglądzie, obsłudze i ochronie. A gry i programy się robi już nie pod Win Xp ani pod żadnego tam Linuxa, tylko pod Vistę, ot co. Mam wersję Home Premium i właśnie upgraduję ją do wersji Ultimate, bo uważam, że to jedyny dobry wybór w Viście. Fakt, że cena jest bardzo wysoka, a różnice w poszczególnych wersjach małe, ale według mnie naprawdę się opłaca. Co do wymagań, to sądzę, że wcale nie są one tak wygórowane. Chociaż ja również myślę, że błędnem jest, by komputer zżerał pół procesoram i RAM-u na sam system, ale ludzie, nie oszukujcie się. Takie są teraz standardy... Jak widzę, że ktoś np. pisze "oo 2gigaherce... to se nie pogram ;(" to mi ręce opadają normalnie... Przecież w dzisiejszych czasach nie mając 2Ghz procka, 1GB RAM-u i 128MB karty graficznej to praktycznie nic nie zdziałacie! O dysku twardym już nie wspomnę (80GB?! phi!) Nie kupicie sobie nowych gierek, bo wymagania coraz szybciej rosną, nie zainstalujecie porządnych programów, edytorów grafiki, ani dobrego systemu operacyjnego... Prawda jest taka, że należy na dzień dzisiejszy wyłożyć dużo pieniędzy, żeby cokolwiek zdziałać na komputerze... Na szcęście technologia jest już tak wysoka, że niedługo nie będzie takiego rozrostu nowych gart graficznych, lepszych procków ani dysków twardych. Jesteśmy blisko osiągnięcia maksimum, a wtedy każdy będzie mógł sobie spokojnie poczekać na przyrost gotówki, żeby kupić nowy sprzęt, bo będzie wiedział, że w tym czasie nie ukaże się nic lepszego... Kończąc tę krótką rozgaworę, pragnę tylko powiedzieć, że jedyna przyszłość tkwi w Microsofcie i w systemach Windows, bo jedynie one posiadają pełny monopol na poszerzanie horyzontów w dziedzinach postępu komputerowego i to oni wyznaczają nowe wymagania oraz standardy. Amen.
  3. no to wystarczy chyba, żebyś popytał (bo ja akurat <AŻ TAk> się na tym nie znam) i zrobił prostego DLL'a który przechowywałby dane o użytkowniku, hasła i opisy etc., oraz wysyłał, czy użytkownik jest aktywny, dorobił w GM-mie jakiś chatbox i ładny wygląd, poszukał w sieci jakiegoś darmowego 10-megowego serva, no i masz xD Ja niestety nie pomogę ci w tym, ale wystarczy żebyś ściągnął przykład chatboxa i dll'a z tej stronki... heh xD
  4. Więc po pierwsze: zwykle nie daje się w funkcji "if" czegoś takiego jak "-=" albo "+=" bo do tego trzeba użyć np. pętli albo innych warunków ale nie będę się o tym rozpisywał. Po drugie: @UP: hmm, niezbyt to zawiłe, żeby to wpisywać...? a nie prościej: if direction == <kąt w stopniach> { direction -= (od 0 do 360) } To jest dużo prostsze, jeśli właśnie o to wam chodziło. @down: ahh, no jasne xD Przeoczylem, mialem na myśli inne direction, ahh, ten mały błąd x/ Już poprawiłem.
  5. w opcjach rooma masz taką zakładkę "Vievs". I tam musisz zaznaczyć "Enable to use views" oraz "Visible when room starts", a w "Object following" wybierz obiekt twojego bohatera. Daj jeszcze niżej tam gdzie pisze coś takiego jak "Hbor" połowę wysokości ekranu, jaki ma być widoczny przy przesuwaniu się bohatera, a w "Vbor" połowę długości tego ekranu. Najlepiej żeby były to połowy wymiarów z pola "View in room". i wszystko @edit: no tak musisz mieć w opcjach zaznaczone advanced mode... @DOWN: To jest w takiej zakładce File w lewym górnym rogu xD
  6. tak, napisz room_goto(<nazwa rooma>) albo jeśli chcesz przejść do następnego to napisz room_goto_next.
  7. if monster_kill <albo jakaś zmienna> == true <która uaktywnia się na true jeśli dany potwór jest zabity> { loot = random(3); if loot == 1 { instance_create(<współrzędne gdzie ma wypaść przedmiot jeśli ma wylecieć na mapkę>, <nazwa itemu>); } else { if loot == 2 { instance_create(<tak jak wyżej>, <nazwa drugiego itemu>); } else { if loot == 3 { instance_create(<to samo>, <nazwa trzeciego itemu>); } } } } jeśli chcesz zrobić tak, żeby było ala tibia, że loot pokazuje się w okienkach, to musisz dać na przykład draw_sprite(<okienko_spr>,-1,x(najlepiej view),y(też view)) i w spricie narysować tak aby były tam mniejsze okienka, które by pomieściły te itemy i kiedy monster_kill ma true i np. klikniesz na jego cialo to wtedy dodajesz ten poprzedni kod w draw wraz z tym drugim dodając go w pierwszej linijce (przed loot=random(x) i później w namiarach x i y create instance dajesz tak, żeby ten instance pojawił się w spricie <okienko_sprite> (to musisz już dopasować dokładnie namiary x i y względem viewa i okienka i pamietaj żeby dać kod z instancem itemu PO kodzie z rysowaniem okienka i ustawić w namiarach, żeby instance'y itemów nie nachodziły na siebie (np. do x dodaj 32, 64, 96...) Mam nadzieję, że pomogłem xD
  8. Hmm... A może cię hackli xD A tak na serio to tak się czasem dzieje, jeśli uprzednio logowales się np. przez inny server proxy albo zmieniales ip, bo tibia ma tak, że twoje ip sprawdza tylko raz po uruchomieniu kompa. Inaczej jest jednie, kiedy grasz na test serverach. Spróbuj zrestartować kompa a jak nie pójdzie, to napisz o tym problemie na forum na jakiejś stronie o tibii (mnóstwo takich jest xD) a tam może ci coś innego doradzą...
  9. No dżizas, zamiast dawać by ten twój obiekt sprawdzal czy nie koliduje z objektem objHero, których jest 255 na mapce, to daj żeby to objHero sprawdzal, czy nie koliduje z tym twoim objektem, który jest jeden. Proste xD.
  10. ah jak niewiele do szczęścia potrzeba ! xD polecam się na przyszłość i nie ma za co =]
  11. Ta bo to są takie australopitki z maksymalnie zubożałą animacją... [te ludziki - wieśniaki] x} Poza animacją mógłbyś jeszcze je trochę powiększyć bo są takie... małe jak na ekran, dodać maski, i NA LITOŚĆ BOSHKĄ ZMIEŃ TO ŻE TRZEBA ZA KAŻDYM RAZEM ŁAZIĆ ZAWSZE NA KONIEC EKRANU, ŻEBY ZOBACZYĆ CO JEST DALEJ I PRZESUNĄĆ OBRAZ BO TO TAK NA MAKSA WKUUUURZA...! xP Lepiej żebyś dodał w viewie bordera na jakieś 320 i 240 i by było git =]
  12. hmmm Spróbuj zamiast 'gracz', w kodzie z eventów objektów napisać 'self', np zamiast gracz1.health to self.health i tak w każdym kodzie, oczywiście żeby się ten kod się tyczył objektu, w którego evencie ten kod jest. Wtedy gra będzie automatycznie przypisywała zmienne właśnie dla tego objektu, w którym znajdyje się ten kod i naprzykład kiedy 'gracz' będzie się ruszał, to wtedy będzie to dotyczyło tylko jego instance'a, a nie każdego obiektu o nazwie 'gracz' w roomie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...