Skocz do zawartości

Śmieszne sytuacje w szkole


Nikas

Rekomendowane odpowiedzi

Śmieszne to może zbytnio nie było, ale ciekawe :

 

Historia, powtórka przed sprawdzianem, pan pyta. I nagle słyszę : Dominik... A ja oczywiście dużo nie pamiętałem. Pytanie było proste, coś o ekonomii, a odpowiedzią było słowo : 'Merkantylizm'. Myślę, myślę i ... dup se książką w łeb. Podziałało. Wszyscy w brecht a ja : 'Merkantylizm' !

Dostałem 5 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieszne to może zbytnio nie było, ale ciekawe :

 

Historia, powtórka przed sprawdzianem, pan pyta. I nagle słyszę : Dominik... A ja oczywiście dużo nie pamiętałem. Pytanie było proste, coś o ekonomii, a odpowiedzią było słowo : 'Merkantylizm'. Myślę, myślę i ... dup se książką w łeb. Podziałało. Wszyscy w brecht a ja : 'Merkantylizm' !

Dostałem 5 :)

Ja piątkę dostałem za to że poprawiłem nauczyciela jak napisał Winnetou przez jedno 'n'.

Z języka polskiego oczywiście.

Śmieszne sytuacje?Trzeba przy nich być żeby były śmieszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaklub

wiek: 14 lat

Co jak co, ale w twoim wieku to łatwizna.

 

grabarz

wiek: 13 lat

 

Jaklub: jesteś tylko o rok starszy xd

 

EDIT:

fajnie masz mimek,ja za poprawną odpowiedź mogę dostać co najwyżej plusa :<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDIT:

fajnie masz mimek,ja za poprawną odpowiedź mogę dostać co najwyżej plusa :<

 

Taa, fajnie :) Piątkę idzie dostać, jeśli się wie coś, czego nikt inny z klasy nie wie. A ja tak mocno se przypierdzieliłem tą książka, że mi się przypomniało i 3 dni mnie głowa bolała.

 

Śmieszne sytuacje to są na fizyce :

 

Nauczyciela (pseudo Kobra) pisze coś na tablicy. Ja musiałem siedzieć w pierwszej ławce. Kolega z ławki za mną posłał kartkę, żeby każdy szykował kulki z kartek. Kobra dalej pisze. Każdy ma już full amunicji, kolega do mnie:

-Mimek, wołaj ją.

Ja odważny :

-Proszę pani ?

Kobra się odwraca, a klasa na to :

-OGNIA !!!

No i rzucaliśmy przez 5 minut w nią.

 

Po całym zdarzeniu był taki opierdziel, że hej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak banda rozbrykanych gówniarzy... Zdaję sobie z tego sprawę, dlatego w nią nie rzucałem, ja ją tylko zawołałem. Chociaż w sumie nie, jedną kulką w nią rzuciłem, ale to tak w formie : 'Ja też panią lubię' :P Nie no, w sumie tylko ja żałowałem tego uczynku. Cóż tylko ja miałem odwagę ją przeprosić. I to jest pocieszające !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze to jest to że większość po opowiedzeniu swojej historii nagle uważa że było to nie śmieszne i gówniarskie a ci co piszą że takie to jest gdyby przy tym byli sami albo by śmiali się na maksa albo robili by daną rzecz razem z innymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na lekcji religii było dość nudno więc schowałem komórę w piórnik i oglądałem z niej Hitmana. Nim się obejrzałem pół klasy patrzyło mi przez ramię, nauczycielka nie mogła tego nie zauważyć. Na moje szczęście starzy nie musieli za mnie odbierać fona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na lekcji P.O. nauczyciel użył wyrażenia "substancje rżące". Pół klasy zaczęło rżeć ze śmiechu.

Podobna sytuacja na lekcji religii w gimnazjum.

Ksiądź:Za moich czasów to ojciec wystarczy że zerżnął dupę synowi i było po kłopocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lol - to może być przecież ironiczny śmiech, lol.

 

@Korodzik: U mnie też jest teraz ten temat na PO. Tyle, że u mnie zamiast "substancje rżące" było "substancje rżnące".

 

@drobiu: To, że ktoś pije przed 18 nie oznacza, że jest fajny ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Jak wspominałem - jedna z naszych nauczycielek nazywa się Stopa. Jest cholernie cięta i wredna. Tak więc, gdy na biologii nauczycielka oznajmiła nam (chodziło o ewolucję człowieka):

"Stopa straciła już możliwość czepiania się"

w klasie zagrzmiało od śmiechu. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio lubie sobie krecic niemieckim, ale tak powiem, bo nie mam pojecia czy to az takie smieszne jest. Przynajmniej nauczycielka i polowa klasy (ta ktora rozumie niemca) sie usmiala.

Robilismy zadanie gdzie trzeba byhlo zaznaczac true or false. Ten kto ukonczy pierwszy i dobrze odpowie mial dostac cukierka czy cos. Nudzilo mi sie wiec wzielem na szybkiego podnioslem reke i powiedzialem

-Ich habe alle boxen ticken

I klasa w smiech gdy ja nawet nie probowalem byc smieszny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na niemieckim zawsze jest coś dziwnego, szczególnie jak się języki mieszają. Ostatnio u mnie na niemieckim, kolega na pytanie coś w stylu "Heisst du Michał?" odpowiedział "Da", a inny na podobne pytanie odpowiedział "Yes...ee...ta...ee...ja". Ale takiego czegoś się nie da opisać tak żeby było śmiesznie, tego Klejowego też nie zajarzyłem za bardzo o co chodzi ;p . Że cyknął boks ;p ? Czy o podobieństwo ticken do angielskiego tickle xd .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niemieckim nie ma takich slow jak boxen czy ticken, wymyslilem je mieszajac angielskie slowa z niemieckimi dzwiekami. "Open the bagarznik", tez kiedys mi stak wyskoczylo.

 

A to napisze jedno co powalilo mojego kolege.

Wkurzona kolezanka na mnie, mowi

-I will bite your head off!

A ja na to

-Which head?

 

Trzeba troche pomyslec aby to zrozumiec. Jednak jej mina gdy to zrozumiala byla nie do pokonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niemieckim nie ma takich slow jak boxen czy ticken

Są boxen i ticken (: . Boxen to boks, a ticken to cykać ;p . Chociaż, jak ktoś tego nie zna, to to trochę dziwnie brzmi. Ja raz na niemieckim jak się mnie nauczycielka spytała jak jest twarz, to powiedziałem das Facjate, bo szybko próbowałem coś polskiego na niemieckobrzmiące zamienić xd .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Poxi

Tak mi sie przypomnialo apropo jego zdania o tym ze za zrobione zadanie cukierek.

W autobusie (niechcacy oczywiscie) uslyszalem jak jakies dziewczyny rozmawialy o nauczycielach, gdzies na poczatku roku szkolnego.

I jedna opowiadala ze poszla do odp. dostala 4, usiadla w lawce i za minutke nauczycielka wstala podeszla i polozyla jej cukierka na lawce. Dziewczyna nie skapczyla o co chodzi, a nauczycielka do niej ze u niej za 4,5 z odp dostaje sie cukierki.

Takie tam xD

@Marmot

Mi sie wydaje ze chodzi o thick :p Tzn ze ma wszystkie pola zathickowane (ta fajeczka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Lekcja PO. Koleżanka stoi przy tablicy i czyta z kartki pytania, następnie wymienia cztery możliwe odpowiedzi, a reszta klasy ma odgadywać. Kto da prawidłową odpowiedź - dostaje od nauczyciela plusa.

 

Czytaczka: "Kolega spadł ze schodów. Jest nieprzytomny..."

Kolega: Z buta go!

 

Czytaczka: "Rośliny egzotyczne są zwykle trujące..."

Koleżanka: Erotyczne??

 

Czytaczka: "Człowiek został potrącony przez samochód. Czy trzeba... A. [cośtam], B. [cośtam], C. [cośtam], D. zadzwonić na pogotowie, a przed jego przyjazdem opatrzeć mu tułów i głowę?"

I od razu krzyczy:

- D!

Nauczyciel: Opatrzeć tułów i głowę, d...? Znaczy się, trzy części ciała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...