Skocz do zawartości

GameMaker C++


TeoTN

Rekomendowane odpowiedzi

czy bosko wydajny? wątpię, może trochę szybszy będzie, ale na zbyt wiele nie ma co liczyć ;/

 

Szkoda, bo liczyłem, że mój dawny projekt stanie się nagle popularny na GMClanie :D

A jakaś data premiery jest znana?? Bo ponoć czekamy na wersje dla innych systemów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prócz zwykłego przepisania kodu twórcy wzięli się także za optymalizację.

w koncu, bo to szybkosc dzialania jaka prezentuje obecny gm jest conajmniej smieszna - ale przewiduje poprawe rzedu 15 (gora 20) % - na wiecej nie ma co liczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie musi być szybsza - Delphi zapycha plik wynikowy zbędnymi śmieciami, a C++ przy odpowiednich ustawieniach sam z siebie optymalizuje kod i program zajmuje mniej i wykonuje mniej niepotrzebych obliczeń. Popatrzcie na MMF, TGF2 czy inne clicki - niby mają więcej pierdół i uproszczeń wymuszających większe obciążenie, a dość rozbudowane i wymagające pod względem zasobów gry działają na byle rzęchu, czego nie można powiedzieć o GM'ie - np. taki Trip czy Almora potrafią się rżnąć na najlepszych kompach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musieli by calkowicie zmienic system przechowywania zasobow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Dziadek, ale co ma do tego natywny kod? Dlatego GM jest taki wolny, bo interpreter gml jest do tyłka. W necie możesz znaleźć dużo bibliotek z silnikami skryptowymi, które nie dość że są bardziej rozbudowane, to jeszcze są szybsze czasem nawet stukrotnie (z pełnym już oczywiście silnikem gry żeby nie było, że wydajność zmierzyłem bez żadnego narzutu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damian, jak chcesz się dowiedzieć, co tam będzie, a czego nie będzie, to lepiej sięgnij po info z pierwszej ręki (forum yoyo) a nie ŻALUJ.

 

Ranmus: pewnie są i jeszcze bardziej wydajne. Ale GM ma być prosty w obsłudze. Relatywnie do tego, czego trzeba się nauczyć, żeby zrobić platformówkę w C# czy C++, zrobienie tego samego w GM to banał. Płacimy wydajnością, bo mimo wszystko GM to trochę amatorszczyzna (i bynajmniej nie mówię, że jestem kozak, tylko, że za GM'a nie zabrał się profesjonalny zespół, a jeden Overmars).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko, że za GM'a nie zabrał się profesjonalny zespół, a jeden Overmars).

Teraz mamy Yoyogames. Może kiedyś nastaną czasy, kiedy GM dorówna wydajnościowo MMF2 :] . Zresztą, marzy mi się, żeby teraz na GM7.1 tymczasowo zaprzestali rozwój tej wersji programu, tak jak zrobił Clickteam, a po cichu zaczęli pisać całego Game Makera od nowa, wszystkie rozwiązania na nowo, niebazujące na starych, szczególnie napisanie od nowa parsera GMLa i pełne wsparcie dla procesorów wielordzeniowych, i to dopiero nazwali Game Makerem 8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co, że teraz jest Yoyogames, skoro choćby takie MMF2 napisała grupa wykształconych koderów z bardzo dużym doświadczeniem? Nigdy co prawda sam nic w MMF2 nie robiłem, ale grywałem w niektóre gry w nim zrobione i - niestety - dochodzę do prostego wniosku, że MMF2 prawie pod każdym względem GM'a przewyższa. Niektórzy bełkoczą, że kliki ogólnie nie są tak elastyczne jak GM, ale to absolutnie nieprawda - tyle jest wtyczek, że można sobie zawsze jakoś poradzić.

 

Marmot, co do twoich marzeń to się zgadzam, ale chętnie zobaczyłbym wersję GM'a z jakimś fajnym, porządnym obiektowym językiem (C# na przykład), zamiast GML'a. Ehh, o czym my gadamy, skoro jeszcze nie ma GM C++.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marmot, co do twoich marzeń to się zgadzam, ale chętnie zobaczyłbym wersję GM'a z jakimś fajnym, porządnym obiektowym językiem (C# na przykład), zamiast GML'a. Ehh, o czym my gadamy, skoro jeszcze nie ma GM C++.

To by było idiotyczne i totalnie sprzeczające się z celem tworzenia Game Makera. Jak chcesz robić gry w C#, to dorwij XNA, a nie marz o tym, żeby GM był frameworkiem do C#. Po pierwsze - C# jest za wolny do gier (patrząc na obecną szybkość interpeterów(?) .NET), a po drugie - Game Maker został stworzony po to, aby umożliwić stworzenie profesjonalnie wyglądającej gry w krótkim czasie bez nauki programowania (patrz strona Yoyogamesu, masz to tam napisanie). Tak więc, pożegnaj się ze swoim marzeniem ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale chętnie zobaczyłbym wersję GM'a z jakimś fajnym, porządnym obiektowym językiem (C# na przykład), zamiast GML'a.

Ja tam jestem przeciw, w końcu gml ma być jak najprostszym językiem, z prostą składnią i funkcjami. Gdyby stało się tak jak piszesz, Yoyogames straciło by sporo użytkowników. Przykładowo c# itp to dla mnie mimo wszystko czarna magia, i ogarnięcie tego wszystkiego zajęłoby sporo czasu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musieli by wprowadzić wielowątkowość do GM, żeby można było dobrze skorzystać z dodatkowych rdzeni ;d

 

Jeśli tylko przepiszą ten silnik runnera na C++, to nie spodziewałbym się wzrostu wydajności powyżej 10%. Mam nadzieję, że zajmą się również optymalizacją parsera i interpretera... ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lenin: ale ogarnięcie gry, której konstrukcja bazuje na obiektach byłoby sto razy łatwiejsze z użyciem C#, niż jakiegokolwiek innego języka. Obiektowość w tym momencie jest in plus, bo łatwiej połapać Ci się w obiektach, które występują w grze. A składnia C# nie jest taka trudna, nie musisz od razu bawić się tablicami "postrzępionymi" i tymi wszystkimi bajerami.

 

Marmot: C# jest za wolny do gier? No nie rozśmieszaj mnie, daję sobie rękę uciąć, że jest 50, albo i 500 razy szybszy niż gamemakerowe twory. Nie zapominaj o możliwości kompilacji pod konkretną maszynę podczas instalacji. Jeśli ktoś uważa, że pisanie w GML jest łatwiejsze niż w C# to się myli (takie jest moje wrażenie, może inni mają inne przyzwyczajenia). Nie jestem żadnym orłem w .NETowych technologiach, ale po prostu wiem, że gdyby było jakieś oprogramowanie stworzone z myślą tworzenia gier w C# (tj coś, co generowałoby kod na podstawie siatki wydarzeń podobnej do tych z klików, czy choćby z GM'owych klocków - nie wiem, cokolwiek), to by miażdżyło i tyle, bo byłoby elastyczne, szybkie, no i byłoby SUPER sposobem, żeby nauczyć się C#. Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lenin: ale ogarnięcie gry, której konstrukcja bazuje na obiektach byłoby sto razy łatwiejsze z użyciem C#, niż jakiegokolwiek innego języka. Obiektowość w tym momencie jest in plus, bo łatwiej połapać Ci się w obiektach, które występują w grze. A składnia C# nie jest taka trudna, nie musisz od razu bawić się tablicami "postrzępionymi" i tymi wszystkimi bajerami.

 

Jeżeli tablice są dla Ciebie jakimś "bajerem" to rzeczywiście żaden język nie jest trudny. Widać, że zatrzymałeś się na początkowych stronach książki lub kursu, który czytałeś. Pisałem jakiś miesiąc w GML potem c++,c# pascal,php i nie jestem zdania, że c# jest łatwiejszy niż GML. Może dostałeś tylko kawałek książki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
Ranmus: pewnie są i jeszcze bardziej wydajne. Ale GM ma być prosty w obsłudze. Relatywnie do tego, czego trzeba się nauczyć, żeby zrobić platformówkę w C# czy C++, zrobienie tego samego w GM to banał. Płacimy wydajnością, bo mimo wszystko GM to trochę amatorszczyzna (i bynajmniej nie mówię, że jestem kozak, tylko, że za GM'a nie zabrał się profesjonalny zespół, a jeden Overmars).
Nie zrozumiałeś mnie kompletnie. Właśnie mi chodziło o tworzenie całej gry przy pomocy skryptów jak GML, a nie w C# czy C++, krótko mówiąc masz już silnik graficzny / gry jak w GM i masz silnik skryptowy jak GML. Niestety, ale GML sam z siebie jest tragicznie wolny. Wiem bo testowałem (kiedyś może się zmobilizuję i zrobię własny edytor gier, bo zrobiłem już malutki % :D).

 

Marmot, co do twoich marzeń to się zgadzam, ale chętnie zobaczyłbym wersję GM'a z jakimś fajnym, porządnym obiektowym językiem (C# na przykład), zamiast GML'a. Ehh, o czym my gadamy, skoro jeszcze nie ma GM C++.
Unity 3D - edytor gier 3d, niestety edytor tylko pod maca i znacznie drozszy. :/

 

Jeżeli tablice są dla Ciebie jakimś "bajerem" to rzeczywiście żaden język nie jest trudny. Widać, że zatrzymałeś się na początkowych stronach książki lub kursu, który czytałeś. Pisałem jakiś miesiąc w GML potem c++,c# pascal,php i nie jestem zdania, że c# jest łatwiejszy niż GML. Może dostałeś tylko kawałek książki?
A Ty nie zrozumiales Excolo, bo on troche to zle ujal. Jemu chodzilo o wygode i latwosc kodzenia dzieki roznym fajnym obiektowym rozwiazaniom w C#. To prawda, kodzenie w C# to poezja w porownaniu z C++ i GML. :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranmus: Ano.

 

Will: Mówiłem o postrzępionych tablicach, może to nie był najlepszy przykład, ale miałem na myśli - tj. mówił Ranmus - ogółem ułatwienia w C# dla programistów. I podkreśliłem, że na opanowanie ich użycia trzeba trochę czasu, ale efekt jest miodny (szybka orientacja w kodzie, klarowność, szybsze pisanie. A jak masz Visual Studio i resharpera, to już nie mówię). No ale tak jak mówił lenin, składnia GML'a jest prościutka i chyba goście z Yoyo tego nie zmienią.

 

(kiedyś może się zmobilizuję i zrobię własny edytor gier, bo zrobiłem już malutki % biggrin.gif).

 

Czekam z niecierpliwością :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administratorzy

No ja tam specjalistą od C# nie jestem, ale Ranma twierdzi, że nawet pod Linuxem C# jest szybszy od PHP kilka razy i ja mu tam wierzę :P

 

W GM mamy ten plus, że wszystko zostało już zrobione - cały silnik, funkcje itd. a my tylko na nich operujemy - dostajemy tak naprawdę gotowy, uniwersalny szkielet gry.

 

Natomiast w innych językach, nawet takie pierdoły jak kolizje, distance_to point, czy draw_sprite musimy zrobić sami i samo stworzenie silnika może nam zająć ładnych kilkanaście miesięcy. Już nie mówię o czymś takim, jak particle. Może i gra była by szybsza - to fakt, ale ekonomicznie niestety się to nie kalkujuje. TeeGee najlpiej to zaprezentował - wolał w kilka miesięcy zrobić MAGI w GM bez większego wysiłku, niż męczyć się kilka razy dłużej nad tym samym, ale w innym języku :) Zaplanował grę tak, że nie zjadała wcale za dużo zasobów komputera i co ? Zarobił na tym niezłą kasę, a nie napracował się aż tak wiele. Teraz robi ArcMagi nadal w GM, bo tak się po prostu bardziej opłaca. Wymyślił jak nie przekroczyć granic wytrzymałości GM i mniejszym kosztem i mniejszym nakładem pracy zrobi znów dobrą grę.

 

I ostatni przykład: Triberian. Nie widzieliście tego, ale mapa z Almory to jest naprawdę maleństwo, przy tym co teraz mamy. A wydajność samej gry jeszcze wzrosła i zużywa dużo mniej pamięci (obecnie jest to jakieś 95% mniej). Na pewno to wszystko urośnie jeszcze, ale jak sie okazuje - dobrze planując grę, Game Maker jest najlepszym narzędziem do jej stworzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...