LolikZabijaka Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Dzisiaj miałem bardzo nieprzyjemną sytuację. Siedziałem z dziewczyną na ławce, nic nie piliśmy, ani nic, tylko rozmawialiśmy. No i pod naszymi nogami walało się pełno puszek i butelek po piwie (ślad po poprzednich gościach) I te butelki nas wkurzały, to chcieliśmy je pozbierać i wrzucić go kosza, no i zbieramy i haltuje nas patrol straży miejskiej. Kazali pokazać dokumenty, daliśmy nasze dowody i zaczęli coś gadać o spożywaniu w miejscu publicznym, my mówimy że nie piliśmy i że tylko zbieramy ten syf, bo nam to przeszkadzało, on się zaśmiał i kazał nam iść do auta i... wpier***ił nam po 100 zł mandatu za spożywanie w miejscu publicznym :o Co można zrobić z tą sprawą? Przecież nie można ponosić kary za coś, czego się nie zrobiło :o Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m@rcixxx Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Swego czasu w wiadomościach było głośno o takich sytuacjach. Trzeba ich podać do prokuratury. Panoszą się i za byle co spisują albo dają mandat, a to nie ich kompetencje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LolikZabijaka Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 No i co im powiem?! I tak nie sprawdzą czy naprawdę tam piłem, czy nie, za to pomyślą sobie że kolejna para gówniarzy nie chce płacić mandatu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Niewalcząc o swoje prawa nie szanujesz samego siebie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LolikZabijaka Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Chcę walczyć, ale jak im udowodnię że nie piłem wtedy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 O matko. Naprawdę nie rozumiesz, że nie masz obowiązku nikomu niczego udowadniać? Jaki jest twój światopogląd? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolo320 Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 to sie muwi od razu: Dawaj pan alkomat i mierz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Alkomat nie do końca usprawiedliwia narobiony przez "nich" syf. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Japanstache Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 to sie muwi od razu: Dawaj pan alkomat i mierz. To. Jeśli zgodziłeś się przyjąć mandat przegrana sprawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LolikZabijaka Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 A miałem inne wyjście ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 To. Jeśli zgodziłeś się przyjąć mandat przegrana sprawa. Ja przyjąłem od kanara mandat za hipotetyczny "brak biletu" w autobusie. Nie zapłaciłem ani grosza :) . W państwie autorytarnym/totalitarnym raczej nie miałbyś wyjścia. Polska nie do końca takowym jest :) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Japanstache Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Chwal się dalej, że okradasz miasto i rujnujesz stan komunikacji miejskiej. A jak się komuś w urzędzie będzie nudziło można za taki mandat trafić do krajowego rejestru karnego i pożegnać się z łatwym rozpoczęciem poważnej pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LolikZabijaka Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 No bo on mi nawet nie mówił o możliwości nie przyjęcia, wpieprzył te mandaty i pojechali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Chwal się dalej, że okradasz miasto i rujnujesz stan komunikacji miejskiej. A jak się komuś w urzędzie będzie nudziło można za taki mandat trafić do krajowego rejestru karnego i pożegnać się z łatwym rozpoczęciem poważnej pracy. Jakoś mi tam to zwisa, ale uważałbym z niesłusznymi oskarżeniami o kradzież ;) . Taka rada na przyszłość. Przez pana kontrolera zostałem po prostu oszukany. A że byłem młody i głupi, mandat przyjąłem. No bo on mi nawet nie mówił o możliwości nie przyjęcia, wpieprzył te mandaty i pojechali. Bo są tak uczeni. Podobnie uczy się młodzież. Masz być posłusznym psem, bez jakichkolwiek praw, które uniemożliwiałyby okradanie lub poniżanie twojej osoby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Japanstache Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 No bo on mi nawet nie mówił o możliwości nie przyjęcia, wpieprzył te mandaty i pojechali. W takich chwilach od razu dzwoni się do straży miejskiej, informuje o zdarzeniu i prosi o kontrolę. @Sernat - ehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 W takich chwilach od razu dzwoni się do straży miejskiej, informuje o zdarzeniu i prosi o kontrolę trzeźwości. Głupie rozwiązanie. O wiele lepszym jest powiedzieć: "Dziękuję, nie przyjmuję mandatu, ponieważ nie złamałem prawa, a przynajmniej nie zostało mi to udowodnione". Zabierają cię na komisarjat, odbierają rodzice i problem z głowy :) :) . @Sernat - ehe Naprawdę myślisz, że byłbym w stanie ryzykować tyle czasu tylko po to, by udowodnić swoją nieprawdę :) ? Zwłaszcza, że gdyby mi się nie powiodło, zapłaciłbym już sporą sumkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Threef Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Jeżeli przyjąłeś mandat to zapłać i zapamiętaj sobie na następny raz gdyby taka sytuacja miała zajść, żeby poprosić by zabrali Was na najbliższy komisariat w celu wyjaśnienia. Tam dmuchniesz w