Korodzik

Rada, jak zwykle dobre, polać ci

Żałosne i nieśmieszne. Krajowa Rada, do roboty...

Niom, dzisiaj podczas przerwy na obiad zrobię sobie w UDK dwa albo i trzy kaczdeklauny.

No to zajrzyj łaskawie do słownika.

A ja nigdy nie słyszałem o Hemp Gru i nikt z mojej rodziny też nie słyszał. Zróbmy ankietę - kto słyszał o Hemp Gru. EDIT: Koledzy też nie słyszeli. Czyli albo chodzę do klasy z no-life'ami, albo ty nie masz racji.

O kurka! No to rzucam GM, od dzisiaj robię catch the clowny i pacmany w Unity. A tak na poważnie (aaa! straszne słowo!) na cholerę to komu? Chyba tylko komuś, kto chce zrobić własnego, amatorskiego Crysisa czy innego Neverwinter Nights 2 - a takich gier nikt zdrowy na umyśle nie robi w GM. Czyli żadna konkurencja.

Oj, to ja sobie pograłem! Oj, to sobie pograłem! - "Chodzenie-Strzaki" Może chodziło o Skrzaty? Pewnie to one robią "koktalie"... - Dlaczego komputery tak dziwnie wibrują? - Dźwięk strzału brzmi, jakby ktoś krzyczał. - Gdy wysadzimy beczkę, wybuch jest przesunięty w prawo w stosunku do beczki. - Drzewa i krzaki zasłaniają liczniki amunicji, zdrowia itp.! Zmień deptha. - Za to ciśnięty koktajl Mołotowa oraz jego płomień zasłania drzewa! - Wszedłem do tego bunkra na dole i blokuję się między dwoma stołami. - Nawet, gdy nie ma amunicji, słychać dźwięk strzału. - Co to za szare plamy na ziemi? Płynny kamień, czy co? A te brązowe cosie - pniaki? stoliki? - Nie każdy ma środkowy przycisk myszy. - Wróg z nożem chce mnie dopaść i... próbuje przejść przez ścianę budynku. - Granaty i koktajle Mołotowa nie rozwalają beczek! - ERROR in action number 3 of Collision Event with object bom for object czolg: Creating instance for non-existing object: 137 Z zalet: fajny jest efekt rzucania granatem czy koktajlem. Popraw błędy, dodaj może zwłoki wrogów, animację przeładowania, możliwość niszczenia otoczenia... Ale w ogóle to nie widzę w tej grze nic ciekawego, nawet gdybyś to dodał. 2/5

Postanowiłem zademonstrować swoje "dzieło" "sztuki", stworzone pod wpływem momentalnego natchnienia! Lolik vs. Zuy Neonazista!

I może jeszcze pisany krwią jednorożca?

Nie, raczej dysmózgii. Faciowi się nudzi i próbuje zrobić sensację. Albo też to ktoś, komu dopiekli prawdziwi antypolscy szowiniści i postanowił ich sparodiować, tyle tylko, że mu nie wychodzi.

Po pierwsze ja uważam, że strzałki są "normalniejsze" niż wsad, po drugie można przecież zmienić :[

- Wyrzutnia granatów - Wyrzutnia granatników - strzelasz tym i wylatuje granatnik, który wali wroga w ciemię - Karabin muzyczny, ma kilkanaście luf, każda przy strzelaniu wydaje inny odgłos; podczas strzelania serią karabin płynnie zmienia strzelające lufy, które w ten sposób odgrywają melodyjkę.

O, coś nowego... Dobrze, że nie do siebie. - Wymyśliłeś nową rozdzielczość: 1028x768. - Sama koncepcja jest durna. Czy dobrze rozumiem: świat pełen skrzynek, terroryści/antyterroryści są uwięzieni w skrzynkach (nie wewnątrz nich, ale szczepieni w jedno ze skrzynkami), które mogą niszczyć jedynie kulami pistoletowymi? - Tak w ogóle to fajnie się gra - przeciwnik zwykle jest schowany za ścianą i strzela w mur jak idiota, a gdy wychodzisz, żeby go zastrzelić, nieodmiennie zostajesz zastrzelony pierwszy. A co dopiero, gdy natrafisz na dwóch na raz wrogów! Wtedy to można cię szufelką zbierać. - Ludzikiem nie da się normalnie chodzić, blokuje się na wszystkim, także na powietrzu.

