Skocz do zawartości

Śmieszne sytuacje w szkole


Nikas

Rekomendowane odpowiedzi

  • Filar Społeczności
Wchodzi na stołówkę podnosi czapkę i mówi do pani która wydaje obiady:

-"Dzień dobry!"

 

Czy w dzisiejszych podstawówkach, okazanie kultury osobistej jest przedmiotem drwin, że to takie śmieszne? Bo nie rozumiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w dzisiejszych podstawówkach, okazanie kultury osobistej jest przedmiotem drwin, że to takie śmieszne? Bo nie rozumiem...

@UP: fastahmastah

 

.... Nie chodzi mi o to!

On nigdy nie jest mile widziany na stołówce bo to taki bandzior. Ma niezapłacone obiady i wchodzi:

Dzień dobry!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kargul: Ja akurat rozumiem, czemu zwróciłeś uwagę na to. U mnie w klasie jest taki jeden, co praktycznie na każdej lekcji się podlizuje i ma wyrobiony głos do tego (specyficzny, lizusowy głos). Od pewnego czasu, jak zaczyna się podlizywać to wszyscy chórem mówią teksty w stylu: "o rany", "o boże", "ojeny"... Po prostu mamy go dość.

 

Nasz "przewodniczący" wybrany dla jaj to imitacja hakera, instaluje keyloggery (dlatego nie mogę zbyt często wchodzić na GMClan gdy jestem w szkole), włamuje się na GG i najmuje hakerów do niszczenia forów. Ostatnio zdobył loginy i hasła dziewczyn na n-k i grono, jeden kabel z klasy nagadał o tym jakimś dziewczynom, te do niego (przewodniczącego) zaczęły podchodzić w grupkach po 3-5 osób i mu groziły i przy okazji nam, że pójdą do dyrka i się poskarżą ;/ Trochę komicznie to wyglądało.

 

I jeszcze od niedawna istnieje u nas w klasie język i pismo spartańskie :D Zaczęło się od tego, że jak kumple grali w Warhammera, to MG powiedział coś takiego:

"Ta sytuacja przypomina mi pewną sytuację z "Poznaj moich Spartan" <dalej niezrozumiały bełkot>". Ci co słuchali tego, patrzyli się na tego gościa, poczekali aż skończył i dostali ataku niekontrolowanego śmiechu.

 

Jak to teraz piszę to nie wydaje mi się śmieszne, ale tego nie da się przedstawić słowami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też są prawie codziennie zlewy bo mamy kilku tumanów, ale właśnie nie da się tego opisać aby wyglądało śmiesznie. :P Jeden kolo pomazał drugiemu cały plecak zieloną kredą, którą wziął z otwartej klasy ( najpierw akcja " zakradnięcia się " i zabrania kredy, aby nauczyciel nie zobaczył ), w trakcie mazania właściciel plecaka zobaczył to przez okno, coś tam powyklinał i chciał przez toż okno wejść do szkoły - już jest prawie w środku - a tutaj woźny i opierdziel, kóry słychać na końcu korytarza. Ja jako osoba trzecia nieźle się uśmiałem przez całą przerwę :D I teraz ten co mazał plecak -będzie musiał nosic przez ok 2 tygodnie plecak przy sobie, bo nie będzie on bezpieczny. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

No niestety, taka to już nasza młodzież głupia.

 

@Matthew:

Czemu naskakujesz kabla? Przez takie głupie zabawy można komuś zniszczyć życie (nie mówiąc już o tym, że kradzież tego typu danych jest karalna). Temu waszemu przewodniczącemu po prostu trzeba spuścić porządny wpierdol. Jak ja nie lubię internetowych cwaniaczków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranma, ja mu mówiłem, że jeśli ich nie odinstaluje, to pójdę do dyrka, bo na nic się zalogować nie można. A ten kabel jest o tyle zły, że sam maczał w tym palce, a i tak winę na współpracownika zwalił. Innym razem duża część klasy nie miała referatów na PP, mówimy mu, żeby zaczekał, aż sorka sama poprosi o oddanie (mogła też zapomnieć) a on specjalnie patrzył się na nią i położył referat na biurku. To było bardzo egoistyczne.

 

Błagam, uświadomcie mnie - co jest takiego śmiesznego w niszczeniu czyjejś własności?

Niszczenie też mnie zbytnio nie bawi (chyba, że właściciel zniszczonej własności to mój wróg, wtedy jestem wniebowzięty), ale "udoskonalanie" - tak :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co myślicie że ten koleś płakał ? Zrobi mu pewnie jeszcze coś gorszego i w sumie ta ich cała "wojna" mnie bawi. :P A po drugie na plecakach im tak nie zależy. Żeby naprawdę porządnie wku**** jednego z nich to chyba tylko zgniatając paczke fajek.

 

ale "udoskonalanie" - tak

Z początku tak miało być ( napisali przezwisko kredą :P ) Ale potem przyszedł drugi i się rozpędził - Jakby to nie wyglądało tutaj na forum, na żywo to po prostu było śmieszne. Sam jak to czytam to wygląda to średnio, ale jak mówie to pacany i zawsze wymyślą coś nowego na "zemste". A z takich trzeba się śmiać - lepsze to niż nudy na przerwie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranma, ja mu mówiłem, że jeśli ich nie odinstaluje, to pójdę do dyrka, bo na nic się zalogować nie można. A ten kabel jest o tyle zły, że sam maczał w tym palce, a i tak winę na współpracownika zwalił. Innym razem duża część klasy nie miała referatów na PP, mówimy mu, żeby zaczekał, aż sorka sama poprosi o oddanie (mogła też zapomnieć) a on specjalnie patrzył się na nią i położył referat na biurku. To było bardzo egoistyczne.

 

 

Niszczenie też mnie zbytnio nie bawi (chyba, że właściciel zniszczonej własności to mój wróg, wtedy jestem wniebowzięty), ale "udoskonalanie" - tak :]

 

Oddanie zadanego wcześniej referatu było egoistyczne? Nie po to siedział nad nim, żeby go nie oddać. A reszta klasy powinna mieć tylko do siebie pretensje skoro nie zrobili, nie do niego :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, niszczenie czyjejś własności jest głupie, ale najgorsze jest to, że to są zawsze osoby, które czymś zawiniły i się nie zmienią. Nawet, gdybyś im spalił dom.

Nie zawsze, nie znasz wszystkich, ergo nie wiesz o czym piszesz.

Nie takie glupoty sie w mlodosci robilo a widzisz na jakiego porządnego chłopa wyrosłem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddanie zadanego wcześniej referatu było egoistyczne? Nie po to siedział nad nim, żeby go nie oddać. A reszta klasy powinna mieć tylko do siebie pretensje skoro nie zrobili, nie do niego mellow.gif

Tak, i to bardzo egoistyczne. Co mu szkodziło oddać za tydzień? Nic, ale musiał zrobić na złość i oddać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, i to bardzo egoistyczne. Co mu szkodziło oddać za tydzień? Nic, ale musiał zrobić na złość i oddać.

 

Też chodzę do szkoły i znam szkolne realia. Zakład, że za tydzień ta sama część klasy nie miała by tego referatu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, o miliard złotych i już wygrałem. Tylko kilka osób nie oddało, więc twoja znajomość szkolnych realiów jest błędna.

 

Chyba nie rozumiesz...

 

Jeśli by nie oddał, nauczycielka by zapomniała. Jeśli by zapomniała, co się z tym równa? Nie trzeba oddawać (koleś zostaje z wypracowaniem, nauczycielka nic nie pamięta, reszta klasy szczęśliwa, że nie musiała pisać). Najgorzej wychodzi na tym koleś który napisał wypracowanie.

 

Skoro oddał, nauczycielka pamięta. Skoro pamięta, trzeba oddać bo inaczej ndst. Na tej podstawie reszta klasy oddaje referat. I napewno nie byłoby tak, że ta część klasy która nie miała referatu oddaje go tylko dlatego, żeby być w porządku wobec nauczyciela i zrobić to co powinni tydzień temu.

 

:thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sirluki: Tak czy inaczej, to było egoistyczne. A co by było u ciebie w klasie, gdybyś jako jedyny miał np. referat zadany wcześniej, a cała reszta klasy by nie miała, to co - oddałbyś i nie obchodziłoby cię, co dostaną ci co nie zrobili tego referatu? Zakładając, że nauczyciel zapomniał o sprawdzeniu referatów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sirluki: Tak czy inaczej, to było egoistyczne. A co by było u ciebie w klasie, gdybyś jako jedyny miał np. referat zadany wcześniej, a cała reszta klasy by nie miała, to co - oddałbyś i nie obchodziłoby cię, co dostaną ci co nie zrobili tego referatu? Zakładając, że nauczyciel zapomniał o sprawdzeniu referatów.

 

Miałem w 2 podobne sytuacje:

 

- Pierwsza prawie identyczna do tej którą opisujesz. Nauczyciel zapomniał o oddaniu dużej pracy (tzn. wyznaczyl termin jej oddania i zapomniał zebrać). Kilka osób miało, reszta nie. W akcie solidarności nie oddali, żeby tamtym się nie dostało. Nauczyciel przypomniał sobie 2/3 tygodnie później. Wszystkim się wyłapało - ndst z powodu niedotrzymania terminu :)

 

- Druga trochę inna. W zasadzie całkowicie. Jako jedyny miałem prace w klasie. Z tą różnicą, że nauczycielka pamiętała, że mieliśmy ją oddać. Oddałem.

 

Jeśli chodzi o taką jak opisujesz. To nie wiem co bym zrobił. To czy bym oddał zależy od wielu czynników. m. in. tego ile nad nią siedziałem, kto jeszcze miał, jaki był temat, i jaka była waga oceny (średnia ważona).

 

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sirluki: O tą pierwszą sytuację mi chodzi. A co do drugiej, to zaczekałbym do końca lekcji i kiedy wszyscy by wyszli, to bym oddał.

 

A jeszcze w sprawie tej pierwszej sytuacji: i nie oddaliście, czy nauczyciel nie chciał przyjąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sirluki: O tą pierwszą sytuację mi chodzi. A co do drugiej, to zaczekałbym do końca lekcji i kiedy wszyscy by wyszli, to bym oddał.

 

A jeszcze w sprawie tej pierwszej sytuacji: i nie oddaliście, czy nauczyciel nie chciał przyjąć?

 

Nie przyjął. Powiedział, że termin oddania pracy minął, a to że on zapomniał nas nie usprawiedliwia. I miał rację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wy to macie zajeeeee klasy szkoda ze ja takich nie mam u mnie to solidarnosci zadnej nie ma bo nas polaczyli 6 osob zamiejscowych (ja) a reszta miejscowi i nic nie idzie zrobic jedni kapuja na drudzych dosłownie nie idzie ściągać bo kapuja i w ogóle a jak oddajemy wypracowania to nam daja 2 terminy wiec zawsze jakos ujdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też są zlewki :P Mój kumpel raz na WF ( dosyć słaby w ofensywie, nawet dobry w defensywie i na bramce ) okiwał dwóch dosyć dobrych graczy. I już był w polu karnym, już miał strzelać (sam na sam z bramkarzem) i... nikt nie wie jak to sie stało ale on poślizgnął się na piłce i gleba na plecy.. na hali była taka beka śmiechu, że to masakra. all mieli z niego polewkę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...