Skocz do zawartości

Ranmus

Filar Społeczności
  • Postów

    3 205
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Ranmus

  1. @Chell Pytanie z innej beczki skoro używasz iTerm2 na macu. Potrzebuję zaktualizować swój komputer osobisty, bo już niedomaga. Przeznaczenie to obróbka zdjęć, wideo oraz programowanie. Komputer odpalany rzadko, bo siedzę głównie na służbowym. Polecasz migrację na maca? Myślę o mac mini / albo airbooku z M1. Trochę boję się kosztowności tego ekosystemu.
  2. Niby tak, ale nie do końca. To zależy od przyjętych metodyk, narzędzi i tyle. Można przecież mieć założenie w zespole by feature branch przed pull requestem był maksymalnie sprzątnięty i była na niej jak najmniejsza ilość commitów, natomiast w robienie feature podzieliłeś sobie na wiele commitów. Robisz squasha i tyle, tudzież od biedy reset i nowy commit. W poprzedniej robocie to i na jednym z repo wymagałem, by finalnie w repo nie było żadnych branch prócz master i develop (ale to musi być mały zespół by utrzymać), więc squashe i interaktywny rebase zdarzał się nader często. A teraz przykładowo pracuję w zespole o wiele bardziej doświadczonym pod względem architektury aplikacji i jakości kodu, a od strony gita nawet nie ma git flowa, commit commita pogania, merge na mergu stoi.
  3. Doprecyzuję, bo nieprecyzyjnie napisałeś. Git poprzez parametr -a uwzględni w commicie każdą modyfikację plików trackowanych, włącznie z usunięciem i zmianą nazwy - bo te akcje to technicznie modyfikacje pliku (Tobie zapewne chodziło o modyfikację zawartości pliku), z tym że dla zmiany nazwy warto dla pewności użyć git mv. Git add po prostu dodaje nowe / nieznane gitowi pliki do trackowania. Git -m i -am różnią się w zasadzie jedynie automatycznym stagem zmodyfikowanych, trackowanych plików. A co do używania gita cli, to w zasadzie używam tylko do pobrania repo. W dzisiejszych czasach znajomość cli nie jest jakoś specjalnie wymagana do pracy jak się ma narzędzia gui. Wystarczy znać podstawy działania typu właśnie pull, fetch, push, merge, fast-forward, rebase i cherry pick. Ja już nawet nie pamiętam kiedy squashowałem jakieś commity.
  4. Ranmus

    checkpoint - 2021

    Wykształcenie: Inżynier - Studia informatyczne zaoczne, ukończone w Poznaniu na prywatnej uczelni. Poszedłem w zasadzie dla własnej satysfakcji, już dawno będąc dorosłym i pracując w IT. Nie żałuję i uważam, że warto. W programowaniu wymiatałem na roku. Myślałem o magistrze i później doktorze, ale niestety zarzuciłem pomysł. Teraz już dla mnie trochę za późno. Dlatego @Korodzik szczere gratulacje za uzyskanie tytułu doktora. Zawsze mam szacunek dla osób idących w naukę, gdzie często w sferze komercyjnej z mniejszym nakładem pracy zarobiliby więcej. W życiu nie liczą się tylko pieniądze. Najbardziej żałuję nieukończonych za młodu pierwszych studiów dziennych z ekonomii i zarządzania. 4 lata psu w **** Praca chronologicznie: Grafik DTP, Programista full stack, Administrator, Programista backendu, potem fullstack, aktualnie przerzuciłem się już tylko na Frontend. Preferuję pracę długoterminową przy jednym dużym projekcie i rozwijanie go o funkcjonalności, moduły, refaktory itd. Nie chciałbym pracować w software housach czy stawiać sklepy. To nie dla mnie. Jestem zadowolony ze swojej pracy, czasem jeszcze robię projekty poboczne dla firm, ale od tego odchodzę, bo szkoda mi mojego czasu. Życie prywatne: Tutaj nie będę się rozpisywał, bo to moja prywatna sprawa w sumie. Żona, dziecko, kolejne w drodze, that's all.
  5. Tak, zrobiłem bodajże zielonkawy oraz błękitny (milky blue), ten drugi był także do wyboru na gmclanie. Do ipb też robiłem ogólnodostępne dodatki, bo to był okres, że co używałem, to modowałem i publikowałem. Np. rangi na podstawie jednostek Homm2.
  6. Do tego trzeba by było zrobić więcej researchu, bo póki co za mało materiału. Musiałbym pogrzebać w swoich archiwach. Ten konflikt zrodził się z tego, że po moim pojawieniu się na STG, a jeszcze przed GMS, doprosiłem się o dział dla Game Makera i próbowałem popularyzować go pisząc arty i robiąc przykłady, a ostatecznie porównując go z The Games Factory i późniejszym Multimedia Fusion (na kanwie popularności tychże edytorów) i uświadamiając, że skryptowanie gry jest bardziej rozwijające i daje więcej możliwości, aniżeli klikanie w siatkę zdarzeń. W końcu sam wiele lat będąc jeszcze offline, siedziałem w TGF, więc miałem co i jak porównywać. Tylko, że no, próbowali mi wmówić, że TGF był jednak lepszy, nie mając kompletnie doświadczenia z GM'em. Konflikt na płaszczyźnie możliwości tychże edytorów. update: Ostatnim tchnieniem klików był edytor Clickteam Fusion 2.5 wydany w 2013 roku... No i na kogo wyszło?
  7. Przypomniałem sobie tę inną stronę o tworzeniu gier, a raczej dwie: Fabryka Gier i Strefa Twórców Gier. Ta pierwsza była chyba stricte o klikach, a ta druga jako następczyni już także o innych programach, a także kompilatorach. Fabryka chyba miała stronę fabrykagier.xcom.pl lub fg.xcom.pl, a ta druga to różnie. Najpierw bodajże strefa.ebot.pl, potem stg.vole.pl Taki smaczek jeszcze personalny: https://web.archive.org/web/20020826011212/http://www.strefa.ebot.pl/forum/ Zrzut forum z sierpnia 2002 pokazuje, że był już dział Game Makera i ja się w nim udzielałem, ale w zrzucie z czerwca 2002 jeszcze go nie było. To dlatego, że sam wnioskowałem o powstanie tego działu, żeby go prowadzić, bo jeszcze nie wiedziałem o istnieniu gamem/gms. I przez pewien czas prowadziłem ten dział na Strefie Twórców Gier, później tez i Damianoz. Dałbym sobie rękę uciąć, że tam pojawił się po raz pierwszy także Choosen.
  8. Rzeczywiście tak mogło być, że bez Woocka nie byłoby gamema (czy też jak kiedyś skrótowo pisało się - gms). Coś mi świta po głowie, że tę historię mogłem znać, bo prawie 2 dekady temu rozmawiało się z Woockiem i BeWuO, no ale właśnie, to były prawie 2 dekady temu. Ja już stary jestem i mam dziury w pamięci. Nie przekonał, bo w tym czasie GMCLAN był u szczytu świetności, dużo historycznych jak na naszą społeczność postaci, a tu wyskakuje osoba z nową stroną, która w pojedynkę no niestety nie miała takiej mocy sprawczej, by wtedy zawalczyć z nami. To tak jakby jakiś mniej znany pretendent chciał się mierzyć z Tysonem o pas mistrzowski u szczytu jego formy. Bo duża ryba połyka małą, nie na odwrót. Zresztą upadła z takiego powodu jak i inne upadały. W pojedynkę większości ludziom chęć na prowadzenie serwisu mijała dosyć szybko. To trudny kawałek chleba, bo kontent musisz dostarczać na bieżąco, żeby coś znaczyć i zdobywać popularność. Ja pamiętam, że u Tymka byłem też i wcześniej i kojarzę, że zapoznał mnie z Woockiem. BeWuO już wtedy był chyba nieuchwytny. W każdym bądź razie prawdopodobnie taka była historia początków społeczności Game Makerowej w Polsce. Ja bym to inaczej ujął. Tower był pierwszą osobą, która po zapoznaniu GMa zaczęła go propagować innym tak, że było to zalążkiem społeczności game makerowej ogólnie, w tym w internecie (mówimy tutaj o Polsce rzecz jasna). Bo sam aspekt pobrania, kto był pierwszy w Polsce, to nie wiemy i tego się nigdy nie dowiemy. Były to czasy szczytu świetności kafejek internetowych, gdzie sam internet do domów dopiero wchodził. A nie wszyscy znali Game Makera przez GMS czy GMCLAN. Raczej najstarsi użytkownicy znajdowali GMS i GMCLAN już pobierając i znając Game Makera z innego źródła. Przykładowo Borek (zhaltowany przeze mnie z oficjalnego forum Game Makera, nie wiedział o istnieniu GMS i GMCLAN), Choosen, być może też Piotr, Damianoz o innych nie wspominając. Ja sam zaczynałem od 2 (w sumie tak naprawdę od 3 i wtedy przerzuciłem z programu The Games Factory) w latach 2000/2001. Śmigało się w kafejkach czy na informatyce w szkole. Ale tak, jako twórcę czy też współtwórcę (do pary z Nickmanem/Bewuo) polskiej społeczności tak można określać Woocka.
  9. Napiszę w skrócie historię, żeby było ku pamięci. Pierwsza sensowna strona internetowa o Game Makerze w Polsce, to Game Maker Site (w skrócie gamem), która była dostępna pod adresami gamem.host.sk i gamem.prv.pl. Jej twórcą był Nickman77 (który po kilku latach zmienił pseudonim internetowy na BeWuO. Nie wiem jakie są początki tejże strony, ponieważ nie miałem wtedy internetu. Nie wiem też czy Woock pomagał przy jej pierwotnym tworzeniu, ale wiem, że był (wcześniej? później?) w redakcji. Dlatego też uznaje się ich za ojców polskiej sceny game makerowej (program), ale nie są ojcami gmclanu jeśli chodzi o inicjatywę i utworzenie serwisu. Prowadzenie późniejsze, tak. Po jakimś czasie strona wyglądała tak: Nawet jest jeszcze małe działające forum: http://free4web.pl/3/0,7450,default.html Później forum było selfhostowane, ale to był powoli kres "gamema": https://web.archive.org/web/20020601194300/http://gamem.host.sk/forum/ W 2002 roku pojawiłem się ja, który miałem już doświadczenie z Game Makerem, ale nie miałem wcześniej internetu, więc nie miałem jak się udzielać. Z czasem dzięki moje późniejszej aktywności oraz chęci współtworzenia serwisu, Nickman77 przyjął mnie do redakcji. Niestety nie miałem dostępu do plików strony (i nie mogłem się doprosić), a twórca gamema miał coraz mniej czasu na prowadzenie serwisu. Toteż powziąłem decyzję o stworzeniu niejako konkurencyjnej strony o Game Makerze. W sumie dzięki temu, że Nickman nie dał mi dostępu do plików, gmclan miał szansę się narodzić. Nazwę Game Makers' Clan sobie wymyśliłem ot tak, moja fanaberia i brak pomysłu na lepsze nazwy. Zresztą ta nazwa po prostu mi się podobała. Nie wiem czy przypadkiem z Borkiem nie konsultowałem nazwy (lub z Choosenem). Nie miałem żadnego klanu z Woockiem czy Nickmanem/BeWuo, bo mieszkamy na dwóch skrajnych krańcach Polski. Tym bardziej nie konsultowałem z nimi nazwy, bo GMCLAN tworzony był na boku, konkurencyjnie. Pierwszej wersji GMCLAN już niestety nie posiadam (funkcjonowała od mniej więcej listopada do grudnia i była sklejką śmieciowych skryptów (nie znałem wtedy phpa), a od nowego roku została przebudowana i postawiona na skrypcie jportal. Dynamiczny rozwój serwisu przy jednoczesnej stagnacji gamema, spowodował decyzję (wspólną moją i Nickamana77), że gamem zostanie zamknięty, a zasoby takie jak artykuły i przykłady przeniesione do gmclanu. Nastąpiła fuzja, a technicznie bardziej wchłonięcie pierwszej polskiej strony o Game Makerze, bo cała reszta poleciała do kosza. Mówią o tym dwa niusy napisane przeze mnie na gamemie (patrz screenshot wyżej). Pierwszego niusa napisałem z partyzanta. W połowie stycznia 2003 roku Nickman77 oficjalnie przekazał mi pałeczkę jeśli chodzi o polską społeczność Game Makera. Wersja GMCLANu prowadzona równolegle do gamema (listopad-grudzień 2002), była tworzona i prowadzona tylko przeze mnie. Nie było panelu administracyjnego itd., a tym bardziej sensownego mechanizmu redakcji, więc nie było sensu nikogo dokoptować do współtworzenia, tym bardziej, że przyszłość serwisu nie była znana. Natomiast po przebudowie i stabilizacji serwisu, pierwszymi adminami/redaktorami GMCLANu opartego na jportal (styczeń 2003), byli: Ja, Woock przeskoczył z gamema, Piotr, Choosen, Borek. Nickman77 początkowo nie był w składzie, gdyż na jakiś czas mocno spasował z Game Makerem (o czym wspomniałem przy opisywaniu powodu zamknięcia gamema), ale potem powrócił i był znowu aktywniejszy, by znowu po dłuższym okresie już definitywnie opuścić polską społeczność game makera. Na czas aktywności Nickman77/BeWuO był honorowym adminem. Dodatkowo jeszcze był taki serwis o ogólnej tematyce tworzenia gier w programach, sfokusowany głównie na TGF, ale też miał (mały) dział o Game Makerze i w nim także się udzielałem (sprzed GMCLANu i Gamema). Jednak to były czasy wojenek i game maker jakoś tam nie był przez użytkowników doceniany. Dlatego też poszukiwacze informacji o Game Makerze trafili końcowo na gamem. Mały bonusik:
  10. @LolikZabójca2 Dziwię się, że Gnyskowi i spółce chce się z Tobą jeszcze pisać. Po tym co piszesz ewidentnie widać, że masz bardzo małe doświadczenie w ecommerce i mimo tego co Ci piszą rozmówcy, starasz się z nimi dyskutować o rzeczach, o których nie masz pojęcia ze względu na właśnie brak należytego doświadczenia. Nie chcę Cię urazić, no ale nie jesteś partnerem do rozmowy z nimi na takie tematy, skoro i tak wiesz swoje. To ja nie robię w ecommerce (bardziej duże systemy specjalistyczne, niesprzedażowe) a mam większą wiedzę na ten temat od Ciebie i mogę jedynie potwierdzić to co pisze reszta. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że zahaczasz tylko o wierzchołek góry lodowej. Nie znasz realnych case'ów, konsekwencji spieprzenia czegokolwiek w tym zakresie. Śmiesznie się czyta tę całą dyskusję.
  11. Wyłączanie takiej opcji i tak nie poskutkuje na pluginy przeglądarek do zarządzania hasłami. Nie ma co utrudniać użytkownikom życia. Do dodawania innego rodzaju kont po prostu pozmieniaj nazwy inputów i formularza
  12. @MaxGaming jest jeszcze inne rozwiązanie. Zamień MySQL na PostgreSQL, który oferuje fuzzy text searching za pomocą rozszerzenia pg_trgm. Tutaj masz prostego tutka: https://www.rdegges.com/2013/easy-fuzzy-text-searching-with-postgresql/ Nie wiem jak to jest na webhostingach z włączaniem rozszerzeń (używam VPS), ale pobieżnie sprawdziłem przykładowo rozwiązania bazodanowe w chmurach oparte o PostgreSQL i zarówno AWS, Google jak i Azure obsługują włączanie rozszerzeń, w tym pg_trgm. Tutaj masz pełną dokumentację: https://www.postgresql.org/docs/11/pgtrgm.html Oczywiście nie będzie to wydajnościowo tak dobre jak dedykowane rozwiązania pokroju Elasticsearch, ale do Twoich potrzeb w zupełności wystarczy i przy tym znacznie prostsze we wdrożeniu i użyciu. Ostatecznie jeszcze masz out of the box kilka niezależnych funkcji do określonego porównywania, ale bez odpowiedniego indeksowania (jak to ma miejsce w pg_trgm) wydajność nie będzie dobra: https://www.postgresql.org/docs/11/fuzzystrmatch.html
  13. A dziękujemy @Buziol miło że wpadłeś i pokazałeś, że żyjesz. Kogo jak kogo, ale Ciebie bym się tutaj już nie spodziewał. Co zaś się tyczy rocznicy, to ja bym mimo wszystko z listopada (ciężki okres, ujowa pogoda itd.) przesunął o około pół roku i zorganizował na wiosnę. Wtedy będzie większa szansa, że i ja się pojawię, no i więcej czasu na poważniejszą organizację. Został ponad miesiąc, a to malutko czasu. A tak to na spokojnie pomyślimy o noclegach itd.
  14. Mówisz o innej stronie, nie o GMCLANIE. Nie pamiętam jak się nazywała.
  15. @MaxGaming w porządnych bazach danych SQL używa się do tego dyrektywy WITH RECURSIVE. Sprawdziłem przed chwilą i niby w MySQL 8.0 już to jest i z pamięci MariaDB 10.0.2.x: https://dev.mysql.com/doc/refman/8.0/en/with.html Tutaj masz przykład PostgreSQL. Sądzę, że powininien zadziałać bez poprawek z najnowszym MySQLem, bo w Oracle jest ta sama składnia tego, a więc pewnie nie zrobili żadnego wyłamu (ten sam producent): SELECT * FROM products p WHERE p.category IN ( WITH RECURSIVE subcategories AS ( SELECT c.id from categories c WHERE id = 4 UNION ALL SELECT c.id FROM categories c, subcategories s WHERE s.id = c.parent_id ) SELECT s.id FROM subcategories s ) Jest to proste zapytanie, którym wyciągasz wszystkie produkty z kategorii o id 4 i wszystkich podkategorii. Aby ustalić podkategorie, za pomocą WITH RECURSIVE tworzysz rekursję, która składa się z unii dwóch zapytań. Pierwsze zapytanie wyciąga element pierwszy szukany (nadrzędny), a drugie zapytanie szuka kolejne pasujące elementy, czyli w naszym przypadku podkategorie. Do tego za wewnętrznym nawiasem jest zapytanie ustalające co chcemy wybrać z tych wyszukanych rekursywnie elementów. Oczywiście chcemy tylko id, żeby od razu przekazać je jako argument IN zapytania głównego. Zwracam uwagę, że nazwa "subcategories" to nazwa rekursji, którą Ty ustalasz. Złożoność obliczeniowa logarytmiczna (czyli jest szybko), bez zbędnych kolumn, operacji bitowych i innych takich.
  16. Ale władowanie w ankietę Szczecina, bo tam mieszkam ja, bez jakiejkolwiek konsultacji ze mną i uprzedzenia o tym, było conajmniej nietaktowne, bo reszta sobie może pomyśleć, że to ja zaproponowałem. A ja ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu i ciężko mi w ogóle myśleć o takich tematach, a tu nagle poczułem się do czegoś zobligowany..
  17. Od razu zastrzegam, że jeśli wygra Szczecin, to nie liczcie na to, że będę cokolwiek organizował.
  18. Tego nie trzeba wymyślać, bo już jest, co prawda nienatywnie, ale np. RxDB coś takiego oferuje. Nakładka na indexedb, synchro pomiędzy zakładkami i wybranie lidera zakładek (który może np. jako jedyny puszczać zapytania ajaksowe, by inne zakładki nie dublowały tego i marnowały transferu).
  19. Jak coś, to mogę podrzucić archiwum z instalką. Wydaje mi się, że nic nie wisi prócz orig. update: @gnysek: Przeanalizowałem za Ciebie forum w minutę. Nic nie wisi, wszystko co stare to orig_ibf (+x_utf to konwerter był). Cała reszta jest używana. Nie wiem co Ty tam chcesz analizować.
  20. Dnia dzisiejszego, po ponad prawie 16 latach piastowania tej funkcji, postanowiłem ostatecznie pożegnać się ze stanowiskiem głównego administratora. Od dzisiaj do grona adminów powrócił Gnysek i razem z Uzjelem będą prowadzić serwis. Formalne prawa własności prawdopodobnie także przekażę Gnyskowi, gdyż to on będzie ponosić koszta techniczne związane z utrzymaniem serwisu. A ja? Cóż, póki co pozostaję technicznie jednym z adminów i ta ranga, na rzecz zwykłego użytkownika, zostanie mi zniesiona za jakiś czas. Nowej ekipie życzę wytrwałości w tworzeniu serwisu. Wytrwałości, której niestety zabrakło mi w okresie zeszłych kilku lat. Dziękuję wszystkim użytkownikom za wspólnie spędzone chwile i gratuluję cierpliwości w użeraniu się ze mną. :) O gmclanie nie zapominam i mam zamiar służyć pomocą i dobrą radą, a jak mi starczy czasu, to może jeszcze z Wami posiedzę. Szczególne podziękowania składam zaś użytkownikowi @new_user za ten nostalgiczny wpis w shoutboxie, który dał mi tchnienie by jeszcze raz coś z tym zrobić oraz uświadomił, że pora ustąpić miejsca. ps. Spokojnie, strona portalu wróci zapewne na dniach, gdyż sprzężenie z nowym forum nie jest trudne, ale trzeba jeszcze trochę prac konserwacyjnych przeprowadzić. Jeszcze raz dzięki!
  21. @Czołg Krymski A coś mi śmierdziało kiedy tak gnysiu przyskilował designersko. ;)
  22. Ale propozycje użytkowników mimo wszystko warto obejrzeć. W końcu niech i społeczność ma większy wpływ na odbudowę serwisu. :)
  23. Najprofesjonalniej do tematu podszedł mimo wszystko @gnysek świetne dizajnersko, ale nic mi nie mówiące logo. GC?
  24. Panowie, taka podpowiedź, bo jak mnieniam jednak nie będziemy się zawężać tylko do Game Makera. Młotek już nie musi być naszym logiem, a nazwa nie odnosi się do Game Makera, lecz do Game Makers czyli twórców gier. Tramur, super logo, ale trochę komuną wieje. :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...