Skocz do zawartości

Dysleksja, dysgrafia i inne dys-


Chell

Rekomendowane odpowiedzi

  • Filar Społeczności

Dla mnie to wszystko to jeden wielki idiotyzm. Kiedyś ktoś był po prostu kretynem i nikt go nie lubił a teraz wymyślono dla takich buzyliard chorób. Każdy rodzi się z takimi samymi szansami (z wyjątkiem osób w złych rodzinach i z wadami ciała/mózgu) i tylko od nas samych zależy czy będziemy mieli dysmózgię, czy będziemy fair.

 

Edit: Nie chcę tu oczywiście nikogo urazić. Większość dys...ów stara się pisać poprawie, jednak wykręcanie się tymi chorobami w przypadkach takich jak u pana D jest kompletnie bezsensowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Szczerze niby miałem to stwierdzone, ale w LO "olałem" to i pisałem maturę z polskiego z resztą kolegów na normalnych warunkach i zdałem, wystarczy nie być debilem :)

Stwierdzenie choroby nic nie daje, trzeba to leczyć, w tym przypadku uczyć się. No ale żyjemy w pięknej Polsce gdzie jeżeli nie ma przymusu to większość ludzi kładzie na to pałę, bo niby poco się wysilać skoro i tak nie trzeba.

Do dzisiaj mam jakieś problemy z ortografią, z pisaniem ładnym i kształtnym. Ale studia mobilizują i kupiłem sobie pióro i każdą literkę stawiam osobno, co daję świetne efekty.

 

To troszkę tak jak lekarz stwierdzi, że masz złamaną nogę, ale nie da Tobie gipsu, nie poskłada Ciebie, tylko da zwolnienie z wf do końca nauki szkolnej. Jaki mamy tego efekt? Nie ćwiczysz, masz wymówkę, nie rozwijasz się w tej dziedzinie, no i do końca życia masz nogę nie do chodzenia (tak jest się wtedy kaleką). Po porostu pogratulować systemowi.

Co ciekawe aby stwierdzić tą chorobę, to robi się najpierw test na inteligencje i wybiera się tylko osoby które wypadły dobrze. Pytanie po co? Logiczne jest że nie ma sensu robić debila z debila, tylko jak już to najlepiej zrobić z inteligenta debila :)

 

Moim zdaniem brakuję jakieś konsekwencji w działaniu i to jest złe, nie patrzy się w przyszłość, no chyba że myśli się tylko o sterowaniu debilami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sernat: Twój post wręcz ocieka optymizmem z Twojej sygnaturki : D

 

Co do tematu: znam kilka osób, u których stwierdzono dysfunkcje, ale tak naprawdę to tylko jedna ma faktyczne problemy. Pozostałym rodzice załatwili odpowiednie papiery, "by było łatwiej". I nic z tym nie robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sernat: Twój post wręcz ocieka optymizmem z Twojej sygnaturki : D

 

Co do tematu: znam kilka osób, u których stwierdzono dysfunkcje, ale tak naprawdę to tylko jedna ma faktyczne problemy. Pozostałym rodzice załatwili odpowiednie papiery, "by było łatwiej". I nic z tym nie robią.

Moja sygnaturka nie ma nic wspólnego z optymizmem ;) . To czysta prawda. Nie mam zamiaru swojej miłości przelewać na posty, wystarczy mnie spotkać w realu i porozmawiać :) .

 

Wracając do tematu, krótko i zwięźle: To indywidualna sprawa każdego "dyslektyka". Wydaje mi się, że jeden na stu ma naprawdę jakąś wadę, ale wady są po to, by je korygować. Za czasów bodajże gimnazjum mieliśmy w klasie takiego rzezimieszka. Z początku każdego irytował, potem był wręcz gnębiony tekstami w stylu "Ale Adam ma dysleksję... On może!". Cóż, karma panowie, karma ;) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w dupie, jak ktoś mnie obraża. Nawet fajnie jest wtedy, bo mogę się pobawić gościem tak, żeby nie wiedział na czy świat stoi. Mam taką zasadę, że jak ktoś walnie jakąś obelgą to potwierdzam, (nawet jak to nie prawda) i jeszcze wzmacniam na sile, dzięki czemu człowiek taki zdeka baranieje, a ja mam czas na wymyślenie takiej riposty, żeby było śmiesznie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na ogół wygląda tak ,że ta "choroba"(jeśli można tak to nazwać) jest bardzo rzadka i nawet jakby ktoś się uczył całymi dniami i tak robi błędy. Większość tych "chorych" to zwykłe lenie i mają po prostu wymówkę na swoje błędy w zdaniach lub używają tej wymówki aby mieć więcej czasu na testach pisemnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w dupie, jak ktoś mnie obraża. Nawet fajnie jest wtedy, bo mogę się pobawić gościem tak, żeby nie wiedział na czy świat stoi. Mam taką zasadę, że jak ktoś walnie jakąś obelgą to potwierdzam, (nawet jak to nie prawda) i jeszcze wzmacniam na sile, dzięki czemu człowiek taki zdeka baranieje, a ja mam czas na wymyślenie takiej riposty, żeby było śmiesznie. ;)

Też lubię tą metodę wykorzystywać na kumplach :D

 

@topic Jak dla mnie, to to jest (zazwyczaj) tylko wymówka, że ktoś ma dysleksję. Tak naprawdę to po prostu takim się nie chce uczyć poprawnego pisania. U mnie w klasie 3 osoby "mają" dysleksję, więc :

1) mają więcej czasu na sprawdzianach

2) błędne wyniki w matmie są często odbierane "na pewno miał dobrze, ale przez tą dysleksję napisał 125 zamiast 778".

itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w dupie, jak ktoś mnie obraża. Nawet fajnie jest wtedy, bo mogę się pobawić gościem tak, żeby nie wiedział na czy świat stoi. Mam taką zasadę, że jak ktoś walnie jakąś obelgą to potwierdzam, (nawet jak to nie prawda) i jeszcze wzmacniam na sile, dzięki czemu człowiek taki zdeka baranieje, a ja mam czas na wymyślenie takiej riposty, żeby było śmiesznie. ;)

jesteś pedałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Law

Tak, ale ty jesteś siodełkiem:

-zbędne, miękkie i do dupy. A spróbuj teraz jechać rowerem bez pedałów. Tak BTW. to to przezwisko zawsze najwięcej śmiechu mi przysparza.

Nie chciałem Cię obrażać. Potraktowałem to jako zabawę.

@Ignis

sqrt(4)+sqrt(4). Coś w tym stylu. Przecież nie musi być w prost.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...