Ranmus

Tak. Każdy DLL pójdzie z najnowszą wersją GM'a, ewentualnie trzeba poprawić skrypt obsługujący. O wiele łatwiejsze są rozszerzenia GEX - nowy system dodatków w GM7. Tutaj masz możesz sobie pościągać: http://gmc.yoyogames.com/index.php?showforum=33 A łat do GM'a nie ma. Jak jest jakiś poważny błąd, to wychodzi nowa wersja.

Po to żebyś kliknął w reklamę. Zamykam temat.

A wiesz, że mi też się tak skojarzyło? Chyba nienajlepsza nazwa dla magazynu. A może tam jest jakiś ukryty przekaz? :hitler:

No właśnie, dwa poważne bullshity. GML nie jest ograniczeniem lecz zaletą. GML jest trywialnie łatwy w porównaniu do Delphi czy C++. Gdyby było na odwrót, to już dawno bym trzaskał wszystko w tym ostatnim języku. Mało tego, Ci co znają porządne j.p., to się naśmiewają z GML jaki on dziecinny. :D

Nie. Tak trudno było samemu sprawdzić ty mały nacjonalisto? :P Lepiej napisz w jakie gry lubisz grać, bo może się okazać, że lubisz szwabskie gry pokroju Gothic czy Settlers. :]

@Slawo: 1) Na scenie klikowej byłem wcześniej od Ciebie, pamiętam nawet twój debiut, to tak gwoli przypomnienia, bo pewnie z tym wyszydzaniem, to do mnie żale, prawda? Tylko, że ja jeszcze i normalnie się udzielam w wielu kwestiach, a Ty zapewne poza tym wątkiem nie uraczysz już nas swoją obecnością. 2) Cportal.webd.pl jest również serwisem o GM, więc mam pełne prawo się tam udzielać. To, że Ci się nie podoba, to mnie guzik obchodzi. 3) Jesteś przykładem typowego rasizmu klikowego. Kliki dla klików, a reszta wypad, co nie? U nas przynajmniej można prezentować gry zrobione w różnych edytorach, mimo, że nie o wszystkich jest nasza strona. Nie rządź się CP, bo to nie twój serwis. To samo w drugą stronę, większości gier na twojej witrynie nie znam, więc pewnie nie są hitowe... Jeny, a co mnie to obchodzi? :mellow: Idź się kisić na tej swojej stronie i ciesz się nią póki istnieje. Wracaj do tematu, bo dostaniesz ostrzeżenie. My tutaj akurat trzymamy porządek.

A to już jest akurat kwestia gustu, bo odpaliłem ostatnio MMF2 i interfejs właśnie wydał mi się piętą achillesową tego programu - np. niewygodne przeskakiwanie pomiędzy różnymi edytorami. Jedno jest natomiast niezaprzeczalne - GM ma lepiej to rozpracowane. Ładny podział zasobów i wiesz od razu gdzie co jest. A właśnie Aleks, pomyliłem się w dwóch rzeczach co do wiadomo którego wątku, a mianowicie w obsłudze warstw i kontenerze zasobów. Dziwne, że BROO nie umiał mi tego wskazać i sam musiałem do tego dojść. Może nie tak funkcjonalne jak w GM, ale już niech będzie, przyznaję się do błędu. Wracajmy jednak do tematu.

No tu ci przyznam rację, jak ktoś nie chce się uczyć programowania to może i TGF/MMF są najprostsze. Ale i tak wstydziłbyś się. Zarejestrować się tylko po to by zareklamować swoją stronę? Nieładnie. ;) btw. Które z tych gier to hity, bo jakoś nie mogę ich rozpoznać, a tylko nieliczne z nich po grafice wyglądają w miarę zachęcająco.

Zaktualizowałem poprzedni post Borka i dodałem link do wersji na youtube (jeszcze gorsza jakość :D).

Ale i tak jakiś adminowy frędzel usuwa zewnętrzne linki. ;) Uprzedzam, że to nie ja próbowałem je dodać 20 września.

Mark Overmars wpadł w sidła Babilonu i zaczął wyznawać kult zielonego bożka. ;)

Chyba nie zrozumiałeś... Skoro w GM7 są zakodowane pliki gmk, to autor automatycznie zrezygnował z tworzenia zwykłego konwertera, bo GM6.1 kiedyś tak czy siak pójdzie w odstawkę, więc jego projekt przestał mieć sens...

G-java nie wiem czy jeszcze konwertuje, bo GM7 ma zakodowane pliki gmk, wobec czego autor postanowił zrobić pełnoprawny edytor gier: http://www.g-java.com/

@Gnysek: Pamiętaj, że znaczenie ma także matryca w monitorze LCD. TN'ki nie mają pełnej palety kolorów, więc sytuacja może być jeszcze bardziej utrudniona. Nie wiem jak jest z najnowszymi wersjami.

Fallord, zapewniam, że nie będzie tak samo. Mi się podobała cała seria AoE, z 3 włącznie (i czekam na kolejny dodatek, który wyjdzie niebawem), z Settlersów głównie 2 i 5, a nadchodząca 6 też niczego sobie. Jeśli chodzi o Twierdzę 2, to to jakaś pomyłka i profanacja serii.

Sądzę, że te 2 miliony zł można lepiej spożytkować niż wydając je na UE3. ;P

No tak połowicznie. Hint: Pierwszy edytor, w którym robiłem gry, miał premierę w roku moich narodzin, a Marmot jest bodajże młodszy ode mnie o 8 lat. ;) Poza tym kiedyś nie było tak jak teraz, że przykładowo gra 5 letnia jest naprawdę stara, co widać po jakości oprawy audiowizualnej. Gry miały znaaaaaaaaacznie dłuższą żywotność.

Widzę po ichnim forum, że była jakaś chamska akcja ostatnio z Adrianem i lowrider nie może się wybić ze swoją kamerką. XD

@Dziadek: 3D Game Maker był i na C64 z tego co pamiętam. Pewnie to to samo.

@Marmot: Raczej o to chodzi http://www.worldofspectrum.org/infoseekid.cgi?id=0001970 - data premiery: rok 1983 Update: W tym programie robiłem pierwsze gierki: http://www.lemon64.com/?mainurl=http%3A//w...php%3FID%3D1018 - data premiery: rok 1984 Update 2: Ten Game Designer pod ZX Spectrum raczej odpada ze względu na - cytuję: You can choose from four types of game format - Space Invader, Scramble, Berserk and Asteroids. - Zmieniasz tylko sprite'y oraz parametry gotowych przeciwników w stylu szybkość itd. Krótko mówiąc modyfikujesz parę predefiniowanych gier i nie możesz nic ponadto zrobić. Coś jak właśnie Pinball Construction Kit itp. czyli takie mocno skonkretyzowane pseudo game makery. Ja sądzę jednak, że na miano pierwszego pełnoprawnego edytora gier zasługuje GameMaker na C64 wydany w roku 1985, ponieważ ma porządny edytor sprite'ów, dźwięków, plansz i przede wszystkim prosty język strukturalny, w którym możesz zaprogramować logikę gry.

A guzik prawda, bo 5 lat wcześniej wyszedł GameMaker na Commodore 64: http://www.mts.net/~kbagnall/commodore/gamemaker/info.html Nie miałem z nim styku, ale na C64 bawiłem się jeszcze Pinball Construction Kit'em (syf), oraz Game Creator / Creations/ Creators - nie pamiętam nazwy, ale to był prosty edytor gier. Maksimum 4 obiekty przeciwnika i jeden gracza. Graczowi można było namalować po 2 klatki animacji na kierunek, a wrogram 4 ogólne kratki. Gracz mógł mieć sterowanie standardowe (w 4 kierunkach) lub platformowe. Rysowało się tilesety i takie tam. Zrobiłem w tym parę gier (można było efekty końcowe zapisać na taśmę jako pełnoprawną grę). To były czasy (lata około 1995-1996). :) Krótko mówiąc nic czego nie miałby Game Maker już 3 lata temu, no może prócz javy i vitalize (a zauważyliście, że jest plugin do FF i IE na yoyogames pozwalający od odpalać gierki nie ściągając ich jawnie? Tak jakby w przeglądarce były odpalane). Niestety, ale Clickteam, to banda leniuchów, która za drogo ceni swoje produkty. Bałem się o GM'a i myślałem, że MO na 7 skończy darując już sobie ten program (bo i tak dużo osiągnął), ale jak widzę, że będzie wersja na Mac'a, do tego wersja silnika przepisana pod C++ (stwarzająca możliwości portowania na KONSOLE) oraz zatrudnienie stałych programistów, to sądzę, że MMF3 odpada już w przedbiegach, tak jak to było z MMF2. Naobiecywali dużo, a wyszło jak zwykle... Mark Overmars jak coś obieca, to przynajmniej dotrzymuje słowa. :P

Do komputerów. Konsolami są Atari 2800, 7200 czy Jaugar. Tylko tyle pamiętam, reszty mi się nie chce sprawdzać. Tak samo C64 nie jest konsolą.

Aktualnie PS1 i PS2. Ostatnio miałem też Wii, ale sprzedałem, a pegasusa to chyba każdy miał. ;)

Patrzę tak na listę zalogowanych przeglądających ten temat i widzę Jabola oraz Dziadekkleofasa. No jeszcze tylko Blackmaula z wielkiego trio brakuje i będzie luz kłótnia. ;)

Alkohol oraz papierosy to produkty z kategorii szkodliwych społecznie, a zobacz jakie jest zapotrzebowanie. To, że BB jest kiczem, odmóżdżaczem, to nie znaczy, że ludzie tego nie będą oglądać, bo zawsze jest ta ciekawość...