Skocz do zawartości

Anime


4tk

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm to ja zadam może pytanie. Znacie coś w stylu DB i Bleach?

Bleach nie widziałem i nie chcę, ale sobie oglądam od roku emitowane World Trigger. Banalne. Kosmici otwierają portale na ziemie i porywają ludzi. Organizacja "Border" zdobyła technologię kosmitów i teraz mają odział ludzi z tzw Triggerami. Czyli jakieś transformacje, bronie, miecze, etc.

Fabuła sprowadza się do: Pojawił się przeciwnik, skopmy mu dupę, on nam skopał dupę, dzwonimy po wsparcie, BOOM, happy end. (repeat) Czyli jak DB.

 

Ale...pokochałem przez ogrom informacji. Każdy odcinek uczy widza tych technologii. Każdy kończy się podsumowaniem nauki. Nauki jest ogrom. Żeby to ciekawie oglądać trzeba poznać czym się różnią 4 rodzaje pistoletów, 3 rodzaje snajperek, x rodzai supportów jak kameleon czy grasshopper. Potem zapamiętać ponad 20 postaci, to czym oni walczą z kim się kumplują i z kim są w teamie, etc.

Bo potem pojawia się robi się sytuacja typu: Przeciwnik dostał strzał ze snajperki, ale przeżył! Czemu..? Ach no tak skumulował tarczę w jednym punkcie przez co była twardsza, a ten rodzaj snajperek strzela wolnymi pociskami. Ale moment w teamie maja jeszcze typa który strzela pociskami, gdzie on... A tu jest! Zachodził przeciwnika od tyłu! etc. etc. Ciągle wykorzystywana jest wiedza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

a ja jestem takim zwyklym animcowym zjadaczem chleba, raz na pol roku-rok cos sobie obejrze, jakby ktos czegos z tej listy jakims cudem nie widzial to polecam

Angel Beats! to kawal dobrego hinskiego bajka, chociaz strasznie latwo sie odbic na poczatku. O kolesiu, ktory umarl i jest w takim miejscu, gdzie sa martwi ludzie ktorzy mieli jakies niezalatwione sprawy, czy tam z czyms sie nie pogodzili, nie pamietam dokladnie. Sword Art Online to takie niszowe anime, jest cien szansy ze o nim slyszeliscie, o chlopcu kozaku ktory zamyka sie w grze komputerowej i nie moze sie z niej wylogowac przez dwa lata. Dungeon ni Deai o Motomeru no wa Machigatteiru Darou ka? to w sumie cos jak SAO, tu jednak o chlopcu ktory zyje w fantastycznym swiecie i codziennie chodzi do lochu bic potwory zeby miec hajs na utrzymanie domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dungeon ni Deai o Motomeru no wa Machigatteiru Darou ka?
Przyznaję się ze wstydem że oglądałem i mi się podobało. Nie wiem czemu. Nie ma w tym nic co mogłoby mnie zainteresować ale nie potrafiłem nie obejrzeć kolejnego epizodu. Może przez to że fabułą nie było "zabijanie potworów żeby uratować świat" a zwykłe "jak przestać być lamą i wyrwać top foczkę".

 

@Chell teraz leci kolejne tego typu. Hai to Gensou no Grimgar, 3 epizod a ja chcę już to spalić. Ten sam motyw co SAO "pojawiliśmy się w tym świecie i musimy przetrwać zabijając gobliny i zbierając loot". Różnica jest taka na razie że bohaterowie maja dylematy moralne i więcej czasu spędzają gotując albo piorąc gacie niż walcząc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze. Oglądaj i jak się skończy to daj znać o czym to jest bo ja się poddaję. Jeżeli fabuła okaże się w jakiś sposób chociaż "ok" to może zobaczę.

 

Ale serio zobaczcie sobie pierwszy odcinek Boku dake ga Inai Machi.

 

Edit:

Btw SAO jest drugim co do najgorszych Anime jakie widziałem. Oglądałem podczas pracy nawet nie czytając napisów, tylko po to aby wiedzieć o czym jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sword Art Online to takie niszowe anime, jest cien szansy ze o nim slyszeliscie

Obejrzałem całe... Potem ALO ("uch, naprawdę mam już dosyć"), zacząłem GGO, ale kiedy zobaczyłem awatara Kirito i zrozumiałem, że nie będzie nawiązań do fabuły z samego SAO... poddałem się.

 

Btw SAO jest drugim co do najgorszych Anime jakie widziałem. Oglądałem podczas pracy nawet nie czytając napisów, tylko po to aby wiedzieć o czym jest.

Od oglądania na siłę boli mię głowa

*bolała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam kocham Durarara, Darker than Black, Aldnoah Zero, wymieniony już Code Geass, Kiseijuu: Sei no Kakuritsu, Tokyo Ghoul, no game no life. No i oprócz tego oglądałem całą masę okruchów życia, ecchi, romansów itd. Hentaiów nie wliczam xd

A listy nie podrzucę bo trzymam w notatniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodałem sobie parę pozycji będzie co oglądać w sesji : f

ilość moich "plan to watch" powoli zbliża się do ilości oglądniętych a to chyba trochę niepokojący trend.

 

Też polecam Dungeon ni Deai o Motomeru no wa Machigatteiru Darou ka? Można się naprawdę uśmiać.

Jeszcze z takich bardziej luźniejszych, które niedawno oglądałem to Etotama

 

Nie wiem czemu ale mam jakoś tak, że muszę mieć pełen sezon żeby zacząć oglądać, tak żeby jak będę chciał mieć kolejny odcinek to żeby on był.

Kiedyś sobie Fairy Tail obejrzałem, teraz dalej nadają i zastanawiam się czy czekać aż kiedyś może znowu skończą czy jednak oglądać dalej : d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu ale mam jakoś tak, że muszę mieć pełen sezon żeby zacząć oglądać, tak żeby jak będę chciał mieć kolejny odcinek to żeby on był.

Kiedyś sobie Fairy Tail obejrzałem, teraz dalej nadają i zastanawiam się czy czekać aż kiedyś może znowu skończą czy jednak oglądać dalej : d

Przeczytałem cała mangę Fairy Tail do momentu aż zmienili mangakę chyba. W sumie polecam, ale jest prosty schemat. Wygrywamy, oh nie, przegrywamy, ale zaraz zaraz, MOC PRZYJAŹNI, wygraliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Jakiś czas temu miałem okazję obejrzeć Death Note. Genialne! Dramatyczna muzyka i zabójczo inteligentni bohaterowie. Szczególnie odcinki 22-23 to chyba szczyt formy serialu, ale po odcinku 25 robi się już gorzej (kto oglądał, ten domyśla się, czemu).

 

Próbowałem też Trigun, ale znudził mnie szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem też Trigun, ale znudził mnie szybko.
Trigun siedzi u mnie w top 3. Jest niesamowicie unikatowy mimo że bardzo stary. Zaczyna się jako głupkowata komedia z rewolwerami a kończy jak Fullmetal Alchemist. Rozumiem że szybko przestałeś oglądać, ale czy zauważyłeś że główny bohater jest pacyfistą? Potem jest to wyjaśnione i to nieźle. Na koniec w ogóle wszystko jest wyjaśnione, nawet to czemu są bazooki, piły tarczowe i komunikacja radiowa, a nie potrafią stworzyć podstawowych maszyn.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Hmm... Gatunkowo mi pasuje chociaż opis taki sobie. Może kiedyś zobaczę. A jeżeli chodzi o mnie to znów sporo obejrzałem:

 

New Game! jest luźniutkie bez fabuły i opowiada o dziewczynie która właśnie zaczyna pracę jako 3D character designer w firmie marzeń. Właśnie emitowane.

 

Jeżeli chcecie kiedyś designować światy fantasy to musicie zobaczyć Mushishi. Bardzo creepy i momentami straszne. Bardzo proste fabularnie. Skupia się na zwykłych wieśniakach i ich problemach z nadprzyrodzonymi istotami "Mushi". Mocno miesza w głowie i daje sporo doskonałych pomysłów.

 

Przeleciałem też przez całe Monogatari i nie polecam jeżeli ktokolwiek ma coś przeciw anime. To przez Monogatari całe anime ma złą renomę. xD

Ale fabularnie jest rewelacyjnie. A Hanekawa (po konfrontacji z tygrysem) jest kobietą ideałem!

 

Baccano! też było fajne fabularnie. Chociaż nie tego się spodziewałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co zapodałem( Utawarerumono ) to ponoć na podstawie gry erotycznej, aczkolwiek w anime tego nie uświadczysz : f

Fabuła idzie ekspresem do przodu, a opening jakiś taki nostalgiczny mi się wydał, nie wiem czemu.

 

Z Monogatari to póki co widziałem tylko Bakemonogatari, reszta czeka na swój szczęśliwy traf : p

Mam z 90 pozycji na "plan to watch"( w sensie takich które zakończyły już emisje ). Jak kończe jedno to biorę random generator żeby mi wybrał kolejną pozycję : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
To miejsce powinno ogólnie służyć do dyskusji o anime :jezor:

Właśnie skończyłem oglądać SAO II, i nie potrafię powiedzieć czy mi się podobało..

Też teraz oglądam SAO II. Znaczy się oglądam to za dużo powiedziane. Zupełnie mnie nie interesuje ale to jest jedno z tych anime które jest tak popularne że trzeba je znać. Więc mam tylko otwarte na drugim komputerze i leci w tle gdy pracuję. Nie przykładam do tego zbyt dużej uwagi. Tak samo oglądałem pierwszy SAO.

 

Znaczy się już zaraz będę kończył i zauważyłem że gdyby to było tylko pierwsza część SAOI i SAOII jako całość to może i by mi się podobało bo jest to dość spójne. Ale przez to że druga część sezonu jest tak oderwana to mam do gdzieś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Zależy, czego szukasz, jeśli dobrej parodio-komedii z walką, to zdecydowanie polecam Gintama'ę. Jak chcesz się poryczeć, jak malutka dziewczynka, to polecam Clannad AS, ja to w sumie przez przypadek obejrzałem, ale jak mnie wciągnęło, to do 5:00 rano siedziałem i czekałem aż sytuacja głównego bohatera się poprawi. Oj ciężkie anime... huh xd

 

Bakemonogatari też spoko. SAO proste, ale da się obejrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...