balonik, a straż miejska będzie musiała cię przeprosić. Odpowiadając na pytanie które i tak padło by: Straż miejska nie posiada alkomatów, a nawet jeśli to nie mają prawa poddać Was kontroli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Odpowiadając na pytanie które i tak padło by: Straż miejska nie posiada alkomatów, a nawet jeśli to nie mają prawa poddać Was kontroli. Z tego co wiem, Straż Miejska ma już niemalże identyczne uprawnienia, co policja. Ale mogę się mylić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LionX Dagger Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 tak jak @Japanstache pisał, przyjęcie mandatu jest równoznaczne z przyznaniem się do winy i nie wiem czy terasz darz rade to odkręcić :/ A i @Sernat nie bój się, ja nawet nie wiedziałem że mam mandat od kanara aż tu po 5 latach mi komornik przyszedł :P co śmieszne byłem niepełnoletni kiedy go dostałem a przyszli do mnie a nie do mamusi :3 (w tedy o tym nie pomyślałem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LolikZabijaka Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Z tego co wiem, Straż Miejska ma już niemalże identyczne uprawnienia, co policja. Ale mogę się mylić. Widziałeś kiedyś straż miejską aresztującą groźnego mafioza ? Oni tylko chodzą i zatruwają dupę, moim zdaniem policja by wystarczyła. @@Threef - nie byłem przygotowany na taki wydatek, ona też nie, więc nie tak łatwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alwin Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Mnie kiedyś "złapali" w kauflandzie za rzekome jedzenie danonków i czekolady. Tsaa... Pokazali mi woreczek z jakimiś opakowaniami pustymi i uznali że zjadłem to po kryjomu miedzy regałami w sklepie. Nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać.. Zażądałem dowodów, pokazania nagrani na kamerze, to odparli że jestem cwany i wpierdzielałem tam gdzie kamer nie było. Oni niby mają swoich "informatorów". Wezwali policję. Ja nadal nie chciałem się przyznać do czegoś czego nie robiłem, ale po krótkiej rozmowie na osobności z glinką uswiadomił mi że nie ma sensu się sądzić.. żebym zapłacił ten mandat 50 zł i miał czyste papiery. A Kauflanda olać i robić zakupy gdzie indziej. Tak tez zrobiłem- są różne opinie czy słusznie. W każdym razie- było>minęło a na Kauflanda szczam sikiem prostym o temperaturze pokojowej. Lolik - przyjmując mandat - przyznajesz się po całości do zarzucanych Ci czynów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kofel Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Po co przyjmowałeś mandat? >.> To nie Ty masz im udowodnić, że nie spożywaliście alkoholu. To oni Wam muszą to udowodnić, że piliście. Jeśli nie zrobili żadnego badania trzeźwości, gdybyście nie przyjmowali mandatu to nawet nie miał byś sprawy w grodzkim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Widziałeś kiedyś straż miejską aresztującą groźnego mafioza ? Oni tylko chodzą i zatruwają dupę, moim zdaniem policja by wystarczyła. Tak, bo na pewno drogówka zajmuje się przestępstwami innymi niż na drodze :) . Każdy ma swój przydział. A i @Sernat nie bój się, ja nawet nie wiedziałem że mam mandat od kanara aż tu po 5 latach mi komornik przyszedł co śmieszne byłem niepełnoletni kiedy go dostałem a przyszli do mnie a nie do mamusi :3 (w tedy o tym nie pomyślałem) A ja wiem, że mandatu nie mam. Mojego cool story nie mam zamiaru opowiadać. Jakie miasto taki kanar :) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Ranmus Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Po prostu miałeś sieciówkę i zagapiłeś się ją wziąć z domu? ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fronia1996 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2011 a jak myślicie że udowodni że nie pił? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piedro Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2011 a jak myślicie że udowodni że nie pił? Teraz to nie udowodni, bo przyjął mandat. to chyba zamyka sprawę i temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LolikZabijaka Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2011 M A S A K RA :( Zapłaciliśmy ten mandat, jej rodzice nawet nie wierzyli w to co się stało :o I dwie stówy jak psu w dupę. Nie ma to jak ukochana Olsztyńska straż miejska :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Wojzax Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2011 W Olsztynie najgorsze to są kanary, zdarza mi się jeździć bez biletu ale tylko tam dostałem 120 zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ignis Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Yeah! Współczuję :( U nas w Głogowie jawnie dresiarze robią sobie jaja z Policjantów :D I Cyganie. Tych to Policja i Straż Miejska po prostu się boi :) Kiedyś na moje osiedle interweniowali kilka razy w miesiącu :) Ale...Tłucz się z całą rodziną :P Ogólnie Głogów to komiczne miejsce. A najlepiej jak tańczą pod 'Asem' upici :I w akompaniamencie akordeonu i rozwalonej gitary. Welcome to the show! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Dlatego bawi mnie, gdy ktoś śmieje się ze słynnego "JP". Z dupy z pewnością to się nie wzięło :) . Nie, nie jestem za anarchią, jestem za liberalizmem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi