Skocz do zawartości

Wasze pulpity


Marmot

Rekomendowane odpowiedzi

@adam0104: PADNIJ PRZED MOIM BOGIEM LINUSEM TORVALDSEM. /s

 

A tak na poważnie:

 

W dystrybucjach bazujących na Linuxie akurat łatwo się instaluje paczki. Wystarczy znaleźć nazwę paczki, sudo apt-get install <nazwa paczki>, wpisać hasło i gotowe :) A sam Linux to jest tylko minimalnie potrzebne to, aby komputer działał (jądro, IIRC). Te "niepotrzebne dystrybucje, remixy" są z tego powodu, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

 

Maciej

 

PS. Naciskanie 10x next i gotowe jest dość słabe - bo takich cudów nigdy nie było na Linux

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Filar Społeczności
Kwestia marketingu

 

Fappleboye jarają się swoim OS X'em, jakby było czym, bo im to się wmówiło. Tyle

 

Fervi

i fervifrajerzy jarają się swoim linuX'em, jakby było czym, bo im to się wmówiło. Tyle

 

Prawda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i fervifrajerzy jarają się swoim linuX'em, jakby było czym, bo im to się wmówiło. Tyle

 

Prawda

 

Nie muszę cię wyzywać, ale chyba sam mam nadzieję - załapałeś

 

System ma być szybki, transparentny i dobry

 

@adam014

Większość osób ma na pokładzie co najmiej dual-core i z 2gb ramu więc 7 na takim sprzęcie hula jak trzeba.

Śmiga dobrze, ale nie bardzo dobrze.

 

Problem w tym, że podobną jakość mogę osiągnąć dając maszynę z Athlonem 2GHz, tak samo będzie mniej więcej szybko działało

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co będzie szybko działało? Odtwarzacz muzyki i przeglądarka internetowa? xD

 

W zasadzie tak

 

O ile odtwarzacz muzyki specjalnie wydajniej nie, o tyle przeglądarka wymaga sporych nakładów.

 

Niemniej ogólnie cały komputer będzie szybciej chodził - włączenie menu i jakiejś aplikacji będzie niemalże natychmiatowe (chyba, że aplikacja to kobyła, która musi załadować swoje dane)

 

Parę miesięcy temu musiałem zrobić z serwera maszynkę do filmów (i dalej by pracowało jako serwer), Pentium III i nie ma żadnych problemów z filmami, chociaż mówi się, ze H.265 będzie miało 3x większe wymagania, więc może być ciężko :P

 

Fervi

 

W każdym razie przejście z Windowsa na Linuksa to nie jest "zaoszczedzenie kilku procent" - Jak ktoś jest bardzo obeznany (i też trochę uległy) to może być przyspiesznie o kilkaset procent, Fervi daje gwarancję do 100% :P, po prostu tematem hardkorowego oszczędzania się nie zajmowałem, ale tu coś zmienić, tam zmienić i jest o wiele szybciej to już tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez jaj przenosze sie na linuxa słuchać muzyki w 3072kbps na 5.1 formatu niekompresowanego. Taka moc obliczeniowa przeciez!

 

Wiesz, fervi, jestem pewien że siedząc w biosie będzie działać płynnie na Pentiumie II, ale nic ciekawego na nim nie zrobisz, chyba ze Cie podnieca ustawienie RPS'u wiatraczków.

Tak samo jest z linuxem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Nie no, jakbyś chciał komputer przetransformować w MASZYNĘ DO MUZYKI to linux twoim go-to wyborem. z taką prędkością odtwarza te kolejne piosenki, że trzeba uważać, aby to ucha i nie skaleczyć.

 

700% szybciej komputra działa, z pentiuma jeden na luzie można maszynkę do obsługi menusów zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żalcie się na Linuxa, przecież jest taki ograniczony, a właśnie w tej chwili przeglądacie stronę, która raczej na pewno na nim stoi. Co gorsza, jest wysokie prawdopodobieństwo, że wasz dostawca internetu używa Mikrotika by dostarczyć wam internet!

 

Fervi i tak nie zrozumie że Linux zawsze będzie ssał dla MS. Żeby nie było takiej fragmentacji systemu na nikomu nie potrzebne dystrybucje, remixy i inne tego typu syfy to mógł by wtedy stanowić realną konkurencję dla Windowsa. Chcesz zainstalować jakiś program to szukasz nie wiadomo ile czasu durnej paczki dla twojej dystrybucji a jak nie ma to musisz sam kompilować. W windowsie wystarczy pobrać, 10x kliknąć next i gotowe.

Z tego co wiem to Linux to KERNEL więc nie zainstalujesz na nim żadnego oprogramowania. Jeśli mowa o GNU/Linux, popatrz na Androida, chociażby z doinstalowanym Busyboxem - by zainstalować program wykonujesz 2 kliknięcia.

 

W linie masz Gnome,KDE, XFCE, Cinammony i inne pierdoły które (jeszcze) napędza stary jak świat X.

Lepsze wiele środowisk, z których 80% nie zmieniło się od lat, od jednego interfejsu, który nie dość, że z wersji na wersje zwiększa wymagania to jeszcze zaniża ergonomie pracy.

 

Jak się ma 10letniego kompa to się dalej siedzi na XP i nie męczy z linuxem.

A wiesz, że niedługo kończy się wsparcie na XPek'a(kij z tym, że zapewnia 0 bezpieczeństwo danych)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
SteamBox ma to do siebie, że bierzesz system jaki chcesz - nawet FreeDosa - i używasz. Niemniej przeszli na Linuksa, bo Windows według nich jest ubogi

 

Fervi

No chyba w to nie uwierzyłeś. :) Skoro nie śledziłeś wydarzeń sprzed ostatnich kilku lat, to przymnę iż SteamOS jest naturalną konsekwencją próby uniezależnienia się Valve i jego Steama od ekosystemu Windowsa, gdzie początek tkwi w ogłoszeniu światu przez MS, że Windows 8 będzie miał wbudowany sklep do dystrybucji aplikacji i gier. Tym samym zaszła poważna obawa, że MS zmałpuje Apple i dystrybucja produktów poza Windows Store zostanie zakazana (u Apple wszystko leci przez App Store i to oni decydują kto wchodzi a kto wypada). Jeśli tak by się zdarzyło, to Steam stałoby się produktem niejako zakazanym, a Valve obudziłoby się z ręką w nocniku... Jednak jak pokazała przyszłość - Windows Store na Win8 nie tylko nie zagarnęło rynku gier Steama, lecz stało się w dużej mierze zwyczajną klapą. Jednakże to była ważna lekcja dla Valve, które nauczone przeszłością woli teraz dmuchać na zimne, czego efektem są steamosy, steamboxy itd.

 

Żadne tam ubogie windowsy, super linuksy, lecz zwykły marketing, kasa kasa kasa i walka o rynek graczy. Gdyby Microsoft nie stworzył Windows Store chcąc małpować App Store, to Valve w ogóle by nie myślało o linuksie, siedząc zwyczajnie dalej na Windowsie ze swoim Steamem, czując się niezagrożone przez nikogo (bo te Windows Live Games czy jakoś tak, to też o kant dupy rozbić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ranmus

 

Nom - ale już weszli na rynek i na tym nie chcą poprzestać.

W zasadzie wszędzie krytykują MS

Z drugiej strony obawy są zawsze - MS od paru lat chciał przeforsować bardzo ciekawe technologie - np. podpisywanie cyfrowe oprogramowania i blokowanie niepodpisanego - bardzo fajna rzecz w telefonach, chcesz coś zainstalować - nie da się

 

Niemniej jeśli konsola Steam Machines wypali, MS może nie mieć zbyt ciekawie

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

pulpet nowy sobie też wygenerowałem:

pulpet.PNG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Warning - *MEGA* wielki screenshot (5280x1080):

http://shover.us/05MmAN

 

@Ranmus: Odnośnie app store i "zakazanej dystrybucji" poza tym kanałem. Przecież nikt nie zakazuje nikomu dystrybucji aplikacji poza app store, nie za bardzo rozumiem tego stwierdzenia... Większość aplikacji i największy % share rynku aplikacji na OS X wisi POZA app store.

 

Dlaczego? Restrykcyjny model zatwierdzania aplikacji do app store odstrasza developerów, co w rezultacie tworzy bardzo bardzo mały ekosystem aplikacji... A więc jeżeli nie ma/jest mało aplikacji - po co korzystać z danej platformy? I w rezultacie zataczamy kółeczko - nie ma aplikacji, nie ma userów, nikt nie chce robić aplikacji pod app store. Ja osobiście chyba tylko Autocad'a, Logic Pro i YoruFukurou mam z App Store. :P

 

Na marginesie:

Nikt Ci nie zabroni wypuścić aplikacji na własnym kanale dystrybucji... Ba, nikt Cię nie zmusi do podpisania aplikacji certyfikatem. ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak widzę jak lud linuksa chwali tutaj... Nngh.

Osobiście uważam, że linux nie jest jeszcze wystarczająco rozwinięty pod względem desktopa. Minie dobre 5 lat jeszcze zanim będzie lepiej...

 

User experience - Niektórzy chwalą Ubuntu za prostotę użytkowania... A ja się nie zgodzę. Bo tona problemów z driverami AMD, walka z czarnym ekranem bo zbyt nową kartę się ma... Blergh.

Co jak co, ale na daną chwilę linux nie jest w stanie pobić "next next next" na windzie. O OS X już nawet nie wspomnę. ;)

 

EDIT:

Próbowałem przedwczoraj sobie Ubuntu na swoim PC w domu. Zainstalowałem, i tylko walczyłem z samymi problemami.

GPU AMD? Daj sobie na luz. UEFI na płycie ASUS'a? Zapomnij o poprawnie bootującym się systemie... Ba, zapomnij o prawidłowo działającym GRUB'ie przy większej ilości dysków (nie partycji) niż 4.

PO czasie udało mi się wszystko ogarnąć, przesiąść się na MATE, ulepszyć renderowanie fontów i sobie podziałało do dnia wczorajszego.

 

Budzę się rano, odpalam kompa -- GRUB każe spier... :)

Unknown device (tutaj device) ID. GRUB rescue. :S

 

EDIT 2:

Jakiś czas temu sobie Ubu potestowałem na swoim MacBooku.

 

Compiz @ 2880x1800 bez driverów GPU w software renderze, genialne podejście do designu - no nie? ;)

Propsy dla canonicala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...