Skocz do zawartości

Zablokowane O LoL O_O !!


Cora Wind

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 96
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nienawidzę biologii... zawsze jak pani mówiła o wyrostku robaczkowym lub o nerwach, tętnicach i żyłach to się zsuwałem z krzesła. Mi to raczej nie grozi, bo gumę żuję tylko gdy nie zdążę umyć zębów, śpię na boku, nie zaciskam szczęk i nie zgrzytam zębami, gdy jestem wkurzony. Choć troszkę się stresuję dwoma referatami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Mi tam szczęka nigdy nie trzeszczała i żadnych poważnych kłopotów nie miałem. Jedynym problemem (zapewne przez spanie na boku) były rzadkie kłopoty z prawym zawiasem (bo śpię zazwyczaj na prawym boku - zawsze do ściany :D). Otóż chodziło o to, że po jedzeniu, śmianiu się, wstaniu z łóżka po śnie (przypominam, że rzadko) czasem prawy zawias niechcący źle się ułożył, przez co mogłem otworzyć gębę do połowy swoich możliwości. Wtedy pomagało walnięcie ręką od boku i dołu w prawą stronę szczęki żeby się zawias dobrze ułożył i gotowe. :)

 

Miałem taką dolegliwość całkiem niedawno, bo jeszcze i w zeszłe wakacje (trwało to może z parę lat). Ale już przeszło chyba całkowicie. Takie przeskoki nie bolały mnie nic a nic czyli to nie było nic poważnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi mech zarósł prawy policzek wewnątrz, ale zeskrobałem :/.

 

jeśli już jesteśmy przy dolegliwościach, najgłupsze co mam to strzelanie wszystkich kości (lawl, w okolicy żeber też potrafi huknąć), włączywszy w to też szczenę, kostki, barki, kolana, wszystko :l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Littlefish, a czy przy poruszaniu głową na boki trzeszczą Ci kręgi szyjne? :)

 

Ogólnie słyszałem w telewizji czy może gdzieś czytałem, że trzeszczenie w takich przypadkach jest całkowicie niegroźne tylko i wyłącznie wtedy gdy nie towarzyszy temu ból, inaczej trzeba się jak najszybciej zgłosić do lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nigdy się z czymś takim nie spotkałem dopóki kolega mi tego nie powiedział, dziwne że miał odwage powiedzieć mi o czymś takim, to troche krępujące :o
Nie przesadzajmy. Nie wydaje mi się, żeby strzelanie szczęki było tak krępujące. :rolleyes:

Co do "szczelających" kości: moje prawe kolano czasem nie zatrzaskuje się, tak jak powinno i wtedy muszę mu pomóc. Zresztą tak samo mam z kilkoma innymi częściami ciała. =D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam szczęka nigdy nie trzeszczała i żadnych poważnych kłopotów nie miałem. Jedynym problemem (zapewne przez spanie na boku) były rzadkie kłopoty z prawym zawiasem (bo śpię zazwyczaj na prawym boku - zawsze do ściany biggrin.gif). Otóż chodziło o to, że po jedzeniu, śmianiu się, wstaniu z łóżka po śnie (przypominam, że rzadko) czasem prawy zawias niechcący źle się ułożył, przez co mogłem otworzyć gębę do połowy swoich możliwości. Wtedy pomagało walnięcie ręką od boku i dołu w prawą stronę szczęki żeby się zawias dobrze ułożył i gotowe. smile.gif

 

LOL!

 

Mi coś tam chrupie w szczęce ;].

 

Ej, mi też ostatnio =P Jak jem prawą stroną ;D Ale ja mam w ogóle krzywe zęby wszystkie i w ogóle jeśli chodzi o szczękę to wszystko mam tam krzywe więc pi***olić to xF

Btw nie towarzyszy temu ból więc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...