O w buzię, piękne menu. Po obu stronach obrazki namalowane w Paincie przez szympansa, przyciski migają jak na wiejskim disko, a do tego - cóż za oryginalna koncepcja! - nie włącza się przycisków przez klikanie na nie, tylko trzeba klikać obok nich.

Z tego samego tematu: Biedak sam się ośmiesza...

zrób chodzenie strzałkami Ten "handlarz fajkami" dziwacznie wygląda z góry, z początku myślałem że to jakieś działko obrotowe. Dlaczego nasz gość blokuje się na śmieciach na ziemi (?) - jakieś puszki, pudła, alergię ma na to czy co? Mnóstwo błędów ("odszukaj banku", "jasno zielony" itp.) Cios tasakiem brzmi, jakby ktoś dmuchał do brudnego mikrofonu. Nie ma czegoś takiego jak "szotgan" ani w języku polskim, ani w angielskim. Co to za białe plamy na włosach, twarzy i dłoni naszej postaci? Gołąb go zapaskudził, czy jak? Bug: Jeśli na początku gry pójdziesz do handlarza i weźmiesz od niego fajki dla szefa, a potem dopiero pójdziesz do szefa, to ten każe ci przynieść fajki i nie będzie chciał ich wziąć, dopóki nie pójdziesz do handlarza drugi raz.

https://forum.gmclan.org/index.php?showtopic=20142

Rock: The Beatles - Being for the Benefit of Mr. Kite! http://oxygene1994.wrzuta.pl/audio/7VhxzIo...efit_of_mr_kite

- Fajny Team - XxMichałxXTeam - Taki Tam Team - Super Odjechany Team A na serio: Zajrzyj może do atlasu, jest pełno fajnych nazw geograficznych. Microsoft wybiera w ten sposób nazwy kodowe dla kolejnych wersji Windowsa. Oto np. nazwy lodowców w USA (za Wikipedią): - Malaspina Team - Kennicott Team - Kuskulana Team - Aurora Team - Sargent Team

Reggae (?) Manu Chao - Bongo Bong - http://cubus33.wrzuta.pl/audio/9R7N2jbx6zM...g_of_the_bongos

Piękny dyplom na ścianie! No, no, i jaka firanka. Piórnik ci zamókł, że go suszysz na kaloryferze? Hm! Dwie myszki i dwa komputery! Kompozycja niezła, choć ta paskudna szklanka po herbacie trochę psuje nastrój. Biurko w zdrowym, bladoróżowym kolorze. Ogółem oceniam na 4 gwiazdki.

Ludzix, Ludzix... biedaku. W jakim ty świecie żyjesz. Kto to widział, żeby wybory wygrywać programem? Do rzeczy. Dobrym sposobem będzie postaranie się, żeby twoi przeciwnicy mieli "wypadki" albo też "dobrowolnie" zrzekli się kandydatury. Trochę e-maili utrzymanych w odpowiednio złowieszczym tonie, trochę anonimów wsuniętych do szafek itp. W nocy łaź im pod oknami mieszkania i hałasuj, dokuczaj radiem z góry itp. Obrzucaj ich bliższe/dalsze rodziny mięsem i żrącym kwasem. Kredą rysuj na podwórkach obwody zwłok z podpisem "Dla [imię wroga], wkrótce tak będziesz wyglądał." Wydrukuj ogłoszenie "oddam 1000 złotych za darmo, przyjdź lub dzwoń", opatrz adresem/telefonem wroga i rozwieś w całej okolicy. Pożyczaj od nich ołówki i oddawaj pogryzione. Pluj im do kawy. Łaskocz w pięty. Patrz groźnie i hardo. Śpiewaj disco polo. Podkładaj im pinezki na krzesło. Trącaj ich od tyłu 10-metrowym kijem, a gdy się odwrócą, schowaj kij za plecy i staraj się wyglądać niewinnie. Podrywaj im siostry, a później mów im, że są puste i że do siebie nie pasujecie.

Wynajmij gang, który będzie łaził po szkole i straszył ludzi pobiciem, jeśli nie zagłosują na ciebie. Wpuść swoich oponentów w jakąś nieprzyjemną historię. Rozprowadzaj plotki, że są oni złodziejami, bandytami, mordercami, gwałcicielami, twoją starą, chuliganami, oszustami, aferzystami itp. Żaden chwyt nie jest zbyt brudny.