Skocz do zawartości

Zablokowane Ateizm


Alternative

Rekomendowane odpowiedzi

W tym wieku to nie jest ateizm tylko najwyżej lenistwo albo niewiedza.

Chociaż niewiele się to też różni od tych babek które siedzą i się modlą non stop nawet nie wiedząc o co i po co tak naprawdę to robią.

 

A co do szanownego pana młodego "ateisty"...

Każdy z nas dostał dar życia w którym każdy ma swój cel i przede wszystkim wolną wolę,jeśli uważasz że ludobójstwo w afryce pomoże tym ludziom to bardzo mi cię żal..

Każdy człowiek ma równy start w sensie duchowym(zaraz się pojawi masa sprzeciwów) i ma wolną wolę!powinien starać się wmiarę możliwości swój czas jak najlepiej spożytkować..

 

Myślę że twoje poglądy wypływają z tego że jesteś zagubiony,wybrałeś najłatwiejszą ścieżkę z daleka tego co nie rozumiesz.

Jeśli chcesz to zrozumieć to wrzuć monetę bezdomnemu,pomóż staruszce zanieść zakupy do domu czy nawet kliknij na pajacyka,to na tym polega wiara,to dlatego jest tak do dupy że każdy myśli wyłącznie o sobie,stąd wypływają też te poglądy..

 

Rozpisałem się troche...zapewne jest to mało czytelne i chaotycznie napisane,ale nie jestem dobrym mówcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 130
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

To tak:

 

1. Przestań jeść (tylko żarcie marnujesz, a może Afryka się naje i już nie będą głodowali, bo 'to ich jedyne zajęcie')

2. Fajnie, że myślisz niemalże jak jacyś krzyżacy (nie wierzysz w to, co ja, to jesteś gópi i na stos)

3. Niektórzy z własnej woli wybierają tą wiarę (np. dziecko z katolickiej rodziny porzuciło chrześcijaństwo, a po 5 latach do tego wróciło)

4. Skąd wiesz, co byś zrobił na miejscu afrykańskiego dziecka? To wyrażenie świadczy o twoim niedoświadczeniu życiowym. To tak, jak bym powiedział, że na miejscu przeciętnego Chinola albo Hindusa bym się zabił, bo oni głodują, a jak monsun nie przyjdzie w odpowiednim momencie, to głoduje taki pół roku, ale Oni tak żyją i im tak dobrze. Ludzie w średniowieczu nie mieli komputerów, nie było internetu i GMC, czyli według twojego rozumowania: wszyscy powinni wleźć na jakąś górę i skoczyć, bo ich życie przecież nie miało sensu

5. Żeby nie było, ja nie jestem wyznawcą teorii Boga, Jezusa itp., ale nie uważam wszystkich Chrześcijan za kompletnych debili, którzy wierzą, ze na Księżycu siedzi Bóg

6. Sprawdź gdziekolwiek, co to jest tolerancja. Każdy wierzy, w co chce. Owszem, czasem wiara sprawia kłopot (święta wojna w Iraku + okolice), ale to nie znaczy, że wszystkich muzułmanów należy wytłuc, bo wystarczy, że dowódca religijny powie, że USA chcą zniszczyć ich wiarę i oni lecą do broni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I moją wuwuzelę

 

====

 

W tym wieku to nie jest ateizm tylko najwyżej lenistwo albo niewiedza.

Chociaż niewiele się to też różni od tych babek które siedzą i się modlą non stop nawet nie wiedząc o co i po co tak naprawdę to robią.

Widać nie wierzysz że istnieją jeszcze ludzie z wyższym od przeciętnego intelektem, którzy nie muszą "myśleć co będzie w następnym KD". Czyżby brak wiary odzwierciedlany Twoim otoczeniem i Tobą?

 

 

ma wolną wolę!

Wolne.... co?! <głupi śmiech> Jaką wolną wolę? Mówisz o tej "wolej woli" która jest efektem przeżyć i otoczenia? Gdybyś mieszkał w wysoce muzułmańskim państwie to miałbyś na tyle tej swojej woli aby jakimś cudem jednego dnia pomyśleć sobie "a może być chrześcihaninem? A może nie przestrzegać muzułmańskich zasad?". WSZYSTKO jest efektem doświadczeń, otoczenia, inteligencji. Ot, cała Twoja "wolna wola".

 

Myślę że twoje poglądy wypływają z tego że jesteś zagubiony,wybrałeś najłatwiejszą ścieżkę z daleka tego co nie rozumiesz.

Jeśli chcesz to zrozumieć to wrzuć monetę bezdomnemu,pomóż staruszce zanieść zakupy do domu czy nawet kliknij na pajacyka,to na tym polega wiara,to dlatego jest tak do dupy że każdy myśli wyłącznie o sobie,stąd wypływają też te poglądy..

 

To brzmi tak głupio że aż szkoda mi Ciebie, że wpadłeś na to by to napisać. Bez względu na pogląd można być altruistą, albo osobą pomocną

 

dlatego jest tak do dupy że każdy myśli wyłącznie o sobie

Welcome to the matrix. This is XXI'st century and you can't live without thinking about yourself in most.

 

Z tego co napisałeś, adriann, można być prawie pewnym, że wierzysz w cośtam, jesteś naiwny i jeszcze nie ogarnąłeś brutalności świata. Być może masz 18 lat, być może nie. W każdym razie jeszcze tego nie ogarnąłeś. Może nad tym nie myślałeś. Może jesteś zbyt optymistyczny w swoim podejściu i często pomagasz ludziom. Nie ogarnąłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vader

pkt 2. To nie chodzi o samą wiarę chrześcijańską tylko ogólnie o wiarę.

To że mieszkasz w muzułmańskiej wiosce to nie znaczy że nie możesz powiedzieć "nie" kiedy ktoś robi coś złego czy tam coś

pkt 3. Nazywaj to jak chcesz;p

pkt4. Poprostu staram się działać wg własnych zasad a nie tych z Matrixa.

I nie jestem zbytnio optymistycznie nastawiony,tyle,bo temat nie jest o mnie:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do wolnej woli - nie ma czegoś takiego. każdemu człowiekowi kształtują się różne cechy i to od tych cech zależy co wybierze. np znalazłem paczkę fajek kiedyś i to zależało odemnie czy zapalę, czy wyrzucę albo dam tacie - wybrałem, że zapalę. i to nie było z wolnej woli tylko z tego że mam taką cechę że hmm no ciągną mnie używki, myślisz że jakbym czas cofnął kilka razy to może bym jednego razu wybrał że dam tacie? dzisiaj i tak juz nie palę i to nie jest spowodowane wyborem z mojej wolnej woli, tylko dlatego że przejrzałem na oczy. tak naprawdę wszystko jest z góry ustalone, wszystko można przewidzieć bo nie istnieje coś takiego jak "losowość". każda cząsteczka jaka jest na świecie musi się poruszyć, przemienić czy cokolwiek, tak a nie inaczej, więc można nawet przewidzieć przyszłość. wszystko co się stało tak właśnie miało być i się tego nie zmieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak naprawdę wszystko jest z góry ustalone, wszystko można przewidzieć bo nie istnieje coś takiego jak "losowość"

ATEIZM AT IT'S FINEST

 

Edit: EJ PLATYNA, JAK TO PRZECZYTASZ TO NAPISZ CZY TEŻ TAKĄ FAZĘ ATEIZMU PRZECHODZIŁEŚ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jea przypomniało mi się.

 

"Jak trwoga to do boga"

jak sobie wyobrażam żebym był np na wojnie, i miałbym dla kogo żyć bo powiedzmy byłbym zakochany, to nawet bym sobie wmówił że bóg jest, żebym mógł się oprzeć o ściane z błota w okopie i pomyśleć: "dzięki ci boże że mnie uratowałeś" czy coś i sobie robić nadzieje, żeby przetrwać. czasami w krytycznych chwilach, mówię sobie: nie mam nic do stracenia, boże jeżeli istniejesz to dopomóż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wypowiem się w ten sposób, iż nie wierzę w boga, ni w inne bóstwa. Dlatego, ponieważ jakiś rok temu dopiero uświadomiłem sobie, że nic mi nie daję to "wierzenie w boga". Teraz jestem Ateistą, i od tamtego czasu nic się nie zmieniło, mam wciąż tego samego farta, to samo samopoczucie, dach nad głową, jedzenie. Ile jest ludzi na świecie którzy nawet nie pomyśleli o tym, aby wierzyć w boga. A żyją dostatnie.

 

Edit przy okazji:

http://video.google.com/videoplay?docid=-6...80947304855605# <-- babcia zachwalająca boga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ominieciu bzdurnych postow o wyrznieciu glodujacych afrykanskich dzieci.

(...) koledzy traktują mnie jak głupszego, jak jakiegoś odrębnego przez to, że nie wierzę, a to oni są głupsi, bo co im rodzice powiedzieli, że była "bozia", był jezusek, (...)

Fajnie ze jestesmy glupsi jesli wierzymy. Zarzucasz nietolerancje pokazujac jednoczesnie swoja.

co do wolnej woli - nie ma czegoś takiego (...) znalazłem paczkę fajek kiedyś i to zależało odemnie czy zapalę, czy wyrzucę albo dam tacie - wybrałem, że zapalę.

Jesli wolna wola nie polega na tego typu wyborze to zdefiniuj.

Co do wolnej woli nie ma czegos takiego, ale kiedys zalezalo ode mnie czy pojde do Kosciola czy nie, wybralem ze pojde.

Moze to przez te reakcje chemiczne w moim mozgu?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alternative

Edit: Ah no tak przypomniało mi się. To całe ratowanie ludzi w Afryce, tych niedożywionych dzieci jest żałosne. Tylko mękę im przedłużają. Wszystkich ludzi w Afryce w tych dżunglach powinno się pozabijać, bo z mojego punktu widzenia to jest walka o przetrwanie, żeby dalej móc sobie cierpieć i męczyć się, aż i tak w końcu się umrze. Brzmi może tak sadystycznie, zaraz powiecie żebym się sam postawił na ich miejscu - na ich miejscu zaraz bym się zabił.. no chyba, że by mi misjonarze przyjechali i na niewykształcony, głupi umysł wmówili, że Bóg istnieje i bał bym się zabić, bo poszedł bym do piekua o.O

Skąd wiesz, co byś zrobił na miejscu afrykańskiego dziecka? To wyrażenie świadczy o twoim niedoświadczeniu życiowym. To tak, jak bym powiedział, że na miejscu przeciętnego Chinola albo Hindusa bym się zabił, bo oni głodują, a jak monsun nie przyjdzie w odpowiednim momencie, to głoduje taki pół roku, ale Oni tak żyją i im tak dobrze. Ludzie w średniowieczu nie mieli komputerów, nie było internetu i GMC, czyli według twojego rozumowania: wszyscy powinni wleźć na jakąś górę i skoczyć, bo ich życie przecież nie miało sensu

Skoro żyli niedostatnie WSZYSCY w średniowieczu powinni się zabić. Na pewno teraz byś pisał na GMC. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit: EJ PLATYNA, JAK TO PRZECZYTASZ TO NAPISZ CZY TEŻ TAKĄ FAZĘ ATEIZMU PRZECHODZIŁEŚ

Nie, ja chyba wcale nie przechodziłem przez ateizm. Ale nie wiem o jaką fazę dokładnie chodzi, bo szkoda mi było czasu na czytanie po raz kolejny takiego tematu.

EDIT: W podstawówce to ja miałem różne rzeczy wpojone od dzieciństwa jako jakieś bezpodstawne regułki. Obwiniajcie moją mamę. Za głowę się łapię jak sobie pomyślę, że ktoś taki się za chrześcijankę uważa. Do kościoła nie chodziłem i się bałem pójść do spowiedzi, bo nie chciałem się przyznać, że nie chodziłem.

 

Platyna pierwsze co by zrobil to napisal wyklad o wolnej woli, bo juz robil tak.

Ten temat jest srendio raz na pol roku-rok i zawsze podobne rezultaty.

Dlatego tą razą szkoda mojego czasu. Zobaczyłem swój nick to przejrzałem na szybko kilka postów i stwierdzam: Woock, miałeś rację...

 

Po ominieciu bzdurnych postow o wyrznieciu glodujacych afrykanskich dzieci.

lubieto.png

 

Tak, wolna wola, bo nikt nam niczego nie narzuca. Tak, tak czy siak wszystko jest z góry ustalone. Tyle ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KAŻDY "filozoficzny" temat jest czytany przez >10 liczbę userów GMClanu. Co za fenomen.

@Alternative: jesteś w moim wieku, a oleju w głowie masz tyle, co przeciętny 10-latek.

zaraz powiecie żebym się sam postawił na ich miejscu - na ich miejscu zaraz bym się zabił..

No patrz - a oni się nie zabijają. Dlaczego? Do przemyślenia.

 

to w takim razie kot też ma wolną wolę bo czasami widzę jak stoi i się zastanawia czy pójść spać do sypialni czy do pokoju siostry, stoi, rozgląda się, w końcu idzie do np sypialni.

Ja bym poszedł do pokoju siostry :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne masz autorytety.

+1.

 

Konstytucja RP daje nam wolność wyznania. Rozumiem, że można zaprzeczać istnieniu Boga, szanuję poglądy innych, ale proszę mi odpowiedzieć na pytanie jak z "wielkiego nic" mogło powstać "coś" co nazywamy wszechświatem? Jest to niezgodne z prawami fizyki, które tak lubią Ateiści. Więc można śmiało twierdzić, że sami się wprowadzają w błąd... Chociaż w sumie wielki wybuch, tak? Coś musiało spowodować wielki wybuch, gdyż rzeczy same od siebie nie wybuchają. (Zbyt duże wypełnienie pojemnika gazem i jego rozerwanie też jest czymś spowodowane, prawda?) Czym było owo "coś", no i tu już zaczyna się temat wiary. Wiary w to co poniekąd stworzyło ten świat...

 

Ale co ja, zwykły licealista może o tym wiedzieć